JENNINGS: MÓGŁBYM WALCZYĆ NAWET W PODMORSKIEJ JASKINI
Bryant Jennings (18-0, 10 KO), który w nocy z soboty na niedzielę skrzyżuje rękawice z Mike'em Perezem (20-0-1, 12 KO), zapewnia, że nie ulegnie presji związanej z występem w mekce zawodowego boksu - hali Madison Square Garden.
- Mógłbym równie dobrze walczyć w jaskini 1000 metrów pod poziomem morza. Liczy się tylko ring. Oczywiście cieszę się, że zaboksuję w MSG, ale staram się za bardzo nie ekscytować. Fakty są proste – będzie ring, będzie walka, będzie dużo ludzi i trzeba będzie pozostać skupionym – mówi pogromca Artura Szpilki.
Jennings jest faworytem potyczki w Nowym Jorku, ale szans nie odmawia się również jego rywalowi. Jednym z głównych atutów Kubańczyka ma być mocny cios.
- Każdy ciężki mocno bije, wszyscy mają siłę. Jestem gotowy na jego uderzenia, mam nadzieję, że on na moje również. To duża walka, ale powtarzam – staram się zachować spokój. Nie nastawiam się ani na nokaut, ani na zwycięstwo na punkty. Liczy się po prostu wygrana – powiedział Jennings.
Walkę Jennings vs Perez, jak i starcie wieczoru Gołowkin vs Geale, pokaże na żywo telewizja Canal+ Sport HD. Początek transmisji w nocy z soboty na niedzielę o 2:30.
Spokojnie linka w necie na bank znajdziesz. Może nie ta jakość ale zawsze to coś.
Ale nie od dziś wiadomo że Bryant ma psychikę nie do ruszenia, jest jak głaz bez emocji.
Perez natomiast może się spalić.
Niestety również nie mam C+ bo jestem użytkownikiem CP, ale oczywiście zostaje internet.
Teraz pewnie większość widzi w Jenningsie faworyta bo pokonał Tysona z Wieliczki..."
To moze tylko tak wyglada z polskiej perspektywy. Prawda jest jednak taka, ze Szpilka nie byl dla Jenningsa najtrudniejszym przeciwnikiem, ale byl to wazny wystep, gdyz Bryanta chca wykreowac na piesciarza wagi ciezkiej walczacego regularnie w Madison Square Garden (nawet jak jest to tylko mniejsza salka), co ma podniesc range tej dywizji w oczach amerykanskiej publiki. Nie sadze, ze dla Jenningsa wystep w MSG bedzie jakimkolwiek stresem, gdyz najwyrazniej on takich emocji nie odczuwa, badz je skrzetnie ukrywa.
Nie moge sie juz doczekac walki. Dla mnie wazniejsza jak main event Golovkin-Geale.
Ale nie od dziś wiadomo że Bryant ma psychikę nie do ruszenia, jest jak głaz bez emocji."
Dokladnie, Psychika w boksie jest elementarna podstawa by konstruktywnie kreowac swoja kariere, Bez tej podstawy, trudno nawet myslec o sukcesach.
http://allhiphop.com/2014/07/25/knockout-nation-bryant-jennings-championship-ambition/
HBO Sport’s director of programming, Peter Nelson:
Obviously, Wladimir Klitschko remains a commanding force in Europe and he is universally recognized as the reigning heavyweight champion to beat. But I think that after a lull period in America, in terms of the heavyweight division, it seems as if there’s growing interest, intrigue and compelling fights to be made. I think that Jennings figures into that mosaic, and this fight is exactly what fans want to see out of young, hungry prospects, where their skill sets are put to the test in a 50-50 fight, Mike Perez being in the exact same boat.
