JENNINGS: ZROBIĘ WSZYSTKO BY ZWYCIĘŻYĆ
- Obaj jesteśmy niepokonani, więc czyjeś zero zniknie z rekordu. Szykuje się doskonała walka, a ja mam zamiar od początku dyktować jej warunki - mówi na kilkadziesiąt godzin przed starciem z Mike'em Perezem (20-0-1, 12 KO) jedna z ostatnich amerykańskich nadziej w wadze ciężkiej, Bryant Jennings (18-0, 10 KO).
- Mój rywal zapewne spróbuje zaczynać akcje swoim prawym prostym, polując na mocne uderzenia lewą ręką. Ja z kolei w trakcie walki będą wszystko korygował i ludzie będą zachwyceni tym co zobaczą na HBO - zapewnia pięściarz z Filadelfii.
- Perez kilka elementów ma świetnie dopracowanych, lecz moim zdaniem podejrzana jest jego defensywa. Zamierzam wykorzystać każdą lukę - dodał pogromca Artura Szpilki.
- Jestem świetnie przygotowany atletycznie, dzięki pracy nóg i poruszaniu się po ringu potrafię unikać większości groźnych ciosów, które na przykład przyjmują inni zawodnicy wagi ciężkiej. To jest eliminator do tronu WBC i wiem, że jeśli wygram, to dostanę pojedynek o mistrzostwo świata. Presja jest może trochę większa, lecz zrobię wszystko co potrzebne do zwycięstwa. Dam wygraną wszystkim tym, którzy mnie wspierali i wspierają - zakończył Jennings.
WSZYSCY to juz wiedza
#Znawcy boxreca i cyferek#TORSY meskie podziwiaja.
#HAJS
To jest szalenie interesujaca walka i prawde mowiac tylko ta walka mnie interesuje w te sobote- zadne Fury vs Ustinov.
Wczesniej uwazalem ze Jennings spokojnie wygra, jednak po przeanalizowaniu jeszcze raz jego walk widze to juz troszke inaczej.
Uwazam, ze ogolny zarys bedzie nastepujacy: Jennings, spychany dosc czesto na liny prostymi i atakami Pereza muruje się szczelna gardą. W odpowiednich momentach Jennings w zwarciu kontratakuje ostrymi siekaniami. Mimo to, wydaje mi sie, ze na poczatkowe rundy, a nawet i na 6-7 rund, Perez bedzie przewazal i bardzo mozliwe ze bedzie prowadzil na punkty, lub ze bedzie bardzo wyrownanie.
I widzialbym szanse nawet na wygrana dla Pereza- gdyby nie to, ze juz w 10 rundowce z Abdusalamowem, w ostatnich 3 rundach Perez byl bardzo zmeczony. Szedl do przodu, ale ewidentnie lenil sie juz w kazdym ruchu, szedl na skroty w kazdym ruchu, w kazdym zrywie.
Wydaje mi sie ze tu moga zadecydowac ostatnie rundy- to one beda mialy najwieksze znaczenie i mysle, ze Jennings w nich ostro przyspieszy. Z drugiej strony Perez nie odstepuje na krok i im bardziej rywal podkreca tempo, tym i Perez leje sie na calego. Tyle tylko, ze po prostu uwazam, ze zabraknie mu kondycji.
Szanse: 52-48% dla Jenningsa.
:D
To jest szalenie interesujaca walka i prawde mowiac tylko ta walka mnie interesuje w te sobote- zadne Fury vs Ustinov."
Dokladnie.
...Jenning znowu będzie człapał nieporadnie tymi żałosnymi stopami po ringu i skracał kont rywala..."
lol... widze, ze styl jenningsa ci sie nie podoba, ale poczekajmy do soboty a sam przyznasz, ze w sposob jaki rozmontuje Pereza cie zaskoczy. Bryant to jeden z najbardziej inteligentnych iu cierpliwych ringowo piescairzy w wadze ciezkiej. jego jedynym mankamentem jest to, ze nie ma rewelacyjnych warunkow fizycznych, a le w walce z Perezem nie bedzie to mialo znaczenia. Kubanczyk musialby zawalczyc calkowicie inaczej i lepiej niz w walce z Abdusalamovem by miec cos do powiedzenia z Jenningsem. jezeli pojawi sie w ringu w formie z walki z Takamem, pojedynek bedzie jednostronny, a wynik UD12.
