LARA: ALVAREZ JEST ZESR...Y
Walki Saula Alvareza (43-1-1, 31 KO) z Erislandy Larą (19-1-2, 12 KO) na samym szczycie kategorii junior średniej nie trzeba specjalnie reklamować, lecz pomiędzy zawodnikami jest sporo złej krwi i swoimi wypowiedziami dodatkowo podgrzewają jeszcze atmosferę.
- On się mnie boi - powiedział dopiero co Meksykanin. Te słowa "Canelo" rozwścieczyły Kubańczyka i na ripostę nie trzeba było długo czekać.
- On gada dużo głupot, a tak naprawdę jest zesra...y. Udowadniałem już w przeszłości, że nie boję się nikogo i biję się z każdym, wystarczy spojrzeć w mój rekord. Nie jestem taki jak "Canelo" i nie dobieram sobie przeciwników. Nie obawiam się nikogo i walczę z tym, kogo postawią naprzeciw mnie - powiedział Lara.
Przypomnijmy, że obaj zawodnicy skrzyżują rękawice 12 lipca w sławnym MGM Grand w Las Vegas.
Angulo, Mayweather, Mosley, Trout, Josesito Lopez, Cintron, Baldomir to sa dobierani przeciwnicy? Lara jest dobry ale nie na tyle, zeby pokonac rudego
*
*
*
*
*
Baldomir?XDDD To jest idealny przykład bokserskiego wraka, który robi nazwisko młodemu bokserowi. Cintron mocno past, sędzia dodatkowo wkroczył w momencie zagrożenia jednak nie takiego, z którego stary lis nie mógłby wybrnąć, a dodatkowo rudy robił się purpurowy i Kermit miewał swoje momenty. Josesito Lopez to gość wyciągnięty za uszy z niższych wag, bo do Canelo przymierzano w tym czasie Ortiza, ale jak się okazało niesforny Lopez złamał mu szczękę i musieli na siłę zmienić matchmaking xD Mosley z Alvareza to już tylko nazwisko i "left over" po Moneyu i Pakłajo, który wyszedł z zamiarem przetrwania dystansu.
Trout, Mayweather i Angulo, bo tylko te nazwiska powinniśmy "wartościować" w rekordzie Alvareza, to naprawdę OGROMNY skok jakościowy w stosunku do tego "co było", a "tego co jest teraz" cytując naszego rodzimego rapera z wlkp XDD
Walka z Troutem niezwykle wyrównana, w której sędziowie i ogólna punktacja WBC wypaczyła jednak wynik. Mayweather to szkoła boksu, a Angulo mimo wszystko w tej walce był psem bez zębów.
Lara to większa, nieco mniej odpowiedzialna defensywnie wersja Mayweathera, więc będzie się działo. Szkoda, że wszyscy i wszystko będzie w tej walce przeciwko Kubańczykowi. Rudego i jego promotorów trzeba jednak pochwalić za zdjęcie pieluchy i postawienie na realne wyzwania. Tak się buduje legacy meksykańskiego wojownika i to dobra droga. Szykuje się świetna walka - obejrzę ją niestety z odtworzenia, bo mam w Niedzielę 13.07.2014 roczek mojej siostrzenicy i muszę być XDD
przeciez kazdy o tym wie...bedzie jak z troutem
po 8 rundzie bedzie open scoring i mimo przewagi lary 6-2 bedzie 79-73 albo 78-74 dla canelo :(
Umowmy sie Lara i Canelo boksersko to 2 swiaty. Canelo bije fajne kombinacje ale wychodzi mu to glownie w nieruchome cele : patrz Angulo. Taki technik jak Lara ma wszystkie argumenty zeby go ograc plus do tego bije naprawde mocno. Jesli ktos go dalej niedocenia polecam "przegrana" walke z Williamsem.
Bedzie dobra bitwa, niech wygra lepszy na ringu, a nie z lepsza obstawa sedziowska.