STIVERNE: WILDER? WALCZYŁEM Z LEPSZYMI NA AMATORSTWIE
Mistrz WBC w wadze ciężkiej Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) z dużym spokojem reaguje na zaczepki obowiązkowego pretendenta Deontaya Wildera (31-0, 31 KO), który zapowiada, że znokautuje Kanadyjczyka już w pierwszej rundzie.
- Nie mam na to żadnej odpowiedzi. Nie walczę ustami, walczę pięściami w ringu. Zostawię to bez komentarza. To ja jestem mistrzem. Nie interesuje mnie to, co on wygaduje, nie wpływa to na mnie w żaden sposób. On nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Nawet w czasach amatorskich miałem lepszych rywali – powiedział zawodnik pochodzący z Haiti.
Do walki ze Stiverne’em przymierzano też ostatnio pragnącego zunifikować pasy Władimira Kliczkę (62-3, 52 KO). Czempion WBC zapewnia, że może walczyć zarówno z Wilderem, jak i Ukraińcem.
- Nie mam preferencji. Jestem mistrzem i będę walczyć z tym, kogo przede mną postawię. Nikogo nie unikam, będę bronić pasa z każdym – stwierdził.
Stiverne zdobył tytuł w maju, wygrywając przez techniczny nokaut z Chrisem Arreolą. Data jego kolejnej walki nie została jeszcze wyznaczona.
Wierzę w to co mówi i bardzo podoba mi się takie podejście. A samo starcie Stiverne - Wilder to jedna z najciekawszych walk jakie obecnie można zrealizować.
Nie ma Stiverne mocnej szczęki więc i chaotyczny Wilder może go ustrzelić.
Nie ma mocnej szczęki bo?
Jeżeli Stiverne nie ma mocnej szczęki to jaką według Ciebie ma Wilder, który moim zdaniem zostanie do końca 8 rundy znokautowany.Stiverne spokojnie przeczeka na wstecznym pierwsze 3, 4 rundy gdzie będzie jeszcze istniało ze strony Wildera jakiekolwiek zagrożenie a później po prostu zrobi swoje wciągając go na głęboką wodę i zatapiając.
Kurde nie moge sie doczekac tej weryfikacji Wildera.
Stiverne neformalnie jest niepokonany i to sie nie zmieni...
Kurde nie moge sie doczekac tej weryfikacji Wildera.
Stiverne neformalnie jest niepokonany i to sie nie zmieni...
Albo z porcelany :)
1. Balon pękł i złożył się jak domek z kart po pierwszej w życiu bombie na zawodowstwie
2. Jednak umie też trochę boksować i chronić swoją szczękę, czeka na jebnięcie które kończy walkę.
Mysle, ze tutaj powinien trafic na luzie Wildera. Z drugiej strony nie odbieram szans Wilderowi. Dla mnie kwestia jego takiej szklanki jak niektorzy wieszcza wciaz nie jest az tak bardzo pewna. Poza tym, zauwazylem ze Wilder bardzo ładnie trzymal garde w przypadku atakow Firthy w ich walce. Z drugiej strony wciaz sie odslanial. Mimo to, ze stawiam na Bermane'a to Stiverne'a nie lubie i uwazam, ze tak jak przegrywal rundy z Arreola tak bedzie przegrywal rundy np z Pulewem, czy tez z Jenningsem. Gosc nie ma kondycji, jest otluszczony, ma nienajgorsza jak na obecna HW technike, ale samym tym i piekielnym ciosem nie zajedzie daleko.
Z Pulewem stawiam go na straconej pozycji. Ba, ja uwazam, ze naprawde niezle szanse mialby go na luzie wypunktowac Glazkov i bardzo chetnie chcialbym taka walke zobaczyc.
Glazkov wydaje sie silnym psychicznie wyluzowanym ziomkiem.
Co do Wildera to moim zdaniem ze Stiverne'm da sobie rade bez problemów. Jest większy, szybszy, silniejszy. Doświadczenie doświadczeniem, ale talent według mnie Deontay ma większy.
Co do szklanej szczęki Wildera, pokażcie dowody od kiedy zaczął walczyć zawodowo. W amatorce był o wiele chudszy, słabo zbudowany Wyglądał jak pająk. Chcecie głupiego porównania to proszę. Mike Tyson nie dostał się do reprezentacji olimpijskiej a Wilder jest brązowym medalistą mistrzostw. Ergo: Wilder jest lepszy od Tysona.
