JONAK: DWIE PROPOZYCJE, WRACAM JESIENIĄ. WÓZ ALBO PRZEWÓZ!

"Chciałbym poinformować, że moim nowym trenerem został Javan "Sugar" Hill. Wkrótce mamy camp, gdzie będę wracał do formy" - zaczął swój wpis na jednym z portali społecznościowych Damian Jonak (37-0-1, 21 KO), który odszedł ze stajni Andrzeja Wasilewskiego i dogaduje ostatnie szczegóły nowego kontraktu z nowym promotorem.

"Wczesną jesienią wracam ring. Dwie propozycje kontraktowe mam na stole. Wspólnie z moim doradcą wybierzemy najlepszą" - przyznał wciąż zaliczany według rankingów do światowej czołówki kategorii junior średniej polski pięściarz ze Śląska.

"Chcę tylko zostać zweryfikowany. Nie mam przerostu ambicji. Wóz albo przewóz, tyle" - dodał Jonak, który ostatni raz zaboksował w listopadzie, pokonując jednogłośnie na punkty Krisa Carslaw.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 03-07-2014 13:25:36 
dużo beczki było przetoczone przez Jonaka ale według mnie ten gościu nie jest żadnym baranem i realnie ocenia swoją wartość, skoro jest wysoko w rankingach to chce się zweryfikować. wiadomo, że czołówka tej mocnej wagi go po prostu zniszczy ale brawo za chęci nieobijania ogórków przez całą resztę kariery i wolę podejmowania wyzwań, czego Wasyl chyba nie mógł mu załatwić. taki gość jak Jonak ma tylko jedną opcję - postawić wszystko na jedną kartę, tylko tyle i fajnie, że do tego dąży. problemem jest to, że jest to totalny no name w USA, więc najpierw pewnie będzie musiał powalczyć z paroma szarakami i powoli budować 'markę' a czy ją zbuduje to już inny temat ale szacun za chęci.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 03-07-2014 13:50:48 
najbardziej unikany zawodnik swiata oczywiscie zaraz po Kolodzieju
 Autor komentarza: slayer85
Data: 03-07-2014 14:21:59 
Dajmy Jonakowi chociaż raz ten kredyt zaufania. Zobaczymy jak mu pójdzie z Sugar Hillem. W końcu to dość dobry trener, a Jonak jak widać ma większe ambicje, niż to, co dostawał u Wasyla. Życzę mu powodzenia i chętnie zobaczę jego walkę pod skrzydłami nowego trenera.
 Autor komentarza: Elzet
Data: 03-07-2014 14:27:03 
Chyba jeden z najgorzej prowadzonych ze stajni Wasilewskiego. Te historie o wielkich walkach jakie moglby dostać od adwokata można raczej między bajki wlożyc. Z tego co znam Damiana to wiem, że jest to bardzo ambitny zawodnik i na pewno gdyby w przeszłości mogl stoczyć większa walke to przyjąłby taką propozycje. Dziwne, ze taki Wawrzyk miał swoją szanse.
Lepiej byc znanym i cenionym weryfikatorem dla czolówki światowej niż lokalna gwiazdką. Powodzenia dla Damiana.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 03-07-2014 14:55:58 
Dobrze że wyjechał do USA jakąś tam ambicje mam dokładnie dobrze kombinuję "wóz albo przewóz "duży plus ze postawił na jedną kartę i coś prubuję zdziałąć ze swoją karierą , faktycznie p.Wasilewski obiecywał mu gruszki na wierzbie i wyszła przysłowiowa lipa z jegą karierą , żadnych ciekawych walki itp
Tak samo powinien zrobić Masternak teraz niema nic do stracenia inaczej będzie obijał Słowaków czy węgrów.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-07-2014 14:56:35 
to co damian juz w top rank?
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 03-07-2014 17:45:34 
Damian "Cyklon z Tarnowskich gór" Jonak i Paweł "Eliminator" Kołodziej dwóch naszych wielkich niepokonanych mistrzów.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 03-07-2014 19:27:54 
Sergio Jonak i Casius Kołodziej razem powinni trenować u Hila. Razem się sprawdzić i razem powinni zniknąć z oczu kibicom (szczególnie Casius)
 Autor komentarza: Future
Data: 07-07-2014 15:11:44 
@ malyboyy
Damian Jonak nie jest z tarnowskich gór tyko z Bytomia , mieszka jedynie w tarnowskich górach , teraz jest w usa wiec tak samo moglbys uzyc stwierdzenia Damian"Cyklon" z USA
 Autor komentarza: przemyto
Data: 08-07-2014 16:32:05 
Jonak to perspektywiczny bokser, chłopak chce walczyć to znakomicie. Wiadomo światowa czołówka junior średniej jest potwornie mocna, nie trzeba wymieniać wiemy wszyscy. Jonak jednak chce walczyć z tą czołówką. Zgadzam się z Alvarezem czy Cotto nie ma szans. Z drugiej strony to jest sport, czemu ma nie próbować.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.