PROKSA: MÓWIĄ O MOICH WYMAGANIACH, A NIKT ZE MNĄ NIE ROZMAWIAŁ

We wtorkowym programie "Puncher" na antenie Polsatu Sport wykluczono występ Grzegorza Proksy (29-3, 21 KO) na listopadowej gali Polsat Boxing Night ze względu na duże wymagania finansowe pięściarza. "Nice Super G" poinformował tymczasem, że nikt nie zna jego wymagań, bo nikt w tej sprawie się z nim nie kontaktował.

- Wszyscy rozmawiają o moich wymaganiach, a nikt ze mną nawet nie rozmawiał na temat ewentualnej walki na Polsat Boxing Night w Krakowie. Chcielibyście taki mój debiut na polskim ringu? Myślę, że data idealna pod przygotowania – napisał 29-latek na Facebooku.

Zawodnik z Węgierskiej Górki po raz ostatni boksował w czerwcu ubiegłego roku, przegrywając na dystansie dwunastu rund z były mistrzem świata Sergio Morą. W potencjalnym pojedynku na zaplanowanej na 22 listopada PBN mógłby się zmierzyć z Maciejem Sulęckim (18-0, 3 KO).

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 23-07-2014 11:39:00 
Wszyscy rozmawiają o moich wymaganiach, a nikt ze mną nawet nie rozmawiał na temat ewentualnej walki na Polsat Boxing Night w Krakowie. Chcielibyście taki mój debiut na polskim ringu?

*
*
*
*
*

Ależ Grzesiu, przecież najbardziej prawdopodobnym jest, że organizatorzy pomyśleli, że "polski Sergio Martinez z Węgierskiej Górki" tani raczej nie będzie i po prostu z góry założyli sobie, że ich na Ciebie nie stać xDDD
 Autor komentarza: TooL
Data: 23-07-2014 12:05:54 
mało profesjonalnie ze strony organizatorów,jesli rzeczywiscie nie wypytali proksy o jego oczekiwania. start grzesia bardzo mocno wzmocniłby karte gali. nie pozałowałbym ppv zeby zobaczyc go z suleckim,mogłoby byc ciekawie:)
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 23-07-2014 12:26:36 
Wiadomo kto go nie chce.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 23-07-2014 12:59:45 
Przecież wiadomo, że Sergio Martinez z Węgierskiej Górki walczy już tylko dla pieniędzy, zwłaszcza po tych 3 porażkach, które dobitnie udowodniły, że poza pieniędzmi nie ma już na co liczyć w boksie zawodowym, żeby zawalczyć z takim Sulęckim, Majewskim, Cendrowskim czy Opalachem pewnie Polsat musiałby wyłożyć na taką "gwiazdę" tyle co na Mike'a Tysona z Wieliczki lub tyle co za lanie z rąk Golovkina. Wstyd Panie Grzegorzu - po walce z Sebastianem Sylvestrem, sensacyjnej zresztą kibicowałem Panu i życzyłem Panu jak najlepiej, ale jak po porażce z Hope'm zaczął Pan zwalać winę na brak Łapina w narożniku i na sędziów, jak po porażce z Morą Pan się zaszył i nie usprawiedliwiał nawet straciłem do Pana szacunek. Teraz pozostanie tylko czekanie, aż Eddie Hearn wciśnie Proksę na undercard podrzędnej gali i da do obicia jakiegoś Węgra lub journeymana.
 Autor komentarza: zombi
Data: 23-07-2014 13:17:08 
hehe, dobre ... Wspaniała trójka promotorów chciałaby aby reszta za darmo walczyła. Wasylowi pięknie oczy się zaśweciły jak sęk mówił o oddaniu honorarium i że za darmo możw walczyć. Gadają, że walka ta czy tamta nie może się odbyć z powodu finansów, tylko zapominają dodać że chodzi o ich finanse, a nie zbyt "wygórowane" stawki zawodników. Co ciekawe, nigdy nie powiedzą ile takie rzekomo wygórowane wynagrodzenie wynosi, tylko lakonicznie "zbyt duże oczekiwania zawodnika"itp. :) A tu sie oazuje że nikt nawet o to zawodnika nie pytał:) Prawda jest taka, że chcą wydoić jak najwęcej z tej gali, a więc będą najtańsze, prawie darmowe zastawienia pod pozorem "zbyt dużych oczekiwań finansowych innych zawodników". Nie ładnie panowie promotorzy. Wystarczyłoby troche mniej zarobić i dać kibicom fajne walki.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 23-07-2014 13:30:07 
@NietrzezwyTomasz

