PACQUIAO KONTRA KHAN? ARUM POWĄTPIEWA
Od pewnego czasu Amir Khan (29-3, 19 KO) wysyła sygnały, że chciałby skrzyżować rękawice z niesamowitym Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO), który po pobiciu Tima Bradleya (31-1, 12 KO) powrócił do pierwszej trójki najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie.
Promotor Filipińczyka Bob Arum obawia się jednak, że zorganizowanie tego pojedynku może się okazać niemożliwe.
- Rozesłałem zwiadowców. Mieli się skontaktować z Khanem i ustalić, czy walkę da się zrobić. Nie przynieśli mi żadnych pozytywnych wiadomości zwrotnych. Dzieciak może sobie mówić, że chce tej walki, ale czy ona jest w ogóle możliwa? Musimy przyjrzeć się jego umowom. Możliwe, że może walczyć tylko na Showtime. Nie wiem, czy tak jest. Prosiliśmy ich o różne dane, niczego nie otrzymaliśmy - mówi Arum.
Zobacz też: KHAN CHCE PACQUIAO I MAYWEATHERA
Sędziwy szef Top Rank nie wątpi w dobre chęci Amira i założyciela Golden Boy Promotions Oscara De La Hoi, ale przypomina, że w biznesie liczą się kontrakty, a te mogą pokrzyżować plany zawodnika.
- Sądzę, że Amir Khan naprawdę chce tej walki. Zależy mu na wielkich pojedynkach. Chce Pacquiao i Mayweathera. Myśli o starciach, które zapewnią mu rozpoznanie i pieniądze. Ale sama chęć i możliwość zrealizowania to dwie zupełnie inne sprawy - kończy Arum.
*
*
*
Ojojoj... czyli to dyskwalifikuje tę walkę?XD Przecież Floyd też ma podpisany kontrakt na wyłączność dla Showtime, ale w jego przypadku to jest krzyk, że unika Mannego? XD Fuck logick uncle Bob. Kontraktuj lepiej Pakłajo swoją nową gwiazdę Aligieriego i niech karawana jedzie dalej XDD
Tylko, że kilka lat wcześniej takiej umowy nie miał a i tak nie chciał zawalczyć z Pac-manem, także nie wiem po co takie komentarze :)
*
*
*
*
*
Wcześniej to była fobia przed igłami, którą po ciężkich bojach i wsparciu Roacha udało się mu wyleczyć XDDD Poza tym rozmawiamy tu i teraz, a tu i teraz Bob mówi, że przeszkodą jest to, że Khan może walczyć tylko na Showtime, natomiast w przypadku Mayweathera to jest zdaniem wuja Boba rzekome "unikanie walki". Hipokryta! Rzeczy trzeba nazywać po imieniu, dlatego odpowiadając na Twoje pytanie, po to są takie komentarze.
Bardziej to była fobia przed jedynką w nieskazitelnym rekordzie :)
*
*
*
*
*
Przecież Pacman przegrywał wielokrotnie XDD To były igły xD
2008-2010 Manny "zamiata ring" Floydem tj. wg. mnie Pieniążek mógłby nawet prowadzić na punkty w początkowej fazie walki ale nie byłby w stanie zatrzymać Pacman swoją watą i w końcu dostałby KO. I chyba wszyscy z klanu Mayweatherów o tym wiedzieli i stąd nagle testy olimpijskie. A niby od kiedy przeciwnicy Floyda mają dodatkowe testy? Może Manny się "wspomagał" stąd strach przed igłą, nie przeczę. Za to Floyd z pewnością się wspomagał bo go złapali. Po za tym rożne testy różne wymogi, coś może być dozwolone w jezdny przypadku a w drugim być już zakazane więc nagłe wyskakiwanie z dodatkowymi testami to trochę wymówka, nie zgodzisz się? "Ale to już było i nie wróci więcej...". Teraz Floyd na punkty.
Ja się zgodzę.
