AMBITNE PLANY KELLA BROOKA
Kell Brook (33-0, 22 KO) w miniony weekend udowodnił swoją klasę zdobywając kosztem Shawna Portera tytuł mistrza świata wagi półśredniej według federacji IBF. Anglik do pierwszej obrony ma podejść na przełomie roku.
Plan promującego go Eddiego Hearna wydaje się prosty, ale i odważny. Nowy champion najpierw w grudniu bądź styczniu ma podejść do obowiązkowej obrony z oficjalnym pretendentem, a po niej stoczyć już wielką walkę za jeszcze większe pieniądze. Wśród potencjalnych rywali na pierwszym miejscu wymienia się oczywiście Amira Khana (29-3, 19 KO), lecz jeśli ten doczeka się starcia z Mayweatherem, zamiast niego naprzeciw Brooka mógłby stanąć Timothy Bradley, Juan Manuel Marquez, Marcos Rene Maidana a nawet Manny Pacquiao.
Hearn zapewnia, że za taki występ jego podopieczny zarobiłby w granicach pięciu milionów funtów.