GEALE: TEAM GOŁOWKINA MYŚLI, ŻE TO BĘDZIE ŁATWA WALKA
Już w najbliższą sobotę w słynnym Madison Square Garden dojdzie do elektryzującego starcia w wadze średniej. Naprzeciw siebie staną mistrz WBA Super Giennadij Gołowkin (29-0, 26 KO) oraz Daniel Geale (30-2, 16 KO), który do niedawna piastował tytuł IBF. "Real Deal" jest pewien, że Kazach nie traktuje sobotniego wyzwania poważnie.
- Oglądałem wywiady z Gołowkinem, mówił, że koncentruje się tylko na mnie i nie patrzy w przyszłość. Szczerze? Nie wierzę w to, on nie spodziewa się ciężkiej przeprawy. To dobrze. Cieszę się, że mnie lekceważy. Może nie mówi tego głośno, ale tak jest. Oni wybrali mnie ze względu na osiągnięcia, bo byłem mistrzem świata, jednak nie uważają mnie za wymagającego rywala. Chcę właśnie, żeby myśleli w ten sposób - twierdzi Geale.
Do 6 rundy KO na Danielku...
Tak jak kolega wyżej do 6rundy tko