Dyrektor programowy HBO, Peter Nelson:
Oczywiscie Wladimir Klitschko pozostaje przewodnia sila w Europie i jej potocznie uwazany za panujacego mistrza wagi ciezkiej. Ja jednak mysle, ze po slabszym okresie wagi ciezkiej w Ameryce, zaczyna se ponownie zainteresowanie ta dywizja, a intrygujaca walki czekaja na swoja kolej. Sadze, ze Jennings jest czescia tej mozaiki i sobotnia walka jest ta, w ktorej fani chcieliby zobaczyc mlodych i glodnych piesciarzy, gdzie beda mogli oni pokazac swoj kunszt w walce ocenianej pod wzgledem szans na 50-50. Obaj piesciarze sa wiec w tej samej pozycji..."
Top 6 Fights
Bryant Jennings
By cop
2011 vs Kevin Franklin KO 1
2012 vs Maurice Byarm UD 10
2012 vs Sergei Liakhovich KO 9
2012 vs Bowie Tupou KO 5
2013 vs Andrey Fedosov KO 6
2014 vs Artur Szpilka KO 10
Przypominam:
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
July 2014
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Deontay Wilder
4. Bryant Jennings
5. Alexander Povetkin
6. Vyacheslaw Glazkov
7. Chris Arreola
8. Dereck Chisora
9. Tyson Fury
10. Tomasz Adamek
https://www.youtube.com/watch?v=akr4mhR7FIE&hd=1
Szanuję Jenningsa, boi to jest tytan pracy i bez zaplecza amatorskiego zaszedł naprawdę daleko. Nasi pożal się boże bokserzy, mogli by z niego przykład brać. "
On przeciez dopiero niedawno pozostawil swoja "regularna" prace w banku. Niby zawodowy bokser, ale zanim osiagnal pewien pulap zabezpieczenia finansowego, pierwsze lata to uciazliwa praca treningowa i normalne dzienne zajecia w banku. Ilu polskich piesciarzy "zawodowych" ma swoje normalne parce? Nie sadze iz Szpilka pracowal kiedykolwiek w jakims biurze by zarobic na zycie a jednoczesnie trenujac boks??
Jennings zaś to kolejna nadzieja, co zamazuje jego prawdziwy obraz."
Dlaczego bycie nadzieja ma zamazywac prawdziwy obraz???
A co to zmienia, jakie ma to znaczenie w perspektywie boksu zawodowego na którym miejscu jest w twoim subiektywnym rankingu Jennings, żebyśmy mieli się tym zajmować? :P "
Nie macie nic innego bardziej interesujacego do napisania, wiec podrzucilem idee na kontynuowanie polemiki...lol...
Tak powaznie jedak, moj ranking byl tylko przykladem. Zwroc uwage na istotne czesc pytanai, czyli na kwestie rankingowa Jenningsa po ewentualnej wygranej nad Perezem. Pytanie odnosi sie do wielu warstw i to nie tylko sportowych. bardziej jestem zainteresowany waszymi obserwacjami postepow nie tylko Bryanta ale rowniez sytuacji Pereza po slabej walce z Takamem.
dzisiaj na espn Brediss Prescott- Roberto Garcia oraz Dereck ennis - caleb truax
prescott garcia moze byc dobra walka
chyba pseudo-polemiki"
Widzac sposob w jaki poslugujesz sie swoim jezykiem ojczystym, nie sadze iz mozesz zdefiniowac co jest polemika a co zwyklym wtracaniem sie tam, gdzie jestes zupelnie zbednym "wanna be" adwersarzem...lol... Mama i tata nie nauczyli jezyka w domu, a szkola byla za daleko, niepradaz legia?
Dam ci przykład - co do walki Pereza z Takamem, to może nie tyle Perez wypadł tam tak słabo, a może raczej nieznany Takam okazał się być po prostu niezłym dzikiem, dość niespotykanym połączeniem 116 kg mięcha i dobrej kondycji? Co o tym sądzisz, widziałeś walkę Takama z Thompsonem? Czy jest miejsce w tej układance dla Kameruńczyka? A nie jakieś pierdolamento o tym, że psychika jest ważna, Jennings robi postępy, a ktoś z HBO dzieli się z nami kolejnymi ogólnikami i oczywistościami.
Życzę powodzenia w szukaniu kogoś do polemiki, ale wymyśliłbyś coś nowego, bo ile można z tej samej płyty jechać...."
