ARUM: ZA ROK CRAWFORD ZMIERZY SIĘ Z PACQUIAO
Szef stajni Top Rank Bob Arum chce skonfrontować Terence'a Crawforda (24-0, 17 KO), który minionej nocy efektownie pokonał Yuriorkisa Gamboę, ze swoją największą gwiazdą - Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO).
Amerykanin boksuje wprawdzie o dwie kategorie niżej niż "Pac Man", ale w wadze lekkiej długo miejsca nie zagrzeje. Już następną walkę stoczy prawdopodobnie w junior półśredniej, a kolejną być może w półśredniej, w której od lat boksuje Filipińczyk.
- Zawodnicy tacy jak Crawford, świetni technicznie, ale potrafiący też iść na wymianę, są wyjątkowi. Istnieją naprawdę duże szanse na to, że za rok o tej porze Terence będzie walczyć z Pacquiao. To byłby wielki, wspaniały pojedynek. Crawford to znakomity pięściarz, nie potrzebuje ochrony, tylko wyzwań, dużych walk. Zamierzamy mu je zapewnić – powiedział Arum.
Pacquiao, który choć walczy w wyższej wadze, ustępuje Crawfordowi pod względem warunków fizycznych, kolejną potyczkę stoczy 22 listopada w Makao. Jego rywal nie jest jeszcze znany
Miał być Canelo :)