WASILEWSKI O KOŁODZIEJU: JA ZA PAWŁA NIE WYJDĘ DO RINGU
Redakcja, Przegląd Sportowy
2014-06-27
- Inwestujemy w Kołodzieja od dziesięciu lat, płacimy pensję i finansowaliśmy walki, co łącznie oznacza koszty idące w setki tysięcy euro - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Andrzej Wasilewski, promotor Pawła Kołodzieja (33-0, 18 KO), odpowiadając tym samym na zarzuty swojego podopiecznego.
- Wbrew temu co mówi Paweł, jestem jednym ze skuteczniejszych promotorów na świecie. Moją rolą jest doprowadzenie zawodnika wysoko w rankingach i organizowanie walk. Ale na końcu jest pięściarz, a ja za Pawła do ringu nie wejdę. Spróbuję jednak złożyć mu kolejną ofertę ciekawej walki. Jeśli Paweł znowu jej nie przyjmie, rozważymy zakończenie współpracy - dodał nazywany żartobliwie "Don Wasylem" polski promotor.
Jak zawsze - tam gdzie synek prezesa tam same problemy, niezadowoleni zawodnicy, niedopatrzenia, niedotrzymywane umowy, odwolywane walki, niewyrobione wizy, ogolna hujowa atmosfera i frustracja.......I oczywiscie on nigdy nie ponosi winy za ten caly burdel....Przypadek?
Rozwiązując teraz umowę z Kołodziejem oddaje tak na prawdę wypromowany i "łakomy" kąsek dla innych promotorów.
To są prawie wszystkie rzeczy za które Paweł Kołodziej nie ponosi żadnych kosztów. Więc o jakim problemie z rozwojem mówimy ? Czy nie sądzisz boksjor, że jeśli Kołodziej prezentowałby się w ringu jak bokser a nie jak paralityk to dostawałby lepsze walki ?
Ale jak Pan Wasilewski ma dawać mu stopniowo trudniejszych rywali jak jego klasa sportowa na to nie wystarcza?
Ba powinni być wdzięczni że przy takiej słabości potrafi ich doprowadzić do takiego momentu że mają te walki o pasy czy eliminatory.
Akurat nikt poważny chyba nie sądzi że dałoby się z Kołodzieja zrobić realne zagrożenie dla czołówki...
Ja przynajmniej tak to widzę..
W wielu przypadkach pięściarze biorą takie walki z pocałowaniem ręki zaś u Kołodzieja zawsze jest jakieś ale.
Mam nadzieję że Wasilewski postawi mu ultimatum i ewentualnie wyrzuci z grupy. /Nie dziwię się jednak tej cierpliwości. ?Po tak długim inwestowaniu chciały by choć trochę się za tą nieudaną inwestycję zwróciło.
Kołodziej przebąkuje coś o zerwaniu umowy. Cóż.
Śmiało droga wolna. Nie sądzę by sam był w stanie coś zdziałać mimo że jest wywindowanym zawodnikiem.
Pan Andrzej musi więc zakończyć tą inwestycję i najzwyczajniej jak to w biznesie uznać ją za nieudaną.
NietrzezwyTomasz, łakomy kąsek na jeden gryz. Pierwsza walka z dobrym zawodnikem kończy kariere Kołodzieja. Dobrym czyli np. Seferim
*
*
*
*
*
To prawda, że "najświeższy i najbardziej smaczny" kąsek będzie prawdopodobnie tym pierwszym, ale ugryźć można będzie jeszcze kilkukrotnie. Najważniejsze, że jest już "odhodowany, z dobrym rekordem i w miarę wypromowany". Rozwiązanie umowy teraz, przed największymi walkami, byłoby złym ruchem ze strony Pana Andrzeja.
Jasne że tak. Zakładając że Kołodziej wyrazi wreszcie chęć stoczenia tych "największych walk" na co wcale się nie zanosi.
Od dłuższego już czasu jako promotor p. Wasilewski robi wszystko by takie starcie się odbyło. Jak na razie całkowicie bezskutecznie bo Paweł wszystko blokuje a to urazami a to wycofywaniem się z najprzeróżniejszych innych powodów.
Można więc założyć że może się nie dać Pawłowi zorganizować wreszcie taką walkę by ten był na tyle zadowolony by do niej wyszedł. A inwestować trzeba.
Paweł kolejny już raz spadł w rankingach. To następny okres płacenia pensji i opłacania walk jak to mówi jego promotor.
Moim zdaniem najlepiej byłoby dać Pawłowi ultimatum- walczysz z kimś z kim możesz przegrać za lepszą kasę albo wypad.
