ALGIERI OTRZYMAŁ OFERTĘ WALKI Z PACQUIAO
Szef grupy Top Rank Bob Arum złożył Chrisowi Algieriemu (20-0, 8 KO) propozycję walki z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Pojedynek miałby się odbyć 22 listopada w Makao.
- Oferta leży na stole, negocjacje trwają. Spodziewam się, że rozwiązanie to kwestia jednego, może dwóch dni – stwierdził reprezentujący Algieriego Joe DeGuardia.
Walka rozegrana zostałaby w limicie kategorii półśredniej, w której pas WBO posiada Filipińczyk. Dla Algieriego, czempiona tej samej federacji w junior półśredniej, oznaczałoby to przejście do wyższej wagi. To on miałby jednak wyraźną przewagę wzrostu i zasięgu ramion.
Ani Arum, ani DeGuardia nie zdradzają szczegółów dotyczących potencjalnego starcia. Wiadomo tylko, że Algieri, niespodziewany pogromca Rusłana Prowodnikowa, otrzymałby za nie siedmiocyfrową, najwyższą w karierze wypłatę.
*
*
*
*
*
Czyli tak jak pisałem xDD Wuj Bob szykuje Aligieriego dla Pacmana w Makao, dorzuci Shimminga Zou żeby ludziska przyszli i w porze obiadowej zaserwuje to w Chinach żeby sprzedać te 400 tys. PPV w USA, które wykupią chyba tylko desperaci XDD
Gdyby Floyd wziął takiego Aligieriego to by było takie larum, że hoho, bo przecież Floyd musi walczyć z Alvarezami, Larami, Gołovkinami, a Pakłajo może sobie przecież stuknąć Aligieriego czy zawalczyć pięćdziesiąty raz z Marquezem XDD Podwójne standardy.
Podwójne standardy. Racja.
A teraz obiektywnie. Jestem zawiedziony, ale się tego spodziewałem. Najgorszy wybór z możliwych.
Z drugiej strony gdyby to był Floyd powiedziałbyś "przecież Floyd walczy z posiadaczem pasa!"
Podwójne standardy. Racja.
*
*
*
*
*
1) Poproszę o dowód, że bym tak powiedział i że kieruję się podwójnymi standardami.
2) Pasy w 140-147 mało znaczą.
Dowód? Mam szukać, żeby Twoją wypowiedź skopiować? Stary, nie chce mi się. Jak ktoś wytykał Floydowi, że walczył z Ortizem, to napisałeś, że przecież walczył z posiadaczem pasa. Po drugie czemu odpowiadasz tylko na moje drobne zarzuty, a ignorujesz to co napisałem pod spodem?
Dowód? Mam szukać, żeby Twoją wypowiedź skopiować?
*
*
*
Jeżeli coś mi zarzucasz, to wypadałoby mieć na te zarzuty poparcie. W przeciwnym razie to tylko bezwartościowe hejterskie zawodzenie.
Autor komentarza: slayer85Data: 09-07-2014 11:24:12
Stary, nie chce mi się. Jak ktoś wytykał Floydowi, że walczył z Ortizem, to napisałeś, że przecież walczył z posiadaczem pasa.
*
*
*
Kompletna bzdura. Nie łżyj, bo się kompromitujesz. Poproszę o cytat!
olej tego gościa, nie dawaj mu pożywki. Czytam teksty na portalu oraz wypowiedzi użytkowników od ~5 lat - nikt nigdy nie robił tu takiego syfu.
Co do tematu - niestety od razu po walce Algieriego z Provodnikowem należało się tego spodziewać, Pacowi brakuje przeciwników u Aruma, a ten ostatni nie mógłby nie wykorzystać takiej okazji. Wielka szkoda.
olej tego gościa, nie dawaj mu pożywki. Czytam teksty na portalu oraz wypowiedzi użytkowników od ~5 lat - nikt nigdy nie robił tu takiego syfu.
*
*
*
Oczywiście, jakże znamienne dla tego typu tchórzy xDD Najpierw trzeba rzucić słowa i obelgi na które nie ma się poparcia, a kiedy zostanie się poproszonym o cytat czy dowód to trzeba "olać gościa, bo to on (!!!) robi syf" XDD Fuck logic.
Czasami zastanawiam się jak Wy w ogóle funkcjonujecie w realnym świecie, słabiaczki xD
Hejterskie zawodzenie? Co ja takiego zrobiłem, że czujesz się hejtowany? Lubisz robić z siebie ofiarę, co?
Denerwuje mnie Twój brak obiektywizmu w wielu sprawach. Jak piszę coś pod spodem, Ty wybierasz sobie wypowiedź, żeby rozpocząć konflikt i robisz z igły widły. Drobiazgowi ludzie, to tacy, z którymi nie da się normalnie porozmawiać
Z Twojej obecnej wypowiedzi wynika, że Ortiz to słaby bokser i potępiasz Floyda za walkę z nim. W końcu się nie zgadzasz, że tak kiedyś powiedziałeś, czyli Vic był złym wyborem?