*
*
*
*
XDDD
*
*
*
@Nietrzeźwy
Mam wielką prośbę. Czy możesz zaprzestać użwania gwiazdek? Z całym szacunkiem, ale wygląda to, jakbyś chciał koniecznie, żeby Twoje posty się wyróżniały. Bądźmy poważni. To nie jest podstawówka, gdzie się rysuje szlaczki w zeszycie. Pozdrawiam.
2008-2010 Manny "zamiata ring" Floydem tj. wg. mnie Pieniążek mógłby nawet prowadzić na punkty w początkowej fazie walki ale nie byłby w stanie zatrzymać Pacman swoją watą i w końcu dostałby KO.
*
*
*
Dobrze, że dopisałeś „wg mnie” xD Dziwie się również, że serwer na którym stoi ta strona udźwignął taką porcję głupot xDD Dziwie się również, że tyle osób łapie się na tą „iluzję” niszczyciela, którego wizerunek został świetnie wykreowany na odpowiednio dobranych stylowo i „odwodnionych” bokserach. Przypomnę Ci tylko, że w 2008 roku Many wygrał po kontrowersyjnym werdykcie i zdaniem wielu obserwatorów powinien był tą walkę przegrać z JMM czyli bokserem niejednowymiarowym. Jak ktoś się natomiast nabiera na niszczycielskie wygrane nad idealnie skrojonym stylowo Diazem, odwodnionym do granic absurdu ODLH czy wziętym po Floydzie Hattonie, również pasującym idealnie stylowo to bardzie źle o nim świadczy xD
I chyba wszyscy z klanu Mayweatherów o tym wiedzieli i stąd nagle testy olimpijskie. A niby od kiedy przeciwnicy Floyda mają dodatkowe testy? Może Manny się "wspomagał" stąd strach przed igłą, nie przeczę. Za to Floyd z pewnością się wspomagał bo go złapali. Po za tym rożne testy różne wymogi, coś może być dozwolone w jezdny przypadku a w drugim być już zakazane więc nagłe wyskakiwanie z dodatkowymi testami to trochę wymówka, nie zgodzisz się? "Ale to już było i nie wróci więcej...". Teraz Floyd na punkty.
*
*
*
Bezwartościowe domysły z Twojej strony. To, że ktoś wymaga od innego zawodnika olimpijskich testów godzi się również na to, że sam będzie nim poddawany. Czyli innymi słowy, chce CZYSTEJ WALKI. Za to Mayweather powinien być chwalony, a Pacquiao napiętnowany. Niestety logika niektórych użytkowników na bokser.org jest tak pokrętna, że nie zarzucają nic w tej materii Pacquiao natomiast potępiają Mayweathera twierdząc, że proponując testy szuka wymówek XDDD Jakoś Mosley nie miał nic przeciwko testom?
http://articles.latimes.com/2010/mar/18/sports/la-sp-newswire-20100319
@Nietrzeźwy
Mam wielką prośbę. Czy możesz zaprzestać użwania gwiazdek? Z całym szacunkiem, ale wygląda to, jakbyś chciał koniecznie, żeby Twoje posty się wyróżniały. Bądźmy poważni. To nie jest podstawówka, gdzie się rysuje szlaczki w zeszycie. Pozdrawiam.
*
*
*
*
*
Nie nie mogę. Wyjaśniałem już wielokrotnie dlaczego używam gwiazdek i jest to argumentacja dużo bardziej logiczna i sensowna, niż Twoje domysły dotyczące tego, że chce się tymi gwiazdkami wyróżniać. Poproś administratora strony żeby wprowadził opcję "cytuj" dostępną na większości stron, a moje gwiazdki znikną.
Nietrzeźwy przeczytaj jeszcze raz to,co napisał shakal,pomyśl i wyjaśnij swoje uwagi do jego wpisu.
