FURY: CHISORA BĘDZIE JAK ROBAK UDERZAJĄCY O SZYBĘ
- Kiedy Chisora ruszy jak buldożer, trafi na nieprzesuwalny obiekt. Będzie jak robak uderzający o szybę - mówi Tyson Fury (22-0, 16 KO) na niewiele ponad trzy tygodnie przed walką rewanżową z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO).
Pojedynek odbędzie się 26 lipca w Manchesterze. Pierwszą walkę na punkty wygrał Fury, który nie ma wątpliwości, że i tym razem przeciwnik nie będzie w stanie mu zagrozić. Utwierdza go w tym morderczy trening, składający się m.in. z… przepychania traktora.
- Waży ponad trzy tony, wkładam w to wszystkie siły, ale udaje mi się go przepchnąć. Z każdym jego ruchem myślę o tym, jak będę obijać twarzy Chisory – stwierdził kolos z Manchesteru.
Fury nie tylko przepycha traktora, ale i przewraca jego opony.
- To kolejne zabójcze ćwiczenie, prawdopodobnie najlepsze ćwiczenie na siłę, jakie jest. Wykorzystuje się mięsnie pleców, klatki piersiowej, rąk i nóg. W porównaniu z tym boks to łatwizna. Trenujesz ciężko – walka jest prosta. Nie trenujesz – to mordęga. Takie jest moje motto – powiedział.
A dlaczego przegrany ma wypaść poza pierwszą 10? Czy po dobrej walce ale przegranej na punkty jednego z nich, będzie to oznaczać że jest słabszy niż na chwilę obecną sądzimy?
@cop
A dlaczego przegrany ma wypaść poza pierwszą 10? Czy po dobrej walce ale przegranej na punkty jednego z nich, będzie to oznaczać że jest słabszy niż na chwilę obecną sądzimy? "
Masz racje, w praypadku bardzo wyrownanej i stojacej na znakomitym poziomioe walki, jest taka mozliwosc iz obaj beda wciaz w pierwszej dziesiatce. Prawde jednak mowiac, spodziewam sie jednak dosc wyraznej wygranej Tysona Fury. Dereck ostatnimi kilkoma walkami udawadnia, ze szybko jego wartosc sie deewaluje. Chcialbym sie rozmijac z prawda, gdyz Chisore lubie, ale mam wrazenie iz jego najlpesze wystepy przeciwko Heleniusowi i Vitaliyowi, to juz forma z przeszlosci, do ktorej Dereck nie powroci.
hehe no tak :D
a to pchanie traktora pomaga boksowac? moze fury pojdzie do strongmenow.....
Mam bardzo podobne odczucia niestety, niestety bo też moja sympatia jest po stronie Derecka ale rozum podpowiada, że Tyson udowodni, że jest w bardzo ścisłym top hw.
...rozum podpowiada, że Tyson udowodni, że jest w bardzo ścisłym top hw."
Jest, ale to tylko za sprawa warunkow fizycznych i stanu tej dywizji, ktora jest tak slaba, ze takowej nie pamietam od paru dekad. W latach dziwiedziesiatych, Fury nie mialby nawet szans na zaistnienie w pierwszej dzisiatce. To jednak dotyczy sie wielu piesciarzy z terazniejszego top 10. Dla przypomnienia:
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
July 3rd 2014
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Deontay Wilder
4. Bryant Jennings
5. Alexander Povetkin
6. Vyacheslaw Glazkov
7. Chris Arreola
8. Tyson Fury
9. Dereck Chisora
10. Tomasz Adamek
...stawiająca Jenningsa na tak wysokim miejscu trzeba się określić czy to Jennings jest przeceniany czy Szpilka niedoceniany bo tam aż takiej gigantycznej przewagi nie było jak często można wywnioskować po wpisach na forum i określanie Polaka jako totalnego leszcza..."
