KOWALIOW vs CAPARELLO: PRETENDENT BOJOWO NASTAWIONY
Poza samym Blake'em Caparello (19-0-1, 6 KO) mało kto daje mu szansę w dzisiejszej konfrontacji z Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO). On jednak zapewnia, że nie przestraszy się renomy mistrza świata federacji WBO w wadze półciężkiej.
- Trzeba mieć szacunek dla tego faceta. Nie można jednak popełnić błędu, jaki popełnia wielu zawodników. Bo kiedy poczują już siłę uderzenia, oddają walkę. Przed siłą Kowaliowa należy mieć respekt, ale nie obawiać się jej - przekonuje australijski pretendent. Pytanie tylko, czy równie mądry będzie po zainkasowaniu morderczych sierpów championa? Ale póki co Blake wydaje się być pewny swego.
- Lubię "śliski", mądry i przemyślany boks. Mentalnie jestem prawdziwym twardzielem. Nawet jeśli jakiś cios cię zrani, a jesteś twardy psychicznie, możesz przez to przejść. I tak będzie - dodał Caparello.
"Pytanie tylko, czy równie mądry będzie po zainkasowaniu morderczych sierpów championa?"
Wiem, że to boks i zdarzaja sie w nim różne sytuacje. Ale myśę, że w przypadku Kowaliowa nie wypada pisać "morderczych sierpów". Brzmi to niesmacznie. Choć mogę się mylić.
Nie mogę się doczekać walki !
jak to bedzie z walka riosa i wakla kovalieva?