Teraz proszę o odpowiedź: jak mogę się kompromitować, gdy forum jest anonimowe? Czy to nasz sens życia, żeby zadowolić innego użytkownika forum? Szanuję Cię, ale taka drobiazgowość to cecha ludzi małostkowych i często samotnych. Współczuję, jeżeli musisz coś udowadniać i jest to strona bokser.org XD
Proszę też nie traktować wybiórczo moich wypowiedzi.
olej tego gościa, nie dawaj mu pożywki. Czytam teksty na portalu oraz wypowiedzi użytkowników od ~5 lat - nikt nigdy nie robił tu takiego syfu.
Gość jednak ma wiedzę na temat boksu i poza tematami Pac i Floyd, to można z nim pogadać. Po prostu ma subiektywne opinie na ten temat, ponieważ jest wielkim fanem FMJ, za co nie mogę go potępiać.
@Nietrzeźwy
Jak nazywasz kogoś na forum tchórzem, to jest to dość żenujące, ponieważ to tylko internet. Nie powinieneś oceniać kogoś, kogo nie znasz w realu. Skąd wiesz czy, ten człowiek nie ma jakiegoś ryzykownego zawodu, albo nie położyłby Ciebie jednym ciosem? :)
Proponuję trochę miarkować swoje wypowiedzi, bo to już zakrawa na absurd.
Prowodnikow właśnie przegrał. Pac walczy z posiadaczem pasa. Fakt, że no name i do tego walka mnie nie interesuje aż tak bardzo, ale obejrzę.
Tak jak Turu napisał: w TR kończą mu się przeciwnicy. Na jego miejscu poszukałbym poza grupą kogoś ciekawszego niż Chris, ale jak to mówią "business is business"
Ale się powtarzasz... zawsze te same teksty. To nie jest kompletna bzdura, ale szukanie jednej wypowiedzi z kilku tysięcy, to nie jest coś za co mi płacą.
*
*
*
Oczywiście, że te same. Te same, którymi niektórzy (łącznie z Tobą) częstują moją osobę. Jeżeli ktoś zarzuca mi coś czego nie napisałem to chyba mam prawo zapytać o to kiedy i gdzie to napisałem? A skoro nie chce Ci się szukać (nawiasem mówiąc nigdy tak nie napisałem), to już nie mój problem. Nazywam więc to po imieniu, czyli kompromitacją na całej linii i łganiem.
Autor komentarza: slayer85Data: 09-07-2014 11:43:02
Hejterskie zawodzenie? Co ja takiego zrobiłem, że czujesz się hejtowany?
Denerwuje mnie Twój brak obiektywizmu w wielu sprawach. Jak piszę coś pod spodem, Ty wybierasz sobie wypowiedź, żeby rozpocząć konflikt i robisz z igły widły. Drobiazgowi ludzie, to tacy, z którymi nie da się normalnie porozmawiać
*
*
1)Oczywiście, że hejterskie. Zarzucasz mi coś czego nie pisałem, zarzucasz mi kierowanie się podwójnymi standardami i nie masz na to dowodów czy linków, pure hejting.
2)Chłopie, myśl! Nie będę żył wiecznie! Ja sobie nic nie „wybieram” tylko odnoszę się do Twojej wypowiedzi, w której zarzucasz coś mojej osobie oraz twierdzisz, że napisałem coś czego nie napisałem. DYSKREDYTUJESZ mnie na forum publicznym, więc chyba do jasnej Anielki mam prawo się do tego odnieść? Myślenie nie boli.
obelgę właśnie sam rzuciłeś, nie mając dla niej "poparcia". Ja funkcjonuję normalnie - w realnym świecie nie potrzebuję robienia prowokacji i dowartościowywania się "na klawiaturze".
Też czasami się zastanawiam - czy Ty tylko kreujesz się na idiotę w sobie znanym celu, a naprawdę jesteś względnie normalnym gościem (może trochę skaleczonym przez życie), czy może jesteś idiotą, który kreuje się na speca, robiąc jednocześnie syf, o którym wspomniałem.
Żeby nie było - nie chcę nikogo obrażać. Po prostu nie znoszę hipokryzji (jak np. "ataki" na psychofanów, gdy jest się jednym z nich). I ciężko mi przyjąć fakt, że czytanie dyskusji na tym portalu, które to obudziło we mnie olbrzymią sympatię i zainteresowanie boksem - już nie przynosi mi dawnej przyjemności.
Z Twojej obecnej wypowiedzi wynika, że Ortiz to słaby bokser i potępiasz Floyda za walkę z nim. W końcu się nie zgadzasz, że tak kiedyś powiedziałeś, czyli Vic był złym wyborem?
*
*
*
Znowu bzdury. Gdzie tak napisałem? To Ty wyskakujesz z tym Ortizem, chociaż nic o nim nie pisałem i nie oceniałem tego wyboru.
Autor komentarza: slayer85Data: 09-07-2014 11:43:02
Teraz proszę o odpowiedź: jak mogę się kompromitować, gdy forum jest anonimowe?