Nikogo nie szukam, gdyz to zupelnie nieistotne. Licza sie inne aspekty tego co sie dzieje na forum. Ponadto, okreslenie "ta sama plyta" jest zupelnie bezsensownym okreslemiem, szczegolnie jak wyplywa od ciebie, czy tobie podobnym...lol...
no wiesz..... to "zabojcze" info :D :D :D
od jest niepelnosprawny umyslowo, przeciez to widac....teraz probuje beznadziejnych podjazdow osobistych zaczepiajac sie juz o rodzicow i rodzinne miasta :D :D :D hehehe
co do walki Pereza z Takamem, to może nie tyle Perez wypadł tam tak słabo, a może raczej nieznany Takam okazał się być po prostu niezłym dzikiem, dość niespotykanym połączeniem 116 kg mięcha i dobrej kondycji?"
Takam pokazal tylko, jak beardzo przereklamowanym na tym forum piesciarzem jest Mike Perez, ktorego zwyciestwo nad prymitywnym boksersko Abdusalamovem zostalo tutaj potraktowane przez laickie grono jak niezmalze zdobycie pasaa mistrzowskiego. Carlos Takam to tylko wieksza i slabsza wersja Mormecka z jego czasow w wadze do 200lbs ale nie widze w nim niczego, co mogloby mi sie podobac. Jest kilku interesujacych prospektow w tej dywizji, ale z pewnoscia nie umiescilbym na tej liscie Takama, aczkolwiek sadze iz wygral pojedynek z Perezem.
od jest niepelnosprawny umyslowo..."
Jest to bardzo latwo zauwazalne, szczegolnie jak porownamy styl i forme moich komentarzy o boksie zawodowym a twoich wpisikow o mnie...lol...
Gosciu, masz obsesje sledzenia kazdego mojego kroku. Juz zreszta pare osob to napisalo wczesniej. Nie jestes tutaj by pisac o boksie, a tylko podskakujesz dookola legendarnego copa by zostac na forum zauwazonym. A te szukanie pomocy i wsparcia na forum by mnie atakowac jest juz naprawde zalose..lol...Matys ci nien wystraczy, musisz zebrac cala armie...
...jakieś pierdolamento o tym, że psychika jest ważna..."
lol...pierdolamento??? No coz, jezeli psychika nie jest wazna, to z pewnoscia sytaucja np. waszego Goloty byla bardzo latwa do wytlumaczenia...lol...Nie tylko zreszta jego. Powiem szczerze, ze pomijanie aspektow psychologicznych we wspolczesnym boksie zawodowym jest symptomem braku zrozumienia czym ten trudny biznes jest. Jezeli aspect psychiki jest tym, jak to nazwales "pierdolamento" to najwyrazniej interesujemy sie zupelnie innymi dziedzinami, gdyz z pewnoscia nie pisales o boksie.
Uwazam ze stanowczo za wysoko wstawiles tutaj Jenningsa. Przypuszczam, ze ukladasz tabele wedle szeroko rozumianego wspolczynnika osiagniec i potencjalu, jednak zarowno potencjal jak i dotychczasowe osiagniecia, moim zdaniem nie pozwalaja Jenningsa postawic wyzej np od Povetkina. Povetkin bylby szalenie trudnym przeciwnikiem dla Jenningsa.
Przy okazji ja wiec zamieszcze swoja liste. Lista ta jednak jest ukladana w duzej mierze (choc nie tylko) wedle tego kto by z kim (moim zdaniem) wygral. Oczywiscie mozliwą wadą takiego rankingu moze byc to, ze X wygra z Y, ale Y wygra z Z ale X nie wygra z Z, wiec ciezko postawic tutaj X na miejsce najwyzej sposrod nich. I tak tez tutaj wyglada u mnie sytuacja z Wilderem.
Mysle jednak, ze z pewnym marginesem bledu smialo mozemy taka liste postawic.
