ZDJĘCIE DNIA: ARTUR SZPILKA I JEGO 108 KILOGRAMÓW MIĘŚNI
Redakcja, Facebook
2014-07-01
Po bolesnej porażce w styczniu Artur Szpilka (16-1, 12 KO) doszedł do wniosku, że musi jeszcze popracować nad tężyzną fizyczną. Jak widać ciężka praca przynosi efekty.
Czytaj też: BĘDZIE REWANŻ MAYWEATHER-MAIDANA!
Polski prospekt wagi ciężkiej przymierzany jest wstępnie do październikowej walki z Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO) podczas gali Polsat Boxing Night. Czasu zostało sporo, ale Szpilka nie próżnuje.
Czytaj też: ZMIANA TERMINU POLSAT BOXING NIGHT
- Forma coraz lepsza, 108 kilogramów i tak zostanie. Nie mogę się już doczekać walki - napisał na jednym z portali społecznościowych. Jak widać na załączonym obok zdjęciu, przynajmniej "kulturystycznie" jest dobrze. Tylko czy to będzie miało przełożenie na boks Artura i starczy na "Górala"?
dopóki mocz ciepły? Artur stosuje suplementy w pupe?
na testy olimpijskie go ! szybko jechać z kubkami na mocz, póki jesxcze ciepły
*
*
*
*
*
Spokojnie, do października zdąży się "wypłukać" XDD Ale według mnie to tylko taka stylizowana "napinka na pełen zakwas" do lustra XDD Mimo wszystko wygląda dobrze, no i gdzie Ci wszyscy malkontenci od kiełbasy i złego prowadzenia się Szpilki? Ma jeden z drugim taki brzusio jak Artek? XD
Szpilka po tej siłowni może stać się sztywny jak Masternak, nie wiem czy mu to wyjdzie na dobre. Może też stracić pracę nóg
nie chce mi sie wierzyc
A na miejscu Adamka wymagałbym na wszelki wypadek testów.
*
*
*
*
*
Przecież to team Artura zadeklarował, że chce testów, za co oczywiście został zjechany przez tutejszych znawców "że kim on jest żeby coś żądać?" xDD
"@StasioKolasa
Od teraz juz dokladnie wiem jak malo rozumiesz z boksu i bede wiedzial jak patrzyc na Twoje posty. Wczesniej wydawalo mi sie ze "cos Ci swita".
Po 1: walka Holmes Spinks to bylo klasyczne pykanie na technike i szybkosc z okazyjnymi zrywami. Po 2- Holmes bil co najwyzej lekko ponad srednia, Spinks bil srednio, wiec nie mogli bic mocno. Mogli bic co najwyzej lekko ponad srednia. Prosta matematyka. Holmes zawsze uderzal w sposob energiczny i w taki "wsciekly" sposob, ale nie znaczy ze te ciosy byly mocne. Nie, one byly CO NAJWYZEJ lekko ponad srednie. Wspolczynnik KO tez najlepiej o tym swiadczy, bo 59% wspolczynnik KO to nie jest tylko wynik stylu.
Przykladowo Liston tez mial styl metodyczny, bil jabami, nie szukal nokautu na sile, ale mial wspolczynnik KO 72%.
Po kolejne: o czym Ty znowu bredzisz? A gdzie ja twierdzilem ze takich wazacych 110 kg bylo wielu? Chciales zebym Ci wymienil 10, wiec Ci na luzie wymienilem. To ze nie bylo ich tylu co dzisiaj nie ma niewiele wspolnego z tym, ze ewoluowala waga czy z jakimis medykamentam, ale z tym, ze dzisiaj jest KIEPSKA WAGA CIEZKA I SA SPASLAKI W NIEJ.
A teraz dowod chlopaku. Wymienie Ci bokserow z roznych epok dawniejszych (na przestrzeni wszystkich najwazniejszych epok). Tommy Morrison: 188/100-101 co daje BMI- 28,58. Sonny Liston 184/97- 28,65
Jack Johnson 187/94- 26,88 Joe Louis 188/91- 25,75 Muhammad Ali 190,5/97- 26,73 Joe Frazier 182/94- 28,38 George Foreman 192/101 27,4 Rocky Marciano 179/85 26,53 Lennox Lewis 196/110 28,63 Ken Norton 191/96 26,31 Larry Holmes 191/96,5 26,45 Evander Holyfield 188,5/97,5 27,44 Witalij Kliczko 202/112 27,45 Wladymir Kliczko 199/110 27,78 Riddick Bowe 196/109 28,37 Jack Dempsey 185/85 24,84 Mike Tyson 178/98 30,91
Widzimy ze poza Dempsey i Tysonem przedzial wynikow to 26-28,8. Cos kolo tego.