///
Jennings jest według ciebie lepszy czy gorszy od Wildera ?
conceptofpower
///
Jennings jest według ciebie lepszy czy gorszy od Wildera ? "
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, gdyz Bryant jest lepszy technicznie i posiada wieksza inteligencje ringowa. Deontay ma za to znakomite warunki fizyczne i atomowe uderzenie. W przypadku gdy Wilder wygra ze Stivernem a Jennings z Perezem, do walki Bryanta z Deontayem dojdzie w 2015 roku i bedzie to walka o pas WBC. Ciezko wskazac faworyta, ale sklonny bylbym powieziec, ze Wilder bylby zwyciezca.
///
Ok . W sumie dałeś odpowiedz jedynie bardziej rozwiniętą , wynika z niej że jesteś bardziej skłonny widzieć jako lepszego boksera Wildera . Jak sie to potoczy ? Czy lepszym okaże sie Jennings czy Wilder pokażą oczywiście następne ich walki a na dziś chodziło mi jedynie o to jak ich oceniasz .
W sumie dałeś odpowiedz jedynie bardziej rozwiniętą , wynika z niej że jesteś bardziej skłonny widzieć jako lepszego boksera Wildera "
Bycie lepszym bokserem nie zawsze jest rownoznaczne z wygraniem walki. Mysle, ze w bezposredniej konfrontacji Wilder-Jennings, najwazniejsza role odegraja dysproporcje fizyczne i sila uderzenia Deontaya. Mowiac to, wiem doskonale iz sa to w tej chwili tylko analizy oparte na dostepnych faktach a prawdziwym testem dla Wildera bedziue Stiverne. Moze jednak wielu z was ma racje, ze piesciarz z Alabamy ma "szklana szczeke"??? Jezeli tak, wszystko inne bedzie mniej znaczace. Musimy poczekac na weryfikacje.
Jak na chwile obecna, oczekuje dobrej walki w sobote. To najwazniejsza walka w tej dywizji w tym miesiacu. Oczywiscie po Golovkin-Geale rowniez spodziewam sie fajerwerkow...lol...
Data: 24-07-2014 17:23:21
"UsAtmel Data: 24-07-2014 17:14:38
W sumie dałeś odpowiedz jedynie bardziej rozwiniętą , wynika z niej że jesteś bardziej skłonny widzieć jako lepszego boksera Wildera "
Bycie lepszym bokserem nie zawsze jest rownoznaczne z wygraniem walki. Mysle, ze w bezposredniej konfrontacji Wilder-Jennings, najwazniejsza role odegraja dysproporcje fizyczne i sila uderzenia Deontaya. Mowiac to, wiem doskonale iz sa to w tej chwili tylko analizy oparte na dostepnych faktach a prawdziwym testem dla Wildera bedziue Stiverne. Moze jednak wielu z was ma racje, ze piesciarz z Alabamy ma "szklana szczeke"??? Jezeli tak, wszystko inne bedzie mniej znaczace. Musimy poczekac na weryfikacje.
///
Wiesz że rozmawiasz z osobą , która generalnie nie zgadza sie z tym co tu robisz na forum a jednocześnie z osob ą która jest przeciwko banowania (usuwania) ludzi z forum ?
\OK , czyli obstawiasz teraz Wildera a jak przegra przerzucisz sie z reklamą na Jenningsa ?
W sumie to przez te trzy lata czytania forum niczym mnie nie zaskoczyłeś Cop . Zawsze dziwiły mnie te twoje rozterki , niewiem czy je widzisz w Swoim pisaniu ale one są wyrażne .Przy prostym zapytaniu Ty zawsze albo prawie zawsze próbujesz obstawiać dwie strony :) Oczywiście możesz tak robić , to jest wolne na szczęście forum .
...W sumie to przez te trzy lata czytania forum niczym mnie nie zaskoczyłeś Cop . Zawsze dziwiły mnie te twoje rozterki , niewiem czy je widzisz w Swoim pisaniu ale one są wyrażne .Przy prostym zapytaniu Ty zawsze albo prawie zawsze próbujesz obstawiać dwie strony :) Oczywiście możesz tak robić , to jest wolne na szczęście forum ."