Szpilka jest calkiem przyzwoitym piesciarzem, ktory bez watpienia jest w top 30 w tej dywizji. Co do Bryanta, to jego styl nie polega na spektakularnych zwyciestwach, a raczej na systematycznym wyniszczaniu przeciwnika w ringu. Przypomina mi to Evandera Holyfielda. W walce z mlodym Polakiem, Jennings dominowal w kazdej rundzie I zwiekszal swoja presje, wiedzac doskonale iz Szpilka mu nie zagrozi w pozniejszych rundach absolutnie niczym. Jennings jest niedoceniany przez wielu, ale to bez watpienia olbrzymi talent, ktory niestety nie ma az tak wspanialych warunkow fizycznych na wage ciezka.
...na Twojej liście widnieje Arreola"
Widnieje, gdyz pomimo dwoch porazek ze Stivernem, nie widze nikogo innego, kto moglby go zastapic w Top 10. Chris, pomimo swoich wad, wciaz jest czolowym piesciarzem tej dywizji i moglby dac naprawde trudne walki kazdemu z pierwszej dziesiatki, nawet Wladimirowi (z pewnoscia zaprezenowalby sie lepiej niz Lepai czy Povetkin...lol...), aczkolwiek nie sadze, iz w jakiejkolwiek z nich bylby faorytem...
Dzis Chisora jest rozbity i jak to w przypadku rozbicia, zachowuje sie jak porazony pradem po kazdym mocniejszym ciosie.
Na logike to Chisora mialby szanse jako zawodnik mniejszy i przy wzieciu pod uwage stylow obu zawodnikow, gdyby po 1 bil wystarczajaco mocno, po 2 byl swiezy, niezmordowany jak z Witkiem. Wydaje sie, ze oba te warunki do konca spelnione w walce z Fury'm nie beda. Wyglada wiec na to, ze Fury wezmie te walke na punkty lub znokautuje Chisore, co wcale nie jest malo prawdopodobne.
Mysle, ze na pewno warto bedzie postawic na te walke pieniadze i zapewne tak zrobie. Chisora pewnych rzeczy fizycznych nie przeskoczy- a wiec tego ze po prostu jest rozbity, chwieje sie po ciosach, a z Fury'm ciosow bedzie duzo.
Ciekawe jaka wage wniesie Chisora, czy moze wniesie 110-115 kg w zgodzie z forumowymi szpecami typu Stasio dyletant, wszak wg niego waga 99-100 kg Wildera czy Jenningsa czy Glazkowa (czyli taka waga jak old school fighters z lat 70) jest spowodowana tym, ze Panowie Ci nie znaja odpowiednich medykamentow i nie ewoluowali. Dzis przeciez przy 185-190 wazy sie po 110 kg i Stiverne Perez sa najlepszym przykladem pelnego wytrenowania i kondycji, a wymienieni wczesniej trzej bokserzy po prostu sa zacofani wg Stasia.
Pozdrawiam
Cop niec hce się rozpisywać ale Głazkow jest wiekszym talentem niż Jennnigs a w amatorce to przepaść była ale Jennigsa cenie za obronę i niepyskowanie i cwaniakowanie jak Wilder, Wilder myśle że już doigra się z Stiverne. pożyjemy zobaczymy już niedługo "
To, co sie dzialo w czasam amatorskich, to traktowac mozemy jako niezle przygotowanie do p[rawdziwego boksu, czyli zawodowego. Cenie Glazkova i Jenningsa. To dwaj niezbyt wielcy ciezcy, ktorych walki sledze z zainteresowaniem. Jennings ma to cos, co lubie, czyli nieustpliwosc cierpliwego wojownika w ringu. Wilder, glownie dzieki atomowemu uderzeniu i warunkom fizycznym, jest piesciarzem najbardziej przeze mnie oczekiwanym. Kazda jego walke traktuje jak swieto w wadze ciezkiej. Deontay = excitement.
Prawda jest taka, ze Chisora z walki z Witkiem spokojnie mialby w zasiegu Fury'ego, choc nie obyloby sie bez ciezkiej walki. "
Mam identyczna opinie.
