GŁAZKOW vs JENNINGS NA HORYZONCIE?
Wiaczesław Głazkow (18-0-1, 11 KO) zdradził w rozmowie z rosyjskimi mediami, że promująca go Kathy Duva myśli o doprowadzeniu do konfrontacji z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO).
- Jego nazwisko padło w kontekście mojego kolejnego rywala. Nie ma na razie żadnych konkretów, ale z tego, co wiem, moja promotorka rozważa tę opcję – powiedział 29-letni Ukrainiec.
W miniony weekend pogromca Tomasza Adamka w niezbyt dobrym stylu pokonał na punkty Derrica Rossy’ego. Dwa tygodnie wcześniej wygrał też Jennings, który po dwunastu zaciętych rundach zwyciężył Mike’a Pereza.
Wygraną nad Kubańczyiem Amerykanin wywalczył prawo do walki o pas WBC, ale swoją mistrzowską szansę dostanie najwcześniej w pierwszej połowie przyszłego roku. To oznacza, że prawdopodobnie stoczy wcześniej jeszcze jedną walkę – być może właśnie z Głazkowem.
Osobiście chętnie obejrzałbym walkę, ale nie wierzę w to, ze do niej dojdzie.
Jennigs da pewnie po drodze jedną, może dwie walki z średniakami, ryzyka nie podejmie.
Głzakov jest za mały do HW tak jak był Adamek. Przegra z każdym kto będzie silniejszy fizycznie.
By-By natomiast ma problemy z psychiką, co widać w walce i kompletnie nie wykorzystuje swoich atutów.
Uważam że dobrze by było aby do tej walki doszło, bo obaj nie błyszczą kompletnie i nie zasługują na walkę o pas.
2 nudziarzy i po prostu rzemieślników, żadni specjalni bokserzy, jednak taka jest w tej chwili czołówka HW.
Z tego powodu stawiam cala kase na Jenningsa.
jezeli popatrzymy trzezwo na to co obaj prezentowali w ostatnich walkach to zanosi sie na "nudy roku"
A realnie patrząc to nie widzę tego starcia. Za dużo jeden jak i drugi traci - chociaż Jennings więcej. Jankes pewnie dotrwa do walki mistrzowskiej obijając w tym czasie ze dwóch słabszych zawodników a Głaskov musi pokonać kogoś notowanego w top 20 bo jak widać pokonanie Adamka nie wywindowało go na szczyt. Dobrym rywalem byłby Chagajew albo przygotowany Ustinow.
Jennigs bardzo solidny bardzo dobra obrona niezła szybkosć ale też bez petardy w rece nie ma!
Nie sądze że dojdzie do tej walki jednak Jennigs ma więcej do Stracenia po walce z Perezem jest pretedentem Wbc,
w ewentulanej walce Jennigs były nieznacznym faworytem z Głazkowem ale nie zdziwiłbym się jakby wygrał Ukrianiec.
Po Odejściu wilekiego mistrza Vitalija Kliczki , Hey który też dobry poziom prezentował robi kryzys w wadze cieżkiej .
Dobrze ze jest jeszcze Władmir w formie bo mistrzami by byli , Pulew , Wilder czy fury
taka smutna prawa o wadzę ciężkiej
chyba coś Ci się pomyliło kolego:-)
Bardzo ciesze sie z tej perspektywy walki. Jak juz nie raz pisalem- uwazalem i uwazam, ze Glazkow przy NEUTRALNYM sedziowaniu te walke wygra. Jennings jest bardzo surowy co pokazala walka z Perezem. Kiedy rywal jest nieruchliwy jak np Fedosov czy Lyakhovich to wszystko jest ok, ale kiedy rywal ma nienajgorsza technike, jest w miare szybki, rusza sie- to wychodzi surowosc Jenningsa, on z Perezem troche nie wiedzial jak ma walczyc. Wygral te walke ale wygral ja naprawde ledwo ledwo.
