PROWODNIKOW CHCE SZYBKIEGO POWROTU
Niespełna trzy tygodnie temu Rusłan Prowodnikow (23-3, 16 KO) stracił pas federacji WBO kategorii junior półśredniej na rzecz Chrisa Algieri (20-0, 8 KO), po zdaniem niektórych kontrowersyjnym werdykcie. Bojowy Rosjanin chciałby jak najszybciej wrócić między liny i zmazać tę plamę.
- Fizycznie czuję się znakomicie, bo to był dla mnie bardziej sparing niż normalny pojedynek. Algieri nic mi nie zrobił, bo przecież przez dwanaście rund tylko uciekał. Dlatego chcę szybkiego powrotu, by udowodnić niektórym, że mylili się co do mojej osoby. Chciałbym zmierzyć się z Marcosem Rene Maidaną bądź Brandonem Riosem. Kibice obejrzeliby prawdziwą walkę, a nie jakiś maraton. Muszę udowodnić, że ta porażka była tylko wypadkiem przy pracy - powiedział podopieczny Freddiego Roacha.
w formie z walki z bradleyem zabil by chrisa juz w 3-4 rundzie.....troche go zlekcewazyl
Data: 03-07-2014 00:00:32
Ale ja wiem ze Ruslan to wojownik jak Golota a Algieri to tchorz jak Saleta
Saleta też potrafił przetrwać kryzys i wygrać duża walkę.Dlaczego Algieri to tchórz?xD