MAIDANA NIE MYŚLI O REWANŻU Z BRONEREM
Rewanż z Marcosem Maidaną (35-4, 31 KO) jest od pewnego czasu celem numer jeden Adriena Bronera (28-1, 22 KO). Argentyńczyk, pytany o to, czy kiedykolwiek brał pod uwagę możliwość ponownej konfrontacji z Amerykaninem, odpowiada jednak krótko: - Nie.
"Chino" koncentruje się teraz na rewanżu z innym pięściarzem, Floydem Mayweatherem Jr (46-0, 26 KO). Jedno przyznaje Bronerowi – młodszy z Amerykanów ma jego zdaniem mocniejszy cios. Reszta jednak przemawia na korzyść Mayweathera, z którym zmierzy się 13 września w MGM Grand w Las Vegas.
- Przede wszystkim Floyd ma bardzo dobrą obronę, trudno jest się przez nią przebić. Mam jednak w swoim arsenale kilka ciosów, które mogą dotrzeć do celu i sprawić mu problemy. Jestem bardzo spokojny przed tą walką, nie czuję żadnej presji – stwierdził Argentyńczyk.
Pierwszy, majowy pojedynek Maidana przegrał na punkty w stosunku dwa do remisu. Pół roku wcześniej zwyciężył Bronera, na dystansie dwunastu rund dwukrotnie posyłając rywala na matę.