FURY: CHISORA STRACIŁ JAJA
Tego typu wypowiedzi Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO) będą pewnie teraz czymś nagminnym. Wszak na pięć dni przed walką wycofał się z niej Dereck Chisora (20-4, 13 KO). Gdy w przeszłości podobna historia przydarzyła się Davidowi Haye'owi (26-2, 24 KO), pyszałkowaty olbrzym do dziś się z niego naśmiewa. Można więc przypuszczać, że tak samo będzie z Chisorą.
Fury na portalu społecznościowych dodał już kilka wpisów. Ten najłagodniejszy poniżej.
"Chisora nie jest w niczym lepszy niż Haye. Nie ma żadnej kontuzji, on po prostu stracił jaja" - napisał wielkolud z Wilmslow.
Panujący mistrz Europy wagi ciężkiej złamał rękę na ostatnim sparingu. Podobno padł nawet pomysł, by w jego miejsce wskoczył Tomasz Adamek (49-3, 29 KO), ale nikt rozsądnie myślący nie spodziewa się chyba, że na takim poziomie ktoś roztrenowany weźmie ofertę w tak krótkim terminie.
briggs tez chce....licze na ta walke :D
No to robienie sparingu na 5 dni przed taką ważną walką i to twierdząc że jest się już gotowym w 120% to 120% brak profesjonalizmu.
Żenada znowu wyszła. Ludzie dalej będą myśleć że Fury'emu się upiekło a by lanie dostał a ten straci kolejny czas.
Tony Thompson? Toż to bez 0 przygotowań ważyłby pewnie z 130 kg. Ale pieniądze nie śmierdzą stąd się zgłasza.
Briggs? Chętnie popatrzę jak dostaje łomot.
Tak czy inaczej na miejscu Tysona w ważniejszych walkach żądałbym podpisania przez przeciwnika punktu o odpowiedzialności za ryzyko kontuzji w ostatnim tygodniu. Bo co innego łapać kontuzje na sparingach na 3 tygodnie czy 2 przed walką a 5 dni.
Jak taki Haye czy Chisora następnym razem mieliby potrzebę sparować jeszcze tak późno to ewentualna kontuzja obligowała by ich do oddania pieniędzy za przygotowania Tysonowi/
Jeden z drugim nauczyli by się kiedy wystarczy sparingów na 100%///////////////
A Tyson ma za sobą długi już stracony okres. Jak tak dalej pójdzie to przez symulantów i los straci całą młodość...
Mysle ze Chisora zawalczy z Furym, kto inny da mu takie pieniadze jak Fury ? Raczej nie spodziewalbym sie takiego zachowania ala Haye czyli cwaniactwa do kwadratu. Chisora nie unikał rywali w swojej karierze, szkoda ze jest dosc toporny technicznie i nie ma mocnego ciosu, bo moglby sporo namieszac, gdyby urodził się z dobrym ciosem.
Z psychiką problem jest taki. Trenujesz na 150% bo przed tobą wielkie wyzwanie i szansa a tu naglę bęc. Typowe dwukrotne wyruchanie a raczej jedne wyruchanie po zrobieniu nadziei. Więc taki młody zawodnik jak Fury pewnie trochę się zawiódł.
I teraz znalazł motywację po długim czasie by sprać Derecka bądź co bądź głośne nazwisko. Być może nawet chciał pokazać światu że jak i Haye może go skończyć przed czasem a tu znów zong.
Mam nadzieję że Tyson znów się nie roztyje nam ;D
Co do Chisory to w przeciwieństwie do Haye nie ma póki co jawnych przesłanek że to celowy krok. Większe podejrzenia będzie można wysnuć jak np nie dojdzie do walki.
Powody by to zrobić Dereck może i by miał ale nie sądzę by tak było.
Pożyjemy, zobaczymy.
W każdym bądź razie mówię. Klauzula z warunkami jak wyżej bo o ile być może Dereck nie zrobił tego specjalnie to był to jawny przykład braku odpowiedzialności. Kto kończy sparingi przed taką walką na 5 dni przed starciem!!!
To zawsze będą śmierdzące sprawy. Głowa Derecka w tym by udowodnił że to tylko nieszczęśliwy wypadek a na walce mu zależy di niej dojdzie.