Mysle, ze Jennings bedzie stosunkowo dobrym rywalem dla Glazkowa- nie zadaje tak duzo ciosow, ma te swoja zolwia garde a Glazkow i tak raczej nie szuka na sile nokautu.
Walka wyrownana, ale jesli tylko nie bedzie zadnego wałku to surowy naprawde nieprzekonujacy (po walce z Perezem) Jennings te walke przegra.
Tytaniczna praca to jedno, ale surowosc, brak doswiadczenia to drugie i chcac nie chcac to zaczelo wychodzi z Perezem. Z Glazkowem to wyjdzie na tyle wystarczajaco, a Glazkow ma niezla kondycje, ze Jennings to przegra.
Wreszcie Bryant zamknął by pyski tych co twierdzą że nie ma szans z Głazkovem (Ci sami stawiali na Pereza) kto wygra?
To chyba proste Bryant Jennings.
Data: 12-08-2014 16:32:23
jedyna szansa na walke oficjalnego pretendenta z tak groznym rywalem jak Glazkow
///
z takim groznym jak Głazkow :) jaja sobie robisz czy jak ?
Uaktualnienie ranking wagi ciezkiej ponizej:
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
August 2014
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Deontay Wilder
4. Alexander Povetkin
5. Bryant Jennings
6. Vyacheslaw Glazkov
7. Chris Arreola
8. Dereck Chisora
9. Tyson Fury
10. Tomasz Adamek
Data: 12-08-2014 17:04:22
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Deontay Wilder
4. Alexander Povetkin
5. Bryant Jennings
6. Vyacheslaw Glazkov
7. Chris Arreola
8. Dereck Chisora
9. Tyson Fury
10. Tomasz Adamek
....
ciebie z taką listą to chyba piorun popierdzielił .
ciebie z taką listą to chyba piorun popierdzielił . "
Nie. Ranking jest jak najbardziej powazna forma oceny wspolczesnej sytuacji w wadze ciezkiej. Wikesze zmainy nadchodza, ale jeszcze nie dzisiaj.
Data: 12-08-2014 17:27:21
"UsAtmel Data: 12-08-2014 17:09:07
ciebie z taką listą to chyba piorun popierdzielił . "
Nie. Ranking jest jak najbardziej powazna forma oceny wspolczesnej sytuacji w wadze ciezkiej. Wikesze zmainy nadchodza, ale jeszcze nie dzisiaj.
///
sorki ale
zupełnie niesprawdzony Wilder na trzecim miejscu?
Głazkow z dupy na szóstym miejscu
a absurdu tej listy dopełnia TA na 10 miejscu .
Oczywiscie możesz publikować swoje listy na forum i Ja nic do tego0 nie mam ,
mój wpis świadczy jedynie o szczegółach tej Twojej listy .
Jeżeli swój ranking traktujesz jako potencjał "rankingowy" (polityka ustawiania swoich zawodników przez promotorów) to nie można za bardzo się przyczepić. Mnie natomiast interesuje potencjał sportowy pięściarzy i tutaj miałbym wiele uwag. Zgoda co do miejsc 1 i 2 bo to mistrzowie, ale już nr 3 bardzo kontrowersyjny. Wilder absolutnie nie zasługuje na pierwszą piątkę, ze względu na rangę przeciwników do tej pory (walka z Malikiem bardzo dziwna, rodzi więcej pytań niż odpowiedzi). Jego miejsce powinien zająć Powietkin. Miejsca 4 -6 to Jennings/Głazkow/Pulew, ale tylko do czasu powrotu Haye'a, wtedy trzej lecą oczko niżej. Następnie Wilder/Fury i po nich gasnące gwiazdy jak Arreola, Chisora i Adamek.
Mnie natomiast interesuje potencjał sportowy pięściarzy i tutaj miałbym wiele uwag."
Moje rankingi sa zawsze kombinacja wielu elementow, ktore sa jednak subiektywna forma oceny danego piesciarza w kontekscie innych. Biore pod uwage rowniez potencjal sportowy, aczkolwiek nie wiem czy okreslenie te znaczy dla nas to samo?
a absurdu tej listy dopełnia TA na 10 miejscu..."