Nie bardzo nawet sledze twoj tok rozumowania. Jakies rozterki i jakies teorie konspiracyjne??? Moge cie tylko zapewnic o jednym: mylisz sie i to diametralnie, ale nie tylko ty, wiec...
Zapytales o Jeningsa I Wildera, wiec odpowiedzialem jak najbardziej szczerze, bez faworyzowania jednego lub drugiego, a gdy zadasz sobie trud przeczytania moich odpowiedzi, z pewnoscia powinienes wiedziec jaka jest moja opinia. Nic skomplikowanego w tym nie ma.
Data: 24-07-2014 18:02:05
"UsAtmel Data: 24-07-2014 17:41:53
...W sumie to przez te trzy lata czytania forum niczym mnie nie zaskoczyłeś Cop . Zawsze dziwiły mnie te twoje rozterki , niewiem czy je widzisz w Swoim pisaniu ale one są wyrażne .Przy prostym zapytaniu Ty zawsze albo prawie zawsze próbujesz obstawiać dwie strony :) Oczywiście możesz tak robić , to jest wolne na szczęście forum ."
Nie bardzo nawet sledze twoj tok rozumowania. Jakies rozterki i jakies teorie konspiracyjne??? Moge cie tylko zapewnic o jednym: mylisz sie i to diametralnie, ale nie tylko ty, wiec...
Zapytales o Jeningsa I Wildera, wiec odpowiedzialem jak najbardziej szczerze, bez faworyzowania jednego lub drugiego, a gdy zadasz sobie trud przeczytania moich odpowiedzi, z pewnoscia powinienes wiedziec jaka jest moja opinia. Nic skomplikowanego w tym nie ma.
///
Ależ ja dokładnie wiem jak odpowiedziałeś ale tobie nieodpowiada jak ja to przedstawiłem !
Otóż jesteś skłonny w dwie sekundy przestawić sie z reklamowania Wildera na reklamowanie Jenningsa .
Ja to dokładnie rozumiem i miemam do ciebie za to żadnych uwag .
Zwróć uwage kochany że to ty chcesz być mistrzem na forum , nie Ja .
Ja jedynie pytam niedoszłego mistrza jak TO wytłumaczy?
Cop co wolisz ? żebym ci nawtykał od kłamców i innych .... ? czy też żebym z Tobą tak sobie swojsko pogadał ? :) Ja wole tak sobie z Tobą pogadać ! . Ja wiem że nieznosisz mnie ale niedajesz tego poznać po sobie . tak trzymaj .Już podczas tej fajnej pogawędki dośliśmy do wniosków że ty Cop stawiasz na Wildera a ja w ich ewentualnym starciu stawiam na Jenningsa . I oco tobie chodzi dalej że motasz sie jak ktoś kto okłamywał wszystkich i niewie co zrobić !
///
wbrew pozorom w tym zdaniu jest zachowana logika.
Ja wiem że nieznosisz mnie ale niedajesz tego poznać po sobie..."
lol...I love you dude...lol...
Tak powaznie jednak, uczucia nienawisci w cyberprzestrzeni sa dla mnie calkowicie abstrakcyjne. Nie ma to przeciez zadnego sensu. Ja polemizuje z opiniami a nie pojedynczymi uzytkownikami. Tylko poziom i konstruktywnosc polemic sie liczy, reszta jest naprawde drugorzedna.
Otóż jesteś skłonny w dwie sekundy przestawić sie z reklamowania Wildera na reklamowanie Jenningsa .
Ja to dokładnie rozumiem i miemam do ciebie za to żadnych uwag .
Zwróć uwage kochany że to ty chcesz być mistrzem na forum , nie Ja ."
Reklamowania??? Od kiedy wyrazanie wlasnych opinii jest forma reklamowania??? Zreszta, nieistotne.
Co do tego "mistrza" to nawet nie wiedzialem, ze taki tytul istnieje tutaj...lol...
Data: 24-07-2014 18:22:02
"UsAtmel Data: 24-07-2014 18:14:28
Ja wiem że nieznosisz mnie ale niedajesz tego poznać po sobie..."
lol...I love you dude...lol...
