STIVERNE - WILDER. JENNINGS STAWIA NA MISTRZA ŚWIATA
Prawdopodobnie jeszcze przed końcem roku mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) będzie musiał zmierzyć się z obowiązkowym pretendentem Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO). Ich starcie z zainteresowaniem obejrzy Bryant Jennings (19-0, 10 KO), któremu przyjdzie potem zmierzyć się ze zwycięzcą. - Stawiam raczej na Stiverne'a - mówi pogromca naszego Artura Szpilki (16-1, 12 KO).
Jennings odniósł w tym roku już dwa cenne zwycięstwa. Najpierw odebrał zero polskiemu prospektowi w debiucie na HBO, a potem minimalnie pokonał Mike'a Pereza (20-1-1, 12 KO) i choć w tym drugim występie nie zachwycił, to jednak zaliczył bardzo cenny test i wskoczył na drugie miejsce w rankingu WBC.
Zobacz też: JENNINGS O WALCE Z KLICZKO
Poproszony o typ na walkę Stiverne-Wilder, Jennings uważnie dobiera słowa i otwarcie mówi, że Deontay jest dla niego wielką niewiadomą z uwagi na to, iż tak naprawdę nic o nim nie wiadomo - nie walczył przecież z żadnym mocnym rywalem, a kolejne szybkie zwycięstwa sprawiły jedynie, że przy jego osobie są same znaki zapytania.
- Myślę, że skłonię się ku wygranej Stiverne'a z tego powodu, że jest lepszy technicznie, a też ma siłę. Wokół Deontaya jest mnóstwo pytań. Nie potrafię wskazać żadnego jego atutu poza siłą, bo nic nie było nam dane zobaczyć - powiedział 30-letni "By-By".
- Bardzo ostrożnie podchodzę do analizy i będę musiał postawić na to, co wygląda lepiej na papierze. Biorę pod uwagę doświadczenie i to, co widziałem u obydwu zawodników - wykłada Jennings, który nie zamierza czekać na walkę o tytuł i chętnie stoczy po drodze przynajmniej jeden pojedynek. - Chcę pozostać aktywny. Jeżeli to nie wpłynie na moją pozycję obowiązkowego pretendenta.
Jennings normalnie hejtuje ,tak swietnego boksera jak Willder"
Po co ta ironia???
Nie ulega watpliwosci, ze obaj bokserzy nie darza sie sympatia I to juz od chwili, kiedy mialo do ich walki dojsc pierwszy raz. Na chwile obecna to jedyni nasi ciezcy, ktorzy maja szanse na jakies tam sukcesy, wiec prawde mowiac wolalbym by walczyli o inne pasy niz ten WBC...
Data: 24-08-2014 19:11:40
Moim zdaniem w bezpośredniej konfrontacji Wilder znokautowałby Jenningsa.
///
A mim zdaniem Jenningd na spokojnie rozkłada Wildera na czynniki pierwsze niedając sobie zrobić krzywdy .
Moim zdaniem w bezpośredniej konfrontacji Wilder znokautowałby Jenningsa"
Styl kreuje walke i o ile uwazam Jenningsa za dobrego piesciarza, to w spotkaniu z Wilderem rowniez ie daje mu zbyt duzo szans. Jennings - Stiverne to bylaby naprawde intrygujaca potyczka, gdyz walczyloby dwoch piesciarzy, ktorych rozbieznosci w warunkach fizycznych nie bylyby az tak wielkie.
Cop nawet nie próbuj tu wyłanczać światła innym"
Nie probuje "wyłanczać" a raczej wlaczyc wam wreszcie swiatelko, gdyz ciemno tutaj straszecznie...lol...
Za duzo czasu poswieca sie temu facetowi.Czy pokazal cos wyjatkowego do tej pory?Wedlug mnie nie,ale pokazal,ze jest swietnym atleta z relatywnie ogromnym potencjale fizycznym jak szybkosc,dynamika.Czy sadze,ze ten facet "zbawi" wage ciezka?Sam tego nie zrobi,a tacy zawodnicy jak Wilder,Joshua,Parker nie sa w punktach kariery,aby mowic o ekscytacji.Mozliwe,iz tak bedzie,natomiast miec poglad na wielkie walki i wyjscie z niebytu wagi ciezkiej"
Nie sadze, ze polemizujemy o jakichkolwiek zbawicielach, ale jak slusznie zauwazyles, czas na zmiany w tej nudnej dywizji. Takie wlasnie nazwiska jak Wilder, Jennings, Joshua, Parker czy moze jeszcze wciaz nieznany ale rokujacy duze nadzieje na nastepne lata Trevor Bryan, sa tymi o ktorych wspominac warto, gdyz moga ozywic te martwa od dekady 'krolewska"
Cop i diabeł ma swoje miejsce na Ziemi :) "
cop=devil...lol...
"khorne Data: 24-08-2014 09:41:36
Dziwne, bo przypadkowo po walce z Chazzem dalej twierdziles, że Seth bedzie mistrzem ;) Wielokrotnie zreszta klociles sie z wieloma uzytkownikami o to. Ewidentnie wyszły braki intelektualne..."
Nie wiem czy moje braki intelektualne sa dla ciebie mozliwe do wychwycenia, gdyz sam najwyrazniej przegapiles wczoraj wpisy innych uzytkownikow, ktorzy podali w temacie link do rozmowy po walce Mitchell - Withersoon, gdzie ewidentnie widac iz to co piszez jest klamstwem. Sprawdz sobie a wracajac klaniaj sie w pas I przepraszaj...lol...
Z tym przepraszaniem to oczywiscie zart. Nie dbam o to...
Styl robi walke,ale jaki styl bokserski ma Wilder,moze ktos wie;-)"
lol...no przeciez "konika polnego"....lol...
Uwielbiam ta przepastna skarbnice wiedzy o boksie takich jak ty...lol...
Pewniki (czyli fakty):
(1) Gabaryty: Wilder ma duze gabaryty, ale jest bardzo szczuply;
(2) Cios: Wilder ma potezny cios, bo znokautowal swoich 32 rywali przed czasem, ale byli to slabi, a co najwyzej przecietni zawodnicy.
(3) Atletyzm: Wilder jest dobrze wytrenowany, atletyczny oraz ma niezla koordynacje ruchow.
Znaki zapytania (czyli niewiadome):
(1) Szczeka; Wilder nigdy nie byl w ringu z przeciwnikiem, ktory jest prawdziwym puncherem. Jego przeciwnicy tracycyjnie mieli bardzo niski procent nokautow (czyli tzw. waciaki);
(2) Kondycja: Jego walki trwaly do 5 rundy, takze nie wiemy jak Wilder by wygldal w komcowych rundach w ciezkiej walce;
(3) Twardosc / Opornosc Psychiczna: Wilder nigdy nie walczyl porozcinany, albo zalany krwia, jak tez nie byl kilka razy na dechach;
(4) Presja Psychiczna: Wilder walczyl z podrzednymi rywalami; Teraz bedzie walczyl o pas na swiatowej arenie w walce ktora beda ogladaly miliony. Sama "presja" wydarzenia moze go przekroczyc.
(5) Doswiadczenie Ringowe / Taktyka: Ze Stiverne, Wilder przeskoczy co najmniej o klase w poziomie przeciwnika, moze nawet o dwie. Czy Wilder jest gotowy na taki poziom?
(6) Braki Techniczne: Wilder ostatnio bardzo sie poprawil technicznie, ale dalej odkrywa sie po probie zadania ciosu, jak tez nie potrafi bardzo szybko zejsc lateralnie z linii ciosu w obronie.
Moja konkuzja: Przy tylu znakach zapytania, ktorys z tych znakow zapytania zadecyduje o jego porazce. Wydaje mi sie tez, ze bedzie to dosc brutalna lekcja zderzenia sie ze "sciana" przy przeskakiwaniu poziomow. Taka lekcje dostal "Futbolista" od prawdziwego boksera jakim jest Arreola.
