WILDER: KAŻDEGO RYWALA TRAKTUJĘ JAK MISTRZA
Wciąż nie został potwierdzony rywal Deontaya Wildera (31-0, 31 KO) na przyszłotygodniową galę w Carson. Kto by to jednak nie był, "Brązowy Bombardier" zapewnia, że nie zlekceważy przeciwnika.
- Do każdego podchodzę poważnie, niezależnie od jego rekordu czy umiejętności. Gdy jestem z kimś w ringu, traktuję go jak mistrza. Tak samo będzie teraz. Historia boksu zna przypadki, gdy ktoś kogoś lekceważył i przegrywał walkę, w której był zdecydowanym faworytem. To byłby dla mnie ogromny wstyd, wszyscy by mówili, że pojedynek mistrzowski przeszedł mi koło nosa, bo zlekceważyłem przeciwnika – powiedział 28-latek.
Brązowemu medaliście olimpijskiemu z Pekinu wtóruje jego menedżer Jay Deas.
- To nie będzie walka na przetarcie. Ludzie mogą tak mówić, ale prawda jest taka, że to będzie najważniejszy pojedynek w karierze Deontaya. Porażka będzie przecież oznaczać koniec marzeń o tytule. Traktujemy to jako walkę jego życia – stwierdził.
Prawdopodobnym rywalem Wildera 16 sierpnia będzie Mike Sheppard (21-17-1, 9 KO). Walka, która będzie jedną z atrakcji poprzedzających starcie Shawna Portera (24-0-1, 15 KO) z Kellem Brookiem (32-0, 22 KO), nie została jednak jeszcze zakontraktowana.
Jednym pierdolnięciem możesz to załatwić.
Jeden dobry strzał i z powrotem do szatni."
:)
Jednym pierdolnięciem możesz to załatwić.
Jeden dobry strzał i z powrotem do szatni."
:)
gdyby byl przynajmniej tak odwaznie prowadzony jak szpilka...
Głazkow z Olukenm z Nigerii solidnym , Arcichem i przedewszystkim wyboksował Adamka w 18 walce to już coś.
Wilder okaze co jest wart w walce z Stiverne !nie zdziwię się jak dostanie ko od haitańczyka
Ciekawe czy tego trolla Charliego też traktował jak mistrza. heh
Problemem jest to że tak wygląda cała kariera. Już pal licho tą walkę. To że jednak stać gościa tylko na tak "niebezpiecznych" rywali ewidentnie pokazuje że ma gość jakąś poważną wadę o którą się obawiają. Ewentualnie (ale jest to niesamowicie mniej realne i sensowne rozwiązanie) trzymają taką "niespodziankę" potwora i Wilder tak samo jak rozjeżdżał leszczów będzie rozjeżdżał czołowych pięściarzy.
Data: 07-08-2014 12:45:03
Hhahaah żałosne to wszystko, niepojęte jak można tak się ośmieszać. Zakładając oczywiście, że jest to walka na podtrzymanie aktywności, to jaka jest logika tego wszystkiego?
Żałosna,to jest krytyka Wildera który każdego rywala traktuje poważnie.Kliczko też walczył z Mormeckiem czy innymi którzy wychodzili po wypłatę,ale zawsze był chwalony za swój profesjonalizm.Dlaczego więc Wilder ośmiesza? Bo walkę z łatwym rywalem traktuje poważnie?No śmiechu co niemiara. o_O
Po pierwsze kogo ty porównujesz... Jak śmiesz w ogóle tak pisać? Czy ty jesteś normalny albo inaczej./ Czy masz świadomość że porównujesz niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej który od lat bije całe czołówki które regularnie się zmieniają do gościa który obił 30 bumów i 1 kolegę ???????????
Z czym do ludzi. Zresztą daj Boże Wilderowi przeciwników na poziomie Mormecka który to zresztą wybór przez Władimira już dawno został dokładnie wytłumaczony.\
Jak pisałem należałoby za taką postawę Wildera pochwalić z tym że biorąc pod uwagę jego osiągnięcia i to jak pnie się do góry jeśli chodzi o poziom sam jest sobie winien że w jego ustach takie deklaracje są śmieszne...
Data: 07-08-2014 13:44:00
Stasio sorry ale przeczytaj swój komentarz jeszcze raz.
Po pierwsze kogo ty porównujesz... Jak śmiesz w ogóle tak pisać? Czy ty jesteś normalny albo inaczej./ Czy masz świadomość że porównujesz niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej który od lat bije całe czołówki które regularnie się zmieniają do gościa który obił 30 bumów i 1 kolegę ???????????
Poważne traktowanie przeciwnika=poważne traktowanie przeciwnika niezależnie od jego wartości sportowej jest to godne pochwały,a nie szyderstwa.Profesjonalizm w najczystszej postaci.
Ja nie porównuje Kliczki z Wilderem mistrzu czytania ze zrozumieniem,a porównuje ich profesionalne podejście nawet gdy walczą z rywalami bez szans.
