NIEZNACZNY SPADEK OGLĄDALNOŚCI KOWALIOWA
Weekendowa walka pomiędzy Siergiejem Kowaliowem (25-0-1, 23 KO) a Blake'em Caparello (19-1-1, 6 KO) cieszyła się średnią oglądalnością na antenie HBO na poziomie 990,000 widzów. W szczytowym momencie pojedynek oglądało 1,052,000 kibiców.
To niezły wynik, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że obaj zawodnicy pochodzą spoza Stanów Zjednoczonych. To także dobry prognostyk przed listopadowym starciem Rosjanina z Bernardem Hopkinsem (55-6-2, 32 KO), które z pewnością przyciągnie sobotnich, ale też wielu nowych widzów.
Dla porównania niedawny pojedynek innej wschodzącej gwiazdy HBO, Giennadija Gołowkina z Danielem Geale’em, średnio oglądało na antenie amerykańskiej stacji 984,000 sympatyków boksu. Wcześniejszą walkę Kowaliowa, który pod koniec marca walczył z Cedriciem Agnewem, obserwowało z kolei na HBO 1,006,000 kibiców.
ciężko się kłócić
Nie oczekiwałbym po Hopkinsie że pójdzie z Kowalewem na otwarta wojnę. Sprowadzi walkę do typowego dla siebie brudnego stylu, gdzie będzie ciułał punkciki i na przemian klinczował, do czasu. Kowaliew to nie tępy osiłek jak Cloud. Rosjanin sprawia wrażenie inteligentnego pieściarza. Będzie TKO na Hopkinsie..
widowisko to by było walka Kovlev -Steveson , Kovlaev -Pascal , czy Pascal - Fonfara.
Hopkins zawalczy podobnie jak Calzghe bedzie próbował umiejętnie falować wlaczył z zrywami moze próbować klinczować , zeby czas szybciej mijał
ale Kovlaev to myślący pięsciaż
skroro Pascal potrafił dwa razy posadzić na deski Hopkinsa a to było 3.5 roku temu to tym bardziej ma szanse to zrobić Kovlaev ten gośćnie napala się nie jest haotyczny, precyzyjny w zadawniu ciosów
ale wiadomo z Hopkinsem cieżko sie walczy
Potrafie sobie wyobrazić tko lub nawet ko na Hopkinsie
lub ( niestety )wymęczone na punkty Hopkinsa walka bliska remisu
Mimo wszytko zapowiada sie walka fajnie czekam na nią!
IMO też spodziewam się porażki Kosmity przez TKO.