GRIGORIJ DROZD: WŁODARCZYK NAJTRUDNIEJSZY, ALE ON TEŻ MA WADY
- Włodarczyk to facet nieugięty i mający nerwy ze stali. Będzie moim najtrudniejszym rywalem, ale nawet on ma pewne słabsze punkty - uważa Grigorij Drozd (38-1, 27 KO), który 27 września na ringu w Moskwie zaatakuje Krzyśka Włodarczyka (49-2-1, 35 KO) i należący do niego pas mistrza świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej.
Popularny "Diablo" czternaście miesięcy temu udał się już do naszych wschodnich sąsiadów i choć początkowo został zdominowany przez Rachima Czakijewa, to przełamał rywala i zastopował go w ósmej rundzie.
- Jeśli Czakijew wytrzymałby tempo i walczył tak jak na początku, to bez wątpienia by go pokonał. Z pewnością chciałbym porozmawiać i poradzić się Rachima, a także zaprosić go na wspólne treningi - deklaruje mistrz Europy i pogromca Mateusza Masternaka, który jest już po obozie w górach w Armenii.
- Poprawiłem wydolność i ogólną sprawność fizyczną - dodał Drozd, którego zdaniem całe zamieszanie wokół sporu Włodarczyka z jego promotorami było tylko próbą odwrócenia uwagi od przygotowań i zakłócenie całego cyklu.
1)Gdyby Czakijew walczyl przez 36 min,tak jak walczyl,a nie przez 15,20 min. ,to bylby Tysonem cruiserweight
2)Piekielko czeka Drozda we wrzesniu-tak sadze i mam ku temu powody.:D
3)Przeciaganie finalizacji takich umow o taka staeke,to czesc gry.
4)Gdzie jest nietrzezwy?
Na miejscu Wasyla bym pomyślal o testach olimpijskich...
Bije kombinacjami,ma niezly balans i na pewno odleglosc prace nog.Sadze,ze istotny czynnik to obrona.Weryfikacja 27 wrzesnia.
Moze Kolodziej zgarnie jedna runde jak Wawrzyk z Povetkinem.Radze Kolodziejowi-jako fachowiec:P-aby bil prostymi i w zagrozeniach klinczowal.To wszystko.Dajesz "Harnas"!Jak zdobedziesz pas,to wszyscy wybacza te zagrywki formalno-prawne i nieznane zawilosci z Yale.:D
"Koleś na starość zyskał niesamowitą wydolność"
No właśnie. Nagle na starość zrobił mega postęp w wydolności i szybkości...
Po prostu sprawa śmierdzi. Master walczył na terenie wroga to łatwiej było doping ukryć.
. Może nie pamiętacie, ale włodarczyk wyglądał kiedyś normalniej, no i też nie był taki wyrzeźbiony
Myśle że walka będzie wyrównana ale w końcu Diabełek dopadnie Drozda i bedzie ko lub tko.
ale spacerku nie będzie napewno
A wracając do tematu, wcale się nie zdziwię jak Diablo zacznie sporo szybciej niż zazwyczaj, złapał sporo "luzu" ostatnio, jakby z niego "zeszło" (nie bardzo wiem jak sprecyzować myśl)... Tak czy inaczej KO w drugiej części pojedynku prawdopodobnie poprzedzone paroma bombami we wcześniejszych rundach.
z tego co pamietam to Odyniec I Milan byli glownymi obroncami Diablo a wiekszosc z Krzyska drwila (Ja tez) oczywiscie byly ku temu powody , ale mniejsza o to , bo Wlodarczyk na szacunek kibicow zasluguje I sam to sobie wypracowal .Wiadomo drugim Royem nie bedzie ake jest skuteczny , zycze Masternakowi takich osiagniec , ale jakos go nie widze jako posiadacza pasa powaznej organizacji
Ja za Włodarczykiem nie przepadam i dlatego nie udzielam się zbytnio na forum w tematach o nim.
A Drozd powinien zawalczyć z Handsome Myszkinem, obaj są podobni do siebie xd
Tyle że Drozd jedzie na niezłych koksach.
Przy takiej masie mięśniowej kicać jak bokser niższej kategorii to tylko on potrafi.
Gmitruk przecierał oczy ze zdumienia że Drozd wytrzymywał kondycyjnie wszystkie rundy.
Może i Master nie przetestował Drozda dokładnie (rozcięcie go skutecznie zastopowało).
Scenariusz walki:
Drozd nieustanny atak.
Co może zrobić Diablo aby go Drozd nie znokautował?
Nie cofać się ale klinczować i szukać możliwości aby zadać jakiegoś KOŁKA (czyli krótki cios na brodę).
Tak jak to zrobił z Czakijewem.
Ewentualnie wejść w klincz i po odejściu spróbować zadać KOŁKA jak w walce z Fragomenlim 2.
Wymagane jest przygotowanie zapaśnicze, aby skutecznie z Drozdem się przepychać i wypracować sobie pozycję do ataku.
Nie lubię oglądać Włodarczyka (no może w pierwszej rundzie walki z Fragomenlim 3 wyglądał fajnie).
Drozd zawsze był znany z nieprzeciętnej wydolności, takich rzeczy nie traci się w wieku 34 lat, które w 1 przypadku są starością a w innym młodością, beka
Pamiętam walkę z Arslanem, Drozd balansował, dostawał jakieś śmieszne krótkie obcierki i nagle sędzia przerwał walkę(parodia w niemieckim stylu), już wtedy wiedziałem że to bardzo utalentowany zawodnik.
Diablo będzie miał ciężko..