Kliczko jako wieloletni mistrz,dominator,jeden z najwierniejszych ciężkich w historii tej dyscypliny walczący z bokserem pokroju Mormacka,to jest dokładnie to samo co niesprawdzony Wilder i wciąż niezweryfikowany walczący ze słabiakiem Wilder.Przepaść miedzy Wilderem a Sheppard,jest zbliżona do tej jaka była miedzy Kliczko i Mormeckiem.Rywale na pierwszy rzut oka dla faworytów śmieszni,ale godne pochwały jest traktowanie ich poważnie.
Ty łatwo ulegasz popularnym opiniom które piszą tacy jak ty.Tylko laik znając dobrze rywali Wildera,napisze że 30 z nich to bumy.Wiesz kogo nazywa się bumem?Najwidoczniej nie wiesz bo walisz byki jak typowy laik i powielasz nic niewarte hasła.Jest to tak samo żenująca opinia,jak wyśmiewanie Wildera która nawet za przeproszeniem leszcza traktuje poważnie.
Zresztą daj Boże Wilderowi przeciwników na poziomie Mormecka który to zresztą wybór przez Władimira już dawno został dokładnie wytłumaczony.
Scott i Lachowicz to nie byli wcale słabi przeciwnicy niż Mormeck.
Autor komentarza: UndeadDog
gościa który obił 30 bumów i 1 kolegę
Nie chce nikogo urazić,ale tylko laik może pisać o 30znokautowanych bumach z rąk Wildera.Nie znacie nawet tak prostych pojęć jak bum,więc może lepiej się nie podpierać się nimi bo to jest żenua.
Data: 07-08-2014 14:10:58
Dziwne by było gdyby Wilder dobrał sobie teraz mocnego przeciwnika. Ma gość zapewniony pojedynek o mistrzostwo i chce pozostać w formie.
Oczywiście,ze tak.Walka typowo na rozruch przed najważniejszą walką w karierze.Pochwały się należą Wilderowi za profesjonalne podejście,bo jak sam mówi traktuje każdego rywala poważnie.
"Poważne traktowanie przeciwnika=poważne traktowanie przeciwnika niezależnie od jego wartości sportowej"
Jeżeli wierzysz w takie coś to gratuluje naiwności :)
Jaki mistrz, tacy mistrzowscy rywale.
Data: 07-08-2014 15:25:25
StasioKolasa, Wilder nie leżał na deskach tylko raz. W zawodowstwie nie wybiera sobie samych bumów za to każdy jego rywal, KAŻDY, był miękki. Przecież tak jak pisze UndeadDog, on nie miał ani jednego rywala który byłby twardy i to nie twardy na tle Wildera, ale twardy ogólnie.
Co maja deski Wildera do tego,że pochwalam to co powiedział na temat swojego przygotowania?
Price jest miękki?Dlaczego tak sądzisz?Poprzyj te słowa argumentami.
Dog to pisał o 30 pokonanych bumach,więc zdanie kogoś kto pisze takie brednie jest dla mnie bezwartościowe.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: Sierak2012
Data: 07-08-2014 15:25:25
StasioKolasa, Wilder nie leżał na deskach tylko raz.
Skoro o tym piszesz,to zapytam i się czegoś dowiem.;-)Ile razy leżał Wilder i w których to było walkach?Ja aż dokładnie jego kariery nie śledzę,ale Ty najwidoczniej tak.
Poważne traktowanie przeciwnika=poważne traktowanie przeciwnika niezależnie od jego wartości sportowej
Autor komentarza: Sierak2012
Jeżeli wierzysz w takie coś to gratuluje naiwności
Dlaczego naiwności?Nie możesz poprzeć swoich słów merytorycznym argumentem?
-gdyby byl przynajmniej tak odwaznie prowadzony jak szpilka...
Odpierdol sie od Artura glupi chuju. Ostatnio komentarze tutaj schodza na psy.
-Czy ty jesteś normalny albo inaczej./
ja tam widze, ze StasioKolasa pisze tutaj naprawde fajne komentarze, a ty Pies to pierdolisz jakbys byl ciagle na silnych narkotykach. Czy ty nawet czasami przeczytasz te brednie jakie w tej swojej noirze bezrobotnego gamonia piszesz?
Odpierdol sie od Artura glupi chuju. Ostatnio komentarze tutaj schodza na psy.
=============================================================================
Wzorcowy przyklad Hipokryzji.
Mnie osobiscie Wilder kompletnie nie przekonuje,co nie znaczy,ze sie nie myle. Obserwuje jego poczynania i cos mi tu nie gra w tym wszystkim. Z wielka ciekawoscia poczekam jak to sie rozwinie w przyszlosci i czy mialem dobre przeczucie co do niego.
Mam podobny odbiór Wildera co Spartakus.Siła i warunki są imponujące,cała reszta albo mnie nie przekonuje,albo nic o niej nie wiem.