O czym Ty czlowieku pier.olisz wyjasnilem Ci ze dzis tzw "malych ciezkich" jest 2x wiecej niz duzych, a Ty widze nie rozumiesz podstaw statystyki. Gdyby "malych" bylo 99% a duzych 1% to tez nie zrozumiesz, ze zle kwalifikowales niektorych malych i nie powinienes ich wrzucac do worka z małymi?
Czlowieku po raz kolejny pokazujesz jak duze masz problemy z mysleniem logicznym. Wyjasnialem Ci juz, ze Jennings i Glazkow to nie sa MALI CIEZCY, to są WYTRENOWANI CIEZCY. Zapamietaj to sobie kolego na przyszlosc: to są WY TRE NO WA NI ciezcy. A nie 115 kilogramowe spaslaki bez kondycji jak Stiverne.
Rece opadaja, no zero myslenia doslownie. Calkowite zero.
I zadne pisanie "rafałek" czy poparcie inteligentow jak arpxp by Ci nie pomoglo, gdyby przyszlo o konkretne formalne myslenie, gdzie odpowiedz poprawna jest jedna niezalezna od Twojego widzi misie.
Pewnie cop sobie go ceni."
Cop ceni kazda inteleigentna polemike, gdzie wystepujacy aktorzy umieja zachowac arkana kultury I popisuja sie swoja wiedza. Imiona uzytkownikow sa dla mnie calkowicie nieistotne, gdzy czesto widze wpisy tego amego uzytkownika, ktore sa na dwoch zupelnie innych horyzontach logiki, badz tez konstruktywnej merytoryki I wiedzu bokserskiej.
Curtis "50 Cent" Jackson - ESPN Boxing, Wednesday, July 2nd.
"...If you watch boxing on television, and you feel like you know boxing, you have no idea what boxing really is all about..."
"...jesli ogladasz boks w telwizji i sadzisz, ze wiesz o co chodzi, nie masz tak naprawde najmniejszego pojecia czym boks zawodowy jest..."
Jestem zainteresowany, co o tej wypowiedzi Jacksona myslicie?
Różnica polega na tym, że 40 lat temu waga ciężka zaczynała się od 80 kilo, 30 lat temu od 86 kilo, a dzisiaj od 90 kilo. Różnica polega na tym, że co drugi rywal Aliego nie miał limitu dzisiejszej wagi ciężiej.
R O Z U M I E S Z?
Dzisiaj 95-100 kilo = mały ciężki. To w żaden sposób nie neguje tego, że tych małych ciężkich jest 2x więcej niż dużych ciężkich.
Podstaw statystyki? Czy ty rozumiesz, że dzisiaj 100 kilowy gość w ciężkiej to jest norma, to jest nic nadzwyczajnego? Ewolucja polega na tym, że 40 lat temu małym ciężkim był gość ważący 90 kilo i takich było 2x więcej niż dużych ciężkich ważących 100 kilo. Capiche?
Różnica polega na tym, że 40 lat temu waga ciężka zaczynała się od 80 kilo, 30 lat temu od 86 kilo, a dzisiaj od 90 kilo. Różnica polega na tym, że co drugi rywal Aliego nie miał limitu dzisiejszej wagi ciężiej. "
Nie chce sie wtracac do tej waszej dyskusji, ale dywagowanie na ten temat jest troszeczke pozbawione sensu. To co napisal powyzej Matys90 jest jak najpardziej zblizone faktom I nie ma nawet sensu polemizowac o detalach. Dzisiejsza waga ciezka to sa "monsters" I to nie tylko kwestia wzrostu, wagi ale glownie ogolno rozumianego atletyzmu. Tacy Klitschkos, to przyklady niesamowitych warunkow fizycznych, jak rowniez wytrenowania I prowadzenia bardzo rygorystycznego rezimu zycia piesciarza zawodowego.
that's rich XD
"Cop ceni kazda inteleigentna polemike, gdzie wystepujacy aktorzy umieja zachowac arkana kultury I popisuja sie swoja wiedza. Imiona uzytkownikow sa dla mnie calkowicie nieistotne, gdzy czesto widze wpisy tego amego uzytkownika, ktore sa na dwoch zupelnie innych horyzontach logiki, badz tez konstruktywnej merytoryki I wiedzu bokserskiej."
that's rich XD "
JUST A SIMPLE TRUTH...
that's rich XD "
JUST A SIMPLE TRUTH..."