A teraz UWAZAJ GENIUSZU. Wymieniam dzisiejsza czolowke, czyli tych ktorzy z kure.ska pewnoscia zalatwiliby tych leszczy z dawnych lat:
Mike Perez 185/106 30,97 Bermane Stiverne 185/111 32,43 Kubrat Pulew 194/115 30,56 Tyson Fury 206/115 27,1 Glazkow 190/99 27,42 Carlos Takam 185(wzrost Pereza, boxrec zawyza)/116 33,89 Aleksander Povetkin 188/105 29,71 Dereck Chisora 187/108 30,88 Deontay Wilder 201/103 25,49 Bryant Jennings 188/101 28,58 Odlanier Solis 187/115 32,89 Chris Arreola 188/110 31,12 Tony Thompson 196/120 31,24
Widzisz chyba geniuszu jak strasznie pier.olisz jak potluczony. Dzisiejsza "czolowka" "sportsmenow" ma PONAD 30 BMI! Poza nielicznymi wyjatkami. Tutaj wyjatkami to sa goscie o BMI takim, jakie maja wymienieni bokserzy z czolowki z lat 1900-2000+ bracia Kliczko! sic!
Rozumiem wiec dyletancie, ze chcesz mi wmowic, ze dzisiejsi "ciezcy" maja nowe medykamenty, ktore sprawiaja, ze sa w ringu baletnicami jak Takam, Arreola, Stiverne, Thompson, Povetkin, Pulew, itd? Rozumiem ze te brzuszyska i tluszcz, to specjalne "miesnie" dzisiejszych czasow, right?
Pokazalem wlasnie jakim skonczonym laikiem jestes ktory pier.oli glupoty nie majac zielonego pojecia czym tak naprawde jest boks, nie znajac jego historii od glebszej strony poza typowym pier.oleniem laika. A Adamka w to towarzystwo nie wlaczaj bo z tym 98 kg wyglada jak malo utuczony kurczak, kompletnie nie ciezki. Jestes kolego ciezkim laikiem i tym postem ktory pokazal Twoja laicka niewiedze koncze te dyskusje.
Trzeba jednak oddac ze calkiem niezle sie prezentuje przy obecnej wadze czyli 108 kg. W jednym z wywiadow mowil ze katuje brzuch i wzmacnia fizycznie. Oczywiscie w taki okres czasu mozna zrobic taka budowe bez Zadnych koksow. Dobrze odzywki dieta ciezka praca i jest. Ja obawiam sie jednak najbardziej jak ktos tu juz wczesniej wspomnial o jego kondycje. Dotlenienie tylko wszystkich miesni bedzie trudniejsze a jak wiadomo artur problemy z kondycja juz miewal
Najkrocej mowiac. Udowodnilem laikowi, ze w czasach 1900-2000 poza jedynie Tysonem, BMI oscylowalo w przedziale 25-28.8
Natomiast w dzisiejszej ciezej oscyluje w granicach 28-34.
Idiota pomysli, ze przez 20 lat (bo zawarlem przeciez tez lata 90) tak strasznie ewoluowala waga, ze mamy dzis takie ringowe baletnice jak Takamy, Stiverne'y itp i wedlug takich StasiowKolasa jest to waga wynikajaca z nowych medykamentow, i nowego treningu:D
No a czlowiek intelgentny wie jednoznacznie co to znaczy. Znaczy to tylko tyle, ze dzisiejsze wagi po 110 i 115 kg bokserow o wzroscie 185-191 to nic innego jak TLUSZCZ i LENIWA DUPA a nie zadne kur.a medykamenty.
Tyle.
Pytanie tylko czy wzrost masy przełoży się na siłę uderzenia.
Oczywiście bez dwóch zdań, "teściu" poszedł w ruch, cudów nie ma:)
Spuchl niezle, oby nie spuchl na ringu z braku tlenu.
Spuchl niezle, oby nie spuchl na ringu z braku tlenu.
