TRENER BROOKA: RYWALE PORTERA NIE BYLI TAK SILNI JAK KELL

Trener Kella Brooka (32-0, 22 KO) przekonuje, że Brytyjczyk sprawi niespodziankę i 9 sierpnia pokona w Barclays Center Shawna Portera (24-0-1, 15 KO), odbierając Amerykaninowi pas mistrza IBF w wadze półśredniej.

Faworytem pojedynku na Brooklynie jest Porter, który na początku maja w efektownym stylu rozprawił się z Paulem Malignaggim. "Showtime" pozostawił po sobie tak dobre wrażenie, że zaczęto go nawet przymierzać do starcia z Floydem Mayweatherem Jr. Trener Brooka przekonuje jednak, że jego podopieczny będzie stanowić dla czempiona większe wyzwanie niż Malignaggi czy wcześniejsi oponenci.

- Rozumiem przyczyny szumu wokół Portera, ale nie robi on na mnie aż tak dużego wrażenia. Widziałem w akcji jego i Keitha Thurmana, moim zdaniem lepszy z tej dwójki jest Keith. Zwycięstwa nad Malignaggim i Alexandrem wyglądają dobrze na papierze, ale żaden z nich nie ma siły, którą ma Kell. Kiedy on trafia lewym czy prawym prostym, zatrzymuje takich zawodników jak Porter, którzy napierają do przodu. Musi tylko uważać, aby nie dać się wciągnąć w zapasy w ringu. To dla niego wielka szansa i myślę, że ją wykorzysta – powiedział Dominic Ingle.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Altsin
Data: 14-06-2014 12:35:33 
Uważam, że Porter to wygra.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 14-06-2014 12:47:48 
Porter faworytem ale Brook naprawde ma szanse na wygrają. W prawdzie miał chyba dłuższą przerwe co może się na nim niekorzystnie odbić, a Porter jest bardzo groźnym rywalem.
Kell Brook jest naprawdę szybki i ma czym uderzyć. Co prawda łapie kryzysy a na taki z Porterem nie może sobie pozwolić.
Chciałbym zobaczyć zwycięzce vs Thurman
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 14-06-2014 12:47:55 
Porter powinien wygrać i nie będę zdziwiony,jak Brook zostanie zdemolowany jak Malignaggi.Brook samym wyjściem do ringu już mnie zaskoczy,o wygraną go nawet nie podejrzewam.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 14-06-2014 13:07:19 
Brook nie ma szans. Rekord ladnie napompowany, ale kogo tak naprawdę ma na rozkladzie? Taki kotlet jak ten ostatni Ukrainiec (nie pamiętam już nazwiska) co to wogóle ma być? Brook może walczyć na Wyspach i pompować swój rekord, ale w Stanach tak naprawdę jest skupiona cala czolówka pólśredniej. Dlatego też Brook to przegra, zostanie zastopowany. Dla niego to przeskok niewiele mniejszy jak dla naszych Wojaków, którzy dostają w pewnym okresie swojej kariery szansę walki o pas mistrzowski i brutalnie zostają sprowadzeni do szarej rzeczywistości...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-06-2014 13:28:02 
Shawn Porter to lepsza wersja Carsona Jonesa,który w pierwszym pojedynku sprawił olbrzymie kłopoty Brytyjczykowi.Ostatni rywal Brooka był bardzo przeciętny,z kolei Portera walczył z "Magikiem",który w opinii wielu nie jest twardy,co jest oczywiście nieprawdą.Dobry wyszkolony-bardzo dobry lewy prosty,niezły repertuar ciosów.Jednak decydująca będzie obrona i odporność na ciosy.Nie wydaje mi się,że jest wstanie przyjąć mocne ciosy na szczękę od Portera i być dalej w walce.Porter bije także dynamiczny podwójny lewy prosty,który nie będzie na rękę takiemu zawodnikowi jak Brook.Nie obstawiam walki stricte w środku ringu,dlatego stawiam na Portera.Jednak taka wielka nadzieja brytyjskiego boksu musi też wyciągnąć jakiegoś asa z rękawa,bo inaczej będzie trudno dotrwać do 36. minuty walki.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 14-06-2014 14:34:06 
Teraz dopiero zobaczy sile w ringu hahaha
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.