"andrewsky Data: 20-08-2014 22:39:27
No ale ma 1000 walk na blu-rayu i byl na 1000 i jednej gali...lol..."
Mala korekta co do cytatu powyzej. W swojej kolekcji walk bokserskich mam juz ponad 1400 pojedynkow z czego ponad 500 w HD. Co do gal bokserskich, to uczeszczajac na nie od ponad dwoch dekad, zaliczylem tych mniejszych, lokalnych jak i tych wielkich nawet tobie przypuszczam znanych ponad 250... Moze to dla niektorych nic i maja wieksze doswiadczenia, ale jak dla mnie jest to powod do satysfakcji, ze partycypuje czynnie w tym co kocham...
A ty andrewsky? Pochwal sie ile streamikow ukradles...lol
...Moja konkuzja: Przy tylu znakach zapytania, ktorys z tych znakow zapytania zadecyduje o jego porazce. Wydaje mi sie tez, ze bedzie to dosc brutalna lekcja zderzenia sie ze "sciana" przy przeskakiwaniu poziomow. Taka lekcje dostal "Futbolista" od prawdziwego boksera jakim jest Arreola."
Z tych wszystkich znakow zapytania, prawdopodobnie najwazniejszym jest "odpornosc na ciosy"... Czy jak glosza plotki jest ona taka slaba czy tez moze calkiem nie? Moze Wilder nie zostanie sprawdzony przez Stiverne'a w tym zakresie, gdyz znokautuje go wczesniej? Tego nie wie nikt, aczkolwiek kazdy ma swoje nadzieje.
Jenningsa można spokojnie zaliczać do TOP10. Wilder jeszcze nie udowodnił, że nie jest drugim Mitchellem. "
Obydwaj sa w Top 10, ale nie dlatego ze sa tacy dobrzy a raczej z powodu slabizny tej dywizji w biezacym momencie.
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
August 2014
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Deontay Wilder
4. Alexander Povetkin
5. Bryant Jennings
6. Vyacheslaw Glazkov
7. Chris Arreola
8. Dereck Chisora
9. Tyson Fury
10. Tomasz Adamek
...bedzie to dosc brutalna lekcja zderzenia sie ze "sciana" przy przeskakiwaniu poziomow..."
Oczywiscie Stiverne bedzie najpowazniejszym testem w karierze Wildera, ale z ta "sciana" to bym nie przesadzal. Oprocz pojedynkow z Arreola, przy czym przypominam w drugim starciu przegrywal na punkty do momentu przerwania walki, Bermane ma na rozkladzie tylko slabiutka walke ze starszym panem Rayem Austinem, gdzie mial naprawde powazne problemy jak rozgryzc wysokiego i niepoddajacego sie przeciwnika, a walka do momentu przerwania w dziesiatej rundzie byla dosc wyrownana i rowniez na kartach sedziowskich przewazal Austin. Uwazalbym wiec bardzo z takimi pochopnymi stwierdzeniami jak ta "sciana"...
Briggs ma mocną szczękę i taka walka na pewno by trwała długo więc
dostalibyśmy odpowiedzi na większość stawianych tu pytań.
Kondycja, szczęka itp
Mam nadzieję że walka Stiverna vs Wilder nie zakończy się przed wcześnie w każdą ze stron, bo
już zniecierpliwiony już trochę jestem niewiadomą o nazwie Wilder.
Wilder to nie tylko bokser, ale tez symbol. Nadmuchany do nieprzyzwoitosci balonik marketingowy, nadzieja na wielkiego Amerykanskiego HW, potencjalna zlota kaczka ktora bedzie znosic zlote jajka, symbol powrotu do dawnej swietnosci, itd.
Kazdy czolowy HW moze okazac sie "sciana", niekoniecznie Stiverne. No a pozniej jest "super sciana", czyli Wladek I the Emperor.
Tyle. Amerykanie lubią kicz i tanie emocje (np wrestling) więc nie dziwota że bardziej przemówił do nich Wilder nokautujący bumów. Ale jeszcze zrozumieją swój błąd a wtedy przyjdzie czas Bryanta.
A on akurat zasługuje na doping rodaków i nie tylko.
Chociaż pewnie niektórzy mogą dalej wierzyć w Setha Mitchella (swoją drogą świetna robota z ośmieszeniem Copa panowie).
,,Amerykanie lubią kicz i tanie emocje''
byłeś że tak piszesz?
Moim zdaniem to lubią dobre widowisko a wspomniany przez Ciebie wrestling traktują jako rozrywkę.
Rozumiem że to była tania prowokacja w stosunku do copa
LOL
Amerykanie lubią kicz i tanie emocje "
Byles kiedykolwiek w naszym kraju??? Pytam, gdyz ja osobiscie nie bedac gdzies wielokrotnie, nie wypowiadam sie tak obsesyjnie o tym, czego nie znam.
wytłumacz za jakie osiągnięcia w twoim top 10 tak wysoko są Wilder Jennigs?Głazkov no i co tam robi jeszcze Adamek
@cop: "Sciana" ma tu znaczenie alegoryczne.
Wilder to nie tylko bokser, ale tez symbol. Nadmuchany do nieprzyzwoitosci balonik marketingowy, nadzieja na wielkiego Amerykanskiego HW, potencjalna zlota kaczka ktora bedzie znosic zlote jajka, symbol powrotu do dawnej swietnosci, itd. "
Rozumiem, ze nie doslowne, aczkolwiek wciz nie widze az tak wielkiej roznicy pomiedzy Stivernem a Wilderem, by jednego traktowac jako piesciarza o klase wyzej. kibicujemy swoim piesciarzom z wiadomych wzgledow, a jak spojrzysz na moj ranking to z pwnoscia widzisz, ze docenilem Bermane odpowiednio. Mysle jednak, ze dopiero listopadowa walka bedzie dla obu piesciarzy wyznacznikiem tego gdzie sa.
Data: 15-08-2014 02:56:15
,,Czy nie wytrzymasz jak napiszę coś do Copa... lol''
koleś niby prosi copa aby do niego nie pisał a sam sobie zaprzecza (powyżej) i uskutecznia tanie prowokacje - żenua
cop
wytłumacz za jakie osiągnięcia w twoim top 10 tak wysoko są Wilder Jennigs?Głazkov no i co tam robi jeszcze Adamek "
Nie tylko osiagniecia ale potencjalne zestawienie "kto z kim" ma znaczenie w moim subiektywnym ranking. Glazkov poniewaz pokonal Adamka. Wilder, gdyz pokonal wszystkich przez knockout. Jennings I Adamek sa poniewaz nie widze nikogo innego na ich miejsce. Dziwnym trafem, Ring Magazine wciaz umieszcza Polaka na znacznie wyzszej pozycji jak ja, wiec chyba ten moj ranking nie jest az taki zly...lol...
Oczywiscie majac swiadomosc powrotu Haye, jak rowniez nowych gniewnych nadchodzacych szybko (Parker, Ruiz jr etc), wszyscy wiemy iz Adamek jak I przegrany Chisora-Fury z tego ranking wypadna do konca roku. Wszystko sie zmienia wraz z uplywajacym czasem
A ja chętnie bym zobaczył walkę Wildera z Shanonem Briggsem.
Briggs ma mocną szczękę i taka walka na pewno by trwała długo więc
dostalibyśmy odpowiedzi na większość stawianych tu pytań.
Kondycja, szczęka itp"
Z pewnoscia bylaby to dobra walka I nie zdziwilbym sie, gdyby nieoczekiwanie takie zestawienie stala sie realnoscia w 2015 po tym jak Wilder zdobedzie tron WBC.
...koleś niby prosi copa aby do niego nie pisał a sam sobie zaprzecza"
Takich jak blackdog na tym forum jest mnostwo. Sa tutaj tylko z jednego powodu a tym jestem ja. Spojrz na takie kreacje cybernetyczne jak khorne, maciejka, milan czy matys80... wszyscy tylko podpiegna, poszczekaja troche I do swoich norek....lol... Niestety, ale taka jest ich rola tutaj. Co lubie u blackdoga, ze potrafi przynajmniej zlozyc w calosc kilka zdan w jezyku polskim, co jest juz duzym wyrownieniem posrod mas.
Chociaż pewnie niektórzy mogą dalej wierzyć w Setha Mitchella (swoją drogą świetna robota z ośmieszeniem Copa panowie)."
lol....najwyrazniej problem z czytaniem mamy sympatyczny kolego. Wczoraj bodajze Stasio Kolasa podal wszystkim link do rozmowy tuz po walce Mitchella I Chazza, wiec gdzie tam dostrzegles jakiekolwiek "osmieszenie"... Oczywiscie rozumiem, ze zyczylbys sobie takiego sukcesu, ale jest on nieosiagalny dla takich jak ty I topbie podobnych...lol...
Jak chcesz jednak poczytac co sie wczoraj dzialo, zaraz ci znajde ten fragment...lol...
Jak mozna nie rozumic prostych zdan w jedynym jezyku w jakim powinno sie komunikowac poprawnie???
Mowie o jezyku polskim black dog...lol..
Jesteś pewny że to o tym piszę w zacytowanym fragmencie? Coś chyba Ci się pomieszało.
To do Ciebie. Prosiłem byś do mnie nie pisał jak sam obiecywałeś. Widać jednak ochrona Copa jest silniejsza od Ciebie i nie możesz przejść obok mojej osoby nawet przez miesiąc...
Ten temat dobitnie to pokazał zresztą kolejny raz.
Co do samego zarzutu to ta "prowokacja" to luźna obserwacja pisana odnośnie tematu z copem nie mająca nic wspólnego bo nawet mi się z nim pisać kolejny raz nie chce.
Nie ma to sensu co ostatnio wykazano mu idealnie a i tak będzie udawał że wszystko jest ok...
To taki post wyjaśniający i dalej przestajesz mnie w tym momencie obchodzić Scumek...
matys 90 parokrotnie udowadnial twoje bledy na temat boksu sam bylem swiadkiem 2 takich sytuacji.no ale jak to mowisz zyjemy w jednym z post komunistycznym panstwie z bylego bloku wschodnio sowieckiego
cop
matys 90 parokrotnie udowadnial twoje bledy na temat boksu sam bylem swiadkiem 2 takich sytuacji.no ale jak to mowisz zyjemy w jednym z post komunistycznym panstwie z bylego bloku wschodnio sowieckiego"
Zyjesz tam gdzie zyjesz, nie twoja wina ze warunki ekonomiczne czy mentalnosc mas sa jakie sa. Jezeli juz strzelasz mlodziencze, podaj jakis konkretny link, ze ktos pokroju matysa mial nawet szanse udowodnic mi "jakikolwiek blad"... Czekam z niecierpliwoscia...lol...
Nie ma to sensu co ostatnio wykazano mu idealnie a i tak będzie udawał że wszystko jest ok..."
Wykazano idealnie?? No coz, nie bedziesz mial zatemproblemu z podanem odpowiedniego linku...lol...
Tyle. Amerykanie lubią kicz i tanie emocje (np wrestling) więc nie dziwota że bardziej przemówił do nich Wilder nokautujący bumów.
Zdajesz sobie sprawę że bumów to nokautował nawet Tyson Kliczko i Lewis?Wylecz się z tej bumo-fobii bo nie tak dawno pisałeś że wszyscy których pokonał Wilder brzmi co najmniej zabawnie.xD
poniżej podaję link:
,,http://www.bokser.org/content/2014/08/14/164810/index.jsp#CommentsAnchor,,
Owszem pisałeś tam abym do Ciebie nie pisał ale tym cytatem:
,,Czy nie wytrzymasz jak napiszę coś do Copa... lol''
ewidentnie pokazujesz że chcesz do copa pisać - i tu o tym mowa - nie wywijaj kota ogonem i nie kłam bo to nie ładnie...
Lol
A co jesteś zazdrosny nawet jeśli by tak było? Jak widzisz pisałem do Ciebie i miałem 200% rację że to ty nie wytrzymasz jak napiszę coś do niego.
Ba nie wytrzymasz nawet jak wydaje ci się że to może być do niego.
Ba number dwa. Nie wytrzymasz by nie zacząć się o mnie odzywać nawet jak zobaczysz gdzieś mój nick.
Przeczytaj mój post 1 uważnie. Piszę gratulacje do kogoś innego a nie do Copa a to że takie widzę podejście Amerykanów to nie zaczepka a moja opinia.
Tyle.
I daj se już spokój ze mną. Naprawdę jesteś męczącym psychofanem...
podaj jakis konkretny link, ze ktos pokroju matysa mial nawet szanse udowodnic mi "jakikolwiek blad"... Czekam z niecierpliwoscia...lol...
Hej cop.Stary już nie udawaj greka bo wczoraj był link właśnie wklejony przez Matysa90 gdzie pisałeś o dużej odporności Setha Mitechella.xD Zapomniałeś?
Teraz kiedy tzw. "starsza" fala prospektow HW jak Wilder, Fury, Price, Jennings, Mitchell, etc sie zdefiniowala do pewnego stopnia czas pewnie na "nowa fale." Ci "starzy" napewno nie sa juz prospektami.
Nowa Fala w przypadkowym porzadku: Joshua, Parker, Ruiz Jr. Washington, Martin, Wawrzyk, Szpilka, Breazeale, Muralimov, Gerber, Grergjaj, etc.
No I oczywiscie Chinczyk, ktory znokatuwal swojego 1-go profesjonalego rywala ciosem w BARK!
Autor komentarza: conceptofpower
podaj jakis konkretny link, ze ktos pokroju matysa mial nawet szanse udowodnic mi "jakikolwiek blad"... Czekam z niecierpliwoscia...lol...
Hej cop.Stary już nie udawaj greka bo wczoraj był link właśnie wklejony przez Matysa90 gdzie pisałeś o dużej odporności Setha Mitechella.xD Zapomniałeś? "
Nikt nie udaje "Greka". Zaraz znajde ten link...
“conceptofpower Data: 24-08-2014 00:17:15
@Stasio - dzieki...
"...Kilka slow o wczorajszych wydarzeniach. Seth Mitchell zgodnie z moimi oczekiwaniami. Witherspoon udowodnil, ze Mitchell ma olbrzymie braki defensywne i kilku lepszych technicznie piesciarzy moze "ograc" Setha na tym etapie jego kariery...."
Na goraco po walce kilka slow. No coz, najwyrazniej tak wowczas to czulem. Nie znaczy to jednak wcale, iz to co pisalem powyzej jest nieadekwatne do naszej polemiki. Pierwsze sygnaly juz byly w walce z Chazzem a najblizsze miesiace po niej ujawnily dodoatkowe informacje.
Tak jak pisalem, tak sie tez stalo. Mysle, ze Arreola udowodnil Mitchellowi, ze bez odpornosci na ciosy, nie ma czego szukac w boksie zawodowym...Szkoda mi chlopaka, gdyz mialem z nim okazje rozawiac parokrotnie i zawsze mialem wrazenie, ze to cholernie sympatyczny gosciu, ktory ma "glowe na karku" jakbyscie to w Polsce powiedzieli... No coz, stalo sie to co sie stalo. Podobna sytaucja byla przeciez z olbrzymie uwielbianym na tym forum Davidem pricem, ktorego namasciliscie swego czas na mistrza wagi ciezkiej... Ring weryfikuje wszystkie opinie.
GBP odwlekało wielkie pojedynki zeby jak najwiecej nauczył sie boksowac
teraz na Stiverne tez maja na pewno plan , Wilder w ringu musi byc mega mobilny , musi trzymac sie na dystans i probowac ulokowac swoje niszczcycielskie cepy
ale taki tani numer ze Stiverne nie przejdzie , przeskok o tak duzy poziom bedzie zabojczy
chce zobaczyc mine Wildera jak Stiverne bo waitraku tylko sie usmiechnie i zacznie kotrowac
Deotonay szykuj sie balonie Bernane idzie po Ciebie wiatraku
takie widzę podejście Amerykanów to nie zaczepka a moja opinia."