Tak powaznie jednak, uczucia nienawisci w cyberprzestrzeni sa dla mnie calkowicie abstrakcyjne. Nie ma to przeciez zadnego sensu. Ja polemizuje z opiniami a nie pojedynczymi uzytkownikami. Tylko poziom i konstruktywnosc polemic sie liczy, reszta jest naprawde drugorzedna.
///
Cop ja nie należe do tych którzy chcą cie zniszczyć ! ale należe do tych którzy widzą twoje kłamstwa .
A to że klamiesz notorycznie tol nie ulega żadnym wątpliwością .
a może powinienem Ciebie zniszczyć ? "
Good Luck....lol...
Probuj, jak sadzisz iz masz nawet minimalna szanse. Bedziemy mieli zabawe...lol..
Cop biorąc pod uwage że jesteś generalnie głupim człowiekiem , inaczej pisząc -mało inteligentnym to niejest jakiś wielkie wyzwanie zniszcyć takiego chwasta ."
Widze, ze pijesz zbyt duzo, albo natura pozbawila cie tego, co nazywamy umyslem...lol...
Jezeli chcesz polemizowac lub udowadniac mi, ze masz wieksza wiedze, musisz robic to kulturalnie, gdyz chamow nie cierpie, a juz tych cybernetycznych szczegolnie.
Co ty w zyciu robisz dziecko, pozwol iz zapytam? Kim jestes, czym sie zajmujesz by rzucac takimi opiniami jak slepy gownem o sciane?
///
cała zabawa polega na tym że ty niewiesz z kim piszesz . oczywiscie to był żart z tym zniszczeniem ale ty zareagowałeś poważnie mysląc że ja moge dążyć do tego , jesteś idiotą bpod tym względem , jedynie co możesz tu robić to mieszać w umysłach tych mniej wyrobionych userów !
...cała zabawa polega na tym że ty niewiesz z kim piszesz . oczywiscie to był żart z tym zniszczeniem ale ty zareagowałeś poważnie mysląc że ja moge dążyć do tego..."
Ja tutaj powaznie nie biore niczego i prawie nikogo, a juz z pewnoscia nie ciebie. Jezeli chcesz polemizowac o boksie, weryfikowac swoje wiadomosci i doswiadczenia, prosze bardzo. jezeli jednak nie masz nic do pwioedzenia, zegnam.
Cały twój problem Cop polega na tym że niestarcza ci inteligencji w rozmowach z różnymi userami na tym forum . Niedość że kłamiesz to jeszcze nie umiesz nawiązać kontaktu w rozmowach . "
Pozostawie to do oceny tym, ktorzy potrafia zauwazyc rozniec pomiedzy mna a np. takimi jak ty. o wynik takich konfrontacji moge byc spokojny...lol
Cos na temat boksu, czy bedziesz tylko podskakiwal dookola legendarnego copa?
///
czy dociera do ciebie że każdy może wobec ciebie posługiwać sie bronią którą ty posłygujesz sie wobec innych ?
PS drogi Copie , nie zamierzam tobie udawadniać że kłamiesz . "
Mozesz smialo probowac. Jak ci sie uda zlapac mnie na jakimkolwiek klamstwie, nie omieszkam cie za to nagrodzic...lol...
Data: 24-07-2014 18:48:37
"UsAtmel Data: 24-07-2014 18:44:13
PS drogi Copie , nie zamierzam tobie udawadniać że kłamiesz . "
Mozesz smialo probowac. Jak ci sie uda zlapac mnie na jakimkolwiek klamstwie, nie omieszkam cie za to nagrodzic...lol...
///
powtórze ,pisz co chcesz Copie , ja co najwyżej odniose sie do tego . kłam , ściemniaj , sugeruj innym , jesteś w tym dobry więc zajmij sie tym , a co ja myśle to już nie twoja sprawa !
/
myślisz że będzie łatwo ? nie będzie .jesteś tu na Forum największym kłamcą aktywnym , wiesz o tym?
Bryant nie ma instynktu zabojcy, walczy bardzo asekurancko..."
