KHAN WDAŁ SIĘ W SPRZECZKĘ NA ULICY
Redakcja, The Bolton News
2014-07-04
Amir Khan (29-3, 19 KO) ostatnio pokazał się z bardzo dobrej strony w debiucie w wadze półśredniej. Teraz z kolei "zadebiutował" w brukowej prasie po bodaj pierwszym takim skandalu w swoim wykonaniu.
Byłego mistrza świata niższej dywizji oskarżono o pobicie dwóch młodszych mężczyzn w piątkowy poranek. Podobno jeden z młodzieńców zaczepiał przyjaciela pięściarza. Ten miał się najpierw przedstawić, licząc iż potencjalni "rywale" się przestraszą, ale doszło do małej konfrontacji. Raport policji mówi o niegroźnym urazie tych mężczyzn, z czego jeden ma jakieś siniaki na policzku, drugi zaś narzeka na ból nogi.
Hey, jestem Amir Khan i mam walczyć z Floydem. Dont fak łyf mi kos aj gonna kil ja :-)
Siniaki na policzku to jeszcze rozumiem, ale ból nogi? Kontuzja złapana chyba podczas ... ucieczki.
Z bratem przekopał 5 czy 6 typków którzy chcieli im coś ukraść (chyba furę, o ile dobrze pamiętam).
Poszlo o curry pod takeaway'em.......
To jest właśnie to oczym piszę. Klasyczny przypadek forumowego napinacza, czyli prawiczka.
Idź do kibelka i ulżyj sobie, jajka przestaną ci ugniatać mózg, i wszystko wróci do normy...
"O co Ci, Rafałku chodzi? Masz jakiś problem ze sobą, czy jak? Może znajdź sobie dziewczynę i przestań wozić się na forach. To tylko internet, wyluzuj."
Albo po prostu niech idzie do pracy.
:) jeden byl bokserek a drugi nie specjalnie sie chcial boksowac :)
Tak, chyba masz rację o fure wtedy chodziło.
rafaltheo bardziej zawzięty niż Briggs na walke z Kliczką.
W jakim KURWA my świecie żyjemy, że normalna reakcja samoobrony określana jest mianem SKANDALU???
Ja wam powiem: żyjemy w świecie, w których rządzący i media chcą zrobić z mężczyzn rozmemłane pizdy, jakieś "metroseksualne" wymoczki o wyglądzie i zachowaniu sodomity.
Jack Johnson 187/94, Jim Jeffries 183/97, Jess Willard 199/110 Abe Simon 193/115, Buddy Baer 199/109, Max Baer 189/95, Tony Galento 175/105, Joe Louis 188/90-95 Primo Carnera 197/120. Oczywiscie ze bylo wielu bokserow wazacych okolo 90 kg a nawet mniej, ale pamietajmy, ze ja wymieniam CZOLOWKE. A to czolowka jest wyznacznikiem najbardziej optymalnej wagi- zazwyczaj.
Poza tym w obecnych czasach Huck dal swietna walke a moim zdaniem spokojnie mogl wygrac z Povetkinem, Haye z waga 95 kg byl PUNCHEREM w wadze HW. Doskonale wytrenowani bokserzy jak Glazkow Jennings czy Wilder waza po 100 kg. To nie jest przypadek tylko tak bylo niemal zawsze. Majac wzrost typowego ciezkiego (185-191) przy prawdziwej pracy a nie opier.alaniu sie w diecie i na treningach zazwyczaj optymalna waga to ok 95-100 kg, na co dowodem sa wymienieni trzej bokserzy.
A wszelka waga po 110 kg gosci o wzroscie 185-191 dzis nie ma nic wspolnego z tym, ze ciezcy stali sie naturalnie wieksi. Co najwyzej po prostu oplywaja w tluszcz. Po prostu kiedys nie bylo tylu spaslakow, zawodnicy byli wytrenowani. Dzis prawdziwie trenuja tylko Glazkow Wilder i Jennings. And guess what. Wszyscy trzej dziwnym trafem waza po 99-101 kg. Tyle ile czolowka lat 70 i blisko tego co czolowka lat 1900-1940.
Tak samo glupota jest mowienie ze Stiverne ma optymalna wage. Idac tym tropem wynika z tego, ze optymalna wage mial stary Foreman po powrocie, bo przeciez nokautowal i dawal rade. A wszyscy wiemy, ze jego optymalna waga w ktorej osiagal pelna zwrotnosc, kondycje to bylo 101 kg.
To proste fakty.
kopulowanie powiadasz?
wytrenowany zawodnik mma vs wytrenowany bokser - w 90% wygrywa zawodnik mma.
a o ulicy to ty nawet nie wspominaj, bo się kompromitujesz.