Mam nadzieję, że to będzie Thompson. IMO Tony może załatwić Furego...
@UndeadDog - jak to brak profesjonalizmu? Przecież nikt nie trenuje na 5 dni przed walką, na pewno wszystko upozorowane, Chisora bał się o 0 w rekordzie czy coś... oh wait. ;) Chociaż jako wytrawny detektyw-prokurator internetowy masz kompetencje by odróżnić pozoranctwo od prawdziwej kontuzji, więc chyba muszę zaufać Twojej ekspertyzie ;)
*
*
*
*
*
To raz, a dwa przecież nie musiało się to stać na 5 dni przed walką, a jedynie ta informacja mogła wyjść dopiero teraz kiedy ostatecznie ustalono, że "ręka do walki się nie nadaje". Tak samo przecież było z chorobą Adamka przed walką z Głazkowem, gdzie wiedziano o niej już kilka dni wcześniej, a ogłoszono ostatecznie, że Tomek do walki nie wyjdzie na kilka dni przed. Pamiętam, że wtedy detekwtyw nieumarłypies też niezłe teorie snuł xDD
Tak się cieszyłem na tą walkę :(
Już nawet sześciopaka Żubra i pizze mrożoną kupiłem w Biedronce :/
Dodać jeszcze należy jedną kwestię: który promotor pozwoliłby zdrowemu zawodnikowi na wycofanie z walki i położenie gali? Trzeba mieć 0-wą wiedzę biznesową, żeby wierzyć w takie bzdury.
Czego sie przestraszyl? otoz wczesniej Chisora nie mial nic do stracenia. Byl na fali wznoszacej- walki z Witkiem, walki z Haye'm. Obecnie natomiast Chisory walka z Fury'm to byla wlasciwie walka o bokserskie zycie dla DelBoya. Jesliby przegral, to juz wlasciwie mialby po karierze. Koniec z dobrze oplacanymi walkami z czolowka, koniec z mozliwoscia dopchania sie do walki o pas.
Tak naprawde to Chisora potrzebowalby duuuzo wiecej czasu zeby wreszcie prowadzic sie jak sportowiec, miec odpowiednia wage, trening.
a tak na serio to Fury naprawdę może przejść załamanie nerwowe, 2 poważne walki pod rząd i dwa razy nie odbyte z powodu kontuzji. W gadanie Dawida H. nigdy nie wierzyłem, ale Chisora raczej nie wyglądał na kapitulanta. Biorąc pod uwagę jego charakter, sytuację biznesową i wiarygodność, to faktycznie coś musiało się stać. Ale nie koniecznie na 5 dni przed walką. Może podali tą informację tak późno żeby Fury nie znalazł innego przeciwnika i np. żeby jednak doprowadzić do tego pojedynku za jakiś czas.
Dobrze wejść i poczytać ekspertów, bo tak by człowiek pomyślał, że - ot, po prostu kolejny z licznych przypadków kontuzji w sporcie kontaktowym jakim jest boks, bo przecież nie ma miesiąca by coś takiego się nie przytrafiło. A tak dostaję pełen obraz psychologiczny pięściarzy, wiedzę niedostępną dla zwykłych laików, ba nawet dowiaduję się, że Chisora był zapuszczony, mimo że cały ostatni rok walczył regularnie i utrzymywał przyzwoitą wagę. Nawet Frank Warren nie wie pewnie tyle o swoim zawodniku, no ale to jego strata, że nie czyta komentarzy na orgu.
Rozjebałeś mnie tym komentem,szacun Matys
buahaha
Myślę, że taki scnariusz jest bardzo prawdopodobny, w kazdym razie medycyna zna takie przypadki, więc nie można go wykluczyć, poczekajmy na info od lekarzy, będziemy mieli pewność.
Autor komentarza: rafaltheo
Data: 21-07-2014 23:57:25
"Istnieje niemale prawdopodobienstwo ze Chisora wymyslil te kontuzje."
Reasumując myślę, że możemy uznać, iż prawdopodobieństwo graniczy z pewnością.
Takie są fakty kolego. Są dowody takiego stanu rzeczy.