By miec opinie, trzeba miec ku niej podstawy. Powtorze wiec, ciagle uwidaczniasz swoje polskie kompleksy dotyczace mojego kraju, wiec zadalem ci proste pytanie dziecko drogie: czy kiedykowliek byles w naszym kraju by saobie jakakolwiek opinie wyrobic??? Czy to wszystko jest jak zwykle u ciebie wyciagnietye z d**y....lol...
przeskok o tak duzy poziom bedzie zabojczy..."
Kolejny gledzacy o przeskoku o jakies poziomy...lol... Jakie te niby poziomy ma przeskakiwac Wilder??? Oprocz pojedynkow z Arreola, przy czym przypominam w drugim starciu przegrywal na punkty do momentu przerwania walki, Bermane ma na rozkladzie tylko slabiutka walke ze starszym panem Rayem Austinem, gdzie mial naprawde powazne problemy jak rozgryzc wysokiego i niepoddajacego sie przeciwnika, a walka do momentu przerwania w dziesiatej rundzie byla dosc wyrownana i rowniez na kartach sedziowskich przewazal Austin. o jakich wiec roznicach poziomow tutaj piszecie???
przeciez kazdy praktycznie na orgu zna amatora Camarrele , kazdy wie co robił z Pricem na amatorce i kazdy wiedzial ze anglik jakiegos poziomu z tak slaba szczeka nie przeskoczy
oczywiscie ty mas zpewnie tysiac linkow ktore udownodnia ze jest inaczej a wiec org czeka hehe
...Kuriozalna jest sytuacja w której zawodnik pierwszy test przechodzi w walce o pas jako obowiązkowy przeciwnik."
Kuriozalna??? Chyba zapomniales o tych wszystkich wyciagnietych z d**y przeciwnikach Klitschkos w walkach o ich tytuly??? Zapomniales Sosnowskiego, Pianete, Leapai, Wacha, Charra??? Obserwuje wasze hipokrytyczne nastawienie do tego co amerykanskie. Troche wiecej plaszczyznowego myslenia panie I panowie...
,,czy kiedykowliek byles w naszym kraju''
o co ty go pytasz???? podejrzewam że na mapie nie umiałby wskazać gdzie jest USA a mowa o pobycie tam.
Amerykę to on zna z amerykańskich filmów i youtube oczywiście tak jak walki bokserskie.
ogolnie miałem nie wchodzic w dyskusje ale
przeciez kazdy praktycznie na orgu zna amatora Camarrele , kazdy wie co robił z Pricem na amatorce i kazdy wiedzial ze anglik jakiegos poziomu z tak slaba szczeka nie przeskoczy "
Wyszukaj i przeczytaj sobie polemiki na tym forum na dlugo przed pierwsza walka Davida Price z Tony Thompsonem. Ekscytacja na potege. Z tego co pamietam bylo zaledwie kilka osob, ktre podobnie jak ja pisaly iz to typowy "drewniak" jak Helenius czy Dimitrenko I zadnego sukcesu nie osiagnie. Dzisiaj to wiemy juz wszyscy ale wtedy nie bylo to az takie oczywiste.
Najwazniejzasza bedzie umiejetnosc realizowania przez Brazowego taktyki obranej przez jego Team i tu sie,a taktyka na Stiverna moze byc tylko jedna,dystans
I tu ponawiam pytanie do bywalca 1000 i jednej gali.W jakim stylu bokserskim walczy,Wilder,a w jakim BWare i ktory ze styli przemawia przed walka za danym zawodikiem
To nie jest chyba zbyt trudne pytanie.Czyz nie?
co twoj pedlski wpis ma wspolnego z boksem po za 1000 podkreslaniem ze jezdzisz po swiecie i ruchasz brudne dziwki ?
Lol
Ktoś tu tonie i to coraz szybciej. Ale jak to było? W cybernetycznej przestrzeni nie ma miejsca dla wirtualnego Copa na złość i frustrację.
Cóż. Ot właśnie cały sekret dlaczego nie warto się wysilać. Pokażesz mu że pisze bzdury i w takim momencie nawet najbardziej twardy burak przyznał by się do błędu. Co robi Cop? Tłumaczy że to emocje i dalej twierdzi że się nie mylił...
Ech.
Co do samego tematu to oczywistym jest że Wilder ma jakąś poważną wadę. Inaczej dawno zaliczyłby poważniejsze testy a nie te na koledze z nadwagą który lubi w ringu oczka puszczać....
daj te linki , jesli jest ich tak duzo to chetnie poczytam o tym jaraniu sie Price
conceptofpower
,,czy kiedykowliek byles w naszym kraju''
o co ty go pytasz???? podejrzewam że na mapie nie umiałby wskazać gdzie jest USA a mowa o pobycie tam.
Amerykę to on zna z amerykańskich filmów i youtube oczywiście tak jak walki bokserskie."
Dokladnie. W jego I nie tylko zreszta jego, pogadac kazdy moze. Nie musisz obserwowac walk bokserskich by byc fachowcem. Nie musisz jezdzic do Filharmonii by uznac sie za milosnika muzyki powaznej. Nie musisz poznac kraju o ktorym tak usilnie chcesz pisac bzdury... To jest naprawde esencja forumowej glupoty...lol...
cop
daj te linki , jesli jest ich tak duzo to chetnie poczytam o tym jaraniu sie Price "
Poszukaj sobie sam albo popros tych co maja czas biegac za moimi....lol... Tak jak napisalem wczesniej, wroc do odpowiednieg momentu rozmow na forum I sam sprawdz jak Price byl tutaj gloryfikowany. Dzisiaj w podobnym juz tonie wypowiadaja sie tutaj "specjalisci" o Joshua... Egzaltacja tym co nie jest amerykanskie, najlepiej kubanskie... Przyklad piesciarzy Solisa I pereza jest tutaj kolejnym znakomitym egzemplarzem hipokryzi na tym forum.
Albo nie :D W sumie byłoby extra !!
Obrażajcie dalej...
Co do filharmonii to już tłumaczę bo widzę że kompletnie źle zrozumiałeś przykład który ci podałem.
Napisałem że to że ktoś do niech chodzi nie znaczy wcale że zna się na muzyce. Wiele osób chodzi tam z zupełnym brakiem wiedzy w zupełnie innych celach niż ci się wydaje. To miało obrazować twoje wieczne zaznaczanie jakobyś był lepszym znawcą bo ty na paru galach byłeś a my np nie...
A teraz zostawiam Cię samego z twoją wirtualna narastającą frustracją.
Coś podejrzewam że wpadka z Mitchellem jest na tyle poważna że nie uchroni cię nawet twój "bogaty ochroniarz"/
Po prostu dostal swoja lekcje zyciowa oraz profesjonalna tzw. zderzenia sie ze "sciana." Jak jestes czolowym prospektem to nie porywaj sie na solidnego boksera z Top10 HW (wtedy!) bo dostaniesz wpier****. Musisz najpierw dobrze nauczyc sie swojego fachu, a pozniej mozesz walczyc z czolowka.
Przypadek Price to jest KLASYCZNA lekcja pogladowa dla wszystkich prospektow w HW. Jak jestes prospektem to nie porywaj sie na takich bokserow jak Arreola, Takam, Thompson, Browne, itd. bo mozesz zostac szybko "wyprostowany." Stopniowo walcz z co raz lepszymi bokserami, ale bez przeskakiwania poziomow.
Co robi Cop? Tłumaczy że to emocje i dalej twierdzi że się nie mylił..."
ja sie nie tlumacze, gdyz nie mam z czego. Polecam tylko uwazne przeczytanie tego fragment, ktory wyraznie wskazuje iz tuz po walce z Chazzem, moja opinia o wartosci Mitchella sie zmienila:
"...kilka slow o wczorajszych wydarzeniach. Seth Mitchell zgodnie z moimi oczekiwaniami. Witherspoon udowodnil, ze Mitchell ma olbrzymie braki defensywne i kilku lepszych technicznie piesciarzy moze "ograc" Setha na tym etapie jego kariery...."
