OQUENDO JEDNAK W DRODZE, JAK SKOŃCZY SIĘ TA TELENOWELA?
Zaledwie kilka godzin temu bokserski świat obiegła informacji, że Fres Oquendo (37-7, 24 KO) nie dojedzie do Czeczenii na walkę z Rusłanem Czagajewem (32-2-1, 20 KO) i organizatorzy szukają zastępstwa. Gotowość wyrazili Shannon Briggs (55-6-1, 48 KO) i Aleksander Petković (49-4-4, 27 KO), ale federacja WBA zgadza się usankcjonować jedynie starcie Uzbeka z Portorykańczykiem.
Zobacz też: CZY BRIGGS WSKOCZY ZA OQUENDO?
Gdy wszyscy zastanawiali się, czy galę w Groznym uda się uratować, nieoczekiwanie odnalazł się Oquendo, który wraz ze swoją ekipą pojawił się na lotnisku w Chicago i oświadczył, że leci prywatnym samolotem do Warszawy, a potem dalej w głąb Rosji. Wydaje się, że walka "Big O" z Czagajewem jednak dojdzie do skutku, ale czy w tak kuriozalnej sytuacji można być pewnym czegokolwiek?