Zapomniał wół jak cielęciem był =)
Ja w końcu chce zobaczyć na co stać "nowego" Chisore, bo nie unika nikogo, troche zmądrzał po wpierdach od Vitalija i Haye'a, ale Scott Gerber Pala i Johnson to w sumie żadna weryfikacja, wszystko sie okaże ! Nie moge się doczekać :)
Wilder-Stiverne
Jennings-Perez
Lara-Canelo
Maidana-Floyd 2
Cotto-GGG/Bradley
Fonfara-Dawson
Kovaliev-BHop
Porter-Brook
Ward-???
Waitin on it n' hopin for it so, so hard :[
1. Wladimir Klitschko
2. David Haye
3. Bermane Stiverne
4. Deontay Wilder
5. A. Povetkin
6. V. Glazkov
7. Dereck Chisora
8. Tomasz Adamek
9. D. Pulew
10. Tyson Fury
Widze u ciebie haye nadal walczy regularnie skoro go masz na 2 miejscu haahaha
Czy Ty nie rozumiesz ze przytyc to nawet Adamek moze, kazdy moze sie napychac i dojsc do 110 kg jak dzis. Czlowieku to nie ma nic wspolnego z wielkoscia. W latach 70 miales WYTRENOWANYCH GLADIATOROW jak Holmes '80, jak Norton, Ali, Foreman, Frazier. Wszyscy waga okolo 97-100 kg. Dzis masz spaslakow ktorym sie nie chce zapier.alac na treningach a Ty jak typowy laik roisz sobie ze to jest spowodowane tym, ze waga ewoluowala, ze dzis sa naturalnie wieksi zawodnicy.
Pojawilo sie 3 po prostu TRENUJACYCH bokserow jak Jennings Glazkow i Wilder, a Ty zaraz bedziesz z nich robil malych ciezkich, a ze zwyklych wpier.alajacych spaslakow Stiverne'ow bedziesz robil wiekszych ciezkich i mowil ze dzis waga ewoluowala.
No ja ciez piernicze...
Normalnie typowy laik. W dodatku to "Aliego" dopelnia czare goryczy. Pisze sie "Alego".
Dzisiejsza waga poza Kliczkami to nie jest zadne monsters. A teraz Ci to udowodnie, znajde Ci odpowiedniki z dawnych lat kazdych bokserow z obecnej HW z czolowki, jesli chodzi o ogolne podobienstwo w budowie, warunkach fizycznych:
Tyson Fury- Buddy Baer, Gerry Cooney, Chuck Wepner
Bermane Stiverne, Lucas Brown, Takam- Tony Galento, Buster Mathis
Kubrat Pulew- Golota, Foreman, Joe Bugner
Povetkin, Chisora- Chuvalo
Price, Dimitrenkow- Ernie Terrell, Hein Toff(198 cm, rywal Walcotta, wysoki szczuply atletyczny dosc szybki)
I moge tak jeszcze wymieniac. To bylo na szybko, znalazlbym tego duzo wiecej gdybym sie dluzej zastanawial. Poza Kliczkami co do ktorych musze sie zgodzic, ze sa absolutnym fenomenem, kazdy inny dzisiejszy ciezki jest dla mnie spokojnie rozpoznawalny jako ktos, kto mial swojego mniej wiecej odpowiednika w przeszlosci.