I tu ponawiam pytanie do bywalca 1000 i jednej gali..."
A ja ponawiam pytanie do kreatora nowgo stylu bokserskiego, zawanego stylem "konika polnego". Moze przypomne, jak odpowiesz, ja rowniez odpowiem na twoje...lol...
Ostatnio probowales obszczekiwac pana ale uciekles, wiec moze powtorze:
"andrewsky Data: 20-08-2014 22:39:27
No ale ma 1000 walk na blu-rayu i byl na 1000 i jednej gali...lol..."
Mala korekta co do cytatu powyzej. W swojej kolekcji walk bokserskich mam juz ponad 1400 pojedynkow z czego ponad 500 w HD. Co do gal bokserskich, to uczeszczajac na nie od ponad dwoch dekad, zaliczylem tych mniejszych, lokalnych jak i tych wielkich nawet tobie przypuszczam znanych ponad 250... Moze to dla niektorych nic i maja wieksze doswiadczenia, ale jak dla mnie jest to powod do satysfakcji, ze partycypuje czynnie w tym co kocham...
A ty andrewsky? Pochwal sie ile streamikow ukradles...lol
A teraz zostawiam Cię samego z twoją wirtualna narastającą frustracją.
Coś podejrzewam że wpadka z Mitchellem..."
Frustracja I emocje sa na tym forum zarezerwowane dla takich jak ty, czyli ludzi ktorzy nigdzie nie byli I nic nie widzieli a strasznie blagaja o uwage...lol...
Co do tej "wpadki" poczytaj uwaznie, gdyz jak zwykle cos cie sie pomieszalo. Przecztaj zamieszczone cytaty I sam odpowiedz dlaczego wciaz bredzis zo tej swojej "wpadce" kiedy cytat wyraznie wskazuje przwdziwy obraz sytaucji. Problemy z jezykiem polskim???
Rozumie pewne zachowania,ale nie rozumiem zachowania "legendarnego" copa na tym forum po walce Masternak-Kalenga oraz przekonywanie usilnie,ze Kalenga wygral tylko w sposob jak ty punktowales i w ostatecznosci odchyleniem jedna runde z jednej ze stron.Pamietam jak podchodzilo to pod "argumentum at personam".
Dobrze wiemy jak sedziowie punktuja niektore walki..-to tak ba oczyszczenie atmosfery innym,starym tematem.
Price wcale nie jest skonczony. On sie jeszcze bedzie liczyl w HW. Moze nie mistrz, ale Top10."
Mysle, ze wraz z nadejsciem mlodszej fali nowych ciezkich, Price odejdzie w zapomnienie. Po odejsciu Klitschkos, scena wagi ciezkiej przeniesie sie z powrotem na nasz kontynent a juz wowczas nikt nie bedzie zrwacal uwagi na Price'a. Mysle ze oprocz juz wymienionych wyzej piesciarzy pojawia sie nowe twarze takie jak Trevor Bryan.
Ale jakie to ma znaczenie w kontekscie walki Wilder-Stiverne,to nie wiem
Domyslam sie tylko,ze tym nieudolnym intelektualnie postem chcesz odwrocic uwage od meritum,a takze mojego pytanie.Czyli poprostu poraz kolejny,jezeli jest mowa o aspekcie strikte bokserskim,to nie potrafisz nic z siebie wycisnac i co ci przyszlo z bycia na tych 1000 i jednej gali,skoro taki youtubowy znafca jak ja zmiazdzyl,cie poraz kolejny pytaniem,na ktore nawet taki rafaltheo by odpowiedzial,albo chociaz probowal,buhahaha
Cop
Rozumie pewne zachowania,ale nie rozumiem zachowania "legendarnego" copa na tym forum po walce Masternak-Kalenga oraz przekonywanie usilnie,ze Kalenga wygral tylko w sposob jak ty punktowales i w ostatecznosci odchyleniem jedna runde z jednej ze stron.Pamietam jak podchodzilo to pod "argumentum at personam".
Dobrze wiemy jak sedziowie punktuja niektore walki..-to tak ba oczyszczenie atmosfery innym,starym tematem. "
Nie pamietam juz dokladnie naszej polemiki pod tematem ostatniej walki Masternaka, ale pamietam iz mnostwo z was mialo strasznie krzywdzace mlodego Polaka karty punktowe a zaledwie pare osob potrafilo podejsc do punktacji tej walki z profesjonalizmem. Pamietam, ze punktwalem na biezaco I moje punktoanie bylo bardzo adekwatne do oceny ludzi z branzy I koncowego wyniku, ktory byl znacznie blizszy jak wiekszosc z was widziala. Zreszta jak masz jakies konkretne zarzutu, to przypomnij co sie wowczas dzialo, gdyz powiem szczerze, nie wiem jakie moglbs miec te zarzuty?
nie ma co dyskutowac z chlopem co widzial zwyciestwo cunna nad adamkiem 2 nie majac w tym zadny interes i niech nie pierdoli o maxach haroldach kelermanach i innych sprzedajnych gownach bo rozumiem ze boks to biznes i biznes wygral ale zetelnie patrzac uss wygral walke cale to pieprzenie ze boks to biznes ze to zawodostwo ... mozna sobie wsadzuc kazdy rozgarniety wie o co chodzi
Oni mowia Polakom jak Polacy sa wspaniali, a Ty im mowisz jacy sa glupi, a reakcja z Polski wydaje sie byc podobna.
Musze to nieco glebiej przemyslec, ale pierwsza konkluzja jest taka, ze Polacy bardzo kiepsko reaguja na racjonalne oraz wywazone opinie. Oni nie chca dyskutowac, Polacy chca walczyc! Pokazac swoja wyzszosc oraz zdominowac przeciwnika. I to niewazne z kim ta walka miala by byc.
Ja mysle, ze przy odroninie treningu wojskowego, ta generacja Polakow swietnie by sie nadawala aby zaprowadzic military porzadek na swiecie. Czyli, krotko mowiac wspolczesne Legiony.
Tylko co ekstremalnego moze naprawde ich ruszyc.
Bo nie każdy kto chodzi do Filharmonii zna się na muzyce...
Domyslam sie tylko,ze tym nieudolnym intelektualnie postem chcesz odwrocic uwage od meritum.."
Nie andrewsky, ja nigdy od niczego nie uciakam a bije zawsze prosto pomiedzy oczy, bez wzgledu na przeciwnika. Powinienes to juz wiedziec. Rozumiem, ze nie chcesz na moje pytanie odpowiedziec, gdyz latwo jest ironizowac niz odniesc sie pragmatycznie do rozmowy. ja jednak odpowiem na twoje pytanie.
Bermane Stiverne jest piesciarzem, ktory ewoluowal od chwili kiedy zaczalem go obserwowac na scenie zawwodowej. Przyznam sie, ze nie cenilem go az do momentu, kiedy zobaczylem go na zywo dwukrotnie w walkach w Cali z Arreola. Jego sposob walki jest w ostatnich paru pojedynkach identyczny, gdyz oparty jest na wierze w sile pojedynczego uderzenia. Stiverne jest leniwy w ringu I wyczekuje tylko na kontre o bledzie defensywnym swojego przeciwnika. Nie lubi walki na dystans ani tez nie lubi "frazierowskiego" stylu, ktory preferuje np. Dereck Chisora. Aktywnosc jest jego mankamentem jak rowniez kondycja. Jego plusem jest dynamika I dosc dobry balans tulowiem. Mysle, ze najuczciwiej byloby okreslic styl Bermane jako piesciarza czekajacego na kontratakt.
Co do Deontaya Wildera, okresleniem najbardziej adekwatnym bylby takie, ze Wilder stara sie do maximum wykorzystywac swoje warunki fizyczne I punktuje jabam szukajac zakonczenia pojedynku pojedynczym prawym lub 1-2 na glowe przeciwnika. Nie sadze, ze styl ktoregokolwiek z nich mozna okreslic jednym slowem, gdyz zaden z nich nie miesci sie w ramki.