Nie zgodze sie z tym, ze Bryant walczy asekurancko. W taki sposob to walczy od wielu lat Wladimir Klitschko. Jennings w ringu uzywa swojej inteligencji ringowej, gdyz pomimo dosc duzego zasiegu ramion, nie jest przeciez zadnym wielkim ciezkim. Instynkt zabojcy to rowniez kwestia dyskusyjna, gdyz ja bym napisal, ze Jennings akumuluje swoje uderzenia, stopniowo wyniszcza przeciwnika i jak mak okazje zakonczyc walke to ja konczy, ale zdecydowanie nie lubi wdawac sie w "kopanie z koniem".
Powiem szczerze, mnie jego styl sie podoba, aczkolwiek nie jest moze tak widowiskowy o jakim marzymy. Niestety, kolejny Mike Tyson nie pojawi sie szybko, ale w osobie Bryanta mamy kogos, kto swoim stylem przypomina do pewnego stopnia oczywiscie, Evandera Holyfielda.
...są ciekawsze od wysokobudżetowych hitów np. walka Szpilka - Mollo 1 była dużo lepsza niż Floyd - Canelo."
Czasami sa, ale porownanie podane przez ciebie wynika bardziej z sentymentu do polskiego piesciarza niz z realnej wartosci tej walki. Canelo - Floyd to klasyczna walka znakomitego mlodego i glodnego piesciarza z powoli odchodzcym z areny gladiatorow legendarnego mistrza. Owszem, Mollo - Szpilka nie byla walka zla, ale daleko jej pod kazdym wzgledem do tego co zobaczylismy w Las Vegas.
Oczywiscie nie bede ci wpieral, ze masz odczuwac inaczej niz napisales. To tylko taka moja drobna obserwacja.
Będzie bardzo ciężko ale liczę że Bryant pokaże klasę i pokona Mike Pereza. Wtedy na drodze do tytułu zostanie jeden z dwóch bokserów a w obu wypadkach walka byłaby czymś piekielnie ciekawym. Prawdopodobnie będzie to Stiverne a szkoda bo chciałem osobiście zawsze walki dwóch Amerykanów- Jennings vs Wilder gdzie jako faworyta widziałbym Bryanta.
Co sądzicie o walce starego Jamesa Toneya z Bahtovem ?
rzadko się tu udzielam ostatnio bo stwierdziłem ,ze z niektórymi nie da sie rozmawiać , według mnie Jennings wygra na punkty , jest szybszy i przede wszystkim Perez nie ma kondycji na tak długi dystans .
Co sądzicie o walce starego Jamesa Toneya z Bahtovem ?"
Co do Jennings-Perez mamy podobne opinie. Bylbym rozczarowany gdyby Perez wygral lub gdyby walka byla zbyt wyrownana. Oczekuje popisu umiejetnosci i konsekwentnego wyniszczania przecienika przez Bryanta.
Jamesa uwielbialem, ale to byly wieki cale temu. Dzisiaj, to smutny starszy pan o niezbyt atletycznej budowie i niezbyl nawet interesuja mnie to co sie z nim dzieje. Bez wzg;edu na to z kim walczy, jest to smutna historia naszych afroamerykanskich piesciarzy, ktprzy nie umieja sie odnalezc w zyciu w momencie, kiedy powinni zakonczyc kariere.
Dodam, ze z tym udzielaniem sie na forum to jednak uwazam, ze nie powinnismy dac sie zaskoczyc nawalem niskiego poziomu, bezmyslnoscia i brakiem kultury wielu uzytkownikow. To w gruncie rzeczy normalne na wiekszosci cybernetycznych podworek dyskusyjnych. Ktos tutaj napisal niedawno, ze nalezy "oddzielac ziarna od plew" i nie dac sie zasypac lawinie indolentow umyslowych.
Data: 24-07-2014 21:05:50
"Spartacus Data: 24-07-2014 19:54:12
Bryant nie ma instynktu zabojcy, walczy bardzo asekurancko..."
Nie zgodze sie z tym, ze Bryant walczy asekurancko. W taki sposob to walczy od wielu lat Wladimir Klitschko. Jennings w ringu uzywa swojej inteligencji ringowej, gdyz pomimo dosc duzego zasiegu ramion, nie jest przeciez zadnym wielkim ciezkim. Instynkt zabojcy to rowniez kwestia dyskusyjna, gdyz ja bym napisal, ze Jennings akumuluje swoje uderzenia, stopniowo wyniszcza przeciwnika i jak mak okazje zakonczyc walke to ja konczy, ale zdecydowanie nie lubi wdawac sie w "kopanie z koniem".