Mysle, ze Stiverne pokaze mu ze tego wygrane przez nokauty nie sa nic warte i sam go znokautuje i to szybko.
Ciekawa walka z możliwym rezultatem na konto jednego i drugiego.
a już totalne laictwo to stwierdzenie że Mormeck to poziom Scotta sprzedawczyka czy Liachowicza/////////
W ogóle branie na poważnie większości walk Wildera to kompletne nieporozumienie. Czy wiesz z jakimi on asami walczył? Bokserami chyba z wagi średniej którzy do ciężkiej trafili przez otyłość??
Panie...
I to tobie kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem że to godna pochwały postawa tyle że w jego przypadku jest śmieszna biorąc pod uwagę że u niego nie ma praktycznie trudniejszych walk///
A ty Charles szykuj się na bana bo liczę na reakcję redakcji. Za dużo tu ostatnio motłochu...
Data: 07-08-2014 16:45:07
Dlatego to taki ciekawy zawodnik, bo do konca nie wiadomo jaka jest jego rzeczywista wartosc. Z jednej strony ma cechy,ktore powoduja,ze robi wrazenie, ale i posiada takie co wzbudzaja podejrzenia i mysli zwatpieia w jego umiejetnosci.
Brakuje tej weryfikacji na najwyższym szczeblu.Walka ze Stiverne można nam dużo powiedzieć,ale też nie musi.Jak wszystko potrwa dłużej niż zwykle to chociaż powiemy coś więcej o kondycji.Być może dowiemy się o odporności,lub jej braku.Najbardziej krzywdzący scenariusz dla kibica chcącego się dowiedzieć coś więcej,jest taki,że Wilder trafi zaraz na początku i wygra kolejnym szybkim ko.xD
Data: 07-08-2014 16:50:09
Laickie kolego to jest stawianie przykładu Władimira i Mormecka.
Kliczko-Mormeck,to jest doskonały przykład dwóch bokserów gdzie od momentu podpisania kontraktu nie ma najmniejszej niewiadomej kto wygra,a faworyt jak na profesjonalistę przystało nie olewa treningów,nie wychodzi zapuszczony i robi swoją robotę.To jest to co pochwalam-PROFESIONALIZM.Również pochwalam Wildera jeżeli traktuje każdego rywala poważnie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: UndeadDog
gościa który obił 30 bumów i 1 kolegę
Nie ma nic bardziej niemądrego niż twierdzenie,że wszyscy pokonani przez Wildera to bumy,a ty tak napisałeś. Ty po prostu nie wiesz kogo nazywa się bumem i to każe mi sadzić,że jesteś jednym z tych co papuguje mądrości innych którzy nie wiedza kogo nazwać bumem,a kogo nie.xD
Ja mysle, ty nie jestes najwiekszy idiota tutaj, sa inni znacznie glupsi, a i pizza po chamsku nieustannie a dostaja banow wcale. Widziales by taki andrewski dostal za swoj obrazliwy sposob pisania bana kiedykolwiek? Ty dostales za nic a takie matoly jak andrewsky, Milan czy khorne pizza co chca i jest calkiej okej. Cos tu kurwa nie jest okej. Chamt sie szarogesza a jezeli chcesz pogadac normalnie to nie mozna.
-Ciekawa walka z możliwym rezultatem na konto jednego i drugiego.
Tutaj niektozy pisza, ze Dontay nie ma szczeny. Czy myslisz ze maja racje?
jak ty wiesz ze on jest sprzedawczyk? Ja tam ogladalem te pierwsza runde i nie widzialem niczego niesamowitego, by myslec o jakiejs ustawce. Dostal pozadna obciere po lepetynie i byl koniec. Znal sile cisoow Wildera z treningow i pewnie pomyslal, ze nie ma co wiecej ryzykowac. Piesciarze na poziomie Malika nie sprzedaja walk. Tylko idiocy tak mohga myslec.
Tutaj niektozy pisza, ze Dontay nie ma szczeny. Czy myslisz ze maja racje?
Trudno ocenić coś co nie było jeszcze dobrze przetestowane.Może być szklana,a może być całkiem niezła.Nie widziałem nigdy walki gdzie Wilder był liczony,a te urywki ze sparingów z Haye,to zbyt ubogi materiał podglądowy by wyciągnąć wnioski.Obawiam się,że do najtwardszych ona nie należy,ale to tylko domysły.Teoretycznie brak szczeki niczego przecież nie przekreśla.Kliczko też szczeki nie ma,ale tak wypracował swój styl,że ta podejrzana szczęka nie jest praktycznie testowana.Bardziej niż szczeka interesuje mnie psychika Wildera i to na ile jest zdolny do wykorzystania swoich warunków.
Piesciarze na poziomie Malika nie sprzedaja walk. Tylko idiocy tak mohga myslec.
