DE LA HOYA: NIKT NIE CHCE REWANŻU, IDZIEMY DALEJ!
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że po ogłoszeniu werdyktu z serca Oscara De La Hoi spadł niemałej wielkości kamień. Szef Golden Boy Promotions nie mógł pozwolić na drugą porażkę Saula Alvareza (44-1-1, 31 KO), ale na szczęście "Canelo" wypadł na tyle dobrze w pojedynku z Erislandy Larą (19-2-2, 12 KO), że tylko część głosów zarzuca sędziom "wałek", a równie wielu kibiców jest zdania, że Meksykanin wygrał uczciwie. To oznacza, że rewanżu na pewno nie zobaczymy, przynajmniej w najbliższym czasie.
- Nikt nie chce rewanżowej walki Canelo z Larą, słyszałem to od każdego. Mamy dziesięciu ludzi, którzy czekają na pojedynek z Canelo. Lara przegrał, więc musi ustawić się w kolejce. Tak to działa. Canelo wygrał i musimy iść dalej - powiedział zadowolony De La Hoya podczas konferencji prasowej po walce.
lara dobry a nawet bardzo dobry defensor ale w ofensywie szału niema .
Pohamuj bol dupy. Po co taki wulgarny jestes... walka byla wyrownana. Dla mnie remis.. po co tak rzucac wulgaryzmami.
...
inaczej niz po pojedynku wach/kliczko , trzeba było zniszczyć Wacha aby nie doszło nigdy do rewanżu .
jestem taki wulgarny, bo jest mi przykro gdy patrze co sie dzieje z boksem. przez takie werdykty za pare lat ludzie tacy jak ty beda pisac:
"Autor komentarza: jassin
Data: 09-03-2014 00:30:09
Jakby ten kubanczyk byl taki genialny to by mial zero w rekordzie. Wiec wyluzujcie."
nie wiedzac co tak naprawde sie wydarzylo w ringu, bo liczy sie w koncu sam werdykt, wystarczy wejsc na boxrec i zobaczyc rekord boksera... juz mniejsza pojedynek z Canelo, ale jak serio uwazasz ze Williams pokonal Kubanczyka zasluzenie to nie mamy o czym dyskutowac. pozdrawiam i wylaczam pc
Lara pokazal fantasytyczna mobilnosc, szczegolnie lateralna oraz swietne "odkretki" na linach po ciosach wyprzedzajacych.
Alvarez pokazal konsekwencje, twardosc oraz wole zwyciestwa. Byla to dla niego trudna walka, bo Lara swietnie "tanczy" w ringu, takze jest bardzo trudny do czystego trafienia.
Ogolnie bardzo dobra walka ze wzgledu na roznice stylow bokserskich.
Dokładnie. trzy pierwsze i trzy ostatnie rundy są ewidntnie dla Lary, rundy 4,7,8 ewidentnie dla Canelo, rundy 5, 6, 9 równe, mogły iść w obie strony, ale przynajmniej jedną wygrał Lara. Mi wyszło 115-113 dla Lary, ewentualnie 116-112 dla Lary. Remis byłby dla Canelo prezentem, wygrana, to kradzież.
dokladnie!!! :D
Ty pochodzisz z wolnej Polski i doskonale spędzasz życie. Można napisać, że czerpiesz z niego garściami ;)
niego trudna i bardzo malo efektowna co w jego przypadku jest dosc wazne z racji stylu jaki prezentuje(takie moje gdybanie:))Co do samej walki.Kubanczyk pokazal swietna prace nog niezla szybkosc,mobilnosc i tak naprawde nic pozatym.Nie da sie w ten sposob wygrywac duzych walk a przynajmniej kibice typu (ja) chca czegos wiecej jak obrona i cofka przez cala walke.Jak dla mnie Rudy wygral to minimalnie ale zasluzenie po koszmarnie slabym widowisku.Jednego czego Rudemu nie mozna zarzucic to to ze nie zwalnia tepa i ostatnie walki wszytskie z kozakami,to co martwi to jak dla mnie brak rozwoju,ale moze to tylko moje odczucie takie.