MENEDŻER STIVERNE'A: WALKA Z WILDEREM NA PEWNO SIĘ ODBĘDZIE
Menedżer Bermane'a Stiverne'a (24-1-1, 21 KO) Camille Estephan zapewnił, że kontuzja mistrza WBC w wadze ciężkiej oznacza tylko przełożenie, a nie odwołanie konfrontacji z obowiązkowym pretendentem, Deontayem Wilderem (31-0, 31 KO).
- Ta walka się odbędzie, wszyscy bardzo jej chcemy. Chcielibyśmy także konfrontacji z Władimirem Kliczką, ale nie zgadzają się nam terminy. Wilder to teraz najlepsza z dostępnych opcji. Ma rekord, który się sprzedaje, a do tego gębę, którą Bermane pragnie zamknąć. Stiverne chce wysłać wiadomość. Wilder nie ma pojęcia, w co się pakuje – stwierdził Estephan.
STIVERNE WRÓCI POD KONIEC ROKU >>>
Pojedynek pomiędzy Kanadyjczykiem a Amerykaninem planowany jest na listopad lub grudzień. Menedżer czempiona zdradził, że wstępne rozmowy z prowadzącymi karierę Wildera Alem Haymonem i Golden Boy Promotions przebiegły bardzo sprawnie, w związku z czym prawdopodobnie nie będzie potrzebny przetarg. Jako potencjalną lokalizację wyczekiwanego starcia wymienia się Las Vegas, Nowy Jork, Montreal i Quebec. Estephan jest przekonany, że gdzie by się walka nie odbyła i przez jaką telewizję nie byłaby transmitowana, będzie wydarzeniem, które przyciągnie wielu widzów.
- Ta walka sprzeda się wszędzie. Jest bardzo atrakcyjna dla stacji telewizyjnych. Mamy dwóch ciężkich, którzy potrafią uderzyć, jesteśmy zatem w bardzo dogodnym położeniu. Koneserzy boksu wiedzą, że Deontaya czeka trudny wieczór – powiedział.
Człapiący Grubas posadzil odwłok zeby odpoczac po starciu z Burito na diecie i chwila musi minac zanim nasz nowy "mistrz" WBC o motoryce muchy w smole, zbierajacy niechciane resztki ze stolu po Vitalim, skumuluje na nowo energie i zwlecze czarne 36 letnie dupsko z kanapy.....
Byli wielcy mistrzowie HW jak nie przewracaja sie w grobach to pokladaja sie ze smiechu widzac obecnego "mistrza"......
Kazdy blado wypadnie jesli porownasz go z Lewisem czy Holmesem.
W ten sposób zazwyczaj pisują otłuszczone pierdoły, które same nawet na rower wsiąść nie umieją.
Pochwal się swoimi wymiarami i wagą, atleto zza klawiatury...
Ten grubas wymiata większością obecnej HW.
"Ten grubas wymiata większością obecnej HW."
To sie jeszcze okaze, czy ten grubas pokonalby Povetkina, Jenningsa, Pulewa, Glazkowa czy np Fury'ego.
Moim zdaniem- przegrywa z kazdym z nich, no moze Glazkowa by mu sie udalo posadzic.
Konieczna była ta wycieczka personalna? Prawdą jest, że Stiverne nie tańczy w ringu i jest na tle byłych mistrzów i Włada powolny. Prawdą jest, że zawsze będzie porównywany do Witka i będzie przy nim słabo wypadał. Prawdą jest też, że walczy niezwykle rzadko. Aż nie mogę uwierzyć, że nie przesunięto walki na wiosnę. Wszystko jednak przed nami i Donem Kingiem ;).
Według mnie Stiverne tytuł dostał praktycznie za darmo, nie obrażając Arreoli. Zmieniłbym nieco zdanie na jego temat, jeśli pokonałby Deontay'a, co jednak się nie wydarzy. Jesienią, a najpóźniej wiosną pas mistrza świata pojedzie do Cotton State ;).
No dokladnie,a na forum mitu pseudo mistrza Stiverne'a ciag dalszy......