CharlesIV.Wierzę,że stać Cię na lepsze i bardziej ambitne komentarze bez wspomagania się tymi idiotami.Nie zniżaj się do poziomu tych o których sam pisałeś kilka postów wcześniej.Zrobisz co uważasz za słuszne.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: Sierak2012
Data: 07-08-2014 15:25:25
StasioKolasa, Wilder nie leżał na deskach tylko raz.
Sierak2012 pisał że Wilder nie leżał na deskach tylko raz.W której walce jeszcze mu się to przytrafiło?
Popatrz na tych gości/ Trzeba szanować każdego pięściarza ale jeśli ktoś jest nim tylko dla kasy i wychodzi z niesamowitą nadwagą do walki a bokserem jest dlatego że ma rękawice to jest bumem. A przynajmniej bumem w porównaniu do kogoś kto zaraz będzie walczył o pas.
Mormcek to klasowy pięściarz w porównaniu do tych wynalazków dla Wildera.
Charles. To co o mnie myślisz jest nieistotne. Nie robię tu nikomu nic złego. Co do banów to oczywiście że wiele osób ich nie dostaje mimo że na to zasługują ale nie znaczy to że masz być prostakiem do innych tak jak oni.
Mnie np ostatnio notorycznie obrazął rafaltheo i napisałem o tym redakcji bo nie było reakcji. I dostał ostrzeżenie i się uspokoił a tego samego dnia inny wyzywający cham dostał bana.
Masz coś do wymienionych to przedstaw problem redakcji a nie sam się tak zachowujesz.
Co do pisania że jestem idiotą czy mniejszym czy większym stanowczo sobie wypraszam...
Dla mnie to typowa ustawka i popiera tą tezę z 60% ludzi jak nie więcej interesujących się boksem.
Wygrana nic nie warta a przynajmniej nie tyle co by była gdyby Malik był sensownym chcącym wygrać pięściarzem a nie podłożonym kolegą.
Czy tylko idioci tak mogą myśleć? Dla mnie to idiotycznym zachowaniem jest lekceważenie tylu wskazujących na to aspektów.
Ja proponuje nam wszystkim bysmy walczyli z takim chamami jak te niky o ktorych napiusalem a sytuacja sama sie poprawi.
Poczekam jednak do walki o pas WBC. Tutaj czasamni trudno o jakies normalne wpisy bo ludzie hejtuja do potengi ntej. Tego Wildera tez, wiec czasami sam nie wiem. Jak widze jego walki to lubie to co widze, ale jak czytam tutaj i wszystcy prawie krzycza ze to bumobij, to nie wiem o co chodzi w tym wszystkim.
Jeżeli ktoś pisze,a są tu tacy eksperci i często widzę to bezmyślne papugowanie,że Wilder obił 30 bumów to jest albo niepoważnym hejterem,albo laikiem.Wilder nie miał walki z nikim z nawet z szerokiej czołówki to jest prawda,ale wygrywał nie tylko z bumami.
Obawiam się,że walka z Stiverne może zakończyć się bardzo szybko nie wiem tylko w która stronę.xD
Lubie te rankingi tutaj ktore wstawia cop. Wielokrotnie sa ciekawsze jak te oficyjalne. U niego Stiverne jest bodajze 2 a Wilder 3 czy 4. Ciekawa ta walka bedzie.
Co do mojego bana to w sumie widywałem tu dużo gorsze akcje ale pod bana to się wpisywało niestety. Dałem się sprowokować tyle/ Co prawda jak pierwszego dnia bana nie dostałem liczyłem na taryfę ulgową lub ostrzeżenie bo nigdy breaku kultury na stronie nie uskuteczniałem. Redakcja uznała inaczej aczkolwiek pretensji mieć do nich nie można.
Ta strona. Boxing.pl. Eastsideboxing/
Było tego trochę. Wszędzie jest ogromna część która wie że ta walka była śmieszna a nie poważna. Tyle.
Te 60 procent traktuj jednak z pewną dozą przenośni. Nie liczyłem dokładnie wszystkich głosów więc i wyniku dokładnego nie podam.
Moze co do ciebie sie pomylilem, nie piszesz tak zle.
ale jeśli ktoś jest nim tylko dla kasy i wychodzi z niesamowitą nadwagą do walki a bokserem jest dlatego że ma rękawice to jest bumem. A przynajmniej bumem w porównaniu do kogoś kto zaraz będzie walczył o pas.
Mormcek to klasowy pięściarz w porównaniu do tych wynalazków dla Wildera.
Tragiczne tłumaczenia i lanie wody.Nie odkręcisz tego,że pisałeś o 30bumach których pobił Wilder.xD Ty nie wiesz kogo określa się bumem i żebyś pisał całe felietony,to tego nie zmienisz.Co ma nadwaga do bycia bumem?xDD Nawet nie odpisuj bo wole tego nie wiedzieć.