*
*
*
Oczywiście, że możesz się kompromitować. Funkcjonujesz w tej społeczności jako Slayer85 i jeżeli zarzucasz coś innej osobie, a nie masz na to dowodów, bądź twierdzisz, że dany użytkownik napisał coś czego nie napisał, a poproszony o cytat uciekasz z podkulonym ogonem to… się kompromitujesz jako Slayer85 wśród społeczności bokser.org. Tak jak jeden inny użytkownik, który jest obiektem drwin przez ostatnie kilka dni i prawdopodobnie przez nikogo nie jest już brany na poważnie, bo się... skompromitował.
Jak nazywasz kogoś na forum tchórzem, to jest to dość żenujące, ponieważ to tylko internet. Nie powinieneś oceniać kogoś, kogo nie znasz w realu. Skąd wiesz czy, ten człowiek nie ma jakiegoś ryzykownego zawodu, albo nie położyłby Ciebie jednym ciosem? :)
Proponuję trochę miarkować swoje wypowiedzi, bo to już zakrawa na absurd.
*
*
*
Ależ oczywiście, że nie jest to żenujące, bo oznaką tchórzostwa na forum dyskusyjnym jest ucieczka w momencie kiedy ktoś prosi Cię o dowód na Twoje twierdzenie.
W tym przypadku masz dwa wyjścia:
a)Przyznać się, że dowodu nie masz oraz przeprosić za pisanie nieprawdy pod adresem Twojego rozmówcy – sprawa załatwiona i się rozchodzimy.
b)Dalej brnać, dalej nie ustosunkować się do prośby o dowód swojego rozmówcy czy „olać”, czyli uciec, a więc wykazać cechy… tchórzostwa.
obelgę właśnie sam rzuciłeś, nie mając dla niej "poparcia". Ja funkcjonuję normalnie - w realnym świecie nie potrzebuję robienia prowokacji i dowartościowywania się "na klawiaturze".
*
*
*
Proszę o wskazanie cytatu gdzie rzuciłem ową obelgę? Że napisałem "czasami zastanawiam się jak Wy w ogóle funkcjonujecie w realnym świecie"? To jest ta niby obelga? Oczywiście, że mam powód do ZASTANAWIANIA się, skoro proponujesz zamiast ustosunkowania się do merytorycznych argumentów, "olanie" swojego rozmówcy. To jest zupełnie niepoważne.
Pisałem o zarzucaniu tchórzostwa, nie o ostatnim akapicie. Chcesz żeby inni Cię cytowali na forum - to jest niepoważne, tu rozmawia się nieoficjalnie, to nie jest komisja śledcza, gdzie na każdą wypowiedź trzeba mieć podpórkę w postaci protokołu, z którego można cytować.
A jeżeli wygłaszasz nieobiektywne opinie (myślę, że z premedytacją), no to musisz liczyć się z polemiką, często ostrą (bez dowodów, jak pisałem wyżej).
obelgę właśnie sam rzuciłeś, nie mając dla niej "poparcia". Ja funkcjonuję normalnie - w realnym świecie nie potrzebuję robienia prowokacji i dowartościowywania się "na klawiaturze".
Akurat tu muszę się zgodzić. Niestety jesteśmy świadkami niedojrzałego emocjonalnie zachowania i małostkowości wielu użytkowników, a forum powinno polegać na zdrowej wymianie poglądów. Prosiłem kilka razy o miarkowanie swoich wypowiedzi, ale niestety kolega NT, nie potrafi inacej rozmawiać, jak tylko mieszać ludzi z błotem dodając swoje emotikony"XDD", które są wyznacznikiem bycia infantylnym. Fakt, że org już nie jest taką stroną jak kiedyś i zrobiło się tu dużo hejtu. Tak więc podkulam ogon przed nietrzeźwym, bo zapewne ma wielkie mięśnie i świetnie się leje i lecę do roboty, w której nie będę miał czasu pisać, więc mam azyl gdzie kolega Tomasz mnie już nie dopadnie. Strach się bać :( Pisałem, że z gościem można normalnie pogadać, ale chyba się myliłem. Mogłem się mylić co do tego Ortiza, bo mógł powiedzieć ktoś inny, posługujący się podobną retoryką, tylko co to ma za znaczenie, jak wystarczy powiedzieć "mylisz się, to nie ja". Przekopywanie forum to jakiś kosmiczny absurd, ale tak wygląda obrona drogiego kolegi, do tego obrażanie każdego kto się "myli". Gówniarstwo, ale co zrobisz?
Pisałem o zarzucaniu tchórzostwa, nie o ostatnim akapicie. Chcesz żeby inni Cię cytowali na forum - to jest niepoważne, tu rozmawia się nieoficjalnie, to nie jest komisja śledcza, gdzie na każdą wypowiedź trzeba mieć podpórkę w postaci protokołu, z którego można cytować.
A jeżeli wygłaszasz nieobiektywne opinie (myślę, że z premedytacją), no to musisz liczyć się z polemiką, często ostrą (bez dowodów, jak pisałem wyżej).
*
*
*
Ależ oczywiście, że mogę zarzucać osobie która nie chce się ustosunkować do moich argumentów tchórzostwo. Oznaką tchórzostwa na forum dyskusyjnym jest ucieczka w momencie kiedy ktoś prosi Cię o dowód na Twoje twierdzenie.