1. Władimir Kliczko
2. Kubrat Pulew
3. Aleksander Povetkin
4. Bryant Jennings, Wiaczesław Głazkow
6. Tyson Fury
7. Bermane Stiverne, Mike Perez
9. Steve Cunningham
10. Dereck Chisora
Pominąłem Wildera, bo naprawde ciezko mi go gdzies tutaj sklasyfikowac. Mysle, ze kazde miejsce moze byc dla niego przesadą jak i rownie dobrze moze byc dla niego krzywdzace. To naprawde obecnie wielka niewiadoma, choc bije z niesamowita moca i ma pewien potencjal.
Dodatkowo mozliwe, ze dalem tutaj Głazkowa troszke na wyrost. Otoz uwazam, ze Glazkow ma potencjal aby na luzie byc na 4 miejscu tej listy, a jedyne co moze mu przeszkodzic to to, ze czasem bywa troszke ospaly w ringu. Jednak jesli chodzi o calosc arsenalu bokserskiego, mozliwosci, etc, naprawde go cenie.
Ogolnie roznice tak naprawde dzielace tych zawodnikow sa niewielkie i tutaj ja Jenningsowi daje jakies 52-48% szans z Perezem ale glownie dzieki temu, ze Perez nie bedzie mial kondycji na koncowe rundy moim zdaniem. Gdyby to byla walka 8 rundowa to w ciemno postawilbym na Pereza.
za to ty cieciu musisz skakac kolo tego forum bo na kazdym innym cie juz wysmiali (tak, na tych amerykanskich tak samo, cytat z eastsideboxing: "cop" is a piece of garbage)
cieciu juz nawet probujesz red hawkawi tlumaczyc jak sie robi filmiki :D :D :D caly czas pierdzielisz glupoty o ludziach ktorzy wiedza tylko cos z boxreca a sam potrafisz jedynie podac kilka statystyk lub cytowac innych ekspertow (jak ktos juz wczoraj napisal)
nie wiesz niczego o sportowej stronie tego "biznesu" (buhahaha) nigdy nie potrafiles ocenic poprawnie jakiejs walki, nie podajesz swych punktacji bo zapewne nie potrafisz punktowac.......catat mayweathera pasuje di ciebie jak ulal "people dont know shit about boxing"
@Krzysiobokser
wiem....wiem....tez cie lubie kolezko ;)
@conceptofpower
Uwazam ze stanowczo za wysoko wstawiles tutaj Jenningsa. Przypuszczam, ze ukladasz tabele wedle szeroko rozumianego wspolczynnika osiagniec i potencjalu, jednak zarowno potencjal jak i dotychczasowe osiagniecia, moim zdaniem nie pozwalaja Jenningsa postawic wyzej np od Povetkina. Povetkin bylby szalenie trudnym przeciwnikiem dla Jenningsa."
Oczywiscie zawsze zaznaczam iz sa to moje subiektywne ranking, wiec alterantywne opinie lub bardziej oficyjalne zestawienia moga odbiegac od tego co widzicie w moich. Jednym z elementow, ktore biore pod uwage w ukladaniu swoich rankingow, jest "potencjal" zawazany przeze mnie w kazdym z piesciarzy. Dlatego tez na mojej liscie sa tacy jak Wilder czy Jennings, gdyz nie osiagniecia a wlasnie potencjal, ktory widze w nich pozwala mi na takie a nie inne ustawienie ich w moim rankingu.
