AUDLEY HARRISON NAMAWIA HAYE'A NA... REWANŻ
Redakcja, Daily Star
2014-08-20
Pomimo serii niepowodzeń i kompromitujących porażek z Price'em czy Wilderem, wciąż za wygraną nie chce dać mistrz olimpijski sprzed czternastu lat - Audley Harrison (31-7, 23 KO).
Anglikowi marzy się rewanż za porażkę z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO) w końcówce 2010 roku, gdy blisko dwumetrowy Anglik po raz pierwszy i ostatni stanął przed szansą zdobycia mistrzostwa świata wagi ciężkiej. Poległ jednak po ciosach "Hayemakera" w trzecim starciu.
- Mówię poważnie, milion funtów dla ciebie David, bierz to albo odejdź z boksu - zaczepia były rywal. Co ciekawe w ten projekt chce się włączyć Kellie Maloney, znana bardziej jako Frank Maloney. Tylko czy ktokolwiek chciałby to obejrzeć?
Widać to bokserskie gówno nie ma wstydu XDDD (o ile to faktycznie prawda z tym rewanżem).
Widać to bokserskie gówno nie ma wstydu XDDD (o ile to faktycznie prawda z tym rewanżem). "
Jestem daleki od bronienia Harrrisona przed rzesza zgorzknialych cynikow, ale czy nie sadzisz, ze nazywanie piesciarza jego pokroju w sposob tak niewykwintny jest co najmniej smieszne? Owszem, nie osignal w boksie zawodowym tego na co liczono ale Odlanier Solis rowniez nie, a obaj byli znakomitymi amatorami. Czy wszystkich, ktorym nie udalo sie w profesjonalizmie, badz rozmienili swoje kariery na drobne, bedziesz nazywal "bokserskimi g*wnami"???
Jemu nie chodziło o to, że nie osiągnął w boksie tego czy tamtego, tylko, że jest żenującą kukłą, która się podkłada za kasę jak zwykła dziwka...
Cop jakiś Ty nie swój dzisiaj jeżeli chodzi o wypowiedź:) "
Przyznam sie, ze nie rozumiem.
Data: 20-08-2014 16:50:06
"KapralWiaderny Data: 20-08-2014 15:27:09
Widać to bokserskie gówno nie ma wstydu XDDD (o ile to faktycznie prawda z tym rewanżem). "
Jestem daleki od bronienia Harrrisona przed rzesza zgorzknialych cynikow, ale czy nie sadzisz, ze nazywanie piesciarza jego pokroju w sposob tak niewykwintny jest co najmniej smieszne?
Nie, nie sądzę. Facet miał zasługi wiele lat temu ale obecnie jedyne na co go stać to pajacowanie w wiadomym celu. Sportowo jest gównem.