W tym przypadku masz dwa wyjścia:
a)Przyznać się, że dowodu nie masz oraz przeprosić za pisanie nieprawdy pod adresem Twojego rozmówcy – sprawa załatwiona i się rozchodzimy.
b)Dalej brnać, dalej nie ustosunkować się do prośby o dowód swojego rozmówcy czy „olać”, czyli uciec, a więc wykazać cechy… tchórzostwa.
Nie pomyślałeś, że Turu uznał Cię za nudziarza i partnera nie nadającego się do merytorycznej dyskusji? Życie nie składa się tylko z Twoich przytakiwaczy. Jesteś nudny, bo powtarzasz się, tak jak rafaltheo tkwi przy swoich absurdach. Z niego można się pośmiać, Ty po prostu jesteś takim kozaczkiem, który wszystkich by chciał przegadać. Nie możesz zacząć wypowiadać się jak normalny gość, tylko muszą codziennie lecieć od Ciebie te same teksty? Ty to chyba chcesz być forumową policją :P
To jest dość obelżywe i wiele razy ciśniesz ludziom od tchórzy, co również jest obraźliwe. Mnie akurat to brzydko mówiąc wali, ponieważ nie traktuję internetu jak realu. Wolę rozmowy osobiste, jak mężczyzna z mężczyzną.
Co sprawia, że czujesz się wciąż atakowany? Stary, współczuję Ci. Naprawdę.
Akurat tu muszę się zgodzić. Niestety jesteśmy świadkami niedojrzałego emocjonalnie zachowania i małostkowości wielu użytkowników, a forum powinno polegać na zdrowej wymianie poglądów. Prosiłem kilka razy o miarkowanie swoich wypowiedzi, ale niestety kolega NT, nie potrafi inacej rozmawiać, jak tylko mieszać ludzi z błotem dodając swoje emotikony"XDD", które są wyznacznikiem bycia infantylnym.
*
*
*
Piszesz o „małostkowości”, a czepiasz się moich emotikon? XDD Kto tu jest małostkowy? Zamiast skupić się na meritum, po raz kolejny starasz się rozwodnić temat i skierować go na inne tory. Ja nie będę miarkował swoich wypowiedzi, kiedy ktoś zarzuca mi coś czego nie napisałem, tylko proszę o poparcie jego słów. Jeżeli nie działa proszę po raz kolejny. Jeżeli ktoś po raz kolejny ucieka… nazywam rzeczy po imieniu, czyli tchórzostwem.
Autor komentarza: slayer85 Data: 09-07-2014 12:11:18
Fakt, że org już nie jest taką stroną jak kiedyś i zrobiło się tu dużo hejtu. Tak więc podkulam ogon przed nietrzeźwym, bo zapewne ma wielkie mięśnie i świetnie się leje i lecę do roboty, w której nie będę miał czasu pisać, więc mam azyl gdzie kolega Tomasz mnie już nie dopadnie. Strach się bać :(
*
*
*
Czyli zamiast przyznać się do błędu i przeprosić że zarzuciłeś mi coś czego nie napisałem starasz się nadać komizmu tej sytuacji i wykręcić się z dyskusji.
Mogłem się mylić co do tego Ortiza, bo mógł powiedzieć ktoś inny, posługujący się podobną retoryką, tylko co to ma za znaczenie, jak wystarczy powiedzieć "mylisz się, to nie ja". Przekopywanie forum to jakiś kosmiczny absurd, ale tak wygląda obrona drogiego kolegi, do tego obrażanie każdego kto się "myli". Gówniarstwo, ale co zrobisz?
*
*
*
Nie wierzę w to co czytam xDD Czyli jeżeli ktoś powie na forum publicznym, że sypiasz z małymi chłopcami i tym samym Cię oczernia to wystarczy, że to TY powiesz „mylisz się, to nie ja” i sprawa załatwiona? XDD To na tym kto rzuca oskarżenia spoczywa ciężar ich udowodnienia. Jeżeli dla Ciebie udowodnienie swoich oskarżeń to absurd, to według mnie to jest właśnie „gówniarstwo”.
Proszę o wskazanie cytatu gdzie rzuciłem ową obelgę? Że napisałem "czasami zastanawiam się jak Wy w ogóle funkcjonujecie w realnym świecie"?
To jest dość obelżywe i wiele razy ciśniesz ludziom od tchórzy, co również jest obraźliwe. Mnie akurat to brzydko mówiąc wali, ponieważ nie traktuję internetu jak realu. Wolę rozmowy osobiste, jak mężczyzna z mężczyzną.
Co sprawia, że czujesz się wciąż atakowany? Stary, współczuję Ci. Naprawdę.
*
*
*
Oczywiście, że mam powód do ZASTANAWIANIA się, skoro proponujesz zamiast ustosunkowania się do merytorycznych argumentów, "olanie" swojego rozmówcy. To jest zupełnie niepoważne.
Ktoś Cię oskarżył o sypianie z małymi chłopcami? Uuuu... to przykre :/ Jak pójdzies do aresztu, to nie będzie wesoło...
Wiesz, że nadużywanie tego typu emotikon świadczy o byciu infantylnym?