Dobrze powiedziane/napisane. Natomiast w otwartej konfrontacji/wymianie BJ nie ma najmniejszych szans. Perez potrafi mocno "kopnac" i bardzo duzo przyjac. Mike bedzie mial problem z walka w poldystansie, ktora wydaje mi sie, ze lubi i w ktorej jest bardzo dobry. Jednak jestem pewien, ze i tak Perez wygra.
Kciuki za Bryanta. Trzeba by wolne załatwić żeby w końcu obejrzeć na żywo ciekawą walkę..."
Oh, super. Przylatujesz do NY?
A co ci do tego? heh znów nie masz z kim gadać?
===
W tym pojedynku najwieksze znaczenie bedzie miala forma Pereza,bo jezeli bedzie bardzo dobra, to jestem pewny, ze pokona Bryanta i to przez nokaut,tego mu zycze.Jest to kawal na prawde dobrego boksera,ktory w dodatku zostawia serce w ringu, przy czym potrafi byc bardzo efektowny, jezeli ma dobra forme.
Myślę że wiele ludzi przez tragedię z Magomedem znalazło jakąś wymówkę dla Pereza i tego jak wypadł z Takamem.
Myślę że to błędne myślenie. Po pierwsze Takam był bardzo niedoceniany po czym dał prawie że wygraną walkę z Perezem którego wyniesiono pod niebiosa po walce z Mago a po drugie Carlos to dużo silniejszy zawodnik z większymi możliwościami niż biedny Mago.
Czy ktoś naprawdę myśli że Perez bał się używać pełnej siły gdy ktoś go zamraczał? Wtedy puszczają wszystkie hamulce.
Po prostu Takam okazał się dużo trudnijeszym przeciwnikiem który nie szedł na młóckę a gdy już to robił było po półmetku walki a on miał zachowaną większą energię niż gdyby boksował od początku. Zresztą to straszny tur!/
Pokonać przez nokaut Jenningsa będzie miał bardzo ciężko Mike. Musiałoby się okazać że Jennnings ma słabą szczękę a nic na to nie wskazuje. Obrone natomiast ma na najwyższym poziomie. Śmieję się czasem z znajomymi że to przez ręce które sięgają ponad głowę a zarazem do jaj przy gardzie ;D
Ja wolę by wygrał Jennings gdyż naprawdę mi imponuje. Liczę że sobie poradzi a gdy pokona Mike'a nikt już chyba nie będzie wątpił że to najwyższy poziom.
Wtedy zostanie jedna naprawdę ciekawa walka/ Ewentualnie coś po drodze.
kiedy dostaje kogoś łatwiejszego jak np Szpilka sadza na deski szybciej
Perez to dobry technik,też inteligenty pięściarz ale bardziej błyskotliwy
pytanie co z kondycją Pereza bo to będzie klucz do wygranej w tej walce
Jennings będzie jak zwykle przygotowany na 110%,przeboksuje w swoim tempie i 20 rund
szansa Pereza ale i zarazem potencjalnie zagrożenie to spróbować przyprzeć Amerykanina w środkowych rundach mocnym atakiem i spróbować zakończenia przed czasem
"Przylatujesz do NY?"
A co ci do tego? heh znów nie masz z kim gadać? "
Nie. Napisalem to w odniesieniu do twoich slow:
"...w końcu obejrzeć na żywo ciekawą walkę..."
Sam napisales wczesniej juz wielokrotnie, ze na gale bokserskie nawet w swojej wsi nie chodzisz, wiec sie zdziwilem, ze do NY przylaujesz by zobaczyc Jenningsa...lol...
Nic takiego nie napisałem ale to już szczegół.
Dla mnie głównym pytaniem jest kto będzie górą fizycznie. Perez na pewno nie będzie trafiał jak w Magomeda. Obrona Jenningsa to światowy poziom. OBy tylko Bryant nie dał się zamknąć za gardą przy linach bo będzie przegrywał początkowe rundy.
Musi raczej wykorzystać kondycję do tego by w początkowej fazie "ganiającym" był bardziej doświadczony Perez a później przycisnąć jeszcze bardziej.