- Blisko pół godziny zajęła ci odpowiedź na mój jeden krótki komentarz i swoją odpowiedź musiałeś rozbić aż na trzy posty xD Jakbyś czytał jedno zdanie przez 5 minut, robił pauzę, odpowiadał i czytał dalej, znowu pauza, itd :D
Tłumaczę, psychika jest niezmiernie ważna, natomiast określenie - pierdolamento = mowa trawa, gadka szmatka, masło maślane. @JenningsFan pisze, że Jennings ma twardą psychikę, a Perez może się spalić, na co ty odpowiadasz - tak, psychika jest bardzo ważna w boksie. Thank you captain obvious xD Super polemika :D
zaloze sie ze jestes strasznie biednym facetem, ktory nie ma nic w zyciu.....przeciez widac ze twoje cale zycie to to forum (nikt inny nnie ma potrzeby pisac o "pool-party" :D :D tylko ludzie ktorzy chce sie dowartosciowac piszac wlasnie takie rzeczy a w rzeczywistosci moczysz nogi w dziurawym wiadrze......wnerwia cie ze nikt nie chce cie sluchac (napewno tez zadna kobitka nie pojdzie na ciebie oprocz jakichs crack-nigga-bitches) i dlatego wylewasz wszystkie swoje zale tutaj
jestem przekonany ze nie masz zycia i dlatego stales sie az tak pojebany ;) peace sweetie
mozliwe tez ze jestes wlasnie takim osobnikiem jak raymond bo skoro nie masz innych kolegow to moze bierzesz sieza dzie3ci.....hmmmmm wedlug mnei jest to calkiem realne patrzac na twoja natretnosc i idiotyzm
za to ty cieciu musisz skakac kolo tego forum bo na kazdym innym cie juz wysmiali..."
Uzywanie wyzwisk i prymitywnego jezyka polskiego swiadczy tylko o frustracji i braku kultury drogi polski emigrancie...lol...
Co do mojego uczestnictwa na innych forum, to "cop" jest specyficznie zarezerwowany na potrzeby polskiego podworka. Na esb uzywam zupelnie innego, ale jak chce ci sie szukac, to w tym samym czasie kiedy na tym forum uzywalem "andre" na esb i na boxingscene bylem rowniez pod tymi samymi imionami, ale bylo to juz dawno temu...
powiedzialem ci juz ze bede robil sobie najazdy na ciebie kiedy mi sie spodoba...tak dla kaprysu ;) bede cie olewal kiedy mi sie to spodoba.....
ot tak bede sie zachowywal jak ty w stosunku do ciebie ;)
bo jako andre tez cie wyszukali....kazdy pisal ze masz wiele imion ale byles tez jako cop
pisali tam ze jestes debilem i piszesz tylko to co rafael powie do mikro
idac tym tropem nie dziwie sie ze jestes tak slaby w czytaniu walki sportowych aspektach tego "biznesu" bo sam rafael takze jest coraz gorzsy i nie wiezdi juz co sie dzieje na ringu - jak ty...nie kumasz tego po prostu
Blisko pół godziny zajęła ci odpowiedź na mój jeden krótki komentarz i swoją odpowiedź musiałeś rozbić aż na trzy posty xD Jakbyś czytał jedno zdanie przez 5 minut, robił pauzę, odpowiadał i czytał dalej, znowu pauza, itd :D
Tłumaczę, psychika jest niezmiernie ważna, natomiast określenie - pierdolamento = mowa trawa, gadka szmatka, masło maślane. @JenningsFan pisze, że Jennings ma twardą psychikę, a Perez może się spalić, na co ty odpowiadasz - tak, psychika jest bardzo ważna w boksie. Thank you captain obvious xD Super polemika :D"
Prawdopodobnie dlatego zajmuje mi dluzsza chwilke by ci odpowiedziec, gdyz mam swiadomosc iz jestes przedstawicielem "elitarnej grupy" tych "znaftzov" z FORUM, ktore jest calkowicie pomijane w cybernetycznej przestrzeni, jako konstruktywne zrodlo oddzialywania na opinie fanow boksu...
Tak powaznie jednak, odpisuje komu chce, kiedy chce i jak chce. Jakby nie bylo jestem "conceptofpowe" :-)
nie klam...bo jako andre tez cie wyszukali....kazdy pisal ze masz wiele imion ale byles tez jako cop"
Nie interesuje mnie czy wierzysz czy tez nie, probuje tylko dac ci wskazowki bys darmo nie tracil czasu. Nigdy na esb nie pisalem jako cop, gdyz pamietam ze to imie uzytkowe bylo juz niedostepne.
