GARCIA: POSTARAM SIĘ O NOKAUT
Danny Garcia (28-0, 16 KO) zapewnia, że w jego zbliżającej się walce z Rodem Salkę (19-3, 3 KO), krytykowanej przez wielu obserwatorów, nie zabraknie emocji.
"Swift" zaboksuje z mało znanym rywalem 9 sierpnia. Na szali nie położy pasów WBA Super i WBC w wadze junior półśredniej, ponieważ władze tych federacji, mając na uwadze stosunkowo niską wartość sportową Salki, odmówiły usankcjonowania tego pojedynku jako mistrzowskiego.
- Nie ma dla mnie znaczenia to, czy będę walczyć o pasy czy nie. Przede wszystkim chcę dać kibicom świetne show. Gwarantuję jedno – 9 sierpnia zobaczycie ekscytującą walkę, a ci, którzy nie będą jej oglądać, będą potem żałować. Postaram się o nokaut, potrzebuję tego. Ostatni zanotowałem w starciu z Moralesem, najwyższy czas na kolejny. Ktoś oberwie i na pewno nie będę to ja – powiedział Garcia.
Towarzyskim statusem walki na Brooklynie nie przejmuje się też ojciec i trener czempiona, Angel Garcia.
- Nie byłem zawiedziony, kiedy dowiedziałem się, że nie będzie to starcie mistrzowskie. Nic nie możemy zrobić. Każdy ma swoją pracę, moją jest trenowanie Danny’ego. Salka na pewno będzie gotowy na sto procent, wie, że to jego szansa, będzie walczyć o swoją reputację – stwierdził.