MOHAMMEDI W LIMICIE, ZAPOWIADA WYGRANĄ
Kilkanaście tygodni temu Nadjib Mohammedi (34-3, 20 KO) przyjechał do Dzierżoniowa, by sparować z Mateuszem Masternakiem (32-1, 23 KO). Za kilkanaście godzin obaj staną przed życiową szansą - Polak zaboksuje z Yourim Kalengą (19-1, 13 KO) o pas WBA Interim kategorii cruiser, zaś przeciwnikiem Francuza w eliminatorze do tronu IBF wagi półciężkiej będzie Anatolij Dudczenko (19-2, 13 KO).
Ukrainiec jest wyższy od Nadjiba prawie o głowę, ale temu nie robi to wielkiej różnicy i przekonuje, że nadszedł właśnie jego czas.
- To, że on jest tak wysoki nie robi mi żadnej różnicy. Dopasuję się do każdego rywala. Pochodzę z getta, a tam musieliśmy po prostu przetrwać. Wiem co mam robić by zwyciężyć. Moim jedynym założeniem taktycznym jest wygrana. Trenowałem bardzo ciężko, w Marsylii, Paryżu oraz górach. W ringu pokażę kilka niespodzianek - zapewnił Mohammedi.
Podczas wczorajszej ceremonii ważenia Dudczenko wniósł na skalę wymagany limit na styk, czyli 79,37 kg. Nadjib miał spory zapas, ważąc zaledwie 77,8 kg. Poniżej prezentujemy Wam trzy rundy sparingu między nim a naszym "Masterem".
Nadjib rozniesie Dudczenko...
pozdr
Nie dam głowy że wygra ztym Dudczenko