Ma problemy z głową?
Stiverne jest słaby, pierwszy lepszy niedoceniony bokser go pokona.
Tchabiso Mchunu chciałbym go z nim zobaczyć, jeśli oczywiście Tchabiso jest na masie i nie wierzy mniej niż 105kg.
heh. Poczekajcie aż Wład odejdzie :D Teraz tego nie przyznacie ale będziecie tęsknić za najwyższym poziomem.
A wracając do tematu obśmiewanie się z Bermane to zwykły brak logicznego myślenia. Przy wszystkich wadach jakie do tej pory nam ujawnił Kanadyjczyk jest dziś w bardzo wąskiej grupie najlepszych pięściarzy za Władimirem.
Już tęsknicie za Vitalim że tak narzekacie na nowego mistrza?"
Teskic za Klitschkos, jednym czy drugim, nie bedzie wielu...lol...
Obejrzalem wczoraj ponownie (wlasnie lecialo na jednym z kanalow HBO) film dokumentalny "Klitschko" I musze sie przyznac, ze poraz kolejny mialem identyczne wrazenie, nie da sie nie lubic, doceniac, respektowac za osiagniecia i za inteligencje. Jest to niewatpliwie ewenement w historii wagi ciezkiej boksu zawodowego. Z pewnoscia z wikesza swoboda i przyjemnoscia wypilbym drinka czy zjadl dobra kolacje z Klitschkos czy takim np. Wilderem lub Holyfieldem. To takie personalne spostrzezenia.
Mowiac to, ich poczynan ringowych (poza paroma wyjatkami) strawic sie naprawde nie da. Tak zachowawczo walczacych piesciarzy, tak monotonnych, robotycznych i nudnych w ringu, glownie mowie teraz o Wladimirze, to naprawde ciezko znalezc we wspolczesnej historii wagi ciezkiej.
Wiec nie, tasknic za nimi nie bede.
"A wracając do tematu obśmiewanie się z Bermane to zwykły brak logicznego myślenia. Przy wszystkich wadach jakie do tej pory nam ujawnił Kanadyjczyk jest dziś w bardzo wąskiej grupie najlepszych pięściarzy za Władimirem."
Bardzo wąska grupa oznacza ilu piesciarzy? powiedzmy trzech. Czyli uwazasz, ze Stiverne wygra z Jenningsem, Povetkinem, Glazkowem, Fury'm czy Pulewem? Bo rozumiem, ze "wąska grupa najlepszych" znaczy po prostu ze by ich pokonal. jesli tak, to swietnie- z mila checia poczekam na taka walke i zweryfikujemy nasza wiedze bokserska i czytanie walk:)
Ten grubas wymiata większością obecnej HW. "
Zgadzam sie z twoja opinia, ze Stiverne w obecnej formie, bez wzgledu na to czy wazy 240 lbs czy mniej, jest piesciarzem bardzo groznym dla wiekszosci scislej czolowki. Ludzie piszacy o jego rzekomym braku atletyzmu, zapominaja jeden zasadniczy element oddzielajacy wage ciezka w boksie zawodowym od np. klulturystyki. Owszem, ja rowniez preferuje widziec w ringu sylwetki takie jakie maja Jennings czy mial Holyfield, ale nie wiem czy zauwazyliscie, ze wspolczesni bokserzy mierzacy okolo 6'2" - 6"3' waza bardzo czesto w granicach 240-245 lbs i nazywanie ich jakimis grubasami jest zwyklym niezrozumieniem wspolczesnej wagi ciezkiej. Dodam, ze przyklad Solisa zasluguje ewidentnie na taka uwage ale z pewnoscia nie Stiverne'a...
Prawdą jest, że Stiverne nie tańczy w ringu i jest na tle byłych mistrzów i Włada powolny."