Czy przejmujesz się każdym oskarżeniem rzuconym w przestrzeni wrtualnej? To tak, jak bać się własnego cienia. Słuchaj, możemy się spotkać, pogadać i wtedy zobaczysz jaki naprawdę jestem, bo z tego co widzę lubisz się pokłócić i poobrażać użytkowników. Taka dojrzała rozrywka, nie?
udowadniaj swoje merytoryczne wypowiedzi, ustosunkowując się do swoich wcześniej zacytowanych merytorycznych argumentów, nadając tym samym sobie swoisty komizm, ocierając się przy tym o absurd itp. itd.
baw się sam, ja spadam poczytać o boksie.
@slayer85 - nie rzucaj grochem o ścianę, szkoda ręki ;)
Pzdr.
Jeżeli coś mi zarzucasz, to wypadałoby mieć na te zarzuty poparcie. W przeciwnym razie to tylko bezwartościowe hejterskie zawodzenie.
Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Kompletna bzdura. Nie łżyj, bo się kompromitujesz. Poproszę o cytat!
Ty NietrzeźwyTomasz nie widzisz różnicy miedzy userami jak slayer85,a rafaltheo?Tutaj te krzyki o dowody,zarzucanie hejterstwa i kłmania były niepotrzebne bo robi się tylko niemiła atmosfera.
slyer85
Nie daj się sprowokować olej temat,ten typ tak ma.Znam to dobrze,od kilku lat i na każdym innym forum były te same zagrywki.Bądź mądrzejszy.Tu wystarczy jedno nie takie słowo które mija się z prawdą i afera gotowa.Zaraz jest ten rozpaczliwy "pisk" o dowody w innym razie Twoja wypowiedz jest bezwartościowa itd.;-)
@NT
Ktoś Cię oskarżył o sypianie z małymi chłopcami? Uuuu... to przykre :/ Jak pójdzies do aresztu, to nie będzie wesoło...
Wiesz, że nadużywanie tego typu emotikon świadczy o byciu infantylnym?
Czy przejmujesz się każdym oskarżeniem rzuconym w przestrzeni wrtualnej? To tak, jak bać się własnego cienia. Słuchaj, możemy się spotkać, pogadać i wtedy zobaczysz jaki naprawdę jestem, bo z tego co widzę lubisz się pokłócić i poobrażać użytkowników. Taka dojrzała rozrywka, nie?
*
*
No to jedziemy xDD
1) Poproszę o wskazanie w mojej wypowiedzi, że napisałem, że ktoś oskarżył mnie o sypianie z małymi chłopcami.
2) Użyłem 9 emotikon w 12 komentarzach, to nawet nie 1 emotikon na 1 komentarz. Poza tym wiesz, że czepianie się emotikon jest małostkowe? Tym bardziej, że czepiasz się emotikon zamiast odpowiadać na meritum komentarza swojego rozmówcy.
3) Jeżeli ktoś zarzuca mi coś czego nie napisałem, to mam prawo zapytać się gdzie tak napisałem i poprosić "oskarżyciela" o dostarczenie dowodów (czyt. linka do takiej wypowiedzi). To nie jest czepialstwo.
PS.
Dalej nie ustosunkowałeś się do moich komentarzy oraz nie wskazałeś linka do mojej rzekomej wypowiedzi.
Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 09-07-2014 11:56:18
Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 09-07-2014 12:22:45
Dodam, że jeżeli porównujesz takie "oskarżenie" jak moje do pomawiania o pedofilię, to masz gorzej napaprane pod kopułą niż ja. Przepraszam, ale chyba jestem tchórzem, bo zaczynam się obawiać iż będziesz mnie szpiegował w necie w celu zrobienia mi poważnej krzywdy :D
*
*
*
1) Nic nie porównuję tylko podaję przykład.
2) Czyli zamiast przyznać się do błędu i przeprosić że zarzuciłeś mi coś czego nie napisałem starasz się nadać komizmu tej sytuacji i wykręcić się z dyskusji.
udowadniaj swoje merytoryczne wypowiedzi, ustosunkowując się do swoich wcześniej zacytowanych merytorycznych argumentów, nadając tym samym sobie swoisty komizm, ocierając się przy tym o absurd itp. itd.
baw się sam, ja spadam poczytać o boksie.
*
*
*
Proszę o wskazanie cytatu gdzie "udowadniam swoje merytoryczne wypowiedzi, ustosunkowując się do swoich wcześniej zacytowanych merytorycznych argumentów". W przeciwnym razie Twoja wypowiedź jest merytorycznie bezwartościowa.
Zamiast tego slayer85 użył zabiegu erystycznego w postaci argumentu ad personam - oskarżając NT o podwójne standardy i nie popierając tego czymkolwiek. Jak można odnieść się do takiego "argumentu"?
Jeśli nie popieramy swoich tez, to rozmowa musiałaby wyglądać następująco:
-Masz podwójne standardy.