To co z tego ze byl w amatorce chudszy, byl zamroczony i tyle. Nie wiadomo czy przez to ze przypakowal to mu się zwiekszyla odpornosc na ciosy.
http://www.youtube.com/watch?v=g7rhzS1rlOk
1:06 i 1:15
Tutaj masz dowody na słabą szczękę Wildera, widać ze odczuł te ciosy z prawej ręki Davida Haye. Poza tym tak jak pisał BlackDog - coś musi być z Wilderem nie halo, skoro jest tak ostrożnie prowadzony...
Lubię styl Bermane'a , jest oszczędny w ruchach nie traci szybko energii, potrafi pięknie operować lewym prostym, jego garda też nie jest zła. Jeśli ktoś zarzuca mu że "człapie"... to chyba zupełnie nie wie co to jest waga cięzka...
@BlackDog pisal tez co dokladnie zacytowalem w artykule tu: http://www.bokser.org/content/2014/06/12/120734/index.jsp
ze twierdzil, ze Adamek to pompowany balon i cieszy sie ze zostal ten balon przekluty, podczas gdy w cytacie jego wypowiedzi w artykule przed walka Glazkova z Adamkiem widac ze ani troche tak nie twierdzil.
Każdy zawodnik odczułby takie ciosy. Według mnie to raczej zaskoczenie w oczach Wildera niż jakieś zamroczenie. Widać, że parł dalej do przodu. Po prostu Haye jest najszybszym ciężkim z czołówki HW i Wilder był zdezorientowany.
@BlacK1111
Niech sobie operuje lewym jak najlepiej. Co do gardy muszę się zgodzić, jest w pełni zakryty. Nie lubię po prostu bokserów jego pokroju. Zbyt statyczny jak dla mnie, zbyt przewidywalny. Ile walk wygra z kontry? Ile razy obroni pas? Może i nie wiem, czym jest waga ciężka, ale to już nie Tobie kolego oceniać. Dla mnie Stiverne do jeden z najsłabszych mistrzów świata ostatnich lat. Poza tym mistrzem zostanie, jeśli obroni tytuł z Władem. Nie dojdzie niestety do tego, jeśli szybciej będzie walczył z Wilderem.
"Dla mnie Stiverne do jeden z najsłabszych mistrzów świata ostatnich lat. Poza tym mistrzem zostanie, jeśli obroni tytuł z Władem. Nie dojdzie niestety do tego, jeśli szybciej będzie walczył z Wilderem. "
Daj mu szansę ponieważ powiedzenie że jest najsłabszym mistrzem przy co dopiero zdobytym pasie jest nieadekwatne do Twojej wypowiedzi. Poczekamy zobaczymy. Zgodzę się że kto Włada nie przejdzie do prawdziwych czempionów zaliczać się nie może. no ale to troszkę jedno drugiemu zaprzecza
Niedlugo zobaczymy Plan B w walce z Perez!
Pulpeta? To jest naturalny ciężki, nie każdy musi być tak zbudowany, żeby Ci stawał. "Władek go bierze do połowy walki", a Ty go weźmiesz w drugiej połowie. Takiego pulpeta?
Co do szklanej szczęki Wildera, pokażcie dowody od kiedy zaczął walczyć zawodowo. W amatorce był o wiele chudszy, słabo zbudowany Wyglądał jak pająk. Chcecie głupiego porównania to proszę. Mike Tyson nie dostał się do reprezentacji olimpijskiej a Wilder jest brązowym medalistą mistrzostw. Ergo: Wilder jest lepszy od Tysona.
Nie wiem jak Ty kolego ale moim skromnym zdaniem szczenię sie ma albo sie jej nie ma i waga ma tu mało co do rzeczy, bo przecież mozna zobaczyć jak Adamek walczył z większymi Grand, Klitschko i naprawdę dużo wytrzymał jak na swoją wagę po przecież prawie 100 kg wagi to na niego nie jest naturalne wytrzymywal rownież w cruser, natomiast pamietam sparingu WIELKIEGO Marrrrrrrciiinnnnaaaaaaaaaa N, który padał po ciosach Kosteckiego wazacego dwie kategorie wagowe mniej różnicy było wtedy prawie lub ponad 20 kg. Wiec myśle sobie ze ten pojedynek zweryfikuje Widlera.
P.S. Ja tez kibicuje Widlerowi i chciałbym zeby to nie była jakaś pompka bo wtedy mamy Wielkiego na lata;)