ADAM BOOTH ZADOWOLONY Z FORMY MIKE'A PEREZA

Wychodząc w sobotę naprzeciw Bryanta Jenningsa (18-0, 10 KO) swoją współpracę ze znanym trenerem Adamem Boothem rozpocznie oficjalnie Mike Perez (20-0-1, 12 KO).

Kubańczyk błyszczał w listopadzie w pojedynku z Magomedem Abdusalamowem, ale już w styczniu przeciwko Carlosowi Takamowi wypadł blado. Angielski szkoleniowiec przyznaje, że nie wie jaka była różnica między przygotowaniami do tamtych walk i co było przyczyną takiego wahania formy, lecz o aktualną kondycję swojego podopiecznego nie boi się ani trochę.

- Jedyne co mogę zrobić, to jak najlepiej przygotować Mike'a do walki oraz obrać odpowiednią taktykę pod konkretnego rywala. Z pewnością Jennings jest świetnym atletą, lecz Mike to była gwiazda ringów amatorskich z niesamowitymi umiejętnościami. Patrzę na to co jego rywal robi dobrze, a gdzie ma luki. Pracujemy więc nad wieloma różnymi sprawami. Wiemy doskonale, że Jennings będzie używał swojego lewego prostego. On będzie się sporo poruszał po ringu, ale potrafi też podnieść wysoko ręce i szukać półdystansu. Mike jednak będzie przygotowany na każdy scenariusz. Ma takie doświadczenie, że widział już naprawdę wszystko, a znajduje się obecnie w wybornej formie fizycznej. Pracuje jak na zawodowca przystało i wspólne treningi z nim to prawdziwa przyjemność - stwierdził Booth.

Stawką konfrontacji Pereza z Jenningsem będzie status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej.