KOŁODZIEJ NIE ZABOKSUJE Z AFOLABIM!
Redakcja, Informacja własna
2014-06-24
Paweł Kołodziej (33-0, 18 KO) jednak nie dogadał się ze swoim promotorem i nie zmierzy się z Olą Afolabim (20-3-4, 9 KO) w eliminatorze do tronu federacji IBF kategorii junior ciężkiej.
Przypomnijmy, iż pierwotnie "Harnaś" miał na początku roku zmierzyć się z panującym championem - Yoanem Pablo Hernandezem (28-1, 14 KO). Kubańczyk jednak podobno nabawił się infekcji żołądkowej, choć w kuluarach plotkowano o słabej oglądalności takiej walki. Wyznaczono więc eliminator Kołodziej vs Afolabi, ale spór między zawodnikiem a promującym go Andrzejem Wasilewskim doprowadził do odwołania tego pojedynku.
Wiem że panu Wasilewskiemu nie starczy na to jaj ale dla mnie sprawa jest prosta. Inwestycję uznajemy za całkowicie nieudaną i jak najszybciej ją kończymy ewentualnie licząc na ostatnie minimalnie większe pieniądze.
Tj Kołodziej dostaje ultimatum. Walczy z (i tu należy wybrać Janika, Masternaka czy innych jeszcze któzy byliby zainteresowani jego rekordem) .......... i kończy karierę ewentualną walką pożegnalną.
A jeśli się nie zgodzi wypierdzielić go z grupy. Zobaczymy czy znajdzie promotora to raz a dwa czy będzie dalej śpiewał fałszem "Hity" nie mając pensyjki trenera i sali.
Każdemu zdarzają się nieudane inwestycje i Paweł Kołodziej to taka nieudana inwestycja pana Andrzeja. Czas to zakończyć i nie dokładać do pustego wora którego nawet sprzedać nie można bo się boi///
I to natychmiastowo jeśli ten nie zgodziłby się na pomysł w stylu tego który tu wyżej napisałem.
Myślę że Łapin i cały team widząc sparingi, wymówki i same walki dawno spisał Pawła na straty. Od dłuższego czasu Wasilewski próbował zatem odzyskać chociaż część kasy wpakowanej w Pawła ale ten zaparł się jak dziecko i nic nie można zrobić.
W takim przypadku jeśli Andrzej Wasilewski nie zrobi z nim porządku będzie to dziwne i być może wywołane tym że Kołodziej coś mógłby na niego dać mediom.
Bo na nim zarobić się nie da. Zapchaj dziurą na galach też nie ma sensu go uczynić bo się nawet do tego nie nadaje a ciągle mu płacić??
Bez sensu
Jakąś tam kasę zarobi - chyba nawet rekordową.
Jeśli przegra, ale dobrze się zaprezentuje to będzie mógł nawet an tym zyskać.
Widzę same plusy tej walki. Janik pokazał, ze Afolabi nie jest terminatorem.
Chyba, że Kołodziej po prostu spękał.
Stawiam na to że niechybnego końca kariery i przywilejów po takiej walce. Jestem przekonany że Wasilewski chce się go pozbyć. Dać mu zarobić, samemu choć trochę odkuć te lata i niech idzie kończyć ten Gym czy w co tam inwestuje.
A Kołodziejowi dobrze jest.
To i być może też to że chciałby na takim ostatnim strzale wyjść jak najlepiej a miał już lepsze oferty.
Pytanie czy nie zdaje sobie sprawy że jest za słaby by dostać naprawdę wielką kase?
Ja bym się go pozbył.
Bez mrugnięcia teraz. Przynajmniej byłby jeden plus. Reszta jakby im bunty do głowy przychodzili dwa razy by pomyśleli zanim zaczęliby narzekać.
Duża większe jaja ma Janik , Masternak nie mówiąc o Szpilce
Niech Kołodziej dalej stroi Fochy i śpiewa piosenki , żenada i śmiech na sali
Ja bym by promotorem Podziękował by za współprace Kołodziejowi i tyle temacie.
Jak to było bo właśnie nie pamiętam. A było przecież już tak blisko by tego Hooda Robina sprzedać.
Zaliczył przecież niedawno deski...
Super Czajnik napewno studiuje biznes albo prawo!
Reszta będzie tylko utrzymywaniem gościa który może w skrajnej ostateczności zdecyduje się w końcu puścić "ciepłej bezpiecznej posadki"...
Coś jak Polscy politycy w rządzie...
Tekst z piosenki paktofoniki telewizor pasowałby tu najbardziej.
Wypier... w pizdu i cholera...
Wiem że ostro ale prawdziwe...
Tluamczac to luzno na polski mozne powiedziec, ze aby byc mistrzezm swiata w boksie trzeba miec:
intelekt, charakter oraz jaja (jak balony czyli meskosc).
To porzekadlo niezle wyjasnia dlaczego spora grupa polskich bokserow ma problemy z osiagnieciem poziomu mistrzowskiego. Po prostu, brakuje im jednego albo wiecej elementow z porzekadla!
Już więcej ma jak Wladimir (pfff).
Ale co tam.
Git może po tym pakowaniu być tylko gorszy tak naprawdę.
A Kołodziej marnuje wielką szanse. Afolabi to najłatwiejszy z rywali których podstawiano mu wcześniej i naprawde mógłby być w jego zasięgu.
Szkoda.
- Must Be A Music,
- X Factor,
- Voice of Poland,
- Mam Talent,
- Twoja Twarz Brzmi Znajomo
- pominąłem coś? Już wiem - Eurowizja, tylko musi zapuścić włosy i zgolić nogi.
Ewentualnie Gwiazdy Tańczą Na Lodzie, Taniec Z Gwiazdami. Zobaczycie, jeszcze będziecie się bali otworzyć lodówkę :)
Wawrzyk chociaż wyszedl do Powietkina :)
Na pewno nie pokazał tego czego pięściarz powinien mieć,czyli hartu ducha oraz szukaniu wyzwań.Dla polskiego boksu zawodowego jest to kompromitacja,jak i powinna być dla promotora.
To on powinien się zastanowić:co do cholery robiłem tyle lat w boksie?
Nie mówię o tłumaczeniach się w studiu o przekładaniu walki itp.,bo to dla mnie jest niepoważne oraz wypowiedzi,że on jest tylko teraz przygotowany,a za miesiąc już nie będzie itd.
Ewidentnie pokazuje to brak wiary w siebie i w swoje umiejętności.Najlepiej jakby dostał pas zwakowany i został pełnoprawnym mistrzem świata.Niedługo cierpliwość może się skończyć wielu kibicom,bo to co się wydarzyło na przestrzeni ostatnich lat to jest farsa.
Kpina ze wszystkich dookoła.Niedługo będzie tak,że kibice będą oglądali tylko boks z UK czy USA i skończy się ten cały cyrk,który na nowo zaczął koncertować po świecie pod szyldem SKP.
znowu będzie czekał rok na walkę życia