No coz, w takim wypadku absurdalnymi jest rowniez wiekszosc oficyjalnych rankingow, gdyz Adamka pozycja jest wciaz bardzo wysoka, aczkolwiek spadkowa.
///
być może Wilder zdobędzie nawet tytuł mistrza świata ale na dziś zbyt wysoko go umieściłeś .
Być może .
Data: 12-08-2014 18:13:55
"UsAtmel Data: 12-08-2014 17:40:42
a absurdu tej listy dopełnia TA na 10 miejscu..."
No coz, w takim wypadku absurdalnymi jest rowniez wiekszosc oficyjalnych rankingow, gdyz Adamka pozycja jest wciaz bardzo wysoka, aczkolwiek spadkowa.
....
bardzo śliska wypowiedz . ale ok , przyjmijmy że TA ma tendencje spadkową .
Był kiedyś naszym Polskim najlepszym , na każdego przychodzi jakiś koniec .
Mowiac to, nie sadze iz ta walka sie wydarzy. Jezeli jednak tak, IMHO Jennings by minimalnie wygral po ciezkiej do wypunktowania batalii.
Stivern przetrzyma Wildera a potem zleje go jak przedszkolaka ."
Walka nie bedzie dluga i zakonczy sie nokautem na Stiverne. Mysle, ze bedzie to nawet brutalny nokaut, taki w stylu jaki widzielismy w pierwszej rundzie z Liakhovichem.
ogolnie juz walka z Perezem byla bardzo wyrownana i remis bylby bardzo daleki od jakiejs niesprawiedliwosci. Wiedzac jednak, ze walka Glazkow-Jennings zapewne odbylaby sie w USA gdzie BJ jest pompowany na przyszlego mistrza, to przy wyrownanym rezultacie zapewne wieksza sklonnosc sedziow bedzie po stronie Jenningsa, dlatego nie dziwie sie ze wielu pisze, ze BJ bylby nieznacznym faworytem.
Absolutnie nie uwazam tego za zle myslenie.
Tyle tylko ze jest pytanie, kto bylby naprawde lepszy, niezaleznie od hype'u marketingowego i oczekiwan? No wlasnie- na tak postawione pytanie odpowiadam: moj typ to Glazkow.
Ogolnie w przypadku takiej walki na neutralnym ringu bez zadnych faworytow sedziow i zadnego hype'u zawsze postawilbym na Glazkowa bo jest piesciarzem po prostu lepszym. BJ jest surowy, wiele lekcji boksu jeszcze przed nim, daje sobie rade w dzisiejszej ciezkiej glownie dzieki tej tytanicznej pracy. Inaczej kompletnie bym go nie widzial w tej HW, bo gosc ma tragiczny jab, proste tez wyprowadza pokracznie.
No ale w przypadku walki w USA niestety spodziewac sie mozemy, ze bedzie faworytem sedziow
Data: 12-08-2014 18:24:20
"UsAtmel Data: 12-08-2014 18:19:26
Stivern przetrzyma Wildera a potem zleje go jak przedszkolaka ."
Walka nie bedzie dluga i zakonczy sie nokautem na Stiverne. Mysle, ze bedzie to nawet brutalny nokaut, taki w stylu jaki widzielismy w pierwszej rundzie z Liakhovichem.
///
oki , mamy zupełnie inne zdania na ten temat , zobaczymy jak sie to wydarzy :).