Możliwe też, że Chisora nie zapuścił porządnego wąsa, a w 5 dni nie urośnie mu wystarczająco długi i gęsty, żeby wpłynął na jego odporność. Kilka dni przed walką, a pod nosem meszek - od takiego widoku osłabła mu psychika i Dereck zdał sobie sprawę, że KO jest jedyną możliwością.
Autor komentarza: rafaltheo
Data: 21-07-2014 23:57:25
"Istnieje niemale prawdopodobienstwo ze Chisora wymyslil te kontuzje."
Reasumując myślę, że możemy uznać, iż prawdopodobieństwo graniczy z pewnością.
Sama się nasuwa odpowiedź na pytanie dlaczego niektórzy użytkownicy .orga mają na bakier z myśleniem.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania i nie będziesz z śliną na pysku się wyżywał jakbym tu głosił że Chisora to oszust...
Tematu Haye nie ruszam. Nikt nie jest mnie w nim stanie zagiąć a ostatni już raz swoje argumenty wypisałem wczoraj pod jednym tematem bo ktoś mnie sprowokował.
Co do Chisory cofnij się pan do zerówki i albo ochłoń bo widzę że się tak podnieciłeś że nie zauważyłeś że o nic Chisory nie oskarżam a może jedynie o to że w ostatnim tygodniu mając świetną formę nie powinno się robić sparingów ciężkich bo to zbyt duże ryzyko i brak profesjonalizmu. 5 dni przed walką to się świeżość łapie...
Także matys90
Gdybym rzeczywiście był prokuratorem oskarżyłbym cię o brak inteligencji potrzebnej by się publicznie wypowiadać.
Bez odbioru inteligencie/
Nie mówiąc już o tym, że raczej nietrudno sprawdzić czy taki uraz rzeczywiście miał miejsce ...
Zluzuj obrożę Dogu :D
Nie ironizuj jak głupek to i będę wyluzowany koleżko...
"Jak tak dalej pójdzie to przez symulantów i los straci całą młodość... "
No to rzeczywiście nie jest oskarżenie pod adresem Haye'a i Chisory :)
A czy ja napisałem gdzieś że Haye'a nie oskarżam?
Przykro mi ja nie będę was uczył czytania ze zrozumieniem. Jak ktoś się zatnie i w swojej ciasnej główce się czegoś uczepi to nic mu nie pomoże.
"A czy ja napisałem gdzieś że Haye'a nie oskarżam?"
Black Hog o Haye'u:
"Tematu Haye nie ruszam.Nikt nie jest mnie w nim stanie zagiąć a ostatni już raz swoje argumenty wypisałem wczoraj pod jednym tematem bo ktoś mnie sprowokował."
"Nie oskarżam go bo nie ma ku temu powodów. Oprócz oczywiście kontrowersyjnej metody brania udziałów w sparingach do ostatnich dni (nawet jeśli odliczyć czas potrzebny do stwierdzenia że "samo nie przejdzie" to maks 1 dzień tak więc wychodzi 6 dni) nie można mu póki co nic zarzucić. Sprawa stała by się dziwna gdyby ewentualnie do walki miało już nie dojść a DelBoy wybierze coś innego."
Do kontuzji doszło w piątek podczas ostatniej sesji sparingowej z Ustinovem ...
Po drugie odsyłam do szkoły podstawowej gdzie być może podratują twój tok rozumowania i przekażą Ci że jak ktoś pisze że tematu nie rusza nie oznacza że kogoś nie oskarża///
MASAKRA.
To przykre ale widać wiele osób tutaj to albo dziadki z demencją albo idioci bez podstawówki. Jeśli nie są w stanie zrozumieć co się do nich pisze i trzeba by na każdy post następnych 10 udowadniających co się miało na myśli- gdzie, jak i dlaczego to naprawdę wiara w człowieka upada.
Stary jesteś jakiś skrzywdzony. Nie będę teraz poświęcał czasu na tłumaczenie ci wszystkiego jak 3 latkowi///
Poproś kogoś może ci przetłumaczy o co tu chodzi bo się strasznie zagubiłeś.
wedlug mnie w 90% dereck nie symuluje (albo sie dyga) ale jak do tego doszlo to inna sprawa....