PROMOTORZY WACHA CHCĄ WALKI Z CHAMBERSEM
Redakcja, Twitter
2014-06-12
Promotorzy Mariusza Wacha (27-1, 15 KO) chcieliby skonfrontować 34-letniego pięściarza z Eddie'em Chambersem (39-4, 21 KO), który szuka rywala na zaplanowaną na 26 lipca galę w Manchesterze.
- Promotorzy chcą tej walki, ale czy chce jej Wach? To już inna historia – napisał na Twitterze szef grupy Global Boxing Mariusz Kołodziej.
Chambers również wyraził gotowość do takiego pojedynku, stwierdzając, że byłaby to dla Wacha szansa do powrotu na dużą scenę. "Wiking" nie boksował od czasu porażki z Władimirem Kliczką w listopadzie 2012 roku.
Chambers, były rywal Tomasza Adamka, od kilku miesięcy przebywa w Wielkiej Brytanii, gdzie trenuje pod okiem Petera Fury’ego. W tym roku stoczył już trzy walki – wszystkie wygrał przed czasem.
A co do walki , która jakimś cudem by się odbyła to widzę dwa scenariusze.
1 - Wach nokautuje Chambersa
2 - Chambers punktuje Wacha po 10 bądź 12 rundach ( zależy na ile zakontraktowany pojedynek)
Pozdrawiam
No chyba, że chodzi o szybką kasę. Ale nie wydaje mi się, żeby była ona duża.
Na powrót po dwóch latach rywal fatalny
*
*
*
*
*
Dokładnie drogi kolego. Wach po takiej przerwie byłby zardzewiały i skrzypiący jak Drwal z krainy Oz. On musi wrócić z rywalem, który pozwoli mu znowu poczuć ring, a nie wracać od razu z bokserem z czołówki, do tego o charakterystyce Chambersa, który może być zbyt mobilnym celem jak na pierwszą walkę po takiej ringowej absencji.
a już 34 rok idzie , wiec lata lecą w ewentualnej walce z Chambersem łatwo by niemiał lekko ,
Śliski zawodnik dobry technicznie niewygodny.
ale walke bym obejrzał
Eddie jest szybki i ruchliwy, Wład biegał za nim przez 12 rund i złapał go dopiero pod koniec ostatniej rundy, Wach jest znacznie wolniejszy od Kliczko, nie mówiąc już o innych aspektach bokserskiego rzemiosła, a do tego zapewne bardzo zardzewiały.
Z drugiej strony musi w końcu z kimś zawalczyć, ale walka z Eddie'm nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Wach miał szansę na walkę z Jennings'em i powinien ją wtedy wziąć. Nie wiem czy by przegrał (pewnie tak), ale zarobiłby lepiej, zapewne zdecydowanie lepiej niż za ewentualną walkę z Eddie'm i w mojej opinii wypadłby w tamtej walce lepiej niż Szpilka.
Teraz powinien wziąć jakiego rumuna do zrzucenia rdzy, później jakiegoś średniaczka i próbować kontraktować jakąś walkę z kimś z szerszej czołówki.
Z drugiej strony musi w końcu z kimś zawalczyć, ale walka z Eddie'm nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Wach miał szansę na walkę z Jennings'em i powinien ją wtedy wziąć. Nie wiem czy by przegrał (pewnie tak), ale zarobiłby lepiej, zapewne zdecydowanie lepiej niż za ewentualną walkę z Eddie'm i w mojej opinii wypadłby w tamtej walce lepiej niż Szpilka.
Teraz powinien wziąć jakiego rumuna do zrzucenia rdzy, później jakiegoś średniaczka i próbować kontraktować jakąś walkę z kimś z szerszej czołówki.