Wtedy nie trzeba by było dokładać do worka który być może nawet nie chce takiego rozwiązania
Paweł kolejny już raz spadł w rankingach. To następny okres płacenia pensji i opłacania walk jak to mówi jego promotor.
*
*
*
W jakich rankingach spadł Kołodziej? Przecież odmowa walki z Afolabim = spadkowi w rankingu IBF o 10 miejsc, natomiast Paweł jest dalej "jedynką" rankingu WBA i coraz śmielej mówi się o tym, że zawalczy z Lebiedjewem w Rosji. Lepiej zapłacić powiedzmy 6 miesięcy pensję np. 3000 zł niż oddać na rynek wypromowanego i wywindowanego w rankingach zawodnika z zerem w rekordzie. To strzał w stopę.
Autor komentarza: UndeadDogData: 27-06-2014 12:28:14
Moim zdaniem najlepiej byłoby dać Pawłowi ultimatum- walczysz z kimś z kim możesz przegrać za lepszą kasę albo wypad.
*
*
*
I oddać za darmo zawodnika niepokonanego, wypromowanego, wywindowanego w rankingu WBA na pierwszą pozycję od tak na rynek? XDD Jak to dobrze, że nie zarządzasz grupą KP, bo pewnie by splajtowali po 3 miesiącach gdybyś podejmował taki "biznesowo odpowiedzialne" decyzje XDD
I czytaj ze zrozumieniem. Zakładamy nie że zaraz będzie walczył z Lebiedievem a że zaraz z owej walki zrezygnuje.
Napisałem wyraźnie że ma dostać ultimatum. Jeśli się zgodzi proste że nie wyrzuciłbym go przed taką walką. Ale miałbym to na piśmie.
;D
A co do wypuszczenia na rynek to podejrzewam że Kołodziej wcale by tego nie chciał i poszedłby po rozum do głowy. Raz że ciężko mi sobie wyobrazić by ktoś wziął go pod skrzydła i oddał więcej niż może zarobić za taką walkę pod banderą KP a dwa sam nie byłby w stanie sobie zapewnić np warunków do przygotowań itd co też kosztuje.
Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli miałoby dojść do walki rzeczywiście byłoby bezsensownym wyrzucenie go z grupy. Przypominam tylko że od długiego czasu ma dochodzić do jakiś walk z jego udziałem a efekty są jakie są.
kasa w Rosji bedzie spora , ryzyko dla Lebiedieva zadne a rywal wysoki wzrostem , wysoko w rankingach . Taka wygrana byłaby dobrym marketingowym ruchem Ruskow , do tego bezkarnie moga Najbac Polaka a to tez dla nich jest zawsze wartosc dodana .
Zacznijmy od tego że ja nie dopuściłbym do takiej sytuacji w której ktoś całkowicie nieperspektywiczny rezygnuje z walk najwyższej rangi kilka razy pod rząd.
*
*
*
Zacznijmy od tego, że bajdurzysz, bo nie wiesz jak by było i chcesz wejść w buty człowieka, którym nie jesteś i nie masz pojęcia o wielu innych aspektach jego pracy. Dla Ciebie jest wszystko czarno-białe, bo nie znasz szczegółów. "Chcesz walczyć? Ok. Nie chcesz walczyć? Wypad." - tak się nie robi biznesu, to jest podejście 14 latka XDD
Autor komentarza: UndeadDogData: 27-06-2014 12:52:22
A co do wypuszczenia na rynek to podejrzewam że Kołodziej wcale by tego nie chciał i poszedłby po rozum do głowy. Raz że ciężko mi sobie wyobrazić by ktoś wziął go pod skrzydła i oddał więcej niż może zarobić za taką walkę pod banderą KP a dwa sam nie byłby w stanie sobie zapewnić np warunków do przygotowań itd co też kosztuje.
Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli miałoby dojść do walki rzeczywiście byłoby bezsensownym wyrzucenie go z grupy. Przypominam tylko że od długiego czasu ma dochodzić do jakiś walk z jego udziałem a efekty są jakie są.