2. Povetkin
3. Takam
4. Stiverne
5. Fury
6. Pulev
7. Chisora
8. Solis
9. Thompson
10. Jennings
beniaminGT
Data: 12-08-2014 19:05:30
1. Klinczko
2. Povetkin
3. Takam
4. Stiverne
5. Fury
6. Pulev
7. Chisora
8. Solis
9. Thompson
10. Jennings
///
sorrki ale dzi jestes w podobnej dyspozycji jak Cop , zestawienie twoje jest zupelnie inne ale tez jest kilka baboli .
od lat np taki numer :)
Katrina & The Waves-Love shine a light 1997
https://www.youtube.com/watch?v=5XPATo43cy4
1 kliczko
2 Stivern
3 Pulew
4 Jennings
5 Wilder ( a niech ma )
6 Chisora
7 Fury
8 Uss
....
dalej niewiem ,sorki , oczywiscie nie uwzględniony jest Haye .
Napewno w pierwszej dziesiatce niema miejsca dla TA i Głazkowa.
USS na 8? Monsour go zlał okrutnie, a go nie masz na liście, więc dyspozycja też przeciętna.
Chyba dane z boxreca Ci się pomyliły. Tak wgl. jakim cudem Solis jest w TOP 10? W dodatku przed Thompsonem mimo, iż z nim przewalił.
Chyba dane z boxreca Ci się pomyliły. Tak wgl. jakim cudem Solis jest w TOP 10? W dodatku przed Thompsonem mimo, iż z nim przewalił.
Data: 12-08-2014 19:46:46
UsAtmel
USS na 8? Monsour go zlał okrutnie, a go nie masz na liście, więc dyspozycja też przeciętna.
///
może go i lał przez pieć minut ale reszte USS wygrał .Zresztą to moja lista :)
GGG to dla Ciebie rzemieślnik, nic więcej?
Dla mnie to prawdziwy artysta.
Ręce opadają.
Data: 12-08-2014 20:17:41
Ja pierdolę, Głazkow i Jennings to czołówka dzisiejszej HW.
Ręce opadają.
/
nie stawiaj ich obok siebie na tej samej pozycji .
Swoją drogą nie wiem, czy podzielicie moje zdanie, ale Cunn w ostatnich walkach walczy bardziej otwarcie, nie wiem, może chce dawać bardziej widowiskowe walki ze wględu na konieczność zarobienia na leczenie dziecka?
1. Klinczko
2. Stiverne
3. Povetkin
4. Pulev
5. Fury
6. Glazkov
7. Jennings
8. Chisora
9. Takam
10. USS
Thompson już w mojej opinii się nie liczy, Solis nigdy się de facto nie liczył ze względu na obrzarstwo.
Wildera do 10 nie wrzucam, ze względu na to, że nie umieszczam zawodników w topie tylko ze względu na ewentualny potencjał (muszą być jakieś osiągnięcia). Gdzieś tam na zapleczu mam Arreol'e, Pereza i kilku innych, około 15 miejsca wciąż mam Adamka.
Data: 12-08-2014 20:36:37
Kazdy do rankingow podchodzi w subiektywny sposob, ale jakies okreslone zasady trzeba przyjac by takie ranking byly konsekwentne. Na ty forum zdecydowanie przeceninay jest Pulev a niedoceniany Wilder. Ich przeciwnicy byli podobnej klasy, a jednego za to doceniacie a drugiego ganicie. Interesujace.
///
znowu jaja sobie robisz z czytelników i z innych userów , "niedoceniny Wilder" a niby zaco ma być doceniony ?
znowu jaja sobie robisz z czytelników i z innych userów , "niedoceniny Wilder" a niby zaco ma być doceniony ? "
Przeczytaj raz jeszcze co napisalem, gdyz najwyrazniej ne zrozumiales.
w moim zestawieniu HW dominuje muzyka :)
od lat np taki numer :)
Katrina & The Waves-Love shine a light 1997
https://www.youtube.com/watch?v=5XPATo43cy4"
To zadna muzyka a tylko mialki pop...lol...
Ostatnio slucham Arctic Monkeys, Kasabian, Editors, Kings of Leon, Interpol, Doves & Muse...