Jeszcze raz powtarzam; kiedys bokserzy sie po prostu nie opier.alali jak dzisiaj. Kiedys nie bylo spaslakow. Byli wytrenowani gladiatorzy z waga 98-100 kg. Dzis mamy tez takich: Glazkow, Jennings, Wilder. Poza nimi reszta to zwykle lenie czlapiace, bez kondycji, otluszczone. Oczywiscie poza Kliczko. Czy to tak trudnoz zrozumiec? Povetkin sam sie przyznal ze dopiero co odkryl ze frytki nie pomagaja w sportowym prowadzeniu sie a gdy je rzucil SCHUDŁ DO 102 KG! Ale @matysy90 dalej nie wyciagaja z tego wnioskow. Wczesniej Haye ktory z waga 95 kg nokautowal i byl puncherem w HW. I co? ano matysy dalej beda twierdzic swoje chore teorie:) Mimo ze maja wypisz wymaluj jak krowie na rowie fakty ktore zaprzeczaja ich glupim teoriom.
I teraz uwaga: Takamy, Stiverne'y, Arreole, itd maja BMI 28-34. Czy to tak trudno wyciagnac wnioski, ze jest tutaj pewna regula dla atletyzmu? Na przestrzeni 100 lat ten przedzial wciaz jest dosc waski- 25 do 28,8. To jest waski przedzial. Czy tak ciezko zrozumiec, ze takie optymalne warunki fizyczne i forma zazwyczaj pociagaja za soba BMI z tego przedzialu? Przeciez w te wyniki wliczaja sie takze zlote nie tak dawne lata 90!
Wniosek wiec nie jest taki, ze waga dzis sie podniosla bo ciezcy ewoluowali i stali sie naturalnie wieksi. Gdzie ewoluowali, od lat 90? w 20 lat ewoluowali? co to kur.a za glupoty?
Po prostu to lenie opier.alajace sie ktorym sie nie chce cwiczyc i do tego wola zrec.
A tutaj pojawi sie taki laik matys czy Stasio i beda wymyslac, ze dzis sa naturalnie wieksi HW. Eh, no comment
- Nie rozumiem. Aż do Listona prawie wszyscy mistrzowie wagi ciężkiej nie przekraczali 90 kilogramów. Rozumiem, że jak wtedy pojawił się Liston, Foreman, dobijający do stówy, to gdyby mieli internet przeczytali by, że waga ciężka nie ewoluowała, tylko 30 lat temu pięściarze trenowali ciężej.
I NIGDZIE NIE NAPISAŁEM, ŻE STIVERNE I INNI SIĘ NIE OPIERDALAJĄ I POWINII WAŻYĆ 115 KILO ty BEZCZELNY KŁAMCO I OSZUŚCIE, powinni ważyć 100-105, co nie zmienia faktu, że TO BY BYŁO W CHUJ DUŻO w latach '30 i RÓWNIEŻ DUŻO w latach '60-'70
ILU - I L U miałeś pięśćiarzy w okolicach stówy w latach '30? PRAWIE ICH NIE BYŁO Ilu miałeś pięściarzy w okolicach stówy w latach 60-'70? Co DZIESIĄTY? A ilu masz w latach '90-teraz? PRAWIE KAŻDY, bo co ?
A ten z BMI wyjeżdża, no przecież NIE EWOLUUOWALI KURWA TYLKO WSZERZ TĘPA STRZAŁO, średnia wzrostu mężczyzn w USA, Europie, na przestrzeni dziejów, mówi ci to coś?
