BRANDON RIOS ZMOTYWOWANY PRZED WALKĄ Z CHAVESEM
W przyszłą sobotę w Las Vegas o swoją przyszłość w wadze półśredniej powalczy Brandon Rios (31-2-1, 23 KO), który po dwóch kolejnych porażkach podejmie groźnego Diego Gabriela Chavesa (23-1, 19 KO) na dystansie dziesięciu rund.
- Wiem o tym, że część ludzi już postawiło na mnie krzyżyk i nie wierzą moje mistrzowskie aspiracje. Jestem jednak przekonany, że wciąż mam to coś, co pozwoli mi na powrót na sam szczyt. I udowodnię to w walce z Chavesem. Mogłem przecież wybrać łatwiejszą drogę, lecz chciałem powrócić z wymagającym rywalem. Miałem osiem miesięcy przerwy i jestem już bardzo głodny powrotu na ring. Zostawię tam swoją duszę i serce. Trudno walczy się z kimś takim jak Pacquiao, ale spotkanie z Chavesem po prostu muszę wygrać - powiedział były champion dywizji lekkiej.