Zreszta, powiedz mi jakie to ma znaczenie w tej zabawie?
tak, teraz akurat mam faze ze robie sobie z copem jaja....bo mi sie tak podoba....co zrobic
przeciez ty nawet nie potrafisz punktowac walk :D :D :D :D :D :D buhahahaha
no wlasnie jestes powe bo power nie masz ;)"
No coz, inni to oceniaja...lol...
przeciez ty nawet nie potrafisz punktowac walk..."
lol... przykladem tego niech beda walki Canelo-Alvarez i cos blizszego waszym sercom, czyli ostatnia walka Masternaka...lol... Jak chcesz juz rywalizowac z copem, musisz wybrac cos w czym mozesz wygrac, a nie rozmowy o boksie i punktowaniu...lol...
Pominąłem Wildera, bo naprawde ciezko mi go gdzies tutaj sklasyfikowac. Mysle, ze kazde miejsce moze byc dla niego przesadą jak i rownie dobrze moze byc dla niego krzywdzace. To naprawde obecnie wielka niewiadoma, choc bije z niesamowita moca i ma pewien potencjal.
Dodatkowo mozliwe, ze dalem tutaj Głazkowa troszke na wyrost. Otoz uwazam, ze Glazkow ma potencjal aby na luzie byc na 4 miejscu tej listy, a jedyne co moze mu przeszkodzic to to, ze czasem bywa troszke ospaly w ringu. Jednak jesli chodzi o calosc arsenalu bokserskiego, mozliwosci, etc, naprawde go cenie.
Ogolnie roznice tak naprawde dzielace tych zawodnikow sa niewielkie i tutaj ja Jenningsowi daje jakies 52-48% szans z Perezem ale glownie dzieki temu, ze Perez nie bedzie mial kondycji na koncowe rundy moim zdaniem. Gdyby to byla walka 8 rundowa to w ciemno postawilbym na Pereza."
Doskonale rozumiem takie podejscie do tej sytuacji. Oczywiscie poza Wladimirem, cala pozostala grupa 12-15 piesciarzy jest bardzo wyrownana i dopoki nie zobaczymy ich w ringu walczacych przeciwko sobie, nasze opinie oparte sa w gruncie rzeczy na wrazeniach z roznych walk, ktore ogladamy...
ty znasz tylko kilka statystyk ktore przeczytales i kilka glupich pomyslow na marketing sportowca...najlepszym tego dowodem bylo zdanie "niech floyd nauczy maidane profesjonalizm" - BUHAHAHAHAHAHA
wiec na koniec wytlumacz debilu co to w tym przypadku ma byc tym profesjonalizmem??? co floyd ma nauczyc maidane robic trash talk przed walka? czy chodzi ci o to ze floyd ma nauczyc maidane jak byc kontr-bokserem? czy moze chodzi o to ze floyd ma nauczyc maidane jak byc szybszym i robic perfekcyjne shoulder-roll??
aha no przeicez to niemozliwe bo to byla by sportowa strona tego bznesu ktora przeciez z "profesjonalizmem" nie ma nic wspolnego....wlasnie takimi zdaniami jak wczoraj o "daniu maidanie lekcji profesjonalizmu" sprawiaja ze jetes wiekszym posmiewiskiem u prawie kazdego oprocz twoich dupodajkow jak krzysiobokser.......bak przy tobie to byl guru wiedzy o boksie
peace lalunio
....powiedzialem ci juz ze bede robil sobie najazdy na ciebie kiedy mi sie spodoba...tak dla kaprysu ;) bede cie olewal kiedy mi sie to spodoba....."
Jak cos, co nie ma nawet umiejetnosci poslugiwania sie swoim jezykiem ojczystym, moze "najezdzac" (cokolwiek to w twojej lepetynce znaczy...lol...)na wirtualna legend??? Porywasz sie na cos nieosiagalnego dla gosci twojego pokroju. Robienie z siebie niezbyt rozgarnietego dude jak widze weszlo ci juz w krew.
Pozdrowionka legia, wciaz cie lubie...lol...
...wiec na koniec wytlumacz debilu..."
Frustracja jak widac na najnizszym prowincjonalnym poziomie. Tym sie roznimy zasadniczo. Ja posluguje sie znakomicie twoim jezykiem ojczystym, z plena swoboda i kultura, a ty dajesz przyklad jak w chamski sposob mozna toczyc "dyskusje" w sieci. Pozwole to jednak ocenic innym.