Eddie jest szybki i ruchliwy, Wład biegał za nim przez 12 rund i złapał go dopiero pod koniec ostatniej rundy
*
*
*
*
*
Nieprawda! Nie siej zamętu, to Eddie złapał Włada xDD
http://bilder.bild.de/fotos-skaliert/chambers-hebt-wladimir-15505823-mfbq-11900278/3,w=650,c=0.bild.jpg
http://nimg.sulekha.com/sports/original700/wladimir-klitschko-eddie-chambers-2010-3-21-6-0-14.jpg
Pękła mu niestety od tego dźwigania przepuklina i musiał się potem położyć XDD
http://a.espncdn.com/photo/2010/0321/box_g_chamberstkod1_576.jpg
Wach da dałby rade.
hehe ;-), może i prawdę rzeczesz.
To ja k..rwa nie wiem jakie Ty slimaki w życiu widywałeś...
W sumie na nogach znalazłoby się szybszych (nasz kieliszek w początkach HW był od Eddiego znacznie szybszy o Hayu nie wspominając), za to Eddie ma cholernie szybkie łapki.
Mimo tego jakoś nie widzę, żeby Wach mógł go złapać... o ile Eddie rusza się poprawnie (jeśli o szybkość chodzi) to Wach rusza się jak wóz ze słomą na nogach... Pewne zwycięstwo na pkt Chambersa, chyba, że jakimś farterm Wach by trafił... Inna sprawa jakby walka odbyła się po odrdzewieniu Wacha wtedy fajnie byłoby to obejrzeć
PS NietrzeźwyTomasz hahaha
Jest tylu rywali, z którymi Wach by sie mógł zmierzyć Firtha, Pudar, Ustinov,Gerber, Larsen, Orlov, Pala to ten mu proponuje Chambersa, który go wypunktuje.
Dla mnie to zagranie pod publike Kołodzieja, bo Wach tego nie weźmie.
Nie ma się co podniecać Wachem, bo on nie wróci już na ring.
Wach rusza się jak wóz ze słomą na nogach"
Co to znaczy ??????
Ludzie do diaska zdecydujcie się, albo hejtujecie wszystko co się wydarzy, byle hejtować!
Walczą z ogórkami, źle! Walczą z dobrymi też źle! Same płaczki w komentarzach.\
Zadzwońcie po dziadka McCall niech przyjedzie, będziecie szczęśliwi kłapać ozorami.
Ciekawa sprawa... gdyby wach zawalczyl z jenningsem moze losy szpili by sie inaczej potoczyly... zamiast z jeningsem zawalczylby ze sredniakiem... i teraz moglby sprobowac z eddiem...
a czy by walke przegral??... nie bierzecie pod uwage mariusza ciagutek do koksow:D:D
Co z tego, że obaj promotorzy chcą tej walki, skoro Gocev jej nie chce, a i sam Mario na pewno nie kwapi się do powrotu na ring. Bo po co wracać po tak dlugiej przerwie i wychodzić do szybkiego i śliskiego boksera, który zrobi Wacha 12-0, o ile nie wylapie jakiegoś farfocla... Po co to mu potrzebne? :)
Mariusz do ringu wyjdzie jak pewnie skończy się kasa za walkę z Kliczką lub też jak skończy się kontrakt bądź z Kolodziejem bądź z Gocevem. A więc nieprędko...
Nie mniej jednak zapewne za miesiąc przeczytamy kolejny artykul z cyklu: "Wach: Pojawila się data 30 września, chcą bym zawalczyl na gali Powietkina" :)
Jak dojdzie do walki to bedzie niespodzianka po tych 100 latach czekania. Oczywiscie Eddie to nie jest dobry pomysl na powrot, bo Wach to nie Mchunu (a ten obskoczyl Eddiego jak male dziecko). No nic, zobaczymy jak rozwinie sie ta sytuacja.
Chambers ostatnio dopakował i postawił trochę bardziej na siłę, lecz nie sądzę by mimo wszystko nie był na tyle szybszy by Mariusza ośmieszać i pokonać na punkty.
Nokaut na Eddiem?
Musiałby to być typowy Lukcy punch bo Mariusz owszem cios ma dość dobry ale nokautować to on potrafił wolnych klocków których mógł namierzać przez 5 sekund po czym wypuścić idealny cios. Tu raczej miałby problem by w ogóle takim ciosem trafić czysto.