Lachowicz i Scott to zbliżona półka co Mormeck i to nie wycofuję się.Francuz w ciężkiej chyba każdą walkę wygrał kontrowersyjnie,aż dostał szanse od Kliczki.W walce z Kliczko pokazał kompletne dno,wychodząc tylko po kasę i nawet nie starając się mocno trafić mistrza.Każdy z ostatnich rywali Kliczki(Leapai,Pianeta,Wach,Piwiektkin)pokazał się z lepszej strony,bo Mormeck wyglądał w tej walce jak bum mimo że nim oczywiście bumem nie jest.Dlaczego więc po tym co widziałem mam nie uważać,że taki Malik,który powinien wygrać z utalentowanym Głazkowem,czy nawet ten rozbity i past prime ale waleczny i celujący w prawdziwe wyzwania Lachowicz,to nie jest zbliżona półka?Nawet nie odpisuj bo naprawdę zdanie kogoś kto widzi kolejnych 30bumów w karierze Wildera,nie jest dla mnie partnerem do dyskusji na poziomie.
Jeśli chodzi o podejrzaną szczękę Wildera to twardych dowodów na to nie ma,są tylko pewne przesłanki. Dziki był pozamiatany w amatorce przez Romanowa co nie raz było tu zamieszczane, ale to może zdarzyć się każdemu. Warto dodać że wcale nie od początku był prowadzony strachliwie na zawodowstwie. Już w trzynastej walce dostał solidnego journeymana Harolda Sconiersa i zanim go zastopował sam wylądował na deskach. Od tego momentu zaciągnieto ręczny hamulec i zamiast coraz lepszych journeymanow zaczęto wystawiać Dzikiemu bumowaciakow, którzy nie stanowili żadnego zagrożenia. Wątpliwości co do charakteru nokdaunu ze Sconiersem niestety nie można zweryfikować gdyż grupa Golden Boy usunęła walkę z Youtube. Pozostaje czekać na rozwiązanie tej zagadki...
Dobrze prawisz.
Nigdy nie widziałem tych desek Wildera stąd nie wyciągam zbyt daleko idących wniosków.Były te sparingi z Haye,czy inne walki w których tracił równowagę,ale ciągle za mało by postawić zdanie twierdzące,że jego szczeka jest krucha jak chińska porcelana.Problem jest taki,że nawet jak on nie walczy z bumem to z zasady szybko trafiał i kończył przedstawienie.Ale jak pisałem szczęka nie jest wcale najważniejsza,to tylko jeden z trybów tej całej maszyny i nie przekreśla to kariery na przyszłość nawet gdy nadejdzie porażka.Psychika i umiejętność wykorzystania atutów mogą psrawić,że ta słaba szczeka to nic straconego.Przykładem jest Kliczko.
nie wiem co palisz ale ja mialem to calkiem serio na mysli ze artur jest prowadzony duzo odwazniej niz wilder wiem nie wiem dlaczego sugerujesz ze "mam cos" do artura albo go hejtuje.......
wtf?
To tylko taka moja opinja wiec moge sie mylec.
napisz mi temat na ktory pisalem cos zupelnie bezsensownego jezeli tak uwazasz madralo - pokaz skillsy
http://youtu.be/rpWqvX3_PW4
" a już totalne laictwo to stwierdzenie że Mormeck to poziom Scotta sprzedawczyka czy Liachowicza/////////"
Hahaha no po prostu moj zmysl mnie jak zwykle nie myli. Przeciez ten ciezkomyslny pies zupelnie nic nie wie o boksie poza tym co przeczyta w zakladach u bukmacherow i tym co napisza Ci, co uchodza dla niego za znawcow.
Co Ty laiku wlasnie walnales? Ty siebie w ogole czytasz na milosc Boska?!
Bijacy sie na powaznie Scott grubawego cruzera Mormecka robi jak dzieciaka. Co Ty w ogole piszesz laiku? Wiesz kto to Mormeck chociaz? to jest byly cruzer, ktory w HW to ma tyle wspolnego z byciem kims co Ty ze znajomoscia boksu.
Rany julek co za dyletanctwo
http://youtu.be/rpWqvX3_PW4
To akurat widziałem bardziej mnie ciekawiły deski z walki z Sconiersem.Sugerowanie się walkami amatorskimi może być jednak mylące.Zobacz Tua-Savon,gdzie Tua po jednym ciosie nie był zdolny do walki i zataczał się jak fenol pod sklepem,a przecież jako zawodowiec ten sam Tua nie był liczony mimo licznie przyjętych ciosów z rąk Lewisa Ibeabuchi Rahmana i wielu innych które zainkasował.
