JACOBS CHCE QUILLINA, WYKLUCZA WALKĘ ZE STEVENSEM

Daniel Jacobs (27-1, 24 KO) nie kryje, że jest zainteresowany walką z mistrzem świata WBO w wadze średniej Peterem Quillinem (31-0, 22 KO). "Kid Chocolate" póki co wyklucza taką możliwość i odsyła "Złotego Dzieciaka" w innym kierunku - chce, żeby 27-latek zmierzył się najpierw z Curtisem Stevensem (27-4, 20 KO). Ten pojedynek nie wchodzi w grę, bo zawodnicy bardzo się przyjaźnią i razem trenują.

9 sierpnia na gali w Barclays Center Jacobs powalczy z Jarrodem Fletcherem (18-1, 10 KO) o wakujący pas WBA regular (pełnoprawnym czempionem jest Giennadij Gołowkin - red.). Daniel ma nadzieję, że po zdobyciu tego tytułu uda mu się namówić Quillina na pojedynek unifikacyjny.

- Quillin wie, że ja i Stevens jesteśmy jak rodzina i nie będziemy ze sobą walczyć. Znam go od zawsze, trenujemy razem. To walka z Quillinem musi się odbyć. Chcą tego fani, a on o tym dobrze wie - mówi Jacobs.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.