O tempo walki się nie martwię- Jennings będzie przygotowany na 25 rund. I tu pytanie jak zniesie to Perez.
Czego chciałbym od Bryanta? To używanie zasięgu w pierwszej połowie walki do punktowania. Do 6 rundy czy nawet 8 walka może być wyrównana (byle by Bryant nie tracił ich za dużo -rund) a czas na przyciśnięcie przyjdzie w drugiej połowie.
No i liczę na sławny już podbródkowy którego mi trochę w walce z Szpulką zabrakło.
W tym pojedynku najwieksze znaczenie bedzie miala forma Pereza,bo jezeli bedzie bardzo dobra, to jestem pewny, ze pokona Bryanta i to przez nokaut,tego mu zycze..."
Juz sie przyzwyczailem, ze kazdy kubanski piesciarz ma tutaj wiecej kredytu, niz na jakimkolwiek innym forum, wiec sie nie dziwie, ze kibicujecie Perezowi.
Mysle jednak, ze w sobote wiecej bedzie jednak zalezalo od tego jak bardzo Jennings chce udowodnic, ze jest najlepszym amerykanskim ciezkim w chwili obecnej. Pomijam juz fakt, ze to walka eliminacyjna do uzyskania ofucyjalnego status pretendenta do trony WBC, czyli iz Wilder bedzie musial bronic tytulu z zwyciezca sobotniej walki w 2015.
"Sam napisales wczesniej juz wielokrotnie, ze na gale bokserskie nawet w swojej wsi nie chodzisz"
Nic takiego nie napisałem ale to już szczegół."
Moze to byl inny "dog" ten czarny...lol..
Ale to juz nieistotne.
Zresztą prowokacje zostaw dla innych gostków...
Może po prostu nie pisał o żadnej wsi kmiocie...
Zresztą prowokacje zostaw dla innych gostków..."
Z ta wsia to byl zart. Widzialem jak paru innych uzytkownikow uzywa tego terminu, ktory prawde mowiac nie ma zadnego znaczenia. Wies, osada, miasteczko czy miasto. jakie to ma znaczenie. Interesowala mnie raczej zasadnicza kwestia problem, ale ty jak zwykle nie zalapales..lol...Zreszta to nie ma zanczenia, ciesze sie iz chcac walke "obejrzec na zywo" pokusiles sie o przylot do NY...lol...
Wciaz nie mozesz zalapac?
Jennings będzie jak zwykle przygotowany na 110%,przeboksuje w swoim tempie i 20 rund"
Dokladnie, To juz stalo sie jego znakiem firmowym, ze kondycyjnie, wydolnosciowo i mentalnie zawsze jest przygotowany na 100% i rzeczywiscie 20 rund nie sprawiloby mu problem. Stara dobra szkla boksu zawodowego.
Zresztą kto zadaje to pytanie.
A co do przylotu... Gdyby takowy był chętnie nakopałbym ci do tej tłustej dupy lol///
A co do przylotu... Gdyby takowy był chętnie nakopałbym ci do tej tłustej dupy lol///"
lol...no tak, niestety masz racje, ze tych "tlustych dup" troche u nas jest, wiec mialbys duzy wybor. Niestety w ten sposob nigdy bys mnie nie znalazl...lol...
Wiec jak to naprawde w twoim swiecie jest z tym "ogladaniem walk na zywo"??? Pytam, gdyz tak napisales, a teraz piszesz, iz nie przylatujesz do NY... Powiem szczerze, jestem zmieszany odrobnke. Ogladanie na zywo najblizszej gali bez bycia w sali MSG??? Jak to mozliwe???
Jakis Polish Joke?
Smalczyk smalczyk.
I żegnam pana.
Joke to są te twoje tłuste ramiona. Zupełnie nie pasują do typu sylwetki jaki tu opisujesz...
Smalczyk smalczyk.
I żegnam pana. "
Jak zwykle brak odpowiedzi na pytanie. Stalo sie to juz dominujaca cecha naszych "polemic"...lol...
Ucieczka przed copem jest zawsze ostatnia deska ratunku i uzywasz tego non-stop.
To dopiero eliminator musi pójść gładko zresztą kto to jest Fat Perez?
No właśnie :)