JEDNAK DeGALE DLA FROCHA? CHAVEZ MAŁO PRAWDOPODOBNY

Maleją szanse na występ Carla Frocha (33-2, 24 KO) w Las Vegas. 37-latek chciał się zmierzyć w stolicy hazardu z Julio Cesarem Chavezem Jr. (48-1-1, 32 KO), jednak wszystko wskazuje na to, że wróci na własne podwórko.

Jeszcze niedawno negocjacje w sprawie brytyjsko-meksykańskiej batalii wydawały się zmierzać w dobrym kierunku. Promotor Chaveza tryskał optymizmem, a strony uzgodniły już nawet wstępną datę – 24 stycznia. Prawdopodobnie jednak z powodu konfliktu Meksykanina z Bobem Arumem rozmowy zaszły w ślepą uliczkę.

Zobacz też: DeGALE: FROCH SIĘ BOI

Zyskać może na tym James DeGale (19-1, 13 KO), który od dłuższego czasu domaga się walki z "Kobrą". Froch wprawdzie podchodzi do niej niechętnie, ale możliwe, że w tej chwili to dla niego najlepsza opcja.

- Do walki z Chavezem w Las Vegas raczej nie dojdzie, dlatego bierzemy teraz pod uwagę występ Carla w Londynie, prawdopodobnie w O2 Arena, gdzie w lutym broniłby pasów WBA i IBF w starciu z DeGale’em – powiedział promotor obu Brytyjczyków Eddie Hearn.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 23-08-2014 17:26:35 
A o GGG cisza....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.