*
*
*
*
*
Podobno tlen ma w narożniku podawać Kamila, więc nie powinno być tak źle XD
:D Gorzej jak ktos podmieni butle z tlenem na eter/chloroform/podtlenek azotu ;)
"Podobno tlen ma w narożniku podawać Kamila, więc nie powinno być tak źle XD"
A właśnie, że nie ... Kamila w narożniku może mu co najwyżej ... czyścić buty.
Na wadze znowu będzie zwis cyca a w ringu heblowanie desek.
Pineska ze 108 kg chce się upodobnić do Gołoty. Ten też w walce z Bowe przy 193cm ważył 108kg. Tylko, że Gołota miał więcej mózgu w mózgu a Pineska ma więcej prażonej kukurydzy w mózgu.
Jestem ciekaw jak wypadnie patol w potencjalnej walce z Góralem.
A nie wspominam nawet jak on wyglada przy Kolodzieju czy Wawrzyku. Jak karakan. Bo jak Szpila sie wyprostuje to jest od nich nizszy o powiedzmy 4-5 cm, ale tego nie widac na co dzien, bo oni badz co badz maja wysoko zawieszone bary, nie maja dlugiej szyi ani wielkich lbow.
A Szpilka ten swoj wzrost robi dluga szyja i wielkim lbem. W taki nienaturalny sposob. Mało ma takiego realnego ubitego ciała.
To nie jest barczysty kawal byka jakim byl Golota. I nigdy raczej nie bedzie, chyba ze w jakis zupelnie sztuczny sposob.
Zeby nie padł.Wszystko fajnie przez 2-3 rundy ale co potem ?
http://youtu.be/pLeXQhUs_EU?t=3m32s
Oczywiście , że amerykańskie odżywki zrobiły swoje :D
Szpilka chyba nie zauważa, że już przy 100 kg dyszał jak parowóz
Golota raczej nie koksil, on naturalnie robil wage wraz z rozwojem. Cos jak Lewis. Lewis mial 196/105 i powoli dochodzil do 111. Golota mial tez cos kolo NATURALNIE 100 kg i powoli dochodzil do 110. Tylko ze u niego bylo to naturalne 100 kilogramow. Wysoko zawieszone bary, wysoki 193 cm, tak po prostu naturalnie kawal chlopa. Cos jak Foreman, Lewis. Golota zawsze wygladal na kawal chlopa. Przy wadze 100 kg byl bez zadnego tluszczu, jak Glazkow, czyste miesnie, wygladal szczuplo.
Natomiast Szpilka naturalnie ma z 90 kg nie wiecej i jakimis dziwnymi metodami robi te miesnie. Tutaj wyglada jak jakas lajtowa wersja Hardcorowego Koksa, nie ma to za duzo wspolnego z byciem naturalnie duzym. Szpilka przy naturalnych ciezkich jest po prostu mały. Zobacz jak on wygladal chocby przy Oquendo i Johnsonie, bylo takie zdjecie. To samo przy Wawrzyku. Kompletnie nie ten kosciec.
Oczywiście nie twierdzę, że Gołota nie był naturalnym ciężkim, był. I oczywiście, że naturalnie był większym chłopem niż Szpilka. Tak tylko chcę zauważyć, że mimo wszystko nawet taki Gołota siedząc w KP i nie wspomagając się miałby bardzo ciężko zbudować i utrzymać aż taką masę mięśniową i bez koksu chodziłby pewnie w okolicach stówy.
Wkrótce ukażę się seria poradników jak to Szpilka tłumaczy swoich psychofanom co zrobić by podbić masę na Podwawelskiej.
W Bośni i Hercegowinie jest jednym z najbardziej znanych sportowców - sławny był już w połowie lat 90., kiedy walczył jako kickbokser. Już po zakończeniu kariery wziął udział w Światowym Marszu na rzecz Pokoju i Nieagresji, podczas którego reprezentował swój kraj.
- To było dla mnie świetne doświadczenie. Dzięki temu zmieniłem swoje podejście do wojny i pokoju - przekonywał w rozmowie z serwisem pressenza.net. Mówił też, że nigdy nie walczył na ulicy, a jako obywatel Bośni i Hercegowiny doskonale wie, czym jest wojna.