"Ależ Grzesiu, przecież najbardziej prawdopodobnym jest, że organizatorzy pomyśleli, że "polski Sergio Martinez z Węgierskiej Górki" tani raczej nie będzie i po prostu z góry założyli sobie, że ich na Ciebie nie stać xDDD"\

No teraz to on akurat jest polskim Sergio Martinezem patrząc po ostatniej walce Maravilli.
 Autor komentarza: CELko
Data: 23-07-2014 16:46:19 
Martinez-Proksa na PBN powinno byc.
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 23-07-2014 18:45:11 
Walka z Sulęckim byłaby bardzo ciekawa jeżeli Grzesiek rzeczywiście nie chciałby zbyt dużej wypłaty a tak wynika z jego słów gdyż przede wszystkim chciałby w końcu powalczyć w Polsce to według mnie organizatorzy powinni spróbować doprowadzić do takiego pojedynku.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 23-07-2014 20:24:45 
Ja Proksa-Sulęcki obejrzałbym z większą ciekawością niż Szpilka-Adamek.
 Autor komentarza: Elzet
Data: 23-07-2014 21:21:59 
Kiedyś sam nie lubiłem Proksy, z prozaicznego zresztą powodu, ale zawsze doceniałem jako boksera. Sprawa wygląda tak, ze tylko Grzesiu ze średnich w Pl walczył z topem (GGG) i szeroka czołówka ( Mora, Sylvester) i pozostałych Polaków robi spokojnie. Z Sulęckim ciekawe zestawienie, ale nie daje temu drugiemu szans, nie ta półka, chyba, że Proksa się posypał, w co wątpie bobjest zbyt ambitny. Przede wszystkim to Proksa powinen trenowac u kogoś kto byłby dla niego autorytetem i odpowiedni do jego "elastycznego" stylu bo wątpię czy akurat Fiodor Łapin spełnia te warunki.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 23-07-2014 21:45:39 
Ludzie, przecież Grzesiek jest znacznie ciekawszy niż całe te Głowackie czy Sęki razem wzięte, którzy mają nijaki boks.
Takiego boksera jak Proksa, z fajnym, widowiskowym stylem fajnie się patrzy. Zamiast zanudzać ludzi czekających na walkę wieczoru pięcioma badziewnymi walkami nudziarzy, daliby jedną walkę Proksy.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 24-07-2014 08:02:30 
Cooperek,
o jakiej ciekawej walce Proksy ty piszesz, z Hopem, wypalonym Sylvestrem czy wtedy gdy Polak zamienil sie w worek treningowy dla GGG. Proksy widowiskowosc jest barowa, jego szybkosc niestety nie pozwala na utrzymanie stylu z dobrymi przeciwnikami. Walka z Mora byla nudna, jeden nudziarz z natury drugi bo ten pierwszy ogolnie za wysoka polka i "widowiskowosc" znikla. Proksa nie ma warunkow na srednia, jest bardzo niski, zas np. taki Stevens choc wzrost podobny to cios razacy podwojnie. Ciagle sa slepcy zadufani w Proksie, podziwiam wiernosc. Zbyt duzo brakow by byc bokserem swiatowej klasy, chyba ze na zasadzie iz na bezrybiu i rak ryba.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.