Bo nie każdy kto chodzi do Filharmonii zna się na muzyce..."
To fakt, ale przeciez byz tych, ktorzy chodza do Filharmonii, by jej przeciez nie bylo. Bez prawdziwych fanow boksu jezdzacych na gale, nie byloby boksu zawodowego, gdyz jestem przekonany, ze zaden z was laikow nie widzial jeszcze gali bokserskiej z pustej sali...
Ludziska, legniecie pod konkretnymi argumentami broniac swoich racji opartych na przedziwnej swiadomosci, ze orzegladanie boxrec I youtube czyni z was jakakolwiek znaczaca grupe.
Kubel zimnej wody na glowke - tak niestety dla was nie jest...lol...
Data: 24-08-2014 21:09:56
Ladies, czy tacy .......maciejka.............
Le sot a un grand avantage sur l'homme d'esprit : il est toujours content de lui-même.
fidèles paparazzi
:-*
Jak to piszesz niech inni ocenią te twoje wypociny. Szczególnie ostatni post pokazuje co jest warte wszelkie pisanie z tobą, traktowanie cię poważnie, itd itp.
Poważnie to może cię traktować jedynie Scumbagcop albo ludzie którzy cię jeszcze nie znają.
Uciekam bo szkoda czasu...
Zarzut jest taki,ze roznica w punktacji 2,3,4 rund w pojedynku na profesjonalnych zasadach nie moze byc wykladniliem tego czy ktos potrafi punktowac czy nie.W takim razie wiekszosc profesjonalnych sedziow nie ma pojecia jaka prace qykonuje,bo te rozbieznosci sa czestokroc wieksze.Tak samo ja sie nie zgadzam z Twoja opinia,ze Bernard Hopkins wygral minimalnie(oficjalnie wygral).Wedlug mnie to byla stosunkowa latwa walka do punktowania i Taylor wygral slusznie 7-5(115-113).Oczywiscie o piaskownicy nie ma mowy z mojej strony.:P "
Minimalne rozniec ew punktacji walk, glownie tych wyrownanych, sa calkowicie normalne, wiec nie wiem cy piszesz o cyms konkretnym czy tez nie. Co do Masternak, to pamietam iz wiekszosc na forum zrobila na niego nagonke po tej walce a wcale przeciez nie przegral tej walki dojednej bramki jak to wiekszosc sugerowala. Najwyrazniej mialem racje, gdyz wiekszosc opinii w branzy jak I same wyniki oficyjalne potwierdzaja to.
Stiverne obecnie to insidefighter-counter-puncher
Wynik ich konfrontacji,powinien byc oczywisty
Jak to piszesz niech inni ocenią te twoje wypociny. Szczególnie ostatni post pokazuje co jest warte wszelkie pisanie z tobą, traktowanie cię poważnie.."
lol...moze I wypociny, ale jestes tutaj tylko dla nich I dla mnie, co widac na zalaczonym obrzaku. Moj ostatni wpis wyraznie podkresla rozniec pomiedzy fanem boksu I czlowiekiem partycypujacym w jego rozwoju a zwyklym internetowym trollem. Ja prawde mowiac nawet nie wiem dlaczego probujesz pisac o boksie, skoro najwyrazniej nie interesujesz sie nim na tyle, by byc jego czescia???
Czasami mysle,ze jested Garczarczykiem albo Wasiæewskim-sorki.:P
Wilder to brawler
Stiverne obecnie to insidefighter-counter-puncher
Wynik ich konfrontacji,powinien byc oczywisty "
Zadnego z nich do tych grup bym nie zaliczyl. Ogladajac walki Wildera z Firtha czy Gavernem doszedles do wnisku iz to "brawler"???
Ogladajac walki Stiverne'a z Arreola i np. Austinem, z pewnoscia mozemy nazwac go couter-puncher ale jest on jednak pod tym wzgledem bardzo leniwy i niezbyt czesto przedostaje sie do poldystansu by miec szanse na kontratak. Bermane raczej wyczekuje, czasami bardzo dlugo, na szanse wylapania bledow przeciwnika. Dlatego okreslenie ich jednym slowem, wcisniecie w ramki jest naprawde niewlasciwe IMHO.
Czasami mysle,ze jested Garczarczykiem albo Wasiæewskim-sorki.:P "
lol... Garczrzyk to tylko moze pomarzyc o moich doswiadczeniach i wiedzy na tematy bokserskie...Pieniadze juz nawet pomijam, gdyz to bylaby smieszna rywalizacja...lol...
Na kartach punktowych nie przegral do jednej bramki.Z tego co pamietam,to 7 runde tylko wygral bardzo wyraznie,a 2,3 byly wyrownane,aczkolwiek nie dla Masernaka na bank.Ostatecznie ta walka pokazala,ze slugger wypunktowal "swietnego" boksera."
Walka byla znacznie bardziej wyrownana niz wiekszosc na tym forum sadzila, widzac deklasacje Masternaka. Oczywiscie przegral, ale bardziej na wlasne zyczenie niz ze wzgledu na klase przeciwnika. Bledy w narozniku bylu bardzo ewidentne, ale dzisiaj juz wszyscy wiedza, ze Wilczewski to zaden trener.
conceptofpower. Ilu z nich bylo obowiazkowymi? Odpowiem- Lepai "
Obowizkowy czy nie, znaczenie to ma tylko przy podziale procentowym pieniedzy. Innej roznicy nie ma, wiec czy to tylko Leapai czy wielu innych, w gruncie rzeczy jest to nieistotne. Pisalem o tych piescairzach, ktorzy stoczyli walki z Klitschkos a absolutnie na nie nie zaslgiwali, wiec mowienie o tym, ze Wilder jest ewenementem jest zwyczajnie niepoprawne.
W koncu dziennikarze w USA zarabiaja srednio 36 tys.$(nie mowie o elicie). "
Jacy dziennikarze??? Wszystko zalezy od tego gdzie pracujesz i jakie nazwisko sobie potrafisz wyrobic. Przecietny "blogger" pracujacy w branzy bozkerskiej to $37K-$45K, czyli pieniadze ledwie na przezycie. Sa jednak "sharks"...lol...
Za zaslugu sie nie dostaje szans,a wiemy,ze robota energicznego promotora oraz wplyw pieniedzy od tych pretendentow btl mizerny,bo to Wladek sciaga widzow.Jesli mowimy o faktach,to sportowo byl to dramat-szczegolnie Mormeckk,Pianeta czy Lepai.:P
Trudno powiedziec czy nie zasluzyli na walki z Wladkiem.:P"
Bardziej mi chodzilo o to, ze Wilder jest posadzany o to, ze otrzymal w prezencie strzal na pas WBC a tacy jak Charr, Mormeck, Pianeta, Leapai, Sosnowski czy Wach to niby saobie ciezko zapracowali na taka szanse... Jezeli oceniamy wszystkich na podobnych zasadach, to nie wytykajmy jednemu a pomijajmy innych.
Autor komentarza: conceptofpower
Do chwili pojedynku z Chazzzem Whiterspoonem nie bylo najmniejszych indykacji by przypuszczac nawet, ze Seth nie ma zadnej, podkreslam to - zadnej odpornosci na ciosy. Jezeli znasz jakas walke Setha zanim ten zmierzyl sie z Chazzem, w ktorej mozna bylo to zauwazayc, to prosze smialo mi podpowiedz, gdyz ja takiej nie widzialem I nikt inny w branzy tego nie widzial.
Nasz formowy znajomy szybko przypomniał że po walce z Whiterspoonem pisałeś coś całkiem innego.
