HEARN I FROCH O MOŻLIWEJ WALCE Z DeGALE'EM

- Fakt jest taki, że on jest moim oficjalnym pretendentem, lecz z drugiej strony ja jestem właśnie po dwóch obowiązkowych obronach tytułu - odpowiada na pytania o ewentualnej walce z Jamesem DeGale'em (19-1, 13 KO) mistrz świata wagi super średniej federacji WBA i IBF, Carl Froch (33-2, 24 KO).

- Wszyscy doskonale wiedzą, że nikogo nie unikam i mogę mierzyć się z każdym. Nie ma więc żadnych przeciwwskazań, by i do tego pojedynku kiedyś doszło - uważa jadowita "Korba".

- Jestem po rozmowach z Bobem Arumem odnośnie ewentualnego spotkania Carla z Chavezem Juniorem. Jeśli się uda, doszłoby do niego w październiku. Jeśli nie, wówczas rywalem Frocha w listopadzie bądź grudniu mógłby być DeGale. Wiem jedno, Carl na pewno nie odda swojego pasa poza ringiem - zapewnia Eddie Hearn, promotor obu zawodników.

- To byłoby kolejne wielkie wydarzenie w brytyjskim boksie i wspaniała walka - dodał. Czyżby więc mistrz olimpijski z Pekinu miał sprawdzić jad championa? Wbrew wcześniejszym deklaracjom do walki może być bliżej niż dalej.