W mediach od lat przedstawiało się go jako człowieka, który nie wpisuje się w stereotyp boksera. Peljto ukończył studia i mówi biegle w kilku językach - oprócz serbsko-chorwackiego rozmawia po niemiecku, angielsku, francusku i rosyjsku. Trenował też inne dyscypliny sportu. Teraz na jaw wyszła jednak ciemna strona z jego przeszłości - został zatrzymany w związku z wydarzeniami sprzed 20 lat
Podczas wojny doszło tam do dramatycznych wydarzeń, a mieszkańców z miasta wypędzili Serbowie. Nie podano jeszcze, jaką rolę w tych wydarzeniach miał odegrać pochodzący z Brczko Peljto.
Co ciekawe, media początkowo nie informowały o tym, kogo zatrzymano w sprawie. To, że jest nim były mistrz świata, wyszło dopiero po kilku godzinach. Oficjalnie te informacje potwierdził prawnik Mansura Peljto.
Pozdrawiam
Niech sie jeszcze okaze za Artur ma faktycznie 193cm wzrostu i bedziemy mieli duzego polskiego hevy...lol...
Najbardziej to bawią mnie te jego obietnice, kiedy obiecywał że się dostosuje po porażce.
Efekt tego pakowania odbije mu się kiełbasą.
Masę w sportach walki buduje się etapami, aby mięśnie zachowały swoją elastyczność, sprężystość i nie zakwaszały organizmu. Zdajecie sobie sprawę czym kończy się pakowanie na siłce?
Łysy pewnie myśli że Adamek go zlekceważy, a on przejedzie się po nim, bo to nie woźny i będzie główka dresa odskakiwała po lewych prostych.
Szpulka nigdy nie walczył z kimś takim jak Adamek i nie będzie wiedział co się dzieje.
Łapin nie pozwala na treningach atakować, bo Szpulka przy swojej obronie straci pewność siebie, więc budują mu poczucie że jest mocny. Łapin już dawno wyczaił że jest okazja zarobić, więc dlaczego by nie.
Uważam że Rekowski dałby o wiele lepszą walkę, bo była by ciekawa konfrontacja lewego, a z udziałem Szpulki będzie lipa.
CO do dopingu Tomasz Adamek jak i reszta pro go stosuje to normalne tak jak dla was ziemniaki na obiad.
A co maja miesnie do boksu? Umiejetnosci mu przybedzie od paru kilo miesa? I jak ma to mu niby pomoc w byciu lepszym bokserem? Prawda jest taka ze to ten sam, nie majacy pojecia o podstawach obrony cieć o przecietnych umiejetnosciach i umysle dziecka, ktory 6 czy 12 miesiecy temu zaliczal dechy z cieniem Mike'a Mollo i byl nokautowany przez nie powalajacego ani umiejetnosciami ani sila ciosu Jenningsa, tyle ze z kratką na brzuchu.......Fajne zdjecie - do wklejejnia na FB.......
Jeżeli Adamek przygotuje (czytaj zmotywuje) na 100 dzisiejszych możliwości, to Szpilka zaliczy drugą porażkę i całkiem prawdopodobne, że ze swoimi dziurami w obronie, Adamek "pacnie" go przed czasem. Szpilka dzisiaj potrzebuje pokory i spokojnego szlifowania, a jak chce odbierać lekcję na oczach milinów - no cóż, dostanie ją.
Adamek przygotowany na 50% swoich mozliwosci wyciera gitem mate ringu...
Doswiadczenia nie kupisz ani nie wytrenujesz w gymie.
Spokojnie bez podniety bo do tej walki moim zdaniem nie dojdzie!
'...Słyszałem o pomyśle walki Szpilki z Tomaszem Adamkiem, ale osobiście wątpię czy do niej dojdzie. Jeśli jego promotorzy mieli tak duży problem, żeby zgodzić się na jego walkę ze mną, to czemu mieliby puścić go na Adamka? Jeśli dojdzie do tej walki, to widzę co najmniej po dwa nokdauny w każdej rundzie i koniec pojedynku do piątej rundy na korzyść Adamka - prognozuje Krzysztof Zimnoch...'
I to by bylo tyle w temacie.
-odżywki
Jak się nic nie robi poza trenowaniem, ma regularne posiłki, kasę na dietę i odżywki to szybko pójdzie.
Bez głowy takie pakowanie w przypadku Szpilki.
-Teraz ma problemy z kondycją a mięśnie trzeba dotlenić.