gratuluje wiernosci, jak byl Adamek tak jest Adamek. Sa klasyfikacje umiejscawiajace Glazkova nawet na 4 pozycji, ty na 6 ja go w 10 nie widze. Jedynym jego sukcesem klasy swiatowej to zwyciestwo nad troche bez formy i ze slabym trenerem Goralem. Jego remis w walce ze Scottem byl prezentem bo to Malik dawal mu szkole boksu zas Amerykanin jest niezlym tancerzem w ringu lecz wielkich ambicji nie posiada. Nie cenie Furego za odpornosc, w zbyt wielu walkach sie przewraca zas jego liczenie w walce z Cunnem pozostawie bez komentarza. Chisora w ich pojedynku byl bez formy, ciezki i wolniejszy niz zwykle, a i tak jest dosc wolny. Fury nie posiada dynamiki, ja chcialbym go zobaczyc z Wachem lub Heleniusem ostatecznie z Wilderem, gdzie jego atut wzrostu by zanikl zas odpornosc na ciosy przetestowana. Chisora nie ma osiagniec, to ze jest odporny to fact ale brak mu dynamiki i oglada mi sie go srednio. Heavy nie robi sie ciekawa, jest nudna ale dominacje Klitchki trudno podwazac, pomagaja mu takze sedziowie ale ma spory wplyw na ich dobor wiec to nie dziwi. Wilder tez w sumie jest malo sprawdzony,jak i Stiverne i Jennings (no chyba iz dla zartu wygrana nad Szpilka nazwiemy testem swiatowym (sic)). w heavy moze byc ciekawie ale nei jest, nie wiem dlaczego nie kojarzy sie walk ktore wzbudza emocje choc ta w w/w artykule wzbudza tylko czy Polska i wyspy to naprawde swiat?
please don't rely too much on BMI, bo z tego wychodzi iz wiekszosc ciezarowcow i kulturystow "na rzezbie" bedzie obese. To jest dobre jako generalna statystyka ale nie dla sportowcow, ludzie o sporej masie miesni, krepych itd, wedlug tej miary wiekszosc gimnastykow wyjdzie na papierze grubasami. Poza tym to naprawde uwazasz iz Stiverne jest spaslakiem, hm, ciekawe ale jesli taka jest twoja opinia to przeciez nei bede z nia dyskutowal. Wielu ludzi wiele opini, niektore ciekawe, to tak samo jak twierdzenie iz Arreola nie trenuje, z genetyka naprawde ciezko wygrac, mozna troche zmieniac, ale jeszcze nie widzialem by ktos nawet ciezkim treningiem bez genetycznej/chemicznej pomocy poprawil bardzo zdecydowanie sylwetke, mowie o ludziach w formie nie zapuszczonych.
"Dzisiejsza waga poza Kliczkami to nie jest zadne monsters. A teraz Ci to udowodnie, znajde Ci odpowiedniki z dawnych lat kazdych bokserow z obecnej HW z czolowki, jesli chodzi o ogolne podobienstwo w budowie, warunkach fizycznych:"
- 1)Teraz ci udowodnię, że dzisiejsi ciężcy wcale nie są statystycznie więksi od tych sprzed 40 czy 80 lat = Teraz ci udowodnię, że mężczyźni wcale nie są statystycznie wyżsi niż kobiety, bo znam kobiety, które są wyższe od mężczyzn xD
Jakby tego było mało nawet te twoje przykłady są całkowicie do dupy i tylko pogrążają te twoje teorie:
Tyson Fury- Gerry Cooney, Chuck Wepner - no przecież te dwa olbrzymy dobijały zaledwie do okolic stówy, nie będąc przy tym żadnymi wzorami atletów! To jest potwierdzenie tego, że nawet jak urodził się jakiś gigant to ciężko było zbudować taką masę mięśniową jaką mieli Lennox, Kliczko, czy nawet taki Jennings.
I jeszcze ten Ernie Patyczak Terrell, który ma budowę podobną do hehe Price'a xD W swoim prime ważył 90-95 kilo, ale to pewnie dlatego, że Price, Kliczko czy Pulew jakby trenowali ciężko też by tyle ważyli xD
1."Nie rozumiem. Aż do Listona prawie wszyscy mistrzowie wagi ciężkiej nie przekraczali 90 kilogramów"
Jack Johnson 187/94, Max Baer 189/95, Primo Carnera 197/120, Jim Jeffries 183/97 Joe Louis 188/90-95 (w walkach z gigantami z reguly Joe wazyl ok 94-95 kg),Abe Simon 193/115, Buddy Baer 199/109 Marciano- tu masz racje, Jack Dempsey-tu masz racje, Walcott- 183/90, Charles- masz racje, ale on w ogole nie byl ciezkim. Patterson- 183/85- tu masz racje.
