KTO PRZED MAYWEATHEREM I MAIDANĄ?
Karta zaplanowanej na 13 września gali, na której dojdzie do rewanżu pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr. (46-0, 26 KO) a Marcosem Maidaną (35-4, 31 KO), nabiera kształtów, jednak wciąż nie ma pewności, kto wystąpi w walce poprzedzającej występ gwiazd wieczoru.
Jeszcze niedawno wydawało się, że drugoplanowymi aktorami będą mistrz IBF w wadze lekkiej Miguel Vazquez (34-3, 13 KO) oraz promowany przez Mayweathera Mickey Bey (20-1-1, 10 KO). To nadal możliwe, jednak nawet menedżer tego ostatniego nie zna jeszcze dokładnej rozpiski. – Mickey wystąpi tuż przed Mayweatherem lub jedną walkę wcześniej – stwierdził.
Niewykluczone, że Vazqueza i Beya z co-main event wygryzie Leo Santa Cruz (27-0-1, 15 KO). Czempion WBC w kategorii super koguciej ma otwierać transmisję, ale jego rywal nie jest jeszcze znany. Jeżeli okaże się on być kimś z najwyższej półki, walka meksykańskiego czempiona może znacząco przesunąć się na karcie.
Szans na to nie ma Alfredo Angulo (22-4, 18 KO), który zmierzy się w MGM Grand z przeciętnym Jamesem De la Rosą (22-2, 13 KO). To ostatni z potwierdzonych pojedynków. Organizatorzy pracują jeszcze nad jedną nową walką, która może zmienić kolejność w rozpisce. Na razie jednak nie wiadomo, kto miałby w niej wystąpić.
*
*
*
*
*
Walka Vazqueza z Bey'em to na pewno ciekawe starcie, ale nie jest to "petarda", która powinna poprzedzać i rozgrzać kibiców przed świetnie zapowiadającym się starciem Mayweather-Maidana. To boxing match i szachy wpisujące się bardziej w usypiacz niż action fight.
Walka Maywethera VS Maidana średnio interesuje kibiców???? No sorry może Ciebie bo chyba większość nie może się doczekać rewanżu po tym co było w ich pierwszej walce!!!!