*
*
*
No widzisz... Ty "podejrzewasz", a Pan Wasilewski kalkuluje. Jasne, że Paweł bez promotora byłby łakomym kąskiem dla innych promotorów, bo Ci mogliby dogadywać się bezpośrednio z nim, czyli wypromowanym zawodnikiem, wysoko w rankingu, z zerem w rekordzie i zestawić go ze swoimi zawodnikami płacąc mu bezpośrednio, z pominięciem byłego promotora.
teraz ,,mówi się '' o walce z Lebiediewem
jako że pozycja marketingowa i sportowa Harnasia jest żadna, natomiast Lebiediew po wojnie z Jonesem poszedł w górę i ma za sobą pieniądze promotora, to kto zapłaci tyle ile Kołodziej chce?
no chyba że Rosjanie zapłacą żeby zobaczyć wielkie lanie na Polaku
z Lebiediewem skończy szybciej niż Wawrzyk z Powietkinem
Pisałem też że to ja tak widzę ową sytuację mając tą wiedzę którą mam (zresztą jest to najsensowniejsze podejście) a może być i tak że Kołodziej jest bez winy a to Wasilewski ciągle coś zwala.
Brak argumentów kolego i przede wszystkim zrozumienia.
Twoje posty są więc jak to jeden Troll pisze merytorycznie bezwartościowe.
Kłania się rozumienie słów pisanych a ja za szkołę która tego nauczyć cię powinna (o ile nadal nie uczy) pracować nie będę.
Pozdrawiam
Nie jest to myślenie 14 latka. Jeśli załatwiłem komuś z 5 walk a za każdym razem są jakieś wymówki to jest różnica między takim obrotem spraw a podejściem walczysz albo wypad.
*
*
*
"Jakieś wymówki" - nie znasz szczegółów, a się mądrzysz i proponujesz rozwiązania radykalne typu "ultimatum" i decyzje kompletnie nierentowne z punktu widzenia biznesowego.
Autor komentarza: UndeadDogData: 27-06-2014 13:18:43
Pisałem też że to ja tak widzę ową sytuację mając tą wiedzę którą mam (zresztą jest to najsensowniejsze podejście)
*
*
*
A ja mogę te głupoty wytknąć i wyśmiać co też robię XDD, bo pisanie o tym żeby rozwiązywać kontrakt z zawodnikiem, który jest wypromowany, nr 1 WBA i niepokonany to głupota, którą wytknąłem XD To, że Tobie wydaje się, że jest to najsensowniejsze podejście nie oznacza, że takim jest.
Brak argumentów kolego i przede wszystkim zrozumienia.
Twoje posty są więc jak to jeden Troll pisze merytorycznie bezwartościowe.
Kłania się rozumienie słów pisanych a ja za szkołę która tego nauczyć cię powinna (o ile nadal nie uczy) pracować nie będę.
*
*
*
Konkrety! Konkrety poproszę.
1) Argumenty podałem Ci wielokrotnie w moich powyższych komentarzach.
2) Jakim niby brakiem zrozumienia się wykazuję? Gdzie?
3) Proszę o dowody, że nie rozumiem „słów pisanych”, skoro cały czas słowem pisanym się posługuję i merytorycznie odpowiadam na Twoje komentarze.
Przykro mi/ Ja ci nie pomogę. Szukaj pomocy gdzieś indziej.
ogolnie za jakies 15 min do pol h napisze Wam o co dokladnie chodzi w tym wszystkim bo juz wczoraj mialem maly przeciek i czekam tylko na potwierdzenie , a wiec cierpliwie czekac i nadstawiac ucho / oko ;)
Tak myślałem. Merytorycznie bezwartościowe posty.
Przykro mi/ Ja ci nie pomogę. Szukaj pomocy gdzieś indziej.
*
*
*
*
*
Nie podałeś żadnych argumentów DLACZEGO moje posty są merytorycznie bezwartościowe, co sprawia że Twój komentarz jest zwykłym bezwartościowym wpisem. Natomiast drugie zdanie to nic innego jak ucieczka z dyskusji, co charakteryzuje przegranego dyskutanta.
PS.
Dale nie ustosunkowałeś się do moich komentarzy:
Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 27-06-2014 13:26:22
Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 27-06-2014 13:26:32
Czekamy zatem cierpliwie.
Jest takie przysłowie z batem w roli głównej...
Jeśli miałby postępować inaczej Kołodziej byłby dawno na emeryturze.
Akurat wydaje mi się że dla takiego Pawła takie prowadzenie to cud miód i malina (nie babcia ;D)
Przy odważniejszym stanowczym prowadzeniu nigdy nie miałby nawet na walkę za większe pieniądze szans.
mogłem już obejrzeć ostatnią część z cyklu "legendarne walki"-Vazquez-Marquez.
