BLISKO BÓJKI MIĘDZY MAYWEATHEREM A MAIDANĄ
Czwarta z pięciu zaplanowanych na ten tydzień konferencji prasowych promujących walkę Floyda Mayweathera Jr. (46-0, 26 KO) z Marcosem Maidaną (35-4, 31 KO) przebiegła w gorącej atmosferze. W pewnym momencie omal nie doszło do bójki.
Między pięściarzami, którzy we wtorek wieczorem spotkali się w San Antonio, zawrzało, gdy stanęli twarzą w twarz. Prowokował Argentyńczyk, który odpychał zbliżającego się do niego rywala. Mayweather po chwili odpowiedział tym samym i zwaśnionych zawodników trzeba było rozdzielać.
Wcześniej atmosferę skutecznie podgrzewał trener Maidany Robert Garcia. Były bokser stwierdził, że Mayweather w ringu ucieka i walczy jak "dziwka". - Też byłbym niepokonany, gdybym tak boksował – powiedział. Po chwili wręczył 37-latkowi różowe rękawice. - Skoro nie pozwalasz nam używać własnych rękawic, my też mamy rękawice dla ciebie – oznajmił, odnosząc się do rzekomej delikatności Amerykanina.
"Money”" tymczasem przekonał, że druga walka będzie zupełnie inna od pierwszej, którą wprawdzie wygrał, ale po drodze przyjął najwięcej ciosów w zawodowej karierze.
- Będę dążyć do nokautu. Fakt, że Maidana znowu ze mną walczy, oznacza, że robi coś dobrze. Tym razem to będzie jednak całkowicie odmienny pojedynek. Przede wszystkim będzie stanowczy sędzia – stwierdził.
Walka rewanżowa pomiędzy Amerykaninem a Argentyńczykiem odbędzie się 13 września w Las Vegas.
Maidana jest twardy psychicznie, ppv się sprzeda ale walka 120-108 Floyd. Porównując to do tego, że Manny będzie mial Algierego to walka Moneya zapowiada się o niebo lepiej.
Dobre bydle ten ziutek. Wyglada jak czlowiek wsrod hobbitow :D
Cale zajscie troche nedza, nie lubie takich akcji. Wole jak bokserzy sie szanuja.
Co do tego "sporego" gościa to współczuje jego staruszce jak go rodziła
Słabo wyreżyserowane, sztuczne spięcie. Po co to.
Pozdrawiam
Całe zajście mocno wyreżyserowane, wszyscy się do siebie uśmiechali i klepali po plecach. Pompują ppv na maxa
"Ochroniarz Floyda w dzieciństwie jadł grzyby z Czarnobyla a obecnie zamawia na import docelowy ryż z Fukushimy."
Ja je..ie hahahahaha :D
Gość podczas interwencji wsadziłby Floyda do prawej a Maidanę do lewej kieszeni. Kawał kamlota.