Jestem przedstawicielem grupy laików, którzy lubią oglądać boks, nigdy nie aspirowałem do miana znawcy ani bycia elitarnym, po prostu lubię pogadać o boksie z podobnymi do mnie. Nigdy też nie zależało mi na jakimś konstruktywnym kreowaniu czegokolwiek, bo to brzmi jak praca, a ja na forum takim czy siakim piszę, bo takie mam hobby."
Bardzo fajny wpis i chcialbym ci uwierzyc w co napisales, ale widzac twoje komentarze od czasu do czasu, mysle iz nie jestes w tym momencie szczery. Widze jak bardzo silysz sie na zdobycie jakiegokolwiek uznania mas na tym forum, widze jak probujesz forsowac swoje opinie, tylko ze niestety nie jest to twoja mocna strona. Forum bokserskie sa dosc specyficzne, gdyz bez rzetelnej wiedzy o tej branzy, bez bywania na bokserskich galach, bez umiejetnosci akceptowania opinii ludzi siedzacych w tym biznesie i umiejetnosci relatywnego analizowania sytauacji zaistnialych kazdego dnai, mozna byc uczestnikiek konwersacji ale nie mozna ich dominowac. Pisze dominowac, gdyz to przeciez chcialbys osiagnac piszac tutaj, nieprawdaz?
Totalna nieprawda i jest mi szczerze żal ludzi, których marzeniem jest dominacja nad jakąś anonimową grupką w internecie xD Generalnie raczej nie piszę wiele, bo wolę poczytać innych."
Czyli aktywne krytykanctwo, malkontenctwo???
Mogę być i malkontentem, lepsze to niż dominator wirtualnej przestrzeni bokser.org xD
Mówiąc krótko - pics or didn't happen =]
Mogę być i malkontentem, lepsze to niż dominator wirtualnej przestrzeni bokser.org"
To bylo odrobinke zartobliwie napisane, gdyz czytajac to forum od paru lat, widze w niektorych potencjal do kreowania konstruktywnych polemic. Powiem szczerze, iz personalnie nie ibtereusuja mnie zdne "bany" czy "dominacja" ale bardziej cala otoczka socjologiczna zwiazana z forumowym bytowaniem. Znakomity material do analizy przy okazji rozmow o boksie.
p.s. uważaj na bana bo, redakcja to ogarnięty skład z limitem cierpliwości internetowy bycie. "
lol....lol....
Ze strachu juz sie prawie zsikalem.
Jestem jednym z nielicznych piszacych o boksie zawodowym a nie o innych uzytkownikach, wiec to co teraz sugerujesz nie ma zadnego sensu. Postaraj ty sie odrobine zaangazowac w byt tego forum nie poprzez sledzenie mnie a napisanie kilku slow o boksie.
internet i jego słabe strony...zza klawiatury,anonimowo można wmawiać masom co się chce...że się jest pół włochem,pół eskimosem i dobrze gada po polsku,że zalicza się tuziny kobiet dziennie,że bywa się na wszystkich galach itp...niestety przy otwartej kurtynie z półboga robi się żałosny troll.problem w tym,że wszystko czym piszesz kolego zza oceanu nie podlega weryfikacji,a wszystkie prośby o poparcie tez konkretem czyli np.zdjęciem,filmem to wołanie na puszczy.ciężko sobie zapracowałeś na status pajacyka.bez urazy i odbioru"
lol...niczego I nikomu niczego udowadniac nie musze. Mowiac to, skusilem sie I wyslalem kilku uzytkownikom tego forum roznego rodzaju dowody na to, ze opowiesci wirtualnego copa nie sa zadnymi tworami wyopbrazni a wrazeniami czlowieka, ktory zyje tym biznesem. Niektorzy mieli szanse otrzymac ode mnie zdjecia, kopie biletow na rozne gale etc...
Obiecalem sobie, ze tego nigdy nie bede robil ale jak bylem nachalnie posadzany o klamstwo, zrobilem wyjatki I wyslalem na prywatne e-mails dowody. Wiecej tego nie bede robil, zwyczajnie nie musze.