Kto po Savonie by powiedział,że szczeka Tuy będzie jedną z najtwardszych swojej ery?:-)
Służę linkiem.
https://www.youtube.com/watch?v=XLb3BwK9LXo
Autor komentarza: IRNBRU
http://youtu.be/rpWqvX3_PW4
To akurat widziałem bardziej mnie ciekawiły deski z walki z Sconiersem.Sugerowanie się walkami amatorskimi może być jednak mylące.Zobacz Tua-Savon,gdzie Tua po jednym ciosie nie był zdolny do walki i zataczał się jak fenol pod sklepem,a przecież jako zawodowiec ten sam Tua nie był liczony mimo licznie przyjętych ciosów z rąk Lewisa Ibeabuchi Rahmana i wielu innych które zainkasował.
Pelna zgoda , tylko obawiam sie o te chudziutkie nozki .
ja po prostu nie lubie pisac tego samego o np. dannym garcii w 10 roznych tematach o nim
napisze cos raz a jak widze dyskusje po innymi tematami o tym o czym juz napisalem to po prostu czytam i luznie sobie komentuje
p.s. dzieki za wpis pod tematem o diablo
sytuacja na bokserskim rynku niemieckim jest wlasnie taka jak opisalem a jezeli dla ciebie to jest belkot to juz nie moja sprawa......
Niepełnosprawny na umyśle? Właśnie pokazałeś kto nim jest...
Zobaczymy jak ci przyjdzie zakładać nowe konto co będziesz psioczył...
Charles poczekam na reakcje redakcji a jak jej nie będzie zgłoszę twoje pisanie na "poziomie" i z przyjemnością popatrzę jak jesteś banowany baranie.
Donoszenie jest złe,ale hipokryzja jest równie zła.xD Dzisiejsza młodzież.Zawody-kto kogo bardziej obrazi i szybciej się poskarży by ten drugi dostał bana.
Skupcie się na boksie i będzie wszystko dobrze.Pozdrawiam gorące głowy.
Mialby wiecej szacunku dla niego gdyby wprost powiedzial:Mam title shot,ale nie wiem kiedy walka bedzie,wiec zeby sie nie nudzic i zarobic parre $$$,w miedzyczasie musze zmiesc z ringu jakiegos Pastucha i tyle
Nie wiem, czy facet ma szklankę, ale dobór przeciwnikow, którzy nie dysponują mocnym uderzeniem, z których najlepszego można nazwać najwyżej średniakiem, o czymś musi świadczyć. Wyjątkiem jest Scott, który przegrał, w mojej ocenie w bardzo dziwnych okolicznościach. Tu też nie wiem, czy do była kupiona walka, ale zakończenie było dziwne. Myślę, ze sprzedanie walki jest prawdopodobne, z drugiej strony Scott z serca do walki nie słynie. Do tego okoliczności w jakich ta walka stała się eliminatorem. Scott dostał walkę o obowiązkowego po porażce przez KO z Chisorą (bardzo dziwnym KO, bo mu się chyba cyferki pomyliły, jak go sędzia liczył, ale jednak KO).
Wilder to zagadka, ale jego podejrzane prowadzenie musi skłaniać do zastanowienia się nad tym co jest z nim nie tak. Facet ma rakietę w ręce, świetne warunki fizyczne, jest bardzo szybki, niby przyszły mistrz, napompowany medialnie i nie zorganizowali mu do dnia dzisiejszego nawet jednej kasowej walki? Troszkę to dziwne i skłania do refleksji. Może problemem jest szczęka, może kondycja, może nogi nie wytrzymują, może psychicznie facet pęka, coś musi być nie tak.
Jak wyjdzie do Stiverne to zapewne wszystko się wyjaśni, albo polegnie przez KO, albo posadzi Stiverne i faktycznie będziemy mogli mówić, że mamy przyszłego dominatora. Skłaniam się ku pierwszej opcji, druga wydaje mi się mało prawdopodobna.
a i nazywanie innych bokserow "pastuchami" to tez ich obrarzanie, wiec zamknij morde cwelu i przestan w kazdym swojim wpisie wkurwiac ludzi swoja chamska ironia. Moze juz czas by wyrzucic takich im imbecyli z tego forum jak ty, a wtedy reszta z nas bedzie mogla pisac tutaj kulturalnie o boksie.
Baranie??? O, juz z tad wylatujesz wiejski chuju. Nie umiesz sie porozumiewac z innymi a wulgaryzmow tutaj nie bedziemy tolerowali. O boksie jak cos napiszesz to paranoja a przezywac innych chcesz??? Spierdalaj chamie do chlewa.
Nie było Cię ostatnio kilka dni,wiec polecam nadrobić zaległości.