*
*
*
*
*
Zrobiłem to w moim komentarzu:
Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 01-07-2014 09:32:47
Tak, jeat to niezły argument, ale do walki nigdy nie doszło, więc całe to nasze gadanie, to takie słodkie pierdzenie. Z drugiej strony dziwi mnie, czemu obrażasz ludzi, którzy mają odmienne zdanie? Twoje wypowiedzi są dość aroganckie, a uważam, że wielu użytkowników nie zasługuje na wytykanie im "głupoty", tak jak to Ty robisz. Proszę, miarkuj swoje wypowiedzi, bo tworzymy tu społeczność, a już i tak mamy na orgu za dużo "hejtu". Pozdrawiam.
Tak, jeat to niezły argument, ale do walki nigdy nie doszło, więc całe to nasze gadanie, to takie słodkie pierdzenie. Z drugiej strony dziwi mnie, czemu obrażasz ludzi, którzy mają odmienne zdanie? Twoje wypowiedzi są dość aroganckie, a uważam, że wielu użytkowników nie zasługuje na wytykanie im "głupoty", tak jak to Ty robisz. Proszę, miarkuj swoje wypowiedzi, bo tworzymy tu społeczność, a już i tak mamy na orgu za dużo "hejtu". Pozdrawiam.
*
*
*
*
*
1) Każdy na forum dyskusyjnym ma prawo do wyrażenia swojego zdania i nikomu tego nie zabraniam. Mogę jednak każą opinię skomentować i jeżeli jest głupia, nazwać ją głupią.
2) W którym miejscu obraziłem użytkownika almightypatapon? Nazwałem tylko jego opinię głupią, nie powiedziałem o nim, że jest głupcem.
3) Jeżeli ktoś wyraża opinię, że Pacquiao - czyli zawodnik, który miał zawsze problemy ze świetnymi technicznie kontrbokserami "pozamiatałby" Mayweatherem, którym nikt nigdy nie "pozamiatał", a który jest najlepszą, największą wersją kontrboksera ze znakomitą obroną z jaką przyszłoby boksować Mannemu, to po prostu nazywam tą opinię głupią.
Proszę też o zaprzestanie używania gwiazdek, bo chyba nie jesteś tzw. "attention whore"? Bez obrazy, ale używanie różnych ozdobników, żeby wszyscy rzeczytali post jest dość infantylne. Ostatni raz o to proszę, bez względu na skutek.
*
*
*
*
*
Nie nie przestanę. Nie jest to niezgodne z regulaminem. Wyjaśniałem już wielokrotnie dlaczego używam gwiazdek i jest to argumentacja dużo bardziej logiczna i sensowna, niż Twoje domysły dotyczące tego, że chce się tymi gwiazdkami wyróżniać. Poproś administratora strony żeby wprowadził opcję "cytuj" dostępną na większości stron, a moje gwiazdki znikną.
Pacquiao od 4 lat nikogo nie znokautował, czytając komentarze często odnoszę wrażenie, że miał chyba jakiś super-prime a'la Tyson, tylko że w latach 2008-2009 i wtedy był bestią nie do zdarcia, położyłby każdego (oprócz małego Marqueza, ale kto by się tym przejmował, Marquez się nie liczy). Prime trwał jednak niestety tylko jeden rok, ale kto by się też i tym przyjmował i przyglądał dlaczego akurat w 2008-2009 Pacman błyszczał. Lepiej puśćmy sobie nokaut na Hattonie i wyobrażajmy co by było jakby Floyd zawalczył jak ostatnio Gamboa.
*
*
*
Proszę, jak na zawołanie XDD
Rozumiem. Nie znałem powodu gwiazdek, a opcja "cytuj" by się przydała. To była moja prośba, a nie pieniactwo ;)
A teraz odpowiedzi
1) Masz prawo, ale pamiętajmy o zasadach kultury i zawsze można użyć zamiennika.
2)Nazwałeś jego wypowiedź głupią, a to mogło chłopa urazić XD
3)Ja uważam, że Pacman miał jakieś szanse kilka lat temu i uważam, że stylowo nie pasowałby kalkulującemu FMJ. Niestety ta dyskusja jest bez sensowna, ponieważ obaj zrobili wystarczająco dużo, żeby do walki nie doszło. Kto by wygrał? Tak naprawdę okazałoby się, jakby ze sobą walczyli, a teraz szczerze mówiąc mam już to gdzieś. Dziękuję za to serdecznie obu primadonnom.