*
*
*
*
Polecam wszystkie Cztery walki obejrzeć całe, nie tylko cykl "legendarne walki". Ja mam je na dysku w jakości HD:
http://i12.fastpic.ru/big/2010/1118/18/69543fd374c61b5faadf6b96c34f7c18.jpg
Eh, ja naprawdę po walkach z Callowayem, Corą i McClainem wierzyłem, że coś z niego może być. Warunki wybitne jak na tę wagę, mógłby dominować fizycznie innych. Ale potem z walki na walkę coraz gorzej, mało agresji, sztywne ruchy, jakby zamiast się rozwijać to rdzewiał. Jak Wasilewski go nie pociągnie, to on nie dostanie żadnego testu, z rankingów federacji można równie szybko wylecieć.
Nie,obejrzałem całe trzy pojedynki,ale użyłem takiej terminologii,aby podkreślić wartość tych pojedynków dla historii boksu zawodowego.Oczywiście punktacja takich walk nie jest łatwa,ale to jest właśnie taki sport.Dzisiaj jeszcze obejrzę ich czwartą walkę,a później biorę się za inne wielkie postaci zawodowych ringów.
Dzisiaj jeszcze obejrzę ich czwartą walkę,a później biorę się za inne wielkie postaci zawodowych ringów.
*
*
*
*
*
Czwarta to już nie to samo jednak, ale nie będę spojlerował XD. Jak będziesz potrzebował linki do walk w dobrej jakości to daj znać, coś tam podlinkuję.
Czyli blad jest kogo? PROMOTORA. Przeciez to on selekcjonuje i wybiera dobrze rokujacych bokserow.
Nie wspominajac juz o tym, ze powinien ich odpowiednio prowadzic, rozwijac sportowo, czego nie robi. Wiec czego ten gosc oczekuje? Ja tam na promowaniu bokserow sie nie znam, bo znam sie raczej w jakims stopniu na innej branzy, jednak moja branza jednoczesnie wymaga dosc niezlej logiki a samą logiką mogę Wyciagnac odpowiednie wnioski- przynajmniej tak mi sie wydaje.
A wnioski te są proste; to kolejna ZŁA inwestycja Wasilewskiego i to siebie powinien on glownie winic ze nie przewidzial takich sytuacji, ze inwestujac w krotko mowiac leszcza zajmujacego sie danym fachem (tutaj: boksowaniem) czasem moze byc nawet problem aby odzyskac zainwestowana kase (nie mowiac o zarobku), bo leszcz jest jednak czlowiekiem a nie marionetka i ma prawo miec swoje zdanie i nie chciec pojsc na odstrzał.
Może nas dopadł syndrom piłkarzy, którym w dupach się poprzewracają bo mają za dobrze i za dużo kasy?
Takie domysły tylko. Kibice nic wiedzieć nie mogą, tylko oni znają prawdę.
No nie wiem czy by to byla najlepsza opcja. Kolodziej nie musi byc przesadnie rozgarniety zeby sam bez Wasilewskiego z rekordem i promocją jaką ma zrobioną dostać jedną kasową walkę. Wiec Wasilewski taki skory do tego "wypad" byc niestety nie moze. Dzis walke mozna sobie wyszczekac na twitterze jak Szpilka, wiec Kolodziej przy tylko lekkim rozgarnietu da rade sam sobie zorganizowac te kasowa walke. A wtedy nici dla Wasilewskiego z jakiegokolwiek zwrotu.
To lepiej niech pojdzie i wyrzuci do smietnika pieniadze: wyjdzie niemal na to samo.
Co do ogarnięcia walki samemu to myślę że nie wyciągnąłby tyle ile mając liczącego się promotora. W dodatku sam musiałby z własnej kieszeni zapłacić za przygotowania, trenera, dojazdy itd.
Myślę że głupi to on nie jest i to co robi to tylko sprytna zagrywka a jak co do czego by przyszło podkulił by ogon.
A zresztą poczekajmy na info od Milana. Może ma wiadomości z pierwszej ręki o co tam kaman choć myślę że dużo główkokwać nie trzeba.
Oczywistym jest że Wasilewski z Wernerem chcą przynajmniej część kasy włożonej w dociągnięcie go do obecnego rekordu i pozycji w rankingach odzyskać bo nie działają charytatywnie i nie po to inwestowali w Harnasia.
Kontraktują walki z zawodnikami z nazwiskiem,o jakieś tam paski i parę dolarów.
Wiadomo jak się to skończy w ringu dla Kołodzieja który i tak popularnością poza Krynicą nie grzeszy.
Problem w tym że Harnaś się znarowił i mając świadomość że ciepły kurwidołek się skończył koniecznie chce zebrać wypłatę życia,idzie wzorem Szpilki i Jonaka.
