GIENNADIJ GOŁOWKIN WRÓCI 18 PAŹDZIERNIKA?
Tom Loeffler z grupy K2 Promotions - promotor Giennadija Gołowkina (30-0, 27 KO) poinformował, że stacja HBO zarezerwowała datę dla jego zawodnika na 18 października. Zgodnie z tym co było mówione wcześniej, król nokautu z Kazachstanu tym razem zagości na zachodnim wybrzeżu USA.
- Giennadij ostatnio walczył pięciokrotnie na wschodzie kraju, więc nadszedł czas na potyczkę tutaj. Trenuje na co dzień w ośrodku Big Bear w Kalifornii i jest zakotwiczony w Los Angeles. Poza tym mamy tam spore zapotrzebowanie takim pojedynkiem na zachodzie, a my chcemy spełniać oczekiwania kibiców. Najpierw musimy znaleźć jednak rywala, a dopiero wtedy wyznaczymy konkretną datę i miejsce - powiedział Loeffler.
Przypomnijmy, iż kolejny występ będzie dla Gołowkina już dwunastą (jedenastą nie licząc pasa "Interim") obroną tytułu mistrza świata federacji WBA w wadze średniej. Poprzednim razem pod koniec lipca w niespełna trzy rundy zdemolował Daniela Geale'a.
Myślę, że bardziej możliwe jest, iż Jacobs z Czudinowem się nie dogadają i wtedy Rosjanin zawalczy z Gołowkinem jako obowiązkowy.
Walka jest w Monte Carlo..."
lol...a to rzeczywiscie USA West Coast
w sredniej nie ma rywala a niestety nie generuje jeszce takiej kasy zeby oplacalo sie dostac od niego po twarzy wiec wycieczka do supersredniej moze stac sie szybciej niz myslelismy
w sredniej nie ma rywala a niestety nie generuje jeszce takiej kasy zeby oplacalo sie dostac od niego po twarzy wiec wycieczka do supersredniej moze stac sie szybciej niz myslelismy
Soliman broni tytułu z Taylorem, Quillin ma obowiązkowego Korobowa a Jacobs Chudinowa. Murray walczy ze Spadą i ma kłopot z wizą, Cotto zawalczy z kimś kto nie zagrozi jego walce z Alvarezem, Martinez na pewno nie wyjdzie i raczej Sturm też nie da nazwiska. Jeżeli walka będzie w L.A. to pewnie HBO będzie chciała przyciągnąć kibiców latynoamerykańskich, więc ja bym obstawiał Rubio lub More, ewentualnie Vere. Ze średnich którzy mają wolny termin najchętniej zobaczyłbym walkę Gienka z Lemieux, który ładnie się rozwinął od czasu porażek i ma atrybuty na ciekawą walkę tj. cios, mobilność i wolę walki. Asem z rękawa by mogło być zakontraktowanie Lary (wybacz cop) i byśmy mieli fajne porównanie jak by GGG wyglądał z tak niewygodnym przeciwnikiem. Jednak ja stawiam, że niestety Rubio zakontraktują