RIOS I LOPEZ WŚRÓD POTENCJALNYCH RYWALI BROOKA
Kell Brook (33-0, 22 KO) przystąpi 6 grudnia w swoim rodzinnym Sheffield do pierwszej obrony tytułu IBF w wadze półśredniej. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie rywalem niepokonanego Brytyjczyka, ale jego promotor Eddie Hearn zapewnia, że kandydatów nie brakuje.
- Potencjalnych przeciwników jest mnóstwo – Josesito Lopez, Brandn Rios, Juan Manuel Marquez, choć to akurat mało prawdopodobna opcja, Leonard Bundu, Keith Thurman. Wszyscy wymienieni to godni rywale, daliby dobrą walkę. I wszystkich Brook może pokonać – powiedział opiekun czempiona.
Na tej samej grudniowej gali wystąpi też Amir Khan (29-3, 19 KO), który kilka miesięcy później, o ile obaj wygrają w Sheffield, ma się zmierzyć z Brookiem. Nazwisko jego przeciwnika także ma nie zawieść sympatyków pięściarstwa.
- Nic jeszcze nie wiem na ten temat, będziemy musieli porozmawiać z Alem Haymonem. Chcemy w każdym razie ułożyć wyjątkową kartę walk, myślę, że kibice będą zadowoleni – stwierdził Hearn.
Na owej karcie pojawić się mają również Nathan Cleverly (28-1, 14 KO) i Tony Bellew (22-2-1, 14 KO), którzy zmierzą się w rewanżu za walkę z 2011 roku. Na tym jednak nie koniec atrakcji.
- Być może zaboksuje też James DeGale, do kolejnej obrony powinien być gotowy Scott Quigg, a Anthony Joshua może będzie walczyć o mistrzostwo Wielkiej Brytanii. To może być wyjątkowa gala – powiedział promotor.