Autor komentarza: rafaltheo
To jest kolego calkowicie oczywiste. Jesli ktos bije na garde- to chocby garda byla szczelna, to w odpowiednio proporcjonalny sposob prowadzi ten ktory bije w garde- to sie nazywa tzw przewaga optyczna. Gdyby bil w powietrze: tzn rywal by unikal ciosow to juz inna sprawa. I tu jest m.in blad idiotow sedziow z walki Haye- Kliczko, gdzie punktowali dla Kliczki za przewage optyczna mimo ze ten bil sie z powietrzem cale rundy. Bardzo dotkliwie pobil powietrze- szkoda tylko ze nie Haye'a. No ale do tendencyjnosci i glupoty mozna sie przyzwyczaic
Link do całości
http://www.bokser.org/content/2014/07/31/151755/index.jsp#CommentsAnchor
Otoz Hopkins prawdziwym dominatorem nie byl nigdy. Natomiast mozemy znalezc niejednego boksera ktory ZDOMINOWAL PRAWDZIWIE swoje czasy. Hopkins tego nigdy nie zrobil.
Autor komentarza: rafaltheo
Dlatego moja koncepcja ukladania listy p4p bylaby ze wzgledu na: 1. Kto by z kim wygral, zakladajac, ze mozemy podciagnac pod siebie warunki, np powziac wersje welterweight Wladimira Kliczki, zachowujac jego atuty w stosunku do jego wagi HW- czyli, powiedzmy Wladimir Kliczko wersja: 180 cm, waga 67 kg, stosunek mocy uderzenia jak na swoja wage HW, musialby byc zachowany w welterweight, itp, itd. I teraz, mozemy probowac wyobrazac sobie, kto by wygral- taka wersja Wlada czy Floyd Mayweather- slowem: itd, itp.
2. Kto jaki poziom umiejetnosci bokserskich osiagnal
Link do całości
http://www.bokser.org/content/2014/08/04/162522/index.jsp#CommentsAnchor
Data: 07-08-2014 21:39:26
Komentarze czytam na bieżąco ;) Z ostatniego tygodnia na wyróżnienie zasługuje dyskusja o karierze Hopkinsa i jego miejscu historii boksu, arcyciekawa i naprawdę na poziomie, wręcz akademicka :D (Przynajmniej przez 90% komentarzy ;)
Ja specjalnie zapisywałem linki bo widziałem,że nic nie piszesz i pomyślałem,że jakieś dłuższe wakacje sobie zrobiłeś.Jak wrócisz to zafunduję Ci taką niespodziankę,a Ty wszystko wiesz.. przebiegle kolego.;-)
Jak Matys widzisz Wildera z Stiverne?Czego Ty się spodziewasz po tej walce?
Zwalic to ty mozesz swojemu mezowi. Ze tez takich chamow jak ty nie wypierdalaja na zbita morde.
Wiem że twoja dzisiejsza działalność to szukanie guza u redakcji ale z przyjemnością zgłoszę to i sprawię że doznasz ulgi. Pod tym nickiem już tu nie popiszesz "miśtrzu" ceremonii.///
co miales dzisiaj gorszy dzien,ze sie tak ciskasz?
Naucz sie najpierw slownika, potem naucz sie rozumiec fakty a nie bzdury potem sie zglos.
@stasiek
Drogi mlotku jak ktos kto dostaje wyraznie na punkty od Roya w czasach prime obydwu moze byc dominatorem? Jak dominator moze zostac wyboksowany? Nie mowimy o przypadkowym KO ale o WYBOKSOWANIU.
Nie chce juz psuc atmosfery piszac to co widac, zes po prostu półlaik, ale cóż...widac co widac
@IRNBRU
Celnie zauwazyles. Mozna tutaj zastanowic sie nad slowami Lennoxa Lewisa ktory twierdzil, ze bardzo duzo zalezy od tego KIEDY, w jakim MOMENCIE zostajesz trafiony. Czyli w duzej mierze ma tu oczywiscie swoja role psychika.
Zreszta ja juz nauczalem co to jest psychoneuroimmunologia- nauka o oddzialywaniu psychiki na cialo ale niektorzy dyletanci twierdza, ze skoro nie znaja tej nauki to jej NIE MA:D
Slowa "profesjonalizm" tez w slowniku nie ma, bo stasio tego slowa nie zna, wszak pisze "profesionalizm" :D
A co do redakcji:
@charlesIV "Baranie??? O, juz z tad wylatujesz wiejski chuju. Nie umiesz sie porozumiewac z innymi a wulgaryzmow tutaj nie bedziemy tolerowali. O boksie jak cos napiszesz to paranoja a przezywac innych chcesz??? Spierdalaj chamie do chlewa. "
Hehe nie naleze do ludzi lubiacych jakos skarzyc na innych no ale coz, hehehe jesli to nie łamie regulaminu to juz chyba nic go nie złamie xD
Cholera, przegapiłem moment w którym @StasioKolasa awansował z laika na półlaika, szacuneczek.
PS 1000 złotych dla tego, kto znajdzie twierdzenie kogokolwiek na tej stronie, że taka nauka jak psychoneuroimmunologia nie istnieje. Ktoś tu chyba ma halucynacje.
ciekawe kiedy znowu urwie mu jaja i powroci jako ula lol
jeden z wielkich orgowych ekspertów nie zauwzyl w jakiej formie w walce z bronzerem był Liachowicz , inny nie widzi tego ze scott po ciosie przez gare leci na pelnej swiadomosci na amte ale walczyc mu sie nie chce hehe
Drogi mlotku jak ktos kto dostaje wyraznie na punkty od Roya w czasach prime obydwu moze byc dominatorem?
