PARKER POROZBIJAŁ MINTO
Joseph Parker (9-0, 8 KO) od początku swojej kariery był kreowany na nową gwiazdę wagi ciężkiej i wygląda na to, że ten młody chłopak rzeczywiście ma to "coś". Przekonał się o tym na własnej skórze twardy Brian Minto (39-8, 25 KO), który przecież rok temu dał naszemu Arturowi Szpilce naprawdę niezłą walkę.
Amerykanin w konfrontacji z 22-letnim Nowozelandczykiem był bez szans. Reprezentant gospodarzy wykorzystując znacznie lepsze warunki fizyczne kontrolował swojego przeciwnika, posyłając go po raz pierwszy na deski w końcówce piątej rundy mocnym prawym sierpem w okolice ucha. W końcówce siódmej odsłony Minto (WBO #12) znów zapoznał się z matą ringu i choć dotrwał do przerwy, to narożnik poddał go przed rozpoczęciem ósmego starcia. Tym samym Parker zunifikował regionalne pasy WBO Oriental oraz PABA, dzięki czemu już wkrótce powinien wskoczyć do rankingów federacji WBO i WBA.
Gita nie puścili i nigdy nie puszczą na nikogo mocno bijącego skoro bardzo przeciętnie bijący Jennings rzucał go na deski.