Autor komentarza: conceptofpower
"Co oczywiscie cieszy, to fakt determinacji i olbrzymiej atletycznosci Mitchella, jak rowniez duzej odpornosci na ciosy. Nie wiem, czy ta jego "legendarna graniotowa szczeka" jest tak granitowa jak np. Olivera McCalla, ale z pewnoscia mlody Amerykanin nie przewraca sie po kazdym poteznym ciosie
Na Stiverne'a nie trzeba zadnego Kliczki na niego wystarczy troche lepszy Austin. Leniwy nie podpalajacy sie Wiler jak z Gavernem powinien spokojnie trzymac na punkty leniwego spasionego Stiverne'a.
Potem, jesli postapi madrze i dalej twardo nie bedzie sie podpalac, a jedynie czekac na kontre, to ma spore szanse spokojnie pokonac Stiverne'a na punkty lub KO w koncowych rundach. Nie wspomne nawet o mozliwosci wczesnego KO.
Stiverne ma kiepska kondycje i jakiekolwiek wieksze jego roszady, jesli tylko Wilder bedzie walczyl madrze, skoncza sie dla niego tragicznie, spuchnie po 3-4 rundach i bedzie latwym celem do znokautowania.
Z uwagi jednak na odslanianie sie Wildera i bombe Stiverne'a oraz 12 rund walki, minimalnym faworytem wciaz jest dla mnie Stiverne
"..."...kilka slow o wczorajszych wydarzeniach. Seth Mitchell zgodnie z moimi oczekiwaniami. Witherspoon udowodnil, ze Mitchell ma olbrzymie braki defensywne i kilku lepszych technicznie piesciarzy moze "ograc" Setha na tym etapie jego kariery...."
czyz ten cytat nie jest potwierdzeniem moich slow, ze opinia o Mitchelu ulegla deewaluacji wlasnie po tej walce. Wybieranie slow z kontekstu calej wypowiedzi nie n=jest OK, jak sie chce kogos oskarzac.
Autor komentarza Milan Data: 22-08-2014 21:55:31
,,trzyz tomka naprawde niewiele juz zostalo , tes smieszne podwjne lewe pacniecia lewa reka w pokoracznym rozkroku ''
MilanData: 24-08-2014 22:08:00
,,co twoj pedlski wpis''
MilanData: 22-08-2014 22:06:21
prosze polonistyczny geju
MilanData: 22-08-2014 22:49:38
szukaj gafy pało a nie sie madrzysz chyba ze zamowiles call girl wtedy lec geju
prosze polonistyczny geju
Wybacz ale prezentujesz poziom podłogi i nie zasługujesz na moją uwagę.Poza tym masz duże problemy żeby złożyć popranie zdanie po polsku.Przestań się tu udzielać, popracuj nad sobą i wróć w lepszym stylu - może wtedy będę traktował cię poważniej,
Bware nie musi przedostawac sie do poldystansu,zeby miec szanse na kontr atak,bo jak sama nazwa wskazuje,to on atakuje z kontry,czyli z obrony...lol...
W walce z Austinem mial malo okazji do kontr,bo austin byl ostrozny i sporadycznie atakowal,dziobal tylko z dystansu jabem.Z Arreola mial juz tych szans wiecej,bo Chris walczy jak swramer.Zreszta co ja ci bede tlumaczyl,najpier musialbys wiedziec jak walczy swramer
Sajonara cop,bredz dalej
@Stasio Kolasa - pomijasz bardziej istotna czesc mojej wypowiedzi, ktora podkreslala iz juz wowczas nie tylko ja, ale i wielu innych zaczelo podchodzic do Setha w inny sposob. Cytuje swoje wlasne slowa napisane pare godzin po walce Mitchell-Witherspoon:.kilka slow o wczorajszych wydarzeniach. Seth Mitchell zgodnie z moimi oczekiwaniami. Witherspoon udowodnil, ze Mitchell ma olbrzymie braki defensywne i kilku lepszych technicznie piesciarzy moze "ograc" Setha na tym etapie jego kariery...."
Przecież nikt ci nie zarzuca że pisałeś o bardzo dobrej dobrej obronie i o tym,że nikt go nie pokona.
Ty pisałeś DUŻEJ ODPORNOŚCI i to zostało ci wytknięte.Jak się okazało byłeś w dużym błędzie bo jego odporność nie tylko nie była duża,ale okazał się on szklanką jakich mało.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Milan masz te klinki z których wynikało że Holyfield unikał Tysona przed jego odsiadką?Czy poddajesz się i przyznasz mi racje.Czekam już drugi tydzień bo zapewniałeś że mi udowodnisz i jakoś nie wracasz do sprawy.xD
cop
Bware nie musi przedostawac sie do poldystansu,zeby miec szanse na kontr atak,bo jak sama nazwa wskazuje,to on atakuje z kontry,czyli z obrony...lol..."
andrewsky, jak Stiverne bedzie atakowal z kontry w walce z Wilderem??? Wlasnie jego szansa jest podpuszczenie Wildera, wejscie do poldystansu w czasie jego ataku i skontrowanie zagonionego Wildera. Roznica warunkow fizycznych jest zbyt duza, by to co nazywasz "kontra Stiverne'a" praccowalo w tej walce. Nie wiem kto tutaj bredzi smieszny kolego?
Najwyrazniej boks znasz tylko z gier komputerowych...lol...
Autor komentarza: conceptofpower
@Stasio Kolasa - pomijasz bardziej istotna czesc mojej wypowiedzi, ktora podkreslala iz juz wowczas nie tylko ja, ale i wielu innych zaczelo podchodzic do Setha w inny sposob. Cytuje swoje wlasne slowa napisane pare godzin po walce Mitchell-Witherspoon:.kilka slow o wczorajszych wydarzeniach. Seth Mitchell zgodnie z moimi oczekiwaniami. Witherspoon udowodnil, ze Mitchell ma olbrzymie braki defensywne i kilku lepszych technicznie piesciarzy moze "ograc" Setha na tym etapie jego kariery...."
Przecież nikt ci nie zarzuca że pisałeś o bardzo dobrej dobrej obronie i o tym,że nikt go nie pokona.
Ty pisałeś DUŻEJ ODPORNOŚCI i to zostało ci wytknięte.Jak się okazało byłeś w dużym błędzie bo jego odporność nie tylko nie była duża,ale okazał się on szklanką jakich mało."
lol...najwyrazniej moj jezyk polski nie jest az tak dobry jak sadzilem, gdyz moje bardzo konkretne cytaty nie znajduja oddzwieku jaki powinny...lol...
Moze sprobuje ostani raz, jak napisalem po walce, Witherspoon udowodnil braki defensywne Mitchella i fakt, ze ten zainkasowal tak solidny cios byl moim punktem w ocenie tej sytauacji. To, ze Mitchell wowczas przetrwal bylo dowodem jego serca i odpornosci w tej sytauacji ale jak napisalem rowniez, pojawily sie pierwsze oznaki powatpiewania w jego mozliwosci. To, ze jego odpornosc na ciosy okazala sie tak tragiczne to w walce z Chazzem zostalo zaledwie zaindykowane a dopiero pozniejsze wydarzenia wskazaly na stan faktyczny. Natomias co Whitherspoon udowodnil, to byl fakt defensywnych niedoskonalowsci w technice Setha, ktore spowodowaly iz ciosy Chazza doszly do celu.
Nie wiem czy prosciej juz moge ten watek zakonczyc?
Wilder zaatakuje,Beware cofnie sie na liny i podjarany wilder wpadnie mu pod reke,tak wlasnie obaj walcza
Stiverne wcale nie bedzie musial szukac Brazowego w ringu,skracac dystansu itd.Wilder sam do niego przyjdzie
Juz sie nie wysilaj na pisanie "merytorycznych komentarzy",bo sie jeszcze bardziej blaznisz niz zwykle
Autor komentarza: conceptofpower
"Co oczywiscie cieszy, to fakt determinacji i olbrzymiej atletycznosci Mitchella, jak rowniez duzej odpornosci na ciosy.
