ARCE ZNÓW ZWYCIĘSKI, KONIEC TYSONA MARQUEZA?
Po ciężkim nokaucie z rąk Nonito Donaire'a wspaniały meksykański wojownik Jorge Arce (64-7-2, 49 KO) postanowił zakończyć karierę, ale szybko zmienił zdanie i ubiegłej nocy odniósł już trzecie z rzędu zwycięstwo przed czasem. Tym razem "El Travieso" wykończył w ósmej rundzie Jorge Laciervę (41-10-6, 27 KO).
Wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku blisko 35-letni Arce zaboksuje o tytuł mistrza świata WBC w wadze piórkowej. Obecnie pas ten jest w posiadaniu jego rodaka Jhonny'ego Gonzaleza (56-8, 47 KO), który przed rokiem spektakularnie znokautował w pierwszej rundzie Abnera Maresa (26-1-1, 14 KO).
Wygląda na to, że końca dobiega kariera Hernana Marqueza (37-5, 26 KO). Wciąż zaledwie 25-letni "Tyson" poniósł ubiegłej nocy kolejną dotkliwą porażkę. Tym razem rozbił go niedoświadczony, choć starszy o trzy lata McJoe Arroyo (15-0, 8 KO), który czterokrotnie posyłał byłego mistrza świata waga muszej na deski, nim walka została przerwana w jedenastej rundzie.