Normalny człowiek po tym jak dostał bana wielokrotnie, zrozumiałby że jest niemile widziany, a ten bakłażan pozbawiony etyki będzie się zawsze pchał tam gdzie go nie chcą, taka natura:)"
Tym sie roznimy. Ja jestem kulturalnym uzytkownikiemtego forum, ktory na dodatek potrafi zlozyc pare zdan o boksie zawodowym w elokwentnej formie a ty I tobie podobni prowincjusze intelektualni, wszystkim co ich tutaj interesuje jestem ja. Dla mnie tutaj zagladaja, probuja podskakiwac I obszczekiwac kogos, kto ich przewyzsza pod kazdym wzgledem. Poczytaj sobie np. pod tym tematem, kto ma cos do powiedzenia o boksie, kto czyni to forum "alive" a kto jest moim paparazzo...lol...
Widzę, że motłoch znów walczy z copem, a ten robi ich jak chce. Powiem, że takie internetowe sytuacje są naprawdę śmieszne.
Ha, ha, ha.
Widzę, że motłoch znów walczy z copem, a ten robi ich jak chce"
Krzysio, zaraz bedziesz posadzony o bycie moim kolejnym juz (setnym moze...lol) kontem. Uwazaj. Z chamstwem jest ciezko wygrac, gdyz to jak kopanie sie z koniem...lol...
http://pokazywarka.pl/x4pah9/
Widzę, że jak chcesz to masz polską czcionkę xD"
lol... a nie mowilem...lol...
Obsesja do potegi n-tej.
Dlaczego redakcja pozwala na taki wandalizm ?
Komentarzy jest więcej ale to niszczy ten portal, obniża jego jakość. Wystarczyłoby zlikwidować prowokatora, fakt ruch pewnie byłby mniejszy ale wielu użytkowników z przyjemnością przychodziłoby tu poczytać sensowne komentarze i opinie bez przedzierania się przez śmietnik.
No przekultura, chłopaczyno :). Jak to się mawia, ze wsi wyszedłeś, ale wieś z ciebie nie wyszła.
Swoja droga, z calego grona wpisujacych swoje dwa centy pod tym tematem, nikt tak naprawde nie potrafil ustosunkowac sie do pytan lub watkow bokserskich. Niemalze wszyscy wciaz egzystencjonalnie uwarunkowani sa pobytem copa na tym forum. Czy to kwestia mentalnosci I zwyklej niedojrzalosci, czy trzeba sie w tym upatrywac czegos bardziej zlozonego? Nie wiem, ale mam nadzieje iz jakies odpowiedzi w przysszlosci uzyskam.
ŻENADA
;)
Zreszta, to nieistotne. Szkoda mi tylko tego, ze czasami interesujace watki bokserskie zasmiecane sa przez tych, co nie o boksie zawodowym a swoimi wlasnymi obsesjami i kompleksami probuja przykryc brak wiedzuy i wlasnych doswiadczen zwiazanych z tym co przeciez kochamy, czyli bokserskim swiatem.
A jak się leczy z obsesji na punkcie Copa?"
Przestan biegac z wywieszonym jezorem dookola mnie, a zacznij pisac o boksie. Od tego jest to forum. Juz niedlugo to wszyscy beda copem dla ciebie, jak nie zaczniesz sie odrobine opanowywac...lol...
Dlaczego miałoby być zabawne. Rozumiem, że Cop pisze z wielu IP wiec co to ma wspólnego ze mną. Zresztą sprawdzaj i wymyślaj dalej swoje teorie. "
Krzysio, przechlapales sobie u "znavtzov" rodem z youtube i boxreca. teraz cie swoja wiedza i poziomem intelektualnym zakasuja...lol....
GO BRYANT, GO!!!!
1.Władimir Klitschko
2.Bermane Stiverne
3.Alexander Povetkin
4.Kubrat Pulev
5.Deontay Wilder
6.Bryant Jennings
7.Tyson Fury
8.Dereck Chisora
9.Vyacheslav Glazkov
10.Mike Perez