Hopkins nie był prime z Jonesem i wie to każdy,no prawie każdy,bo nie wszyscy muszą się znać.xD Hopkins wciąż się uczył,rozwijał jako bokser,który karierę amatorską zawdzięczał odsiadce w więzieniu.Na ringach zawodowych miał trochę ponad dwadzieścia walk ze słabymi rywalami gdzie zapewne większość z nich miała z ujemny resume znawco.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: rafaltheo
Jak dominator moze zostac wyboksowany?
Jak wyboksowany to z zasady na punkty.xD
Inną sprawą,ale bardzo ważną jest to(nie wiem jak można tego nie dostrzec? O_o ),że z tamtego Hopkinsa to był taki dominator jak dzisiaj z Thurmana.Nawet nie bo Thurman już walczył z topem i potwierdził swoja wartość wyraźnie bardziej niż tamten Hopkins.Z Bernarda w dniu walki z Jonesem,to był taki dominator jak dziś z Wildera.xD
ciekawy temat
Milan.Długo jeszcze będziesz unikał przyznania się do pisania bajek?Posypiesz głowę popiołem jak przystało na dorosłego mężczyznę,czy dalej będziesz mi wmawiał i się upierał,powołując się na rzekome tytuły branżowe,że Holyfield unikał Tysona po 1990?
"PS 1000 złotych dla tego, kto znajdzie twierdzenie kogokolwiek na tej stronie, że taka nauka jak psychoneuroimmunologia nie istnieje. Ktoś tu chyba ma halucynacje."
Hm czyli twierdzisz, ze jesli ktos wysmiewa przyklady oddzialywania psychiki na cialo i to w taki sposob, ze wymysla jakikolwiek przyklad dla beki, ze cos sobie wyobrazal o swoim ciele i to sie stalo (dla beki jak napisalem) to takie cos nie swiadczy o tym, ze ten ktos po prostu stwierdza, ze caly przedmiot nauki psychoneuroimmunologii to bezsens- bo to czysta nieprawda?
Znow brzydko klamiesz. Nieladnie kolego
Cholera, przegapiłem moment w którym @StasioKolasa awansował z laika na półlaika, szacuneczek.
Dzięki kolego,dzięki.Nie było lekko tłumaczyć jak dziecku rzeczy dla większości znane,a nawet oczywiste.Też byłem i jestem zaskoczony,ale w sumie..napiszę nieskromnie,że odniosłem takie wrażenie,że jednak zasłużyłem.Widać korepetycje z dziedziny boksu przynoszą efekty i za każdym razem gdy rafaltheo się czegoś dowie,to w notesiku podnosi mi range.Półlaik brzmi dumnie.
ps.Wiem z zaufanych źródeł,że Ty awansujesz bo ilość razy gdy zbiłeś tyłek rafaltheo była przygniatająca.Lol
"Hopkins nie był prime z Jonesem i wie to każdy,no prawie każdy,bo nie wszyscy muszą się znać.xD"
Hahaha tak tak nie byl, natomiast juz 2 lata pozniej w 95 wg kogos tam kto tu pisal juz byl xD
No tak, pokonal kilku sredniakow i nagle wskoczyl na swoj prime. Z pewnoscia wtedy by juz wygral z RJJ, wszak w pierwszej walce przegral tylko 8-4 w rundach:D
Walka byla niezwykle wyrownana jak wiec widac, niczym Witalij Kliczko vs Lennox Lewis:D
Wiesz kto to jest dominator chlopcze? My nie mowimy o znakomitym piesciarzu my mowimy o DOMINATORZE. A tam Hopkins NIE BYL. Koniec tematu
On często był łapany na kłamstwach,więc chyba każdy już się przyzwyczaił.Nastolatki często wymyślają historie byleby zaimponować starszym.LolxD
mowimy o DOMINATORZE. A tam Hopkins NIE BYL. Koniec tematu
Oczywiście,że był.Nie ma tu na całym forum nikogo poza tobą który by tego nie przyznał.
Autor komentarza: Matys90
Data: 08-08-2014 00:00:58
o, teraz jednak dla beki XD Lubię Cię wariacie xD
Teraz twierdzi o tych ranach i krwi od wymyślonych noży,że to było dla beki?Kilka tygodni temu przysięgał,że to prawda i że to potwierdzone naukowo przypadki.To było oczywiste,że tak to się skończy.xD Z kilka miesięcy jak trochę poczyta napisze,że to dla beki pisał że ciężka nie ewoluowała względem wagi czołówki przez ostatnie stulecie,to samo zrobi w temacie Hopkinsa,o którym dziś pisze,że nie był dominatorem w średniej.