-ręce mu nie wracają do szczęki to jak spompuje mięśnie będzie tylko gorzej.
-będzie bardziej pospinany i z tego mniejsza siła i dynamika.
Oj, amatorka wychodzi...
1.Klitschko
2.Stiverne
3.Wilder
4.Powietkin
5.Pulew
6.Glazkov
7.Jennings
8.Takam(+1)
9.Perez(-1)
10.Chisora
11.Fury
12.Arreola
13.Ruiz Jr
14.Chagaev
15.Cunningham
Data: 01-07-2014 23:45:30
Zakoksowal w pierdlu a teraz musial doladowac bo masa spadla I cyce zaczely zwisac, glupi dres.
Racja
CELko
A który jest wodogłowie?
WIELU SIE ZE MNA NIE ZGODZI ALE TO MOJE ZANIE. SZPILA ZAPOWIADAL SIE CALKIEM NIEZLE ALE JEGO SZTAB SZKOLENIOWY DOSZEDL DO WNIOSKU ZE TRZEBA GO UGLASKAC (ZMIENIC JEGO AGRESJE RINGOWA W POUKLADANEGO TECHNIKA)ALE SZPOLA NIM NIE JEST I MOZE NIGDY NIE BEDZIE. MA PEWNE ZALETY I TO NAD NIMI POWINNI SIE SKUPIC ALE WEDLUG MNIE ROBIA COS DOKLADNIE PRZECIWNEGO. A TE ZALETY TO WLASNIE AGRESJA RINGOWA,CO BYSCIE NIE MOWILI SWIETNIE SIE PORUSZ NA NOGACH PLUS BALANS CIALEM (GDYBY NIE TO Z JENNINGSEM BYLOBY CIEZKIE KO)DOSC SILNY CIOS I TROCHE NIESZABLONOWY STYL.
A NA MINUS NIESTETY ZABICIE U SZPILI AGRESJI,ZA DUZO KALKULACJI I NAJGORSZA RZECZ JAKA MOGL ZROBIC SZPILA LAPANIE WAGI DO ~110KG TO CZYSTE SAMOBUJSTWO!!
TO CO SZPOLA POWINIEN POPRAWIC TO KONDYCJA KONDYCJA I JESZCZE RAZ KONDYCJA.
KAZDY KTO OGLADAL WALKE Z JENNIGSEM TO WIDZIAL ZE DWIE PIERWSZE RUNDY BYLO SUPER ALE ZEJSCIE DO NAROZNIKA PO 2 RUNDZIE I TO JAKI BYL ZMECZONY POKAZALO ZE TA WALKA JEST DLA SZPILI PRZEGRANA.
TU NIE NAD WAGA TRZEBA PRACOWAC TYLKO NAD ZELAZNA WRECZ STALOWA KONDYCJA. A TAK TO BEDZIE SIE RUSZAL PO RINGU JAK T.ADAMEK KTORY NABRAL MASY I MYSLAL ZE BEDZIE PLYWAL NAD RINGIEM.
Z TAKA MASA BEDZIE JESZCZE TRUDNIEJ WYTRZYMAC KONDYCYJNIE.
GDZIE ONI MAJA ROZUM LUDZIE,POKAZCIE MI JAKIEGOS DAWNEGO MISTRZA KTORY WAZYL 110KG PRZY WZROSCIE 190.
O Szpilce napisalem zwyczajna prawde, swoim zachowaniem i marnym boksem pokazal ze jest bardziej dresem niz piesciarzem
i nikt mnie nie wchlonal chlopaczku,wciaz tu jestem a ty majaczysz:)
haha
z jednej strony Szpila ma racje, bo jest za słaby na HW, przekonał sie w ostatniej walce z murzynem,brakuje mu atletyzmu chociazby koszykarza Gortata,
ale.. to rykowna strategia, da Szpilce przewage w pierwszych rundach z Adamkiem,
ale jezeli mocno nie zrani Adamka w pierwszych 3 rundach to czarno to widze,
atletyzm to siła + kondycja...
Szpilka liczy ze Adamek jest juz wypalony, ale Adamek podejdzie do tej walki bardzo ambicjonalnie, nie da sie pohanbić jak Gołota, bardzo prawdopodobne ze Adamek wygra na punkty bo nie ma ciosu nokautujacego