Nie tanczy, gdyz jego sztab szkoleniowy zdecydowal pare lat temu, ze ze swoim wzrostem przybranie na masie nie wplynie niekkorzystnie na szybkosc zadawanych cisoow a pozwoli Stivernowi "przepychac" sie w ringu z takimi jak np. Arreola. Owszem, Haitanczyk nie jest piesciarzem mobilnym, ale ma niezly balans tylowia, dobra kondycje i umiejetnie umie wykorzystac luki w defensywie przeciwnika. Widzialem jego walki amatorskie, widzialem te profesjonalne kiedy wazyl mniej, ale IMHO to w jakiej jest teraz formie jest optymalne dla niego. Pamietajmy, ze pomimo iz boks zawodowy to "sweet science" nie ma zadnych regulem jak wysoki i jaka wage moze miec kazdy piesciarz by byc najlepszym jakim moze byc. Dla kazdego co innego pracuje.
Niedawno pisalem, ze w medycynie sa przypadki, ze czlowiek wyobrazajac sobie ze ukłuł sie jakims ostrym narzedziem- wyobrazal to sobie intensywnie, bardzo intensywnie, i... pojawila sie lekka rana na jego rece.
Ty też tak bardzo intensywnie sobie wmawiaj,że znasz się na boksie,to... może w to uwierzysz. Największym problemem zawsze pozostanie przekonanie innych.Ty po tylu lekcjach które,już się powinieneś oswoić z tym,że nikt cię nie traktuje poważnie i zawsze będziesz miłą łatkę nadwornego błazna i manipulanta faktami.xD
Czekam na walkę Wildera z kimkolwiek kto zalicza się nawet do ścisłej czołówki,ale i tej szerokiej.To może powiedziałoby nam więcej o Amerykaninie. Jennings,Głazkow,Arreola,Fury,Stiverne.Każdy byłby ciekawym wyborem.
Prawdą jest, że Stiverne nie tańczy w ringu i jest na tle byłych mistrzów i Włada powolny.
Na tle których mistrzów powolny?Widziałem kilku wolniejszych.Akurat Władek to jest demon szybkości.
W JAKIEJ WALCE MISTRZOWSKIEJ W WADZE CIEZKIEJ PO RAZ OSTATNI W HISTORII, MISTRZOWI PEKLA REKAWICA PO UDERZENIU PRZECIWNIKA?
Podpowiem, ze wydarzylo sie to w ostatnich dwudziestu pieciu latach a walka odbyla sie na East Coast in US.
Na tle których mistrzów powolny?Widziałem kilku wolniejszych.Akurat Władek to jest demon szybkości."
Stiverne ma znakomity balans tulowia i szybkie rece, ktore potrafi precyzyjnie uzyc, a majac dobre uderzenie jego styl jest uksztaltowany dookola tych elementow. Nie mobilnym piesciarzem I nie jest z pewnoscia aktywnym w ringu, co powoduje iz wielu aktywniejszych piesciarzy ma szanse na wypunktowanie go. Oczywiscie pod warunkiem, ze nie zostana wczesniej znokautowani...lol... Wladimir to ewenement, ale jego defensywny styl zabil jego szybkosc i efektownosc, ktora posiadal jeszcze np. w walkach z Mercerem czy McClinem.
komu z wielkich kibiców światowego boksu w noc walki canelo vs Lara pękł mozolnie pomopwany basen z powodu zbyt duzej ilosci grubasow ktore chciały sie w nim zabawiac ?
dla zwyciezcy w nagrode ten wlasnie basen , dziurawy ale zawsze
ja tez mam pytanie konkursowe :
komu z wielkich kibiców światowego boksu w noc walki canelo vs Lara pękł mozolnie pomopwany basen z powodu zbyt duzej ilosci grubasow ktore chciały sie w nim zabawiac ?
dla zwyciezcy w nagrode ten wlasnie basen , dziurawy ale zawsze...."
Widze milanek, ze moj basen najwyrazniej spedza cie sen z powiek...lol... czyzby to typowa prowincjonalna zawisc, ktora tak czesto wielu z was okazuje na tym forum??? Pytanie retoryczne...lol...
Ali, Lewis, Dempsey, Tyson, Marciano, Schmeling...