Problem leży w tym, że nie ma podobnych klasowo przeciwników na rozkładzie. Wyjątkiem jest tutaj oczywiście Scott, ale ta wygrana była delikatnie mówiąc podejrzana i wykreowała jeszcze więcej pytań, nie dając jednocześnie na żadne z wcześniejszych odpowiedzi. Ja tu kreować żadnych teorii spiskowych nie będę, ale pojawienie się Scotta w eliminatorze po porażce z Chisorą, kolegi Wildera z Sali, torba na głowie na wadze, waga o ile sobie przypominam wyższa niż w poprzednich walkach i na koniec te KO, no dziwne to było.
Pulev ma na rozkładzie wyliniałego już, ale wciąż cwanego Tygrysa, dużego solidnego średniaka Dimitrienko, kolosa mocno bijącego Ustinova, którego też można określić mianem solidnego średniaka, potężnie bijącego Walkera, Rossy o którym sam pisałeś, że jest znacznie lepszym bokserem niż nam się tutaj wydaję :-)
Facet jest pod wieloma względami przetestowany, a Wilder? Jedyny Scott (jak już napisałem rozstrzygnięcie kontrowersyjne), mocno już podstarzały i totalnie rozbity Liakhovich, Harrison, o którym ciężko coś dobrego powiedzieć i może Kelvin Price, ale z kim on wcześniej walczył i co takiego pokazał później by móc go określić, jako zawodnika prezentującego nawet średni poziom?
Wilder nigdy nie walczył z kimś mocno bijącym, z kimś kto potrafi przyjąć i oddać, po tych ponad 30 walkach nie wiemy o nim tyle, co po 20. Ja z tego względu go nie wrzucam do 10.
cop
Problem leży w tym, że nie ma podobnych klasowo przeciwników na rozkładzie. "
Widzimy te sytuacje odrobine inaczej, gdyz ja porownujac Scotta, Firtha, Liakhovicha czy Price'a do wymienionych przez ciebie Thompsona, Ustinova, Walkera czy Rossy, widze tych pieciarzy jako bardzo wyrownana grupe przeciwnikow dla Wildera i Puleva. Nie sadze jednak, ze Bulgar dominowal ich tak jak Wilder swoich. Wszystko wyjasni walka ze Stiverne i jezeli sie myle co jej wyniku "posypie glowe popiolem" nastepnego dnia.
Mam nadzieje, ze pojedynek odbedzie sie gdzies w miare blisko, gdyz chetnie obejrze na zywo.
Cóz walka fakt faktem jest mało możliwa.
Ja na przetarcie dla Bryanta widziałbym Manuela Charra którego jakoś dziwnie lubie, wydaje się być on trochę bezpieczniejszą opcją i na taką walke mógłbym uwierzyć.
Głazkov niech boksuje z innymi czołowymi ciężkimi którzy nie są pretendentami.
Tak wygląda ta sytuacja logiczne, aczkolwiek mówię, bardzo chciałbym zobaczyć Jennings Vs. Glazkov.
...bardzo chciałbym zobaczyć Jennings Vs. Glazkov. "
Kazdy by chcial, ale dla Bryanta jest teraz ona bezsensownym ryzykiem. Glazkov to bardzo dobry piesciarz i aczkolwiek w takiej ewentualnej potyczce widze Jenningsa jako zwyciezce, to jednak ryzyko jest dosc duze. Bez watpienia jednak, kazde starcie piesciarzy z pierwszej dziesiatki wagi ciezkiej jest wydarzeniem wartym zanotowania.
Nie widze Glazkova z Jenningsem, znikome szanse.
Jennings wysoko na punkty.
Nie widze Glazkova z Jenningsem, znikome szanse. "
Sadze, ze walka bylaby bardziej wyrownana niz sadzisz. Ich style koliduja idealnie ze saoba a to niestety kreuje sytuacja patowa. Mysle, ze bardzo wyrownane karty punktowe beda tym, co zonbaczymy po walce...jezeli do niej kiedykolwiek dojdzie. Niestey Kathy, ktora osobiscie bardzo lubie, nie ma az tak duzych wplywow w tej branzy jak niektorzy mysla.
