GUERRERO: KAMEGAI BYŁ TWARDSZY NIŻ BERTO
Ubiegłej nocy Robert Guerrero (32-2-1, 18 KO) udanie powrócił na liny po rocznej przerwie po porażce z rąk Floyda Mayweathera (46-0, 26 KO). "Duch" stoczył zacięty pojedynek z twardym jak skała i szalenie zdeterminowanym Yoshihiro Kamegai (24-2-1, 21 KO) i po walce nie szczędził komplementów dla Japończyka, który całkowicie zamknął mu lewe oko.
Zobacz: ZWYCIĘSKI POWRÓT GUERRERO
- Parę razy go zraniłem, ale szybko zdałem sobie sprawę, że on może przyjmować ciosy i dalej idzie do przodu. Dlatego pozostałem spokojny i nie szalałem, bo on tylko czekał na okazję, żeby znokautować mnie bombą z prawej ręki. Powiem wam jedno, ten gość jest dużo twardszy od Berto. Bije mocno, ma niecodzienny styl i porusza się w dziwny sposób. Zadawał najróżniejsze ciosy z prawej ręki, a jest silny i ma czym uderzyć - mówił Guerrero.