-Nie mam
-Masz
-Nie mam
-Masz
-Nie mam
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)
Nie daj się sprowokować olej temat,ten typ tak ma.Znam to dobrze,od kilku lat i na każdym innym forum były te same zagrywki.Bądź mądrzejszy.Tu wystarczy jedno nie takie słowo które mija się z prawdą i afera gotowa.Zaraz jest ten rozpaczliwy "pisk" o dowody w innym razie Twoja wypowiedz jest bezwartościowa itd.;-)
*
*
*
1) Czyli kolejny gigant, który proponuje zamiast ustosunkowania się do merytorycznych argumentów, "olanie" swojego rozmówcy.
2) Taaak XD Ja wiem, że moje słowa odbieracie jako "pisk", bo jeżeli ktoś wygłasza rzeczy, na które nie ma dowodów czy argumentów na ich poparcie, to kiedy ja usilnie o nie proszę, to muszą mu te prośby "brzęczeć" w głowie czy "piszczeć". Nic na to nie poradzę xD
Wracając do tematu to z punktu widzenia Pacquiao dobrze wybrany przeciwnik.Ma:pas mistrzowski,0 w rekordzie i watę w rękawicy.Po dwóch ostrożnych walkach będzie okazja żeby powalczyć odważniej."
1)Ma pas mistrzowski - ok, ale w niższej kategorii, zdobyty po SD, gdzie wielu obserwatorów uważało i uważa, że zdobyty niesłusznie :)
2)0 w rekordzie - zgoda, tylko też co ważne - ma może nie zerową, ale bardzo słabą rozpoznawalność.
3)ma watę w rękawicy - zgoda, tylko co za tym idzie - nie jest ekscytujący, kibice nie będą widzieć żadnego zagrożenia = PPV w USA się nie sprzeda.
*4) A Algieri jest długi, jest outside-boxerem, do tego lotnym na nogach i myślę, że narobi Pacquiao też masę problemów, więcej niż zrobiłby Prowodnikow. Efekt - kibice oczekują w końcu efektownego Pacquiao-terminatora jak z walk z Hattonem, Cotto, ODH, a dostaniemy walkę myślę podobną do tych z Bradleyem (ale to już tylko moje gdybanie)
Tu wystarczy jedno nie takie słowo które mija się z prawdą i afera gotowa.Zaraz jest ten rozpaczliwy "pisk" o dowody w innym razie Twoja wypowiedz jest bezwartościowa itd.;-)
*
*
*
*
*
A tak jeszcze kolego wracając do tego co napisałeś, to od paru dni "piszczysz" w stronę użytkownika rafaltheo, żeby przedstawił Ci link do Twojej rzekomej wypowiedzi, bo jak twierdzisz nie napisałeś tego co on twierdzi, że napisałeś. Mnie za to potępiasz i twierdzisz, że "ten typ tak ma" xDD Podwójne standardy, hehe? xD
"Autor komentarza: StasioKolasaData: 09-07-2014 11:41:26
Zamiast potwierdzić to linkami to schowa pustą głowę w piach i będzie robił wszystko tylko nie da tych linków.xD Wstyd!Kto ci wierzy, jak ty jesteś największym błaznem tego forum. Gdyby było tak jak wczoraj to starałeś się wmówić to linki byłyby dawno "
"Autor komentarza: StasioKolasaData: 09-07-2014 12:13:57
Ja widzę w dalszym ciągu normalne dla takich ogrów lanie wody i mataczenie.W innych tematach?Więc tematów było nawet kilka?xD Linków brak,ale są za to posty które ci się przyśniły,tak jak ta urojona wiedza.Podałem ci nawet tematy w których się smrodziłeś i byłes szkolony,ale dalej linków nie ma.xD
Kawał pajaca,reszta błazna i laika. Lubię to pisać-Miałem racje i od wczoraj utrzymuję,że on tego nie znajdzie bo tego po prostu nie ma.xD"
Tomek. Nie użyłeś gwiazdek!! To niedopuszczalne!
slayer85 powinien w swoim pierwszym komentarzu napisać "udowodnij, że Gdyby Floyd wziął takiego Algieriego to by było takie larum, że hoho" - NT być może by to udowodnił, być może nie (chociaż możemy tu mówić raczej co najwyżej o uprawdopodobnieniu).
Zamiast tego slayer85 użył zabiegu erystycznego w postaci argumentu ad personam - oskarżając NT o podwójne standardy i nie popierając tego czymkolwiek. Jak można odnieść się do takiego "argumentu"?
Tu Tomasz miał rację.Nie napisałem przecież,że nie ma jej,a przynajmniej NIE MA DOWODÓW,ŻE JEST INACZEJ.;-)Chodzi mi o sposób prowadzenia dyskusji i o nic więcej."Pisk" o hejterstwie mógłby sobie dla lepszej atmosfery darować i zwróciłem na to grzecznie uwagę.Ja widzę różnicę miedzy robieniem sobie żartów i szkolenia rafaltheo który nie ma pojęcia o niczym i celowo o opowiada bajki,a miedzy innymi tu piszącymi.NT jednak innych do niego porównuje choć jest przecież to gruba przesada!Wystarczyło napisać daj dowód,że jest inaczej i sprawa byłaby jak dla mnie załatwiona.
slayer85
Masz nauczkę żeby nie wdawać się z tym panem w dyskusje gdy nie masz niezbitych DOWODÓW.xD Teraz Ty i każdy musi czytać blisko dwadzieścia komentarzy o tym,że nie masz racji,jesteś jak rafaltheo i inne tego typu itd.Dobra rada.Ustąp i olej temat.:) Nawet przyznaj,że przesadziłeś i po sprawie.