On tam ani medialny, ani widowiskowy.
Jennings ma potencjał, gdyby jeszcze lepiej te długie łapy wykorzystywał.
Stiverne trochę za statyczny i na linach dużo zbiera.
Nie ma zbyt szczelnej gardy.
"@beniaminGT
Chyba dane z boxreca Ci się pomyliły. Tak wgl. jakim cudem Solis jest w TOP 10? W dodatku przed Thompsonem mimo, iż z nim przewalił."
Moim zdaniem Solis wygrał z Thompsonem, choć zwycięstwo nie było w dobrym stylu. Ludzie zamiast oceniać dokonania w ringu, skupili się na lenistwie Kubańczyka, który jednak był odrobinę lepszy. Poza tym super aktywny w tej walce Thompson był dla Solisa ze względów oczywistych bardzo niewygodny. Z mało aktywnym Stivern-em wyglądałby zapewne lepiej.
rocky86:
"Monsour zlał okrutnie USS tylko w jednej rundzie, w innych lania nie było, a Cunn już w 6 rundzie pokazał, że ma jajca jak arbuzy i nie jest łatwo go złamać"
Pokazał jaja i jednocześnie przegrał do wiwatu. Więcej jak 3 rund nie wygrał w tej walce i trzeba mieć oczy Duvy, żeby widzieć jego zwycięstwo.
Duva chce promować na siłę Gałaskova.On tam ani medialny, ani widowiskowy."
To fakt. Nawet moi bliscy znajomi. ktorzy interesuja sie boksem, Glazkova nie bardzo lubia ogladac, aczkolwiek go doceniaja. Mysle, ze potrzebna mu jest walka na HBO by mogl stac sie rozpoznawalny. Kathy niestety ogranicza jego kariere, gdyz takie nedolego jak Perez czy Szpilka pojawily sie na HBO a Glazkov jeszcze nie. To swiadczy bardzo duzo o mozliwosciach promotorskich Main Events.
Juz dzisiaj czasu nie mam, ale jaj sonie rób chłopie. Monsour w tej walce robił wiatrak, Cunn go ładnie wypunktował pomimo 2 krotnemu liczeniu.
Monsour w tej walce robił wiatrak, Cunn go ładnie wypunktował pomimo 2 krotnemu liczeniu."
Dokladnie. Zwyciestwo Cunninghama niepodwazalne.
Nie, nie i jeszcze raz nie! To był kandydat do wałka roku. Cunn był wielokrotnie na deskach, wielokrotnie się chwiał. Cały czas na wstecznym, nie trafiał niczym poza odczepnym jabem. Zmęczenie Monsoura wynikało wyłącznie z faktu wielu zadanych przez siebie ciosów. USS nie istniał.
Gdyby Monsour nazywał się Adamek, to by wygrał 120-107.
A ten wiatrak, o którym mówicie, to chyba macie nie po kolei. Jest jasne, że Monsour wiedział, że musi wygrać przez KO, bo inaczej go zwałują. No, to trochę momentami wiatrakował. Przecież te rozpaczliwe ataki pod koniec, to rażący dowód, że wiedział, że nie wygra na punkty. W normalnych warunkach każdy normalny bokser by sobie 4 ostatnie rundy przetańczył w takiej walce, bo taka była przewaga. A ten darł do przodu jak szalony do samego końca. Ale - co trzeba podkreślić - był, mimo nadmiernej chęci do nokautu, wystarczająco skuteczny w przygniatającej części rund.
Gdyby Monsour nazywał się Adamek, to by wygrał 120-107"
Dude, nie obraz sie, ale bredzisz powazne glupoty. Cunningham w tej walce udowodnil, ze jest zankomitym bokserem z duzymi jajami a Monsour udowodnil tylko to, ze jest bardzo jednowymiarowym zabijaka ringowym. To wszystko.