Promotorzy mają dylemat: dać mu kopa w dupę czy cackać się dalej aż coś się pojawi na horyzoncie.
Kołodziej jednak ciągle,wzorem Wacha czy Jonaka sądzi że dostanie coś lepszego i za większą kasę więc cyrk powtarza się w kółko aż jedna ze stron nie powie pass.
Skoro nie mogli załatwić Włodarczykowi walki z Ruskiem to chyba coś tu nie gra.
Sportowo dla Dennisa walka o nic,stłucze Kołodzieja w góra dwie rundy.
Sprzedać by to mogli jedynie jako wpiernicz na Polaku bo Kołodziej to kompletny no name poza Polską.
Nie zdziwię się jak takie plotki puszcza sam Kołodziej ze swoimi doradcami.
nie wiem skąd to info o walce z Lebiediewem?
Skoro nie mogli załatwić Włodarczykowi walki z Ruskiem to chyba coś tu nie gra.
*
*
*
*
*
1) Rozmawiano o tym w programie "Puncher".
2) Kołodziej jest klasyfikowany na pozycji nr 1 w rankingu WBA, natomiast Lebiedew dzierży pas, więc Paweł jest dla niego naturalną opcją. Dogadanie unifikacji to zupełnie inna sprawa.
zastanawia mnie więc czemu chcieli go puścić na pożarcie Oli skoro istniał cień szansy na walkę z Lebiediewem?
walka z Jonesem zmieniła psychike Ruska ktory musi sie odbudowac a Kolodziej jest idealny na ten moment ,
Ruski maja mistrza ale nie maja pojecia na co tego mistrza stac , odbebni z kolodziejem obowiązkową , potem robi dobrowolna i ma rok czasu na poukladanie w glowie bomb zebranych od Jonesa , co moim zdanie i tak gowno da i od takich jak Włodar czy huck lapie KO
i pamietjcie kto powiedzial wam o tym po raz pierwszy
druga kwestia nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze po Jonaku Yale zacznie sprzedawac rekordy poki jeszcze cos moze odzyskac
a u gory troche jaja chciale sobie zrobic i napsiac ze dowiedzialem sie ze Kolodziej od walki z Crenzem nie ma wpisywanego do kontraktu automatycznego zwyciestwa dlatego do walk sie nie pali ;) ale z racji na powage sytuacji sie powstrzymałem ;) lol
jestem z Krakowa i nieraz widzę w galerii jak się lansują piłkarzyki z tatuażami z żelem na głowie a grają kiepśćiutko a wymagają nie wiem co.
To samo robił kołodziej ma pensje sparingi , sprzęt u uważam ze wina tu nie jest u promotora a Kołodzieja , czemu gość ciągle unika wyzwań i szuka jakiś pretekstów.
kalenga ma regulara a nie mandatory
Większość z was stawia Kołodzieja na przegranej pozycji a przecież nawet nie miał przetarcia z tą czołówką a z tymi średniakami radził sobie dobrze.
Na dodatek ma 0 w rekordzie.
W której walce wyglądał dobrze? To jest średniak walczący jak połamaniec. Zero talentu, zero charakteru, tylko osobiście to dość sympatyczny człowiek.
Data: 27-06-2014 13:46:24
Autor komentarza: rakowskiData: 27-06-2014 13:39:00
mogłem już obejrzeć ostatnią część z cyklu "legendarne walki"-Vazquez-Marquez.
*
*
*
*
Polecam wszystkie Cztery walki obejrzeć całe, nie tylko cykl "legendarne walki". Ja mam je na dysku w jakości HD:
http://i12.fastpic.ru/big/2010/1118/18/69543fd374c61b5faadf6b96c34f7c18.jpg
Cztery wojny ringowe. Vasquez to jeden z moich ulubieńców.
Większość to przeciętniacy z różnymi problemami:
-Cygan wiadomo #,
-Wawrzyk poziom Węgrów,
-Diablo - do niedawna psycha i drewno, teraz lepiej,
-Szpilka ręce mu nie wracają, traci koncentrację.
-Kołodziej boi się o głowę,
-Jackiewicz- ciasteczkowy łasuch...
Jak pchać takich ludzi do sukcesów?
Może Proksa z nim kontrakt podpisze i będzie pierwszy z wielkim talentem i bezproblemowy.
Ja i tak się dziwię że to wszystko funkcjonuje, szczególnie, że Polska nie miała bokserów na igrzyskach a ostatni sukces to brąz Bartnika...