Masz cos jeszcze do dodania? poza zawodnikami z jednej ery, jak Patterson, Marciano, Charles i Walcott- gdzie po prostu ta era byla takim wyjatkiem, zawodnicy z POPRZEDNIEJ ery wazyli na luzie po 95 kg. NA LUZIE. Pytam: masz cos jeszcze do dodania? znowu bedziesz klocil sie z boxrec.com i ze STATYSTYKAMI laiku?
Co do Stiverne popierales chlopaczku teze ze dzis ciezka ewoluowala nazywajac wytrenowanych ciezkich jak Jennings, Glazkow za MAŁYCH ciezkich. Piszac, ze dzis waga 105-110 kg to norma. Wniosek wiec jest prosty co z tego wynika, choc dla Ciebie jak zwykle nie.
"A ten z BMI wyjeżdża, no przecież NIE EWOLUUOWALI KURWA TYLKO WSZERZ TĘPA STRZAŁO, średnia wzrostu mężczyzn w USA, Europie, na przestrzeni dziejów, mówi ci to coś?"
Wlasnie Ci wymienilem tych piesciarzy w okolicach stowy. Nie dodalem nawet Abe Simon, Buddy Baer, Tony Galento- bo oni mistrzami nie byli. Ale wazyli na luzie ponad stówkę.
"A ilu masz w latach '90-teraz? PRAWIE KAŻDY, bo co ? " Nie rozumiesz, ze nie mozemy brac pod uwage bokserow nie z czolowki. Musimy brac pod uwage tylko czolowke, bo tylko ona nam moze powiedziec czy ta waga ewoluowala czy nie- czyli czy ta waga ktora maja jest OPTYMALNA. Byle leszcz nam tego nie powie. Byle "Bubba Smith" z bebechem jak w ciazy i waga 115 kg nam tego nie powie.
Pytasz wiec o czolowke lat 90- Lewis i Bowe to byli goscie po 196, wiec przy ich wzroscie ich waga byla naturalna. Przeanalizujmy zatem bokserow wzrostu tych z lat 30 (183-190) i ich wage. Tommy Morrison- optymalna waga ok 100 kg. Frank Bruno- 103 kg. Oliver McCall- 101 kg. Holyfield- 97,5 kg.
Czyli waga ich niewiele rozni sie od bokserow przeze mnie wymienionych z lat 30. No popatrz. Co wiecej ich waga niewiele rozni sie od bokserow lat 70- Ali 97,5 Norton 96,5 Holmes 96,5 Foreman 101, Bugner 103. Niesamowite. Czyzbys znow sie mylil?
Co do BMI- czy Ty wiesz w ogole co to jest BMI? BMI jest bardzo dobrym narzedziem w przypadku okreslonej grupy osob. Jesli wyodrebnisz konkretna okreslona grupe osob którą coś łączy(bokserzy) to BMI to bardzo dobry przyrzad do analizy statystycznej. BMI chlopcze okresla najogolniej mowiac, kto jak jest "potezny" w stosunku do swojego wzrostu. Tyson 178/98, BMI 30,91, bo jak na jego wzrost 98 kg to duzo. Tylko ze u niego to byly czyste miesnie. Przykladowo Lewis 196/113- a BMI nizsze od Tysona. Czy juz "czujesz" co to jest BMI czy dalej nie?