@cop
Nie chcę niczego odbierać Stiverne'owi. Na dzisiejsze czasy jest w czołówce i jeśli waga ciężka nie zaczerpnie świeżego powietrza, widocznie na takiego mistrza zasługuje. Dla mnie jest po prostu nieciekawy dla oka. Bardziej odpowiada mi już statyczny styl K2 niż jego. Czy zasłużył na bycie mistrzem po pokonaniu Chrisa... Kłóciłbym się, ale rzeczywiście, zbyt wielu innych możliwości nie było. Chyba takie czasy nadeszły, że emocje przynoszą jedynie niższe wagi. Dlatego też jestem
fanem Wildera. Według mnie chłopak ma to coś, iskrę, która po ciężkich treningach, pracy nad sobą i wyrzeczeniach może przeistoczyć się w płomień. On, Joshua i Usyk: trzej medaliści olimpijscy którzy mogą wnieść powiew świeżości. Ja na to patrzę tak, inni mogą zawsze podać przykład Harrisona. Chodzi przecież o rozmowę i wyrażanie swojego zdania. Nie twierdzę, że znam się na boksie świetnie czy nawet bardzo dobrze. Ważne, żeby kochać ten sport i cieszyć się po zarwanej nocy, że obejrzało się walkę, na którą czekało się kilka miesięcy.
Stiverne...Czy zasłużył na bycie mistrzem po pokonaniu Chrisa... Kłóciłbym się, ale rzeczywiście, zbyt wielu innych możliwości nie było. Chyba takie czasy nadeszły, że emocje przynoszą jedynie niższe wagi. Dlatego też jestem fanem Wildera. Według mnie chłopak ma to coś, iskrę, która po ciężkich treningach, pracy nad sobą i wyrzeczeniach może przeistoczyć się w płomień."
Dokladnie.
Dodam, ze wilder - Sitiverne to bedzie latwiejsza walka dla Wildera niz 99% tego forum sie nawet spodziewa.
Data: 19-07-2014 00:10:14
@StasioKolasa
Dempsey
Nie odbieraj tego jako ataku na Twoją osobę,ale muszę zwrócić uwagę bo wku..wia mnie takie pisanie bez sansu.Czy rzucając takimi nazwiskami jak Dempsey chcesz czymś zaimponować?Już jeden taki był co cytował boxrec i kariery nie zrobił.Ile Ty mogłeś widzieć walk Dempseya w wadze ciężkiej?Jeżeli jednak widziałeś,to jakim cudem nie zauważyłeś,że one są w przyspieszonym tempie?Puszczasz sobie je w zwolnionym tempie by ocenić rzeczywistą szybkość Jacka? Proponuje na przyszłość się trochę zastanowić zanim sięgnie po bokserów z sprzed wieku.
Pozdrawiam
No ale to zes dyletant to ja juz udowadnialem i nie boj sie-dzis mi sie tego nie bedzie chcialo robic.
Idź do kibelka i ulżyj sobie, jajka przestaną ci ugniatać mózg, i wszystko wróci do normy
Autor komentarza: CELko
To jest po prostu Rafaltheo zerowa wiedza i same błędne wnioski.Brakuje mu też zdrowej logiki w kwestii walki.
Autor komentarza: jozef
rafael, jaki ty durny jesteś.
kopulowanie powiadasz?
wytrenowany zawodnik mma vs wytrenowany bokser - w 90% wygrywa zawodnik mma.
a o ulicy to ty nawet nie wspominaj, bo się kompromitujesz.
Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
hahah nieszczególny czas reakcji,,Gdzie takie pojeby sie rodzą jak rafaltheo?
Autor komentarza: MarshallMathers
A i osiągnąłeś już poziom "baka" więc niżej upaść nie możesz :)
Stasiek wspierany tytanami intelektu: jozkiem, bykiemzbronxu i celko udowadnia, ze skoro tacy eksperci jak oni maja mnie za głąba, to to musi byc prawda.
Łoj stasiek stasiek- Ciesze sie ze masz nieszczegolny poziom ilorazu inteligencji, tylko caly problem polega na tym, ze nie bardzo rozumiem, po ch.j sie tym chwalisz?