Pozdro cop:P
Juz sie nie wysilaj na pisanie "merytorycznych komentarzy",bo sie jeszcze bardziej blaznisz niz zwykle"
Interesujcym jest fakt, ze moje komentarze wywoluja u ciebie takie reakcje a nie zauwazasz 99.9% wpisow innych na tym forum w tym swoich bredni. Twoja ocean stylu Wildera jako "brawlera" to juz perelka gatunku...lol... Ty andrewsky albo udjaesz takiego nierozgarnietego albi naprawde cos z toba nie tak.
Masz chyba cop syndrom rafaltheo.Nie przyznasz się do błędu a polegał on na tym że po walce z Chazzem napisałeś o DUŻEJ ODPORNOŚCI SETCHA.xD Cała reszta na temat obrony i całej reszty mnie nie interesuje bo ja nie o tym i nie odbieram ci tego.Cały czas skupiam się tylko na stwierdzeniu o dużej odporności.
Autor komentarza: conceptofpower
"Co oczywiscie cieszy, to fakt determinacji i olbrzymiej atletycznosci Mitchella, jak rowniez duzej odpornosci na ciosy."
Syndrom czego, kogo???
Patrzymy na te sama sytuacje z zupelnie innej perspektywy. Ty uczepies sie jednego wyrwanego zdania z calego kontekstu rozmowy a ja pisalem o calosci przekazu. Nie ulaga watpliwosci, ze Chazzz naruszyl Mitchella ale ten jednak przetrwal. Chazz udowodnil duze braki w defensywie Setha i to byl punk, ktory sklonil mnie i wiekszosc bokserskich specjalistow do zmiany pinii o jego szansach na osiagniecie czegos wiecej w tej dywizji. To dokladnie przedstawia moj komentarz po walce. Jezeli chcesz sie upierac i starac udowodnic cos co pasuje ci do swojej teorii wydarzen, trudno jest z taka retoryka polemizowac. Przesledz cala wczorajsza rozmowe i zwroc uwage na kontekst roznych wypowiedzi zwiazanych z moja ocean Setha Mitchella w tamtym okresie, moze wowczas zauwazysz, ze punkt widzenia zalezy od punktu odnisienia. Nic nie jest biale ani czarne a raczej musimy rozpatrywac rozne odcienie kolorow pomiedzy.
G'night
https://www.youtube.com/watch?v=bPeyiI67lcA
nie wroze mu wygranej z wilderem jak sie tak bedzie zapuszczal
Skad ty znasz takie wyrafinowane slowo jak "Syndrom"? To szokujace, bo nie umiesz napisac poprawnie innych slow po polsku jak "podwujny" (podwojny) albo "zmiutl" (zmiotl). Czy wiesz co oznaczaja slowa "dychotomia" albo "aberacja"? Albo takie slowa jak "modulacja", "infiltracja" albo ulubione slowa @cop "indykacja" czyli po polsku "wiele na to be wskazywalo"!
Czy wiesz, ze zgodnie z teoria arki Noah wszyscy pochodzimy z gor!? Tylko, ze niektorzy z nas od tego czasu zeszli w doliny, jak tez nauczyli sie ortografii jezyka polskiego. Powodzenia z jezykiem polskim!
Co do naszego Haitanczyka z syndromem kubanskim, to w Kanadzie nie jest to politycznie poprawnie, aby krytykowac naszych czarnych z dredami. Ale nie martw sie o niego. On tylko wyglada jak Kubanczyk, ale ma Kanadyjska mentalnosc, bo tu sie wychowal. Co to wszystko oznacza? Zrzuci pare kilko przed walka, oraz pozniej zdrowo dopierd**** swojemu przewnikowi.
nie jestem w stanie potweirdzic tej informacji , przewineło sie to w jednej z romzow , nie wazne kiedy , nie wazne gdzie , nie moge sie powolac na zrodlo wiec moje info jest bezwartosciowe na teraz moja informacja była bledna i tyle
widze ze z uporem maniaka sledzisz userow i wytykasz im bledy , bardzo fajna zabawa tylko troche piaskownica zalatujaca
moze napisz w koncu cos od siebie ,np jak bedzie wygladala walka stiverne vs wilder , ale tak od siebie a nie skrot wpisow bardziej doswiadzczonych userow z czego jestes słynny
scumbag
a dla mnie poziom podlogi to chwalenie sie kasa , poziom ponizej podlogi to na co czesc z tej aksy wydajesz , a jeszcze nizej jest podlizywanie sie najwiekszemu mitomanowi w histori internetu
masz absolutne podstawy zeby sadzic ze na konwersajce z toba trzeba sobie zasluzyc pało
brawo pało
No cóż w odróżnieniu od ciebie ja wolę kobiety.
Parę wpisów wyżej jest wpis canuck - przeczytaj to poznasz nowe SŁOWA, jeśli będą za trudne poproś kogoś żeby ci je przeliterował a jak już się nauczysz zobacz co one znaczą.
PS.
Lista Twoich intelektualnych wpisów w moim notatniu rośnie.Brawo.
Jakbyś napisał że wydaje ci się lub nie jesteś pewny to nawet bym nie drążył bo nie każdy musi wiedzieć rzeczy które były dawno.Ty jednak nie znając w ogóle faktów zaprzeczałeś im robiąc niesłusznie z Holyfielda kogoś kto unikał Tysona,a jak zwróciłem ci uwagę to ostatnio grzecznie odesłałeś mnie do czytania 'tytułów branżowych',a jeszcze wcześniej zarzuciłeś mi nieznajomość tematu i pisanie głupot.:-)Mocno podirytowany tymi wymysłami przede wszystkim chciałem udowodnić że racja jest moja.Po naszej ostatniej dyskusji napisałeś ze sprawdzisz i sam się odezwiesz i jeżeli nie masz racji to jak dorosły przyznasz się do błędu.Czekałem cierpliwie ale widząc że najwidoczniej zapomniałeś to sam się przypomniałem.Co chwila piszesz o pedałach,pałach,bluzgasz na innych,więc to mnie dodatkowo zmotywowało żeby ci wytknąć tworzenie bajek.Nie atakowałem ciebie jak to masz w zwyczaju z innymi a twoją treść i to jest zdrowe.Patrząc na to jak potrafisz zwracać się do innych to chyba nie masz mi za złe za to że grzecznie wytłumaczyłem ci że nie mnie w tej konkretnej sprawie brakuje wiedzy a bardziej tobie.
Data: 25-08-2014 05:07:53
Wilder nie ma szans z Bermane Stiverne. Nie ta liga. Obic moze jeszcze ze 300 bumow, ALE TO i tak nic nie da. Nie ta ligA. sTAWIAM 1000 zl na Stiverne.
Odważnie,szacunek.Ja bym się bał postawić nawet 200.zł Pochwal się koniecznie przed walką.
pełna zgoda , tylko musisz zworcic uwage na jedna kwestie , o boksie wielu userow dyskutuje w wielu miejscach , ja nie analizuje kazdego wpisu , w tym temacie sie pomylilem i nie mam z tym problemu , nawet przez te 2-3 tygodnie nie bylem w stanie namierzyc kto napisał do mnie te slowa zeby je zweryfikowac dlatego moze mi sie cos faktycznie po...ło , a szukałem w praktycznie kazdym miejscu gdzie pisze
jesli chodzi o moja kulture , widzisz nie jest tak źle , jest duza rzesza userow z ktorymi dyskutuje sie fajnie , jest jakas rzesza userow ktorych wpisy niewiele wnosza i jest jakas ktora ze strony o boksie robi mitomanskie opowiesci pzreplenione przechwalaniem w płaszczyznach których raczej powinni sie wstydzic
i na koniec zeby nie było za słodko , tak od jakiegos czasu nie mam zbyt duzego wkladu w to forum bo raz nie mam czasu dwa jak sa tematy gdzie jest ula90 czy jego chlopak scum sensu pisania wiekszego nie widze ale mimo wszystko od czasu do czasu jakas autorska anlize wrzuce
chyba to lepsze niz cytowanie suchych faktow i przepisywanie za innymi ? heh
teraz juz chyba powinnes lapac o co mi chodzi
od teraz przychodzi mi jeszcze jedno donosiciel