Wyjasnij nam wiec geniuszu DLACZEGO BMI bokserow z czasow 1900-2000 jest w wąskim przedziale 25-28,8. Ba, wyłączając jedynie erę Marciano, wyjdzie nam ten przedział znacznie bardziej zblizony. Czy nie powinno ewoluowac na tyle zeby ten przedzial byl znacznie wiekszy? Dlaczego BMI Kliczkow, Holyfielda, Holmesa, J.Johnsona, Alego, itd sa tak podobne oscyluja ok 26-28? Skoro BMI w 20 lat z 25-28,8 zmienilo sie na dzisiejsze 28-34 to rozumiem ze to ewoluowala waga i dlatego tak? Ja tam widze czyste spasienie i brak treningu u wielu z czolowki, ale Ty widzisz ewolucje. Eh co za laik, rece opadaja. @Grzywa. Ja tutaj biore BMI wsrod jednej grupy ludzi- a nie wsrod wszystkich. Biore BMI tylko dla bokserow. I tutaj takie badanie jest jak najbardziej poprawne. Co do Stiverne- masakra, ze Ty nie uwazasz ze on jest spaslakiem. No nie mam pytan, kolejny wkrecony przez mit grubasa. Nie dosc ze czlapie i porusza sie jak woz z weglem, kondycji za grosz, to naiwniak i tak uwierzy ze Stiverne to rezyser ringu i buldozer z idealna dla siebie waga xD. Foreman w wieku 45 lat tez nokautowal ludzi mial wtedy 192/116. Zaraz mi powiesz ze tez byla to dla niego idealna waga xD. No comment. Jeszcze jedno: mylisz genetyke z obzeraniem sie. Sprobuj zastosowac na sobie prostą dietę- licz po prostu kalorie. Jedz mniej niz Twoje dzienne zapotrzebowanie. Waga poleci momentalnie w dol. Nie tlumacz obzarstwa i brak treningu genetyka. To zwykle bzdury. Dlaczego gdy tylko Povetkin przestal obzerac sie frytkami to waga mu spadla do 102 kg? Jakimz to cholernym cudem?
Jack Johnson 187/94, Max Baer 189/95, Primo Carnera 197/120, Jim Jeffries 183/97 Joe Louis 188/90-95 (w walkach z gigantami z reguly Joe wazyl ok 94-95 kg),Abe Simon 193/115, Buddy Baer 199/109 Marciano- tu masz racje, Jack Dempsey-tu masz racje, Walcott- 183/90, Charles- masz racje, ale on w ogole nie byl ciezkim. Patterson- 183/85- tu masz racje.
To są Ci zawodnicy nie wazacy wiecej niz 90 kg? DYLETANCIE PRZESTAN SIE OSMIESZAC BO TO ZE GOWNO WIESZ o boksie to jedno, ale to ze tepy glupawy typowy dla Ciebie sposob probujesz pier.olic tu jakies pseudoironie to drugie.
Komu chcesz te ironie pisac? Myslisz ze ludzie tutaj to idioci ktorzy nie potrafia przeczytac tych wymienionych przeze mnie bokserow? Masz tu kur.a wypisz wymaluj dowod jak ZAJEBISTYM dyletantem jestes.
"Tyson Fury- Gerry Cooney, Chuck Wepner - no przecież te dwa olbrzymy dobijały zaledwie do okolic stówy, nie będąc przy tym żadnymi wzorami atletów!"
HAHAHHAHHAA no tak Tyson Fury to atleta HAHAHHAHAHAHAHA xD Ci dwaj wazyl na luzie po 103-105 kg. Mieli podobne BMI do Fury'ego. Fury ma GOWNIANA mase, 206 cm i 115 kg gdy sie nie leni. Ci dwaj mieli 197-198 i waga 103-105. Czyli proporcje BMI praktycznie te same dyletancie.
Nie matys90? co teraz napiszesz? wymienilem Ci na luzie 8 bokserow z waga taka jak w dzisiejszych czasach- wszyscy z czolowki HW lata 1900-1940. Co nam teraz napiszesz dyletancie? Widzisz juz jak sie osmieszasz, czy dalej bedziesz drazyc temat zeby sie calkiem upokorzyc?