2) Mansour był liczony w ostatniej rundzie
Walka była bliska, okołoremisowa ze wskazaniem na Cunna, to moja punktacja:
Cunningham vs Mansour
1. 9 10
2. 9 10
3. 10 9
4. 10 9
5. 7 10
6. 10 10
7. 10 9
8. 9 10
9. 10 9
10. 10 8
94-94 REMIS
Szkoda, że Mansour nie jest młodszy, bo to kawał fajnego pięściarza i z Cunnem dali jedną z lepszych walk w HW ostatnich lat, ale w mojej opinii jedynym wałkiem w tej walce jest punktacja pana Alana Rubensteina, nie pierwszy zresztą raz kompletnie oderwana od rzeczywistości. 95-92 akceptowalne, chociaż też wg mnie delikatnie przesadzone.
Szkoda, że Mansour nie jest młodszy, bo to kawał fajnego pięściarza i z Cunnem dali jedną z lepszych walk w HW ostatnich lat, ale w mojej opinii jedynym wałkiem w tej walce jest punktacja pana Alana Rubensteina, nie pierwszy zresztą raz kompletnie oderwana od rzeczywistości. 95-92 akceptowalne, chociaż też wg mnie delikatnie przesadzone. "
Matys, nie po raz pierwszy i domyslam sie niewinnie ostatni, punktujesz walki bez najmniejszego powiazania z rzeczywistoscia. Remis w walce Mansour-Cunningham to duzy uklon w strone Amira, bardo duzy...lol... Sadze, ze punktowanie Braslowa jak i Poturaja bylo bardzo poprawne, gdyz ja mialem identyczny rezultat, czyli 95-92. Czy wieksza roznica punktowa jest zaakceptowalna? Oczywiscie nie bylbym zdziwiony widzac 96-91 ale z pewnoscia zadnego remisu w tej walce nie widzialem. Doceniam podejscie do boksu Mansoura, ale to bardzo prymitywny piesciarz, ktoremu daleko do osiagniecia jakiegokolwiek sukcesu, z pewnoscia nie w tym wieku...
Liacouras Center
Philadelphia, PA
2014-04-04
Steve Cunningham - Amir Mansour
Rounds
1. 9 10
2. 9 10
3. 10 9
4. 10 9
5. 7 10
6. 10 9
7. 10 9
8. 10 9
9. 10 9
10. 10 8
Final Result:
95-92
Zgadza się, wygłupiłem się. Nie 120-107, a 120-106. "
Przykro mi szanowny kolego, ale wlasnie udowodniles, ze walki nawet nie widziales...lol...Domysl sie dlaczego mam takie spostrzezenie...
Obejrzyj sobie rundę 6. i 8. i napisz z całą stanowczością, że inny wynik niż 10:9 dla Cunna w tych rundach jest niemożliwy.
No coz, w takim wypadku absurdalnymi jest rowniez wiekszosc oficyjalnych rankingow, gdyz Adamka pozycja jest wciaz bardzo wysoka, aczkolwiek spadkowa.
Przed walka Adamka z Głazkowem nie miałeś Adamka przypadkiem na trzecim miejscu?xD Przyznaj się cop.:-)
Matys, nie po raz pierwszy i domyslam sie niewinnie ostatni, punktujesz walki bez najmniejszego powiazania z rzeczywistoscia. Remis w walce Mansour-Cunningham to duzy uklon w strone Amira, bardo duzy...lol...
Tak napisał Matys walka była około remisowa.Nawet minimalna wygrana Amira nie powinna być uważana za niesprawiedliwy wynik.
http://www.boxing.pl/forum/strefa-punktowania-walk/26237-steve-cunningham-vs-amir-mansour-04-04-2014-a.html
http://www.forum.bokser.org/thread-1794.html?highlight=cunningham+vs+mansour
Przed walka Adamka z Głazkowem nie miałeś Adamka przypadkiem na trzecim miejscu?xD Przyznaj się cop.:-) "
Oczywiscie. Adamek byl w moim rankingu bardzo wysoko, ale po nespodziewanej porazce spadl. To jest calkowicie normalne...