GŁAŻEWSKI WYPUNKTOWAŁ BRYANTA
W głównej walce wieczoru gali w Międzyzdrojach naprzeciw siebie stanęli w limicie wagi półciężkiej Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) i Rowland Bryant (18-4, 12 KO). Lepszy okazał się Polak.
Gość zza oceanu lepiej rozpoczął pojedynek. W pierwszej rundzie trafił najpierw mocnym prawym sierpowym, a zakończył ją potężnym lewym hakiem w okolice wątroby. Lepiej było po przerwie. Pięściarz z Białegostoku trochę się rozluźnił i zamiast bić z całych sił zaczął boksować lewą ręką. W połowie trzeciej odsłony nadział się w wymianie na lewy sierpowy, na szczęście bez większych konsekwencji. Mało tego, Rowland uwierzył iż wszystko może zakończyć jednym ciosem i na to się właśnie nastawił, tymczasem "Głaz" robił swoje i zyskał przewagę w czwartym starciu. W piątym na ringu zapanował trochę chaos, jednak Paweł szybko to sobie poukładał i wrócił do boksowania przednią ręką w dystansie, wykorzystując przy tym dobrą pracę nóg. Najlepsza w jego wykonaniu była runda ósma, gdy wziął się na sposób i widząc lukę na korpusie bił konsekwentnie prawym po dole. A gdy Amerykanin przyjął kilka takich uderzeń i opuścił ręce, Paweł zaakcentował końcówkę prawym krzyżowym na głowę. Ostatnie trzy minuty to obszerne sierpy Rowlanda i bezpieczny boks Głażewskiego, który koncentrował się już na tym by dowieźć przewagę do końca. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 79:73, 77:76 i 79:73 - wszyscy na korzyść naszego rodaka.
A Ty nie siedzisz w Carson i nie oglądasz gali na żywo?
@cop
A Ty nie siedzisz w Carson i nie oglądasz gali na żywo? "
Nie, dzisiaj ogladam w domu na SHO.
"It's not impressive performance" i zgadzam sie z nim calkowicie. Prawdopodobnie taka forma wystarczy na Stiverna...
Żebys sie jescze nie zdziwił z tym Stivernem
g'night.
cop
Żebys sie jescze nie zdziwił z tym Stivernem"
Wszystko mozliwe. To waga ciezka. Jeden cios moze zawazyc.
bumobijca sam jest bumem - taka prawda "
Pieski szczekaja a karawana jedzie dalej....lol..
Ja od zawsze uważam ze ten facet jest pompowany powyzej swoich rzeczywistych mozliwosci,przyjdzie solidniejszy zawodnik i bedzie po nim bo nie bedzie mogl go znokautowac
niedlugo ludzie sie przekonaja
Ale powiedz sam szczerze,bez stronniczosci znanej u ciebie,nie wydaje ci sie podejrzane ze Wilder jest tak ostrożnie prowadzony?
Wilder moze doznac szoku przeskakujac z obijania younermanów do poziomu mistrzowskiego,chociaz Stiverne to nie Kliczko,ale i tak uważam ze wygra z Wilderem i sprowadzi go na ziemie,a cop w koncu przestanie marzyc o nastpenym amerykanskim mistrzu,jesli bedzie inaczej to odszczekam to co powiedzialem....
dzieki za info, nawet nei wiedzialem iz Gala zaczyna sie tak wczesnie ale juz ogladam. Co do porownania gal to po co to robic, tutaj walcza bokserzy chcacy i mogacy cos w swiecie zdzialac zas w Polsce jacys emeryci i niedobitki. Wyglada to tak iz jak komus w USA nie wyszlo to jezdzi za chlebem po calym swiecie, do Polski ze wzgledu na bardzo ograniczone fundusze przylatuje nawet nei pierwszy garnitur jurneymanow. Oprawa gali w Polsce jest robiona jakby tam walczyly gwiazdy swiatowe, hybmny, swpiewy itp, troche parodia i zabijanie czasu-moje zdanie. Niestety jak nei bedzie kasy to nie bedzie ani gal ani piesciarzy ktorzy sie licza w swiecie. Taki Glaz, czy ktos naprawde mysli ze on jest w stanie walczyc z czolowka swiatowa, nie RJJ ale czolowka...... jesli tak to gratuluje optimizmu.
cicho badz lawyer bo zaraz wpadnie tutaj waters i wytlumaczy nam dlaczego cop = lawyer :D
ok?