Świetny komentarz. Pacman od tego rocznego prime nikogo nie położył a że wtedy kładł Cotto czy ODLH to co w tym dziwnego? Miguel był zajechany limitem a ODLH nie walczył od wielu lat w limicie do jakiego go ściągnął filipińczyk.
Co do unikania walki to dwie strony są winne. Obóz Pacmana też ma swoje za uszami typu rozcięcie Mannego czy budowa Stadionu.
1) Masz prawo, ale pamiętajmy o zasadach kultury i zawsze można użyć zamiennika.
2)Nazwałeś jego wypowiedź głupią, a to mogło chłopa urazić XD
3)Ja uważam, że Pacman miał jakieś szanse kilka lat temu i uważam, że stylowo nie pasowałby kalkulującemu FMJ. Niestety ta dyskusja jest bez sensowna, ponieważ obaj zrobili wystarczająco dużo, żeby do walki nie doszło. Kto by wygrał? Tak naprawdę okazałoby się, jakby ze sobą walczyli, a teraz szczerze mówiąc mam już to gdzieś. Dziękuję za to serdecznie obu primadonnom.
*
*
*
*
*
1) Oczywiście, że można użyć zamiennika, jednak w tym przypadku były to rzeczy w moim odczuciu na tyle "ciężkie gatunkowo", że uznałem to za bezzasadne. Nie nazwę kogoś kto ukradł mi samochód "osobą, która przywłaszczyła sobie moja własność", a po prostu złodziejem. Tak samo jak nie nazwę opinii, w której ktoś twierdzi, że Manny pozamiatałby Floydem, "opinią wielce nieprawdopodobną", a po prostu głupią.
2) Nie tylko nazwałem, ale też uargumentowałem. Osoba inteligentna nie obraża się jeżeli ktoś wytknie w jej wypowiedzi niespójności czy mówiąc dosadnie głupoty, ale wyciągnie wnioski i to doceni.
3) "Jakieś szanse" to miał nawet Alex Leapai w walce z Władymirem Kliczko XDD
Pozwól że się nie zgodzę. Nadal uważam iż Manny w primie przełamałby Floyda. Mam dużo argumentów za jak i kilka przeciw ale skutecznie zniechęciłeś mnie do jakiejkolwiek dyskusji. Osobiste wycieczki typu: "ta strona udźwignął taką porcję głupot xDD" - dyskwalifikują Cię jako partnera do dyskusji. Napiszę tylko iż jestem fanem obydwu pięściarzy i bardzo żałuję że nigdy nie doszło do ich walki.
PS
napisałem cytuję "tj. wg. mnie"
Akurat nie powinno się dyskwalifikować po jednym niefortunnym zdaniu inteligentnego partnera do rozmów. Tomasz bez względu na jego niektóre wypowiedzi, głupkiem nie jest. Poza całym tym melodramatem pt. Floyd - Pacman, można z nim pogadać, a to się tu liczy. Pozdrawiam was obu i zachęcam do klarownej, merytorycznej (nadużywane słowo na tej stronie) dyskusji.
ta parówa flojd mejweder ledwo wygrał z maidaną a nietrzeźwy dajem mu szansę z pacmanem ?całkowicie mu instalacja pier**lneła,szans nie miał nigdy
Jaki obiektywny.xD Pacquaio dostał prezent od sędziów w trzeciej z Marquezem,a w czwartej leżał i udawał zabitego ku rozpaczy rodziny.Bradley dał mu równą walkę.Gdzie mu do Mayweathera?Już Maidana by ciężko znokautował Pacquiao w 12 rund dwa razy,a Floyd by go zdeklasował.xD Ta walka to tylko skok na kasę i w dużej mierze pożywka dla niedzielnych fanów.Ostanie walki mnie uświadomiły,że Pacquaio nie dziś czego szukać z Floydem.
Znajdż sobie kobiete Mówie ci pomoże Z dobrego serca ci radze