STEVENSON CHCE NAJPIERW BRAHMERA, POTEM KOWALIOWA BĄDŹ HOPKINSA
Wobec unifikacyjnego boju pomiędzy Bernardem Hopkinsem (55-6-2, 32 KO) a Siergiejem Kowaliowem (25-0-1, 23 KO) w listopadzie trochę na lodzie został Adonis Stevenson (24-1, 20 KO), mistrz wagi półciężkiej według federacji WBC. Ale kanadyjski "Superman" ma już plan, jak temu przeciwdziałać.
Stevenson między liny powróci 27 września w Bell Centre w Montrealu z nieznanym jeszcze rywalem. Potem - na przełomie roku, chciałby skrzyżować rękawice z mistrzem świata organizacji WBA w wersji Regular, Niemcem Jurgenem Brahmerem (44-2, 32 KO). Kolejny w kolejce będzie już podobno lepszy z dwójki Hopkins vs Kowaliow.
- Najpierw walka we wrześniu, potem unifikacja z championem WBA Jurgenem Brahmerem w grudniu bądź styczniu. Po tym chciałbym już walki z Hopkinsem albo Kowaliowem - przyznał Stevenson.
Przypomnijmy, iż w ostatnim występie Kanadyjczyk po ciężkiej przeprawie i nokdaunie po drodze wypunktował naszego Andrzeja Fonfarę (25-3, 15 KO).
Myśle że z Hopkinsem lub kowaliowem się niespotka się Steveson nie dogadają przede wszystkim o kase
Ads dokladnie walka z Pascalem się sprzeda to pewne pozatym Pascal to wiecje niż solidny zawodnik z dobrym strzałem posadzić na deski Hopkinsa to sztuka.
Myśle że z Hopkinsem lub kowaliowem się niespotka się Steveson nie dogadają przede wszystkim o kase
Co to za bełkot?