KHAN: WYSŁAŁEM PROPOZYCJĘ, PACQUIAO MÓGŁ WALCZYĆ ZE MNĄ

Amir Khan (29-3, 19 KO) twierdzi, że to jego, a nie Chrisa Algieriego powinien był wybrać Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO) na rywala, z którym zmierzy się 22 listopada w Makau.

Brytyjczyk i Filipińczyk mieli swego czasu tego samego trenera i razem sparowali. Khan podkreślał wtedy, że walka z kolegą z obozu nie wchodzi w grę, ale ostatnio, już pod wodzą Virgila Huntera, zmienił zdanie.

- Powtarzałem, że chcę tej walki, moi ludzie skontaktowali się z ludźmi Manny’ego, ale nie było żadnego odzewu. Pacquiao wybrał Algieriego, który nie jest wprawdzie nikim, ale nie ma dużego nazwiska. Jeżeli Manny chce zarabiać dużą kasę, musi walczyć ze znanymi pięściarzami – powiedział pięściarz z Boltonu.

Khan na ring wróci prawdopodobnie pod koniec roku. W przyszłym chce stoczyć mega pojedynek – z Pacquiao lub Floydem Mayweatherem Jr (46-0, 26 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-08-2014 13:56:18 
Ja bym taka walke zobaczyl. Nie widzę innego zakończenia niż KO na szklalu, ale byloby śmiesznie. Wolalbym Khana zobaczyć z Floydem, ciekawe zestawienie i przeciwnik bardzo szybki, dawno Floyda z takim nie widzialem.
 Autor komentarza: MML
Data: 16-08-2014 14:25:09 
Mysle ze Mayweather by go do jednego pyska wypukał. Wielu szybkich i silnych próbowało a tylko Maidana w stylu MMA sprawił floydowi jakies kłopoty.
 Autor komentarza: gemba
Data: 16-08-2014 14:41:05 
z floydem nie ma khan nic do powiedzenia walka do jednej mordy.no właśnie dziwie się paqiao że wybrał anonimowego algierego niż khana
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 16-08-2014 14:44:45 
Z kim to Khan miał/ma walczyć, a nic nie walczy, tylko gada i gada. Strasznie irytujące się to robi. Chciałbym go zobaczyć z Porterem, jak ten by go zjadł w 3 rundy. Amir chyba zapomniał, że jeszcze nie odbudował swojego statusu jaki miał zanim przegrał z Petersonem i Garcią, bo co on od tego czasu zrobił? Pokonał Molinę i Colazzo, z Diazem wyglądał fatalnie, a siebie postrzega jako numer 1, który wybiera z kim walczy. Niech ktoś mu zatka tą gębę, bo jego bredni się słuchać nie da.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-08-2014 14:56:10 
To Arum wybrał. Arum nie robi interesów z Haymonem. Khan ma kontrakt z Haymonem.
 Autor komentarza: Norbert
Data: 16-08-2014 17:17:21 
Ten bezczelny pakistańczyk czym więcej przegrywa tym więcej chce !

Niech się ogarnie realnie bo nie zasłużył na walkę z nikim z super czołówki.

Tylko wygaduje głupoty jak katarynka...

żenada...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.