Tomek. Nie użyłeś gwiazdek!! To niedopuszczalne!
*
*
*
*
*
Lepiej? XDD
Owszem jest i długi i niewygodny i nierozpoznawalny ale dziadek Arum jakoś da radę przekonać Chińczyków żeby potrząsnęli sakiewką.
*
*
*
*
*
Chińczyków to on przekona wstawiając do karty walk Shimminga Zou, Rexa Tso, Ryotę Murata i innych, tyle że Chińczykom PPV nie jest na razie sprzedawane. Walczą więc w porze obiadowej żeby w USA walka była w najlepszym czasie antenowym i to do Amerykanów skierowane jest PPV, a tak jak pisze kolega Matys, sprzedać Aligieriego będzie ciężko.
A tak jeszcze kolego wracając do tego co napisałeś, to od paru dni "piszczysz" w stronę użytkownika rafaltheo, żeby przedstawił Ci link do Twojej rzekomej wypowiedzi, bo jak twierdzisz nie napisałeś tego co on twierdzi, że napisałeś.
Tak faktycznie było.Tylko uwierz mi,że ja świadomy,że możesz dać ten przykład napisałem w pierwszym poście w tym temacie tak:
Autor komentarza: StasioKolasa
Ty NietrzeźwyTomasz nie widzisz różnicy miedzy userami jak slayer85,a rafaltheo?
Wszystko na ten temat i sądziłem,że jak tak napiszę to zrozumiesz.sayer85 przesadził,napisał coś na co nie miał dowodów(podstawy ku temu już inna kwestia),ale jak go można porównywać do rafaltheo aka "silna psychika by był w tańcu z gwiazdami"? Nie przesadzaj Tomek.
Wracając do tematu bo już wystarczy,że rafaltheo wszystkich piszących sprowokował do off topu.Algieri-Pacquiao chętnie obejrzę.Wygrana z Provo do duża rzecz,w żadnym wypadku(jeżeli mam już mam się bawić w porównania)nie gorsza niż wygrana Ortiza nad Berto.
Ty NietrzeźwyTomasz nie widzisz różnicy miedzy userami jak slayer85,a rafaltheo?
*
*
*
*
*
Ależ oczywiście, że widzę, ale nie o to tu chodzi. Ja tylko opisuję schemat postępowania w takich sytuacjach i nie ważne czy jest to Slayer85, Rafaltheo, NietrzezwyTomasz, StasioKolasa czy ktokolwiek inny. Jeżeli ktoś napisze nieprawdę i zarzuca Ci coś czego nie napisałeś tym samym Cię oczerniając, to masz prawo poprosić o dowody na poparcie jego słów w postaci linku. I to nie są żadne "piski".
Ależ oczywiście, że widzę, ale nie o to tu chodzi.
A mi właśnie chodziło o to,a nie o to czyja jest racja.Mógłbyś też jak na dorosłego przystało poprosić o link bez tych wszystkich wyzwisk od hejterów,ale tego już ni cofniemy więc nie ma co drążyć.
Tomek,ja napisałem,że racja jest w tym przypadku Twoja,a przynajmniej nie ma dowodów,że jest inaczej.Na tym możemy chyba zakończyć przynajmniej naszą wymianę poglądów.Zgadzasz się?
Wiedzę o boksie masz, żart cięty masz, poziom jakiejś tam kultury w wypowiedziach reprezentujesz, po co brniesz usilnie w ślady naszego fachowca Rafaltheo? Też jesteś przykładem człowieka, któremu inteligencja szkodzi na tym portalu, nie mylić z mądrością. Bo mądry człowiek napisze tak jak napisał wyżej StasioKolasa. Cały świat głupi a ja mądry? Zrozum, że nikt nie będzie Ciebie kojarzył z merytorycznymi wypowiedziami tylko z tym, że jesteś niesamowicie wrażliwy i robisz totalny syf jak tylko ktoś napisze cokolwiek co Ci się nie spodoba i nie poprze dowodami jakbyśmy conajmniej byli w sądzie cywilnym. Jeśli uważasz, że to orgowska społeczność ma problem a nie wspaniałomyślny Ty to zostaje mi współczuć ale każ wszystkim gościom portalu zamiast poczytać ciekawe dyskusje patrzeć na Twoje przeboje.
Teraz rozłóż moją wypowiedź na czynniki pierwsze, wypunktuj, żądaj dowodów, napisz że moja wypowiedź jest w takim razie merytorycznie bezwartościowa, zacytuj kolejnych użytkowników i zrób wobec nich to samo. Tylko, że mi to rybka, ja po prostu chcę żeby nie było tutaj takiego syfu jak jest i którego jesteś prowokatorem, niech Ci nadrzędna myśl przyświeca, że z tego jesteś znany, z robienia bezsensownego syfu. A szkoda, bo nierzadko piszesz dużo i ciekawie więc po prostu się nie marnuj.
Pozdrawiam, i jeśli możesz to nie wciągaj mnie w to bagno, ja tylko chcę żeby tego bagna nie było bo mnie drażni jako usera bokser.org.
W USA taką walkę będzie ciężko sprzedać, bo Algieri, to niestety, ale mało medialny i nudny w ringu zawodnik, ale klasy sportowej mu nie ujmuje.
2. Floyd obiecuje na przyszłą walkę (maj 2015) wielką niespodziankę
3. Pac kontraktuje walkę z Algierim.
4. Floyd łatwo ogrywa Maidanę do jednej gemby, bogatszy oczywiście o doświadczenia z 1 walki. Opinia szaleje. Jak za dawnych lat.
5. Pac po kilkurundowej ganiance po ringu za Algierim w końcu ciężko go nokautuje. Opinia szaleje, Pac znowu miażdży. Jak za dawnych lat.
6. Maj 2015 - gala tysiąclecia Floyd - Pac.
7. Don wstawaj już, nie śnij!! zaśpisz do pracy.
Widzę, że myliłem się co do Ciebie, kolego. Chciałbym Cię tutaj przeprosić za moje wcześniejsze uszczypliwości, ale byłem "pod wpływem" lol.
Co do nietrzeźwego, to widzę, że nie ma co wdawać się w dyskusje z panem i władcą forum, który mnie upokorzył i merytorycznie zmiażdżył :)
Pozdrowienia dla wszystkich, z którymi można normalnie pogadać.
Tu jest kolejny dowód małostkowości. Najlepiej zróbmy lustrację użytkowników.
Zamykam temat i sorry, że w ogóle zacząłem.
Suchar codzienny oczywiście.
Co do nietrzeźwego, to widzę, że nie ma co wdawać się w dyskusje z panem i władcą forum, który mnie upokorzył i merytorycznie zmiażdżył :)
*
*
*
Może nie tyle upokorzył co pokazał, że rzucasz bezpodstawne stwierdzenia, których nie potrafisz poprzeć dowodem w postaci linka oraz że nie potrafisz przyznać się do błędu i przeprosić za to, że twierdzisz że napisałem coś czego nie napisałem. Merytorycznie zmiażdżył? To akurat się zgadza.
Tu jest kolejny dowód małostkowości. Najlepiej zróbmy lustrację użytkowników.
*
*
*
To jest akurat dowód na to, że nie tylko ja proszę o link jeżeli ktoś zarzuca mi coś czego nie napisałem.
Co do mojej wypowiedzi, to przyznam, że mogłem się mylić, ale nie będę się bić w czoło i przepraszać. Każdemu się zdarza. Zamiast tego, NT wypisuje jakieś dziwne bzdury o molestowaniu dzieci O_o
Zamykam temat i sorry, że w ogóle zacząłem.
*
*
*
1) Nie musisz się bić w czoło, wystarczy napisać "Sorry, myliłem się, nie mam linka. Nigdy tak nie napisałeś". Ale nie, Ty musisz się wić jak dziki wąż i ciągnąć dyskusję na +50 komentarzy xD
2) Nie wypisuje bzdur o molestowaniu dzieci - wyrywasz zdanie z kontekstu żeby zdyskredytować moją osobę. To sformułowanie zostało użyte jako przykład w celu zobrazowania sytuacji.
3) Czyli po raz kolejny uciekasz (ile razy jeszcze?) xD
*
Dla mnie,osobiście sztuki walki są wyrażaniem samego siebie,zrozumiałem te słowa bo od zawsze lubiałem walkę.Nie lubię nikogo poniżać,wyzywać,mam szacunek do każdego człowieka,bo uważam ,że wszyscy jesteśmy równi.Mimo,że jestem z natury z tych złych facetów (podobno) jestem (podobno) szanowany i lubiany,to drugie zauważam,nie na siłę szanowany,bo jestem w czymś lepszy,bo nie raz pięści przemówiły i wygrały,ale dlatego,że potrafię również robić tak,że się tą lepszością dzielę ze słabszymi,jestem wyrozumiały i staram się byc w porządku wobec ludzi,ale gościu,jeżeli mnie zmusisz do walki to lepiej mnie zabił,póki Cię nie dorwę.Inteligencja nie płynie przez udawadnianie jej na siłę,ale z tego czy jesteś mocnym człwiekiem by radzić sobie w sytuacjach życia i wyznaczonych przez siebie jak i w nim celów.Więc jak poznać kogoś słabego i zrujnowanego przez swoje ego człowieka ? i nie zwracać uwagi na to co takiej osobie się wydaje i co sobie chce udowodnić,by czuć sie lepiej ?Odpowiedzi nie musze udzielać,bo każdy inteligentny i prawdziwy wobec siebie ja zna :)Pozdrawiam
"ale naprawdę nie wszyscy chcemy tu czytać o Twoim życiu czy też przejściach z ojcem"
Poproszę o dowody,że chodziło tu o moje życie i mojego ojca.W przeciwnym wypadku Twoja wypowiedź będzie z dupy.