SHAWN PORTER JUŻ SNUJE PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Shawn Porter (24-0-1, 15 KO) wydaje się pewny siebie przed sobotnią walką z Kellem Brookiem (32-0, 22 KO). Podpuszczany przez dziennikarzy wyraził nawet gotowość spotkania w niedalekiej przyszłości z Juanem Manuelem Marquezem (56-7-1, 40 KO).
- Za mną świetny obóz w Las Vegas, jesteśmy więc gotowi na "rock and rolla". Wyjdę do walki z Brookiem z myślą o nokaucie. Powiedziałem sam sobie, iż byłoby wspaniale gdybym skończył wszystko w niespełna cztery rundy, ale oczywiście w razie czego jestem przygotowany na pełen dystans - zapewnia mistrz świata wagi półśredniej według federacji IBF.
- Nie mam żadnego problemu z tym, by spotkać się potem z Marquezem. To byłby dla mnie prawdziwy honor i świetna walka. Ten facet nieustannie idzie naprzód, więc kibice dostaliby kapitalne widowisko - dodał Porter.