TROUT: LARA GO WYBOKSUJE, ALE TO CANELO WYGRA
Austin Trout (26-2, 14 KO), których dwóch jedynych porażek w karierze doznał z rąk Saula Alvareza (43-1-1, 31 KO) i Erislandy'ego Lary (19-1-2, 12 KO), twierdzi, że zaplanowana na weekend konfrontacja Meksykanina z Kubańczykiem zakończy się zwycięstwem tego pierwszego. Sugeruje jednak, że niekoniecznie sprawiedliwym.
- To będzie świetna walka, ich style sprawiają, że są dla siebie stworzeni. "Canelo" będzie musiał bić kombinacjami, w czym zresztą jest dobry. Będzie jednak musiał wyprowadzać ich więcej niż zwykle. Czuję, że Lara go wyboksuje, ale mimo wszystko to "Canelo" wygra. Lara nie zwycięży na punkty, jeżeli nie rzuci Alvareza na deski, a tego moim zdaniem nie zrobi – stwierdził Trout.
Z obydwoma zawodnikami 28-letni Amerykanin przegrał na dystansie dwunastu rund. Serię porażek spróbuje zakończyć w sierpniu, kiedy zmierzy się z Australijczykiem Danielem Dawsonem (40-3-1, 26 KO).
- Dużo sparuję z różnymi pięściarzami, przygotowuję się pod tego rywala. Skupiam